Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Truskawek


wiolasz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Elcia, przekażę na pewno. On rośnie za każdym razem jak słyszy coś podobnego, taki paw z niego :lol:

 

Wakacje zaklepane na morzem, pewnie pogody nie będzie ale co tam, woda będzie i sztormiaki :wink: :lol:

 

Siedzę i przeglądam rzeczy po Julce, miałam wystawić na sprzedaż, ale co bluzeczkę wyciągnę to aż widzę w niej Julkę i nie mogę normalnie.. :(

 

nie sprzedawaj!

jestem pewna ze Ci sie przydadza jeszcze ;)

 

eeee chyba już nie..

ale żal mi doopę ściska jak pomyśle, ze już moja wyrosła..

 

Zostaw sobie te najslodsze ciuszki, a reszte wydaj jakims biednym dzieciom, od razu bedzie Ci lepiej, ze dobry uczynek zrobilas. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc :lol:

 

Ania, ano pisze :lol: a jak sie obraża jak mama nie pozwala siedzieć przed kompem. Sama włącza, wyłącza, bajki wybiera i w nosie generalnie ma czy ktoś jej pozwolił czy nie. Ale wczoraj w szoku byłam jak zobaczyłam :o

Imię i nazwisko bezbłędnie, czasami połyka litery i nie zna polskich liter typu ź ć ale wczoraj to nadrabialiśmy :lol:

Jak będą jakieś bzdury głębsze tutaj, to wiedzcie, że to nie ja :wink:

 

 

Maniek został wykopany z domu. Bez lekarza wiem, ze ma alergię pokarmową. Takiej biegunki to ja w życiu nie widziałam.. :o :o :o Mało ścian nie zaliczył...

Luna z kolei chyba miała dość, że ona śpi na podłodze a kot na kanapie, i w nocy mąż ją przyłapał na kanapie obok Mańka :o ależ mam myślące zwierzaki...

 

Julka za to wygadała się ciotce, że będzie miała chomika "tylko nie mów mamie, bo mama nie chce żadnych zwierzątek w domu i mi nie pozwoli" :lol: :lol: :lol:

 

Miłego dnia życzę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się z rana :p

 

Wiola chomik to pikuś... pan pikuś...

Ja mam już psa, chomika, gekona, pająki duże kudłate, żółwia, i od tygodnia szczura....

Na nic się nie zgadzałam oprócz psa... i to jest wszystko w maleńkim mieszkaniu.....

Zgódź się na tego chomika... radość dziecka bezcenna :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Arnika :lol:

 

Odpada. Jak podrośnie (dziecko znaczy, nie chomik) to pozwolę ale pod warunkiem że sama bedzie sie nim zajmować. Nie dam się wrobić. Mąż z kolei coś przebąkuje o wężu. Ja mu dam q..a węża.. :evil:

Jakby mi ktoś pająka przyniósł, to od razu z buta bym go potraktowała :oops:

 

Na powiększenie akwarium też ise nie zgadzałam a postawili mnie przed faktem dokonanym. Tu się poddałam, bo to mało kłopotliwe stworzenie jest i nawet książkę kupiłam o rybkach. ALe wiecej-koniec, za chiny ludowe..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syn miał już węża... ale go sprzedał...

Były już rybki, ale tu się nie zmieszczą... w dużym akwarium... Małe akwarium jest z 5 rybkami i okociły się młode....

Był też krab, modliszka, pająki..., gekon jeszcze jeden, patyczaki, i już więcej nie pamiętam....

Bardzo dużo tego było....

Ciekawe co jeszcze przywloką do domu.... Najnowszy nabytek to szczurek....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duchowny i pasterz owiec z Australii spotkali się podczas quizu w TV.

Po rundzie regularnych pytań maja równa ilość punktów i prowadzący daje im końcowe zadanie, które brzmi:

"czy dacie rade w ciągu 5 minut ułożyć wierszyk z wyrazem Timbuktu?"

Obydwaj kandydaci pogrążają się w zadumie na 5 minut.

 

Po tym czasie duchowny prezentuje swoj wierszyk:

"I was a father all my life,

I had no children, had no wife,

I read the bible through and through

on my way to Timbuktu..."

Publicznosc w studiu jest zachwycona i juz widzi w nim zwyciezce quizu..

 

Wtedy australijski pasterz owiec wychodzi i deklamuje:

"When Tim and I to Brisbane went,

we met three ladies cheap to rent.

They were three and we were two,

so I booked one and Tim booked two..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syn miał już węża... ale go sprzedał...

Były już rybki, ale tu się nie zmieszczą... w dużym akwarium... Małe akwarium jest z 5 rybkami i okociły się młode....

Był też krab, modliszka, pająki..., gekon jeszcze jeden, patyczaki, i już więcej nie pamiętam....

Bardzo dużo tego było....

Ciekawe co jeszcze przywloką do domu.... Najnowszy nabytek to szczurek....

 

 

Oszalałabym ze strachu chyba :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgos, ja juz informacji szukałam po necie, nic konkretnego nie znalazłam. Wet też nie wie co to. Temperatura w porządku, apetyt wiecznie ma, bawi się, jest ruchliwy ale i dużo śpi. Normalne. Na ogonie ma wydartą skórę i za każdym razem jak tam myje to portafi nawet myć do krwi. Nie wiem czy go swędzi czy nie, miauczał jak smarowałam maścią. Wiec moze przy dotyku go boli. Dostał antybiotyk ale rezultatu nie widać, tylko ta biegunka. Po antybiotyku biegunka okropna, po 5 razy, odstawiłam na 2 dni i niby przeszło a potem znowu. Więc nei wiem, dla mnie to wyglada na alergie pokarmową bardziej.

Ogona nie obandażuję bo zerwie, nosił kołnierz to musiał być w domu. ALe z ta biegunką nie da się wytrzymać, cały dom mi zawali..

Jutro jak się uda to do weta pojadę i popytam, moze to żarcie trzeba odstawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...