malgos2 11.11.2009 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Uwaga! garderoba mi się mierzy i szafa w wiatrołapie też Czy to znaczy, ze do ikei sie wybierasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 11.11.2009 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Uwaga! garderoba mi się mierzy i szafa w wiatrołapie też Niektórzy to mają fajnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 12.11.2009 05:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Czesc Nie wybieram się. Koncepcja IKEI odpadła ze względu na cenę. Kolega męża skreca takie szafy, meble kuchenne też, a płyty są cięte na wymiar. I całość wychodzi dużo taniej niż w salonach (jak zawsze zresztą). Zobaczymy ile wyjdzie całość ale i tak taniej... Brazuniu, ja przez przypadek te szafy będę miała..Od marca mieszkamy z workami na ciuchy...już wolę ciągle w tym samym chodzić niż ciągle szperać po tych workach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 12.11.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Wpadłam się przywitać Cieszę się razem z Tobą, że szafy się mierzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 12.11.2009 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 ]Wpadłam się przywitać[/b] Cieszę się razem z Tobą, że szafy się mierzą ja też ścigam cię dziś koleżanko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 12.11.2009 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 ]Wpadłam się przywitać[/b] Cieszę się razem z Tobą, że szafy się mierzą ja też ścigam cię dziś koleżanko no właśnie czuję Twój oddech na plecach ale jakoś mi to nie przeszkadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 12.11.2009 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Wpadłam się przywitać Cieszę się razem z Tobą, że szafy się mierzą ja też, ja też cześć i czołem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 12.11.2009 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Czesc Nie wybieram się. Koncepcja IKEI odpadła ze względu na cenę. Kolega męża skreca takie szafy, meble kuchenne też, a płyty są cięte na wymiar. I całość wychodzi dużo taniej niż w salonach (jak zawsze zresztą). Zobaczymy ile wyjdzie całość ale i tak taniej... Brazuniu, ja przez przypadek te szafy będę miała..Od marca mieszkamy z workami na ciuchy...już wolę ciągle w tym samym chodzić niż ciągle szperać po tych workach... Mam tak samo , szaf u mnie w sypialni brak dlatego ciagle te same ciuchy sa w obiegu. Ostatnio ogladalam zdjecia sprzed 2 lat i ze zdziwieniem patrzylam na bluzki, w ktorych bylam na tych zdjeciach i do dzis zastanawiam sie gdzie sa upchane . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 12.11.2009 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Mysmy sami robili zabudowe garderoby, pomierzylismy, zaprojektowalam, z ikei zakupilam szuflady reszta plyt zamowiona w sklepie docieta do odpowiedniego wymiaru i obklejona, dokupilismy tez wsporniczki i rurki na wieszaki i maz poskrecal wszytsko ladnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 12.11.2009 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Czesc Nie wybieram się. Koncepcja IKEI odpadła ze względu na cenę. Kolega męża skreca takie szafy, meble kuchenne też, a płyty są cięte na wymiar. I całość wychodzi dużo taniej niż w salonach (jak zawsze zresztą). Zobaczymy ile wyjdzie całość ale i tak taniej... Brazuniu, ja przez przypadek te szafy będę miała..Od marca mieszkamy z workami na ciuchy...już wolę ciągle w tym samym chodzić niż ciągle szperać po tych workach... Mam tak samo , szaf u mnie w sypialni brak dlatego ciagle te same ciuchy sa w obiegu. Ostatnio ogladalam zdjecia sprzed 2 lat i ze zdziwieniem patrzylam na bluzki, w ktorych bylam na tych zdjeciach i do dzis zastanawiam sie gdzie sa upchane . ja tez z tesknotą patrze na zdjecia sprzed 2 lat, ale ja wiem gdzie sa te wszystkie szmatki, ja poprostu sie w nie nie mieszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 12.11.2009 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Czesc Nie wybieram się. Koncepcja IKEI odpadła ze względu na cenę. Kolega męża skreca takie szafy, meble kuchenne też, a płyty są cięte na wymiar. I całość wychodzi dużo taniej niż w salonach (jak zawsze zresztą). Zobaczymy ile wyjdzie całość ale i tak taniej... Brazuniu, ja przez przypadek te szafy będę miała..Od marca mieszkamy z workami na ciuchy...już wolę ciągle w tym samym chodzić niż ciągle szperać po tych workach... Mam tak samo , szaf u mnie w sypialni brak dlatego ciagle te same ciuchy sa w obiegu. Ostatnio ogladalam zdjecia sprzed 2 lat i ze zdziwieniem patrzylam na bluzki, w ktorych bylam na tych zdjeciach i do dzis zastanawiam sie gdzie sa upchane . ja tez z tesknotą patrze na zdjecia sprzed 2 lat, ale ja wiem gdzie sa te wszystkie szmatki, ja poprostu sie w nie nie mieszcze ty byś się zmieściła ale razem z Helenka juz nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 12.11.2009 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 12.11.2009 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Czesc Nie wybieram się. Koncepcja IKEI odpadła ze względu na cenę. Kolega męża skreca takie szafy, meble kuchenne też, a płyty są cięte na wymiar. I całość wychodzi dużo taniej niż w salonach (jak zawsze zresztą). Zobaczymy ile wyjdzie całość ale i tak taniej... Brazuniu, ja przez przypadek te szafy będę miała..Od marca mieszkamy z workami na ciuchy...już wolę ciągle w tym samym chodzić niż ciągle szperać po tych workach... Mam tak samo , szaf u mnie w sypialni brak dlatego ciagle te same ciuchy sa w obiegu. Ostatnio ogladalam zdjecia sprzed 2 lat i ze zdziwieniem patrzylam na bluzki, w ktorych bylam na tych zdjeciach i do dzis zastanawiam sie gdzie sa upchane . ja tez z tesknotą patrze na zdjecia sprzed 2 lat, ale ja wiem gdzie sa te wszystkie szmatki, ja poprostu sie w nie nie mieszcze Ja sie raz mieszcze innym razem nie , bo moja waga to takie wzloty i upadki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 12.11.2009 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Czesc Nie wybieram się. Koncepcja IKEI odpadła ze względu na cenę. Kolega męża skreca takie szafy, meble kuchenne też, a płyty są cięte na wymiar. I całość wychodzi dużo taniej niż w salonach (jak zawsze zresztą). Zobaczymy ile wyjdzie całość ale i tak taniej... Brazuniu, ja przez przypadek te szafy będę miała..Od marca mieszkamy z workami na ciuchy...już wolę ciągle w tym samym chodzić niż ciągle szperać po tych workach... Mam tak samo , szaf u mnie w sypialni brak dlatego ciagle te same ciuchy sa w obiegu. Ostatnio ogladalam zdjecia sprzed 2 lat i ze zdziwieniem patrzylam na bluzki, w ktorych bylam na tych zdjeciach i do dzis zastanawiam sie gdzie sa upchane . ja tez z tesknotą patrze na zdjecia sprzed 2 lat, ale ja wiem gdzie sa te wszystkie szmatki, ja poprostu sie w nie nie mieszcze Ja sie raz mieszcze innym razem nie , bo moja waga to takie wzloty i upadki . to tak jak ja co jakiś czas 5kg w dół albo w górę ... zwariować idzie a teraz znów się odchudzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 12.11.2009 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Czesc Nie wybieram się. Koncepcja IKEI odpadła ze względu na cenę. Kolega męża skreca takie szafy, meble kuchenne też, a płyty są cięte na wymiar. I całość wychodzi dużo taniej niż w salonach (jak zawsze zresztą). Zobaczymy ile wyjdzie całość ale i tak taniej... Brazuniu, ja przez przypadek te szafy będę miała..Od marca mieszkamy z workami na ciuchy...już wolę ciągle w tym samym chodzić niż ciągle szperać po tych workach... Mam tak samo , szaf u mnie w sypialni brak dlatego ciagle te same ciuchy sa w obiegu. Ostatnio ogladalam zdjecia sprzed 2 lat i ze zdziwieniem patrzylam na bluzki, w ktorych bylam na tych zdjeciach i do dzis zastanawiam sie gdzie sa upchane . ja tez z tesknotą patrze na zdjecia sprzed 2 lat, ale ja wiem gdzie sa te wszystkie szmatki, ja poprostu sie w nie nie mieszcze Ja sie raz mieszcze innym razem nie , bo moja waga to takie wzloty i upadki . to tak jak ja co jakiś czas 5kg w dół albo w górę ... zwariować idzie a teraz znów się odchudzam ja też - tylko u mnie to 3 kg ale przy moim wzroście bardzo widać też się odchudzam ale jakoś opornie mi to idzie - zajadam ból gardła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 12.11.2009 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Czesc Nie wybieram się. Koncepcja IKEI odpadła ze względu na cenę. Kolega męża skreca takie szafy, meble kuchenne też, a płyty są cięte na wymiar. I całość wychodzi dużo taniej niż w salonach (jak zawsze zresztą). Zobaczymy ile wyjdzie całość ale i tak taniej... Brazuniu, ja przez przypadek te szafy będę miała..Od marca mieszkamy z workami na ciuchy...już wolę ciągle w tym samym chodzić niż ciągle szperać po tych workach... Mam tak samo , szaf u mnie w sypialni brak dlatego ciagle te same ciuchy sa w obiegu. Ostatnio ogladalam zdjecia sprzed 2 lat i ze zdziwieniem patrzylam na bluzki, w ktorych bylam na tych zdjeciach i do dzis zastanawiam sie gdzie sa upchane . ja tez z tesknotą patrze na zdjecia sprzed 2 lat, ale ja wiem gdzie sa te wszystkie szmatki, ja poprostu sie w nie nie mieszcze Ja sie raz mieszcze innym razem nie , bo moja waga to takie wzloty i upadki . to tak jak ja co jakiś czas 5kg w dół albo w górę ... zwariować idzie a teraz znów się odchudzam ja też - tylko u mnie to 3 kg ale przy moim wzroście bardzo widać też się odchudzam ale jakoś opornie mi to idzie - zajadam ból gardła No ja jakoś nie widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.11.2009 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Zuzanka, co u Ciebie widac? No nie rozsmieszaj mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 12.11.2009 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Zuzanka, co u Ciebie widac? No nie rozsmieszaj mnie. jakie wy jesteście kochane ale ja po ubraniach widzę jakoś ciasno w nich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 12.11.2009 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 wiolasz tutaj sa podobne mocowania barierki przy schodach jak u Ciebie http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=3781075#3781075 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.11.2009 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Zuzanka, co u Ciebie widac? No nie rozsmieszaj mnie. jakie wy jesteście kochane ale ja po ubraniach widzę jakoś ciasno w nich Sie zbiegly w praniu widocznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.