Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Truskawek


wiolasz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pewnie tak.

Tylko tak czasami jest, ze jak się pracuje w ciężkich warunkach to chce się odpocząć. ALe jak już przestaje się pracowac, to już o tym złym się nie pamięta..

 

no pewnie masz rację.

u mnie w pracy teraz jest tak, że roboty nie ma dużo, ale atmosfera między pracownikami jest nie za ciekawa. Okazało się ostatnio że bliska mi koleżanka obsmarowuje mi tyłek i to tak po całości. Obgaduje nową kierowniczkę i sieje ogólny chaos. Niestety ta nerwowa atmosfera udzieliła się wszystkim :evil:

jakby było dużo pracy, to pewnie taka sytuacja nie miałaby miejsca :roll:

Magi nie przejmuj się, rób swoje i bądź twarda. U mnie w pracy to zjawisko obgadywania było wyolbrzymione jak w grotesce, kto dostarczył szefowi informacje, ten zawsze był górą, tylko musiał wiedzieć jak i co zrobić.Jak juz zapunktował to mógł walic do niego z dowolnymi bredniami, bo miał zaufanie u szefa. Takie mistrzynie konspiry pracowały, ze ci, co poprostu chodzi do pracy życia nie mieli. Ciągły stres.

 

wiesz co powoli się przyzwyczajam :roll:

ale ja nie cierpię w takich warunkach pracować i ogólnie nie lubię takich sytuacji :evil:

i tak jesteśmy na siebie skazani, spędzamy ze sobą pół dnia, to moim zdaniem warto zachować chociaż pozory normalnośći :roll:

pozory... mylą, musisz nabrać dystansu i wogóle o tym nie myśleć i nie nakręcać się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak.

Tylko tak czasami jest, ze jak się pracuje w ciężkich warunkach to chce się odpocząć. ALe jak już przestaje się pracowac, to już o tym złym się nie pamięta..

 

no pewnie masz rację.

u mnie w pracy teraz jest tak, że roboty nie ma dużo, ale atmosfera między pracownikami jest nie za ciekawa. Okazało się ostatnio że bliska mi koleżanka obsmarowuje mi tyłek i to tak po całości. Obgaduje nową kierowniczkę i sieje ogólny chaos. Niestety ta nerwowa atmosfera udzieliła się wszystkim :evil:

jakby było dużo pracy, to pewnie taka sytuacja nie miałaby miejsca :roll:

Magi nie przejmuj się, rób swoje i bądź twarda. U mnie w pracy to zjawisko obgadywania było wyolbrzymione jak w grotesce, kto dostarczył szefowi informacje, ten zawsze był górą, tylko musiał wiedzieć jak i co zrobić.Jak juz zapunktował to mógł walic do niego z dowolnymi bredniami, bo miał zaufanie u szefa. Takie mistrzynie konspiry pracowały, ze ci, co poprostu chodzi do pracy życia nie mieli. Ciągły stres.

 

wiesz co powoli się przyzwyczajam :roll:

ale ja nie cierpię w takich warunkach pracować i ogólnie nie lubię takich sytuacji :evil:

i tak jesteśmy na siebie skazani, spędzamy ze sobą pół dnia, to moim zdaniem warto zachować chociaż pozory normalnośći :roll:

pozory... mylą, musisz nabrać dystansu i wogóle o tym nie myśleć i nie nakręcać się

 

Nawet taka sytuacja nie zniechęcałaby mnie, ja zamykam się w sobie wtedy i robię co trzeba. Potrafie jeszcze śpiewać pod nosem :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne jeszcze to, ze kupiłam Julce w ciuchlandzie spodnie na sanki :lol:

za całą fortunę 6 zł a nawet z metką są :o

Teraz przez pół dnia będzie po śniegu szalała, bo do tej pory jak tylko spodnie zamoczyła to był ryk i nie chciała do domu wracać :wink:

 

Ja zawsze co roku kupowalam takie spodnie nieprzemakalne na szelkach synowi i tez w lumpeksie za grosze - mogl wtedy kilka godzin szalec na sniegu :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, nie wiecie, gdzie kupic taki laserowy wskaznik? :roll:

A ten wskażnik to do czego? do odległosci czy poziomica?

 

 

Magpie, ja miałam nie kupować ale widzę, że śnieg leży i leży, to chyba trzeba :lol:

 

Dla kota. :lol: :lol: :lol: Taki w breloczku kiedys mialam, ale gdzies zginal... Kot za tym punktem biega, a Ty nie musisz biegac za nim. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na doła przytachałam ... wyłaź!!!!

http://www.bscpl.vbiz.pl/Image/Kopia%20Drabina.jpg

 

Wiola, ja też nie pracuję, ale wcale nie zawracam sobie głowy, co na obiad!! Wykorzystuj póki możesz. A jak się boisz o mózg to sobie Rewię Rozrywki kup - gimnastyka umysłowa gwarantowana :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... oooo Wiola ma to co ja zanim wlazłam po raz pierwszy na FM :p

 

I owszem wiem jak to jest kiedy tylko masz pranie i sprzątanie i gotowanie w centrum dnia.... dodam, ze ja jeszcze wtedy nie miałam internetu :o

 

teraz wydaje mi się że żyłam w średniowieczu :oops: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...