Komentarze do dziennika Truskawek

[mayland]

O kurcze..... Dojedziesz? A może i pracodawca odciety?

[wiolasz]

Nie wiem, mąż pojechał na zdjecie szwów i do Łańcuta dojechał. Może i ja dam radę..

[malgos2]

Czesc Wiola.

 

Wklejam Ci tu tez... http://forum.muratordom.pl/showthread.php?161014-Pow%C3%B3d%C5%BA-u-Kachny28-POMOCY!!!!

[malka]

Wiola i jak rozmowa? sie nie odzywasz, znaczy oblewasz?????????

[wiolasz]

Hej,

Małgoś dzięki. Własnie wkleiłam do dziennika. Nie mogę uwierzyć...

Mam nadzieję, ze Kasi pomoże choć troche nasze wsparcie, bo wiadomo, ze po takich przeżyciach to psychika siada bardzo...

Słuchajcie, ja od Kaśki mam niedaleko, jeśli ktoś potrzebował noclegu to służę pokojami, kanapą i podłogą, tyle mam. Michę ciepłą i kawę też mam..

 

Rozmowa owocna na tyle, że jestem blisko żeby założyć własną działalność...zobaczymy czy dostane sie na szkolenie.

Zadziwiające jest to, że już kolejna firma chce mnie do ubezpieczalni a ja jakoś sie waham...ale może niepotrzebnie..

[malka]

Wioluś, byś tej gościny nie zaoferowała w złą godzinę bo lista chetnych rąk do pomocy rośnie

 

Cieszę się,ze rozmowa owocna i trzymam kciuki a konkretnie o jaka ubezpieczalnie chodzi ? jako agent ?

[wiolasz]

Malka, po prostu moja parapetówka wyjdzie tak znienacka i późnym wieczorem

 

Wiesz co, jako agent ale na własnym. Tylko teraz jak już zdecydowałam się, to inni dzwonią czy jestem zainteresowana, a ja już nie wiem czy jestem...

[malgos2]

Wiola, uwazaj z ubezpieczeniami, do tego trzeba sie nadawac...

 

A z noclegu skorzystam.

[wiolasz]

Znaczy że ja sie nie nadaję?

[MonikaC]

Myszko Dzisiaj słoneczko

[lidszu]

Nadawać się nadajesz, ale to chyba ciężki kawałek chleba

[wiolasz]

Hej

Wsadziłam w moje bajoro kapustę...kalosze pogubiłam w tych moich glinach...

 

 

Lidzia, jak nikt nie chce mnie zatrudnić, to sama sie zatrudnię. Będę miała idealnego pracownika :D

PS> jak nie spróbuję to się nie dowiem.

[malka]

no i idealnego pracodawcę a dobry szef to sukces w pracy

[78mysz]

Znaczy że ja sie nie nadaję?

trzeba mieć twardą dupe- jak w każdej pracy z klientem. Życzę zeby się udało. Będę trzymać kciuki

[Magi77]

trzeba mieć twardą dupe- jak w każdej pracy z klientem. Życzę zeby się udało. Będę trzymać kciuki

 

i ja trzymam kciuki:)

[malgos2]

Ja tez trzymam, ale mam uraz do agentow...

[anjamen]

czesc Wiola

[wiolasz]

Cześć Ania :D

[kala67]

Witaj Wiola.............zakładasz własną działalnośc?????

[Afrodyta]

Wiola,też trzymam kciuki, jeśli tego na prawdę chcesz. Ale wiem z autopsji, że to ciężki kawałek chleba i na początku kiepskawo to widzę, jak nie masz "bogatych" znajomych w dużej liczbie. A co to ma być? II filar, życiowe, majątkowe, czyli jakiego będziesz potrzebować/obsługiwać klienta?

 

Ps. mnie się udało i jutro idę z dokumentami do firmy. Będzie umowa:D