wiolasz 23.11.2009 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Magpie, dzięki. Tyle że ja to wszystko wiem, mój mąż niby też słucha co ja do niego mówię, ale jakoś przelatuje ta wiedza przez niego.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.11.2009 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 dziekuje dobrze dzis widzialam jej buzke, sliczna nie pokażesz? nie 5 ide na 4d to pokaze u Malgos na imprezie Aleeeee fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.11.2009 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 dziekuje dobrze dzis widzialam jej buzke, sliczna nie pokażesz? nie 5 ide na 4d to pokaze u Malgos na imprezie Aleeeee fajnie. nooo a teraz muszę na bank przyjechać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.11.2009 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Tylko wez Lunke przywiaz wczesniej na wszelki wypadek, zeby jaj nie bylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 24.11.2009 04:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 hej nie mogę jej uwiązać, kto będzie domu pilnował? Ostatnio sąsiadka, która też ją podkarmia, chciała zadzwonić do nas dzwonkiem do drzwi. Weszła na schody a Lunka z budy hop, posadziła dupsko przed drzwiami i ani rusz. Więc p. Halinka musiała wziąć kija i dopiero kijem przydusić dzwonek. A psica ani warczała ani szczeknęła..tylko twardo siedziała przy drzwiach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 24.11.2009 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Witam się Moja Lunka też nam daje popalić, ale na szczęście już coraz mniej z nią problemów Ale sama w domu nie zostaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.11.2009 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 O wybaczenie przyszłam prosić .... że tak Cię straszliwie zaniedbałam Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 24.11.2009 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 dzien dobry. Wolu Ty jeszcze pracujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 24.11.2009 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 hej nie mogę jej uwiązać, kto będzie domu pilnował? Ostatnio sąsiadka, która też ją podkarmia, chciała zadzwonić do nas dzwonkiem do drzwi. Weszła na schody a Lunka z budy hop, posadziła dupsko przed drzwiami i ani rusz. Więc p. Halinka musiała wziąć kija i dopiero kijem przydusić dzwonek. A psica ani warczała ani szczeknęła..tylko twardo siedziała przy drzwiach takie zachowanie psa najgorsze, bo właściwie nie wiadomo czego się można po nim spodziewać dzień doberek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 24.11.2009 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 sąsiadka ma stalowe nerwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 24.11.2009 15:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 O wybaczenie przyszłam prosić .... że tak Cię straszliwie zaniedbałam Dzień dobry WYbaczam łaskawie wiem, że zajęta jesteś teraz Magi, łączę sie w bólu dzien dobry. Wolu Ty jeszcze pracujesz? Jeszcze tak, do 13.12. Ale już od wczoraj latam na poczte i inne rzeczy załatwiam poza biurem, zostawiam nową samą (wredna jestem, wiem bo kazę jej wszystko robić) ale przygotowuję ją na czwartek i piąte, kiedy ja mam wolne. Choć już dziś szef ręce załamał podobno, że ta nowa chyba też mu się nie nadaje.. No i miałam kontrolę pokontrolną z PIPu. Wszystko poszło oki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 24.11.2009 15:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 hej nie mogę jej uwiązać, kto będzie domu pilnował? Ostatnio sąsiadka, która też ją podkarmia, chciała zadzwonić do nas dzwonkiem do drzwi. Weszła na schody a Lunka z budy hop, posadziła dupsko przed drzwiami i ani rusz. Więc p. Halinka musiała wziąć kija i dopiero kijem przydusić dzwonek. A psica ani warczała ani szczeknęła..tylko twardo siedziała przy drzwiach takie zachowanie psa najgorsze, bo właściwie nie wiadomo czego się można po nim spodziewać dzień doberek czesć znam Lunę na tyle, zeby wiedzieć, ze nic sąsiadce nie zrobi. Ona nie umie ugryźć człowieka którego zna, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Jak tak siedziała pod drzwiami, to machała ogonem z radością ale jednak przejście zatarasowała. Mimo wszystko, uważam, że trzeba szanować zwierzaka i skoro nie rozumiemy jego mowy, należy też być ostrożnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 24.11.2009 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 wiolasz -o której Ty w końcu do Malgos dotrzesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 24.11.2009 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Kasia, ja wszystko bedę wiedziała w piątek, 04.12. Jakoś nie planuję jeszcze niczego. A czemu pytasz? Wiecie co zrobiła moja nowa koleżanka? Poszła na skargę do szefa, ze jej księgowa kadr nie wytłumaczyła (szef prosił księgową zeby ją wprowadziła co i jak ale samemu też trzeba coś poczytać wg mnie, szczególnie kodeks pracy- podstawa szczególnie na tym stanowisku) tak więc poszła się pożalić....bosssszeee jaka sucz nie dość że ktoś nie ma obowiązku jej pomagaać, bo każdy ma swoją działke, to jeszcze wymyśla nieprawdę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 24.11.2009 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Kasia, ja wszystko bedę wiedziała w piątek, 04.12. Jakoś nie planuję jeszcze niczego. A czemu pytasz? a -bom ciekawa zastanawiam się o której tam do Malgos jechać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 24.11.2009 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Kasia, ja wszystko bedę wiedziała w piątek, 04.12. Jakoś nie planuję jeszcze niczego. A czemu pytasz? a -bom ciekawa zastanawiam się o której tam do Malgos jechać ... Jak najwczesniej, co by mi pomoc sprzatac itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 25.11.2009 04:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Kasia, ja wszystko bedę wiedziała w piątek, 04.12. Jakoś nie planuję jeszcze niczego. A czemu pytasz? a -bom ciekawa zastanawiam się o której tam do Malgos jechać ... Jak najwczesniej, co by mi pomoc sprzatac itp. co Ty tam masz do sprzątania? jedna podłoga przez całość mieszkania i już ale, ale...mówisz i masz- jak tylko będę mogła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 25.11.2009 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 I ja się witam i herbatką częstuję http://www.diamant.pl/images/przepisy/4d72652f2df6c52bfee0f7b0dc0c98f5.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 25.11.2009 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 czewiolka jak życie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.11.2009 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Wieczorek! Spokojniejsza już jestem Lunę proszę za uszkiem podrapać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.