Arctica 25.01.2010 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Dzięki... a powiedz mi, czy nie ma tam zbytniego nacisku na religię i kościół... syn powiedzmy modlitwę przed lekcjami przeżyje... ale na więcej trochę się jeży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 25.01.2010 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 zdecydowanie-nie! religia jest na religii i oprócz widywania ksiedza dyrektora na korytarzu nikt by nie powiedział , że to Liceum katolickie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 25.01.2010 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Mam nadzieję, że tam też tak jest . Niby byliśmy na zwiadach... niby koloratek parę śmignęło, ale sekretarka wzorcowo wydekoldowana była... jest szansa Tylko nie wiem co z tymi dojazdami... przed 6 trzeba by wsawać ... w wracał by po 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 25.01.2010 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 moja M też codziennie wraca ok 16, raz nawet po 17 i mimo tego, ze w miście mieszkamy to wychodzi o 7.10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.01.2010 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 ... te dojazdy ja młode od trzech lat dowożę do przedszkola ponad 20 km i stwierdziłam - dosyć,albo szkoła z busem, albo na tyle blisko, by pieszo przejść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 25.01.2010 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 W liceum pewnie więcej zajęć ... a syn już zapowiedział, że co jak co, ale kółko historyczne zaliczy nawet jakby było o 20 ... Ja to się chyba bardziej tym przejmuję niż on... ale ja śpioch jezdem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 25.01.2010 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 A zdjecia firanek z jyska beda ? Co do wyboru szkoly to ja uwazam, ze jesli dziecko chce sie uczyc i ma ambicje (dziecko nie rodzic) to niewazne jaki poziom jest w danej szkole. Znam osoby, ktore rodzice posylali i wozili daleko do szkol o wysokim poziomie poswiecajac czas i nic nie wyszlo z dalszej edukacji (studia). Znam tez takich co chodzili do "wiejsckich" podstawowek i liceum, a w zyciu wiele osiagneli, bo chcieli! Moj syn konczy teraz gimnazjum i musi wybrac szkole - pomyslu nie ma tzn. pomyslow wiele wlacznie ze szkola oddalona o 40 km ale checi do nauki brak. Powiedzialam mu, ze jesli ma zamiar sie tak uczyc jak do tej pory to szkoda jego i mojego czasu na dowozy i lepiej zeby poszedl na miejscu do szkoly sredniej. Jesli nagle mu sie odmieni w co watpie to zawsze moze miec korepetycje i sam "drazyc" wybrane przedmioty. W podstawowce mial pasek, teraz srednia 3,6 ale on lekcje robi razem z nauka codziennie max 10 minut. Jesli chodzi o studia tez ma powiedziane, ze moge mu zapewnic finansowo nauke ale tylko na dziennych, jesli chce na zaoczne wtedy ma zaczac pracowac i sam je sobie oplacac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 25.01.2010 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 ... te dojazdy ja młode od trzech lat dowożę do przedszkola ponad 20 km i stwierdziłam - dosyć,albo szkoła z busem, albo na tyle blisko, by pieszo przejść. Tu gdzie obecnie mieszkamy jest gimnazjum na miejscu... nawet kupując działkę myśleliśmy, że dopiero "po" gimnazjum będziemy się wyprowadzać... ale ktoś tu jest w gorącej wodzie kąpany a i to gimnazjum pozostawia wiele do życzenia... ale kumple starzy... A co najśmieszniejsze, tutaj do szkoły mamy... uwaga 900m... tatuś i tak codziennie wozi syneczka... to czy przejedzie 1km, czy 7... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 25.01.2010 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 A zdjecia firanek z jyska beda ? Co do wyboru szkoly to ja uwazam, ze jesli dziecko chce sie uczyc i ma ambicje (dziecko nie rodzic) to niewazne jaki poziom jest w danej szkole. Znam osoby, ktore rodzice posylali i wozili daleko do szkol o wysokim poziomie poswiecajac czas i nic nie wyszlo z dalszej edukacji (studia). Znam tez takich co chodzili do "wiejsckich" podstawowek i liceum, a w zyciu wiele osiagneli, bo chcieli! Moj syn konczy teraz gimnazjum i musi wybrac szkole - pomyslu nie ma tzn. pomyslow wiele wlacznie ze szkola oddalona o 40 km ale checi do nauki brak. Powiedzialam mu, ze jesli ma zamiar sie tak uczyc jak do tej pory to szkoda jego i mojego czasu na dowozy i lepiej zeby poszedl na miejscu do szkoly sredniej. Jesli nagle mu sie odmieni w co watpie to zawsze moze miec korepetycje i sam "drazyc" wybrane przedmioty. W podstawowce mial pasek, teraz srednia 3,6 ale on lekcje robi razem z nauka codziennie max 10 minut. Jesli chodzi o studia tez ma powiedziane, ze moge mu zapewnic finansowo nauke ale tylko na dziennych, jesli chce na zaoczne wtedy ma zaczac pracowac i sam je sobie oplacac. Jakbyś o mojej córce pisała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 25.01.2010 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 popieram Magpie obiema rekami i w zyciu bym dziecka do szkoly, ktora prowadaza ksieza czy zakonnice nie oddala, znajomi wyslali swojego 8 letniego syna na jakas tygodniowa kolonie z siostrami, dziecko wrocilo i nawet jak siedzi na kibelku to spiewa jakies koscielne piosenki. normalnie pranie mozgu mu tam zrobili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 25.01.2010 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Anja moja chce jechać na obóz z kościoła latem Ale nie sądzę, że będzie śpiewac po przyjeździe Pierwszy raz chce jechać. Nigdy nie chciała na obóz czy kolonie. Teraz całą paczką sie wybierają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 25.01.2010 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Maylandzia zebys sie nie zdziwila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.01.2010 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Wiecie co, to jest ciekawe, bo w Krakowie liceum pijarow bylo zawsze znane z tego, ze chodzil tam najgorszy element - czyt. ci, ktorych komunisci wywalili z innych szkol. Chodzil tam Maklowicz np. KUL tez byl swego czasu szkola dla wywrotowcow (jedyna prywatna uczelnia w kraju za komuny). Nie zgodze sie, ze poziom nie ma znaczenia - owszem, ma... Po prostu kazdy uczen i student jest tak skonstruowany, ze robi tak malo, jak tylko sie da. Jesli da sie na cos nie chodzic - nie chodzi, jesli da sie czegos nie uczyc - uczyl sie nie bedzie. I potem zadne korepetycje tego nie wyrownaja - liczy sie to, co ma wokol siebie na codzien, kiedy jest pod presja nauczycieli, nie na cieplutkich korepetycjach w domu. Sa owszem, wiejskie szkoly, ktorych absolwenci robia kariere, koncza dobre studia, ale nie zawsze wiejska szkola ma niski poziom! Jednym slowem - nie zazdroszcze wyboru. A z innej beczki - Wiola, kiedy przyjezdzasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.01.2010 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Makłowicz napewno się cieszy z etykietki "najgorszego elementu' a ja się boję tego, że jak młode zobaczy, że to co on umie to sporo jak na jego wiek, to se klapnie i nic nie bedzie robił zawsze tym na górnej i dolnej półce najgorzej w szkole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 25.01.2010 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 O matko, jestem z przebojami ale jestem Odnośnie psa Cane corso: pies znajomego słuchał tylko jego. Kiedy był w pracy czy po prostu gdzieś indziej, a reszta rodziny zostawała w domu, pies ich po prostu olewał. I żadne szkolenie na to nie pomagało. Być może to wina rodziny, że nie dawała sobie rady z psem Odnośnie Liceum Katolickiego, każde jest inne. Rzeszowskie gimnazjum i liceum jest jedno z najlepszych, o baaardzo wysokim poziomie. ALe rozmawiałam kiedyś z dziewczynami z tego gimnazjum. Nie mają czasu na malowanie się przed szkołą, na zabawy i dyskoteki, 3 języki obce z czego 1 rozszerzony, przedmioty na rozszerzonych poziomach. Tylko uczą sie i śpia. U nich średnia 3,8 to w normalnym liceum czy gimnazjum spokojne 5,0 na koniec. ALe plusem jest to, że w tej głowie coś po tych szkołach zostaje. Jesli chodzi o wyjazdy z batmanami na wakacje. Czas spędzony miło i wesoło, bez alkoholu (no chyba że samemu coś sie zakręci ale trzeba się nieźle nagimnastykować), trochę za dużo modlitwy (3 x dziennie to przesada) ale naprawdę fajnie spedzony czas i niedrogo, na pewno bardziej efektownie niż na zwykłych koloniach Tego akurat bym się nie bała jeśli chodzi o dziecko. Wiem z autopsji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.01.2010 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Makłowicz napewno się cieszy z etykietki "najgorszego elementu' a ja się boję tego, że jak młode zobaczy, że to co on umie to sporo jak na jego wiek, to se klapnie i nic nie bedzie robił zawsze tym na górnej i dolnej półce najgorzej w szkole Sam w ten sposob o tym opowiada, wiec luz. Bardzo wiele krakowskich "gwiazd" tam z nim chodzilo. Malka, jest ciezko, ale zawsze spotka takich, ktorzy beda mniej wiecej na jego poziomie. Nigdy nie jest tak, ze nic nie bedzie robil. Ja poszlam do szkoly normalnie, mimo ze wszyscy namawiali moja mame, zebym poszla wczesniej, bo umialam czytac i pisac bla, bla. W zerowce nudzilam sie jak mops, w zasadzie chodzilam tam tylko dlatego, ze sie zakochalam. No i oczywiscie pani (taka straaaaszna baba) mnie ciagle opierdzielala, ze nie uwazam, bo ja jajo znosilam jak inne dzieci dukaly. Potem juz bylo troche lepiej, bo szkola to nie tylko to, co tam sie dzieje, ale tez kontakty z innymi dziecmi, z ich rodzicami (ja mialam cholerne szczescie do tych ostatnich - rodzice mojej kolezanki zabierali mnie na rozne wycieczki, a to byli bardzo madrzy ludzie, wiec wiele sie nauczylam), itd. itd... A w IV klasie juz byl zapierdziel ostry, wiec lepiej, ze on ma teraz przewage nad innymi dziecmi niz zeby mial sie potem stresowac. Jak juz nic nie bedzie mial do roboty, to sie bedzie realizowal w zeszycie do religii, albo budujac latawce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 25.01.2010 17:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 A z innej beczki - Wiola, kiedy przyjezdzasz? a co? już masz? na razie kręcę meża, czy chce ze mną jechać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.01.2010 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 A z innej beczki - Wiola, kiedy przyjezdzasz? a co? już masz? na razie kręcę meża, czy chce ze mną jechać Mam, mam. Bardzo ladne sa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.01.2010 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Małgoś, znaczy, że dotarłaś do US Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 25.01.2010 17:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Ha! wiedziałam, ze mam dobry gust przyjadę na pewno, mam nadzieje, ze może w tym lub w nastepnym tygodniu się uda A my dzis jechaliśmy do tesciów zawieźć dziecko na ferie. I co? i już w Rzeszowie coś nie tak z samochodem, na stacji zatankowaliśmy do pełna prawie, bo może paliwo zamarza. I doopa blada. Odjechaliśmy moze 20 km i nas teść holował, bo w naszym paliwo totalnie zamarzło, nic nie pomagało. Po ogrzaniu samochodu w garażu, okazało się, ze paliwo z BP jest na bank chrzczone, z wodą, więc dlatego żadne polepszacze nie pomagały Tragedia normalnie. Jakby człowiek zwykłym busem nie mógł jeździć, tylko przyzwyczaił się do samochodu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.