Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Truskawek


wiolasz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć Wiola:sleep:przysypiam dzisiaj.nie wchodzę na forum często bo tak jak kalę wkurza mnie ta nowość. przywyknąć nie mogę. dzisiaj pierwszy raz:(dopiero.ale śliczny ten pokoik. malina. prześledziłam twój dziennik po raz tysięczny i trochę się podłamałam tą wykończniówką. ja kurna siły na to nie mam. jutro, może pojutrze elektryk, miał być w poniedziałek:eek: potem tynki jednak gipsowe, hydraulik a dodam ,że jestem na etapie sprzedaży mieszkania. a to nie takie proste. o rety zamiast u siebie to u ciebie sie wywnętrzam. sorki. jakoś tak wyszło. a powiedzmi wiola duże zmiany robiłaś w elektryce? bo ja wymiękam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Basia,

U nas elektryka to nasze wybory. NIc nie jest zgodnie z projektem. Patrzyłam na ścianę i myślałam, gdzie chcę światło górne, ścienne, a mąż decydował o gniazdkach, gdzie i jakie. Nasadził ich tyle, ze nawet nie do końca wiem gdzie jakie. Ale przynajmniej kable nie będą po kątach się walać. Możesz sobie pogadać u mnie też, jak Ci lżej, po to chyba jest to forum i ludzie :D

A wogle to nie bluźnij. Wykończeniówka jest ciężka, ale najlepiej widać postępy. Poza tym jesteście już tak daleko a masz jeszcze w zanadrzu mieszkanie. Za wartość mieszkania spokojnie wykończysz i sie wprowadzisz. Ja nie miałam takiej gwarancji, i setki ludzi też nie mają a jakoś ciągną ten wóz, nie? Więc nie narzekaj tylko ciesz się, bo jesteś wśród tych szczęśliwszych. Głowa do góry, zrób sobie tydzień przerwy od budowy, ale takiej prawdziwej przerwy. To pomaga :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heja. wiola wykończeniówka jest de dup.:yes:nie wiem czy uda się wykończyć za to mieszkanie. z moich wyliczeń tak wynika. nasze miasto jest dość małe i proporcjonalnie ceny mieszkań też niższe. najwyżej wykończymy kawałek a potem następne. pomalutku, chociaż ja nakrecona jestem jak bączek/ to określenie mojego kolegi konrada, którego pozdrawiam/:bye: zresztą pozdrawiam wszystkich .wprawdzie od wioli ale u niej mi dobrze:yes::D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basiu, ale wiesz że nie zawsze da się zrobić wszystko na raz. Czasem to nawet i lepiej, w trakcie wykańczania zmieniają się koncepcje, pojawiają się nowe pomysły. Przecież my ciągle podglądamy mieszkania i domy innych ludzi wiec róbmy z tego podglądania użytek :p

Gdybyś miała wykończyć wszystko na raz i wprowadzić się na gotowe, gdzie byłaby frajda z domu? Ja na początku z depresją chodziłam, ale teraz dopiero czuję, ze to fajnie tak malować po kolei każdy pokój, polować na okazje. Kto powiedział ze ten dom ma być perfekt i ociekać złotem? :lol2:

A wogle to cześć.

Dziś przymrozek u nas był. W nocy zmarzłam jak pies, podejrzewam że mój pies ma cieplej w budzie niż ja w domu :p

Jak dobrze pójdzie, to ogrodzenie będzie się zaczynać :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doberek:D

 

U mnie już trzeci poranek z rzędu jest przymrozek, a ja się na ciepełko doczekać nie mogę. Podobno weekend ma być piękny, więc trzeba to wykorzystać i umyć samochód:lol2::lol2::lol2:

U nas też jest jeszcze sporo do zrobienia w domu, a mieszkamy już ponad 2 lata. Teraz już wiele rzeczy zrobiłabym inaczej i mam nadzieję, że z czasem zmienię co nieco.

 

Buziaki zostawiam i miłego dzionka życzę:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Babki

Magi, a widzisz?

Ja pokój Julki wtedy machnęłabym na różowo, a w ciągu ostatniego miesiąca Jej zmieniło się na żółto i złoto a wyszedł lawendowy. Ale wtedy o lawendowym nawet bym nie pomyślała. Poza tym po co tak się spieszyć na wariata jak można na spokojnie wszystko rozplanować, nie?

Samo oglądanie swoich wnętrz a potem życie w nich jednak może nieść ze sobą całkiem inne koncepcje.

No i nie przeczę, że ja jeszcze nie na każde pomieszczenie mam koncepcję :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moja córka mocno się ociąga z wyborem mebli ,ale ja już wiem dlaczego? Wyznała mi ,że bardzo się cieszy ,ze przez jakiś czas pośpi sobie na podłodze ,na materacu!:D

 

Ja myślę ,że nie ma frajdy w wprowadzeniu się we wszystko ,na gotowo.Trzeba oswoić się trochę z kolorami ,dać sobie czas ,a jaka radocha jest wtedy ,gdy się kupi kolejną pierdołę!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Ależ miałam wczoraj porąbany dzień...

Beauty, pamiętam że miałam tak samo. Jeszcze plakaty na ścianach, jakieś rysunki..A teraz jak dziecko chce przykleić plakat to mówię, ze absolutnie, bo ślady po taśmie zostają :D Zapomniał wół jak cielęciem był, co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...