wu 15.09.2010 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 zostawić Małgoś można tylko może już nie być po co wracać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 15.09.2010 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 Jeszcze mozna busem na stacje przyjechac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 15.09.2010 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 ale wiesz jakoś nie doszukałam się połączeń od siebie do Wioli:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 15.09.2010 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 To idz na stopa. Wuuuuska, a sa w ogole w Waszych stronach ludzie bez samochodow? Czy wszyscy tacy zamozni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 15.09.2010 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 przeszło 200 kilosów na stopa:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 15.09.2010 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 P. byl stopem w Bulgarii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 15.09.2010 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 a bo to P. a mnie uroku brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.09.2010 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 Małgoś... samochód to dzisiaj nie jest wykładnią zamożności... Ja mam naprawdę taniutki, o niego się nie boję, tylko rzęzi mi w skrzyni i nie pojadę w traske... To tylko 200km.... W Warszawie byłam i był to najstarszy i najgorszy samochód, ale mój i dojechał.... Dziś wystarczy za 1000zł kupić, a to nie jest dużo.... Gorzej jest na zadupiach... nie masz tramwajów, autobusów pod nosem w kilkunastu kierunkach... Wszędzie musisz dojść, dojechać, zawieźć dzieci do szkoły na czas, przywieźć ze szkoły, zakupy... itd.... Dziś samochód dla mnie to jest tak jak komórka czy komputer dla Ciebie. Można bez nich żyć, ale o ile trudniej.... Albo trzeba by było wszystko zmieniać.... cała rewolucja w domu.... Jesteśmy do nich przyzwyczajeni, uzależnieni, niezależni od środków komunikacji miejskiej....Np. wyjeżdżam do Wioli... godz. 15-16 mogę opuścić dom... i jak myślisz na którą dojadę...? Jak znajdę jej dom? Jak długo pojadę? 2-4 godziny czy dłużej? Wydostać się trzeba z mojej dzielnicy, do centrum miasta, następnie pewnie do Katowic, z Katowic do Wiolaszki miejscowości i dalej piechotą.... I to w 2-4 godzin... Niemożliwe....I nie zapominaj, że my mamy jeszcze obowiązki wobec dzieci... i nieraz nie można zabrać sie z domu od samego rana wyjść i juz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 15.09.2010 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 Wiolcia dobrze mówi:( ja bez samochodu to jak bez ręki:( nieraz wyzywam że mam już dosyć jeżdżenia że nieraz w tydzień ponad 500 km natrzaskam ale jak miałam na jeden dzień autko oddać do mechanika to ze dwa miesiące knułam jak to zrobić i w końcu jak z Piotrusiem do szpitala poszłam to autko poszło do mechanika bo i tak jeździć nim nie mogłam ale rozstałam się z nim na jeden dzień a i w tym Wiolcia dobrze mówi że autkiem to 2-4 godzinki i już a pociągiem to pół dnia jak nie więcej ja już patrzyłam że nijak jakiegoś sensownego połączenia nie ma:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 15.09.2010 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 Wiolu ja niestety nie moge nie moge sie wykrecic z tej imprezy rodzinnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 16.09.2010 03:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Np. wyjeżdżam do Wioli... godz. 15-16 mogę opuścić dom... i jak myślisz na którą dojadę...? Jak znajdę jej dom? Jak długo pojadę? 2-4 godziny czy dłużej? Wydostać się trzeba z mojej dzielnicy, do centrum miasta, następnie pewnie do Katowic, z Katowic do Wiolaszki miejscowości i dalej piechotą.... I to w 2-4 godzin... Niemożliwe.... Arnika, musiałabyś tylko dojechać do Rzeszowa. Od nikogo, nawet najbardziej zmotoryzowanego nie wymagam, żeby do mnie trafił. Nawet z najlepszym GPSem. A gdybyś przyjechała, zobaczyłabyś dlaczego Markotko, przykro mi bardzo, może następnym razem uda się spotkać jakoś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 16.09.2010 04:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 (edytowane) 1.Zuza + R. (Dobrze pamietam?) 2. Malka +A. 3.Małgoś cholera bez P. 4.Nitka 5 Agduś - sorki bo wczesniej nie wpisałam 6 Lidzia na pewniaka 7. Rasia cos myśli... 8. Olga kombinuje z czasem, coby tak 9. Mysza + Mąż 10. Nelka + P. (?) 11. Pasie +M. 12. Kachna28 (?) 13 marekmarian PS. Gdyby ktoś coś miał do oddania dla Sandomierza, i miał oczywiście miejsce żeby to ze sobą wziąć, to ja bardzo chętnie to przyjmę...Planuję sie wybrać ale chętnie dopchałabym jeszcze trochę rzeczy Edytowane 16 Września 2010 przez wiolasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 16.09.2010 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Doberek Tu oficjalnie ogłaszam, że będę ale co z małżem to będzie wiadomo dopiero w przyszłym tygodniu:rolleyes: w razie coś to przyjadę z Zuzą Wioluś a co jeszcze potrzeba dla Sandomierza:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 16.09.2010 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee. Ale sie ciesze. Wiola jeszcze wyslij Elenie zaproszenie, bo wlasciwie ja ja juz zaprosilam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 16.09.2010 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 (edytowane) zostawić Małgoś można tylko może już nie być po co wracać Ja tak robię i to na koszmarnym dworcu w Mysłowicach ale wiesz jakoś nie doszukałam się połączeń od siebie do Wioli:( Bredzisz http://rozklad-pkp.pl/query.php/pn?q=pl/node/146&ld=pkp&seqnr=1&ident=8n.0816429.1284628846&OK#focus Ja tez chyba ciopągiem przyjadę, więc proszę o mapkę jak z dworca do Cię dojechc - może byc stopem - za grosz uroku nie mam, ale jakoś pół europy objechałam Edytowane 16 Września 2010 przez malka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 16.09.2010 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee. Ale sie ciesze. Wiola jeszcze wyslij Elenie zaproszenie, bo wlasciwie ja ja juz zaprosilam. Małgoś Ty nawet nie wiesz jak ja się cieszę, że wreszcie mogę przyjechać :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 16.09.2010 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Ja tak robię i to na koszmarnym dworcu w Mysłowicach Bredzisz http://rozklad-pkp.pl/query.php/pn?q=pl/node/146&ld=pkp&seqnr=1&ident=8n.0816429.1284628846&OK#focus Ja tez chyba ciopągiem przyjadę, więc proszę o mapkę jak z dworca do Cię dojechc - może byc stopem - za grosz uroku nie mam, ale jakoś pół europy objechałam Wiedzialam, ze ktos mnie wreszcie poprze. Małgoś Ty nawet nie wiesz jak ja się cieszę, że wreszcie mogę przyjechać :) Nooooo, najwyzsza pora. Mam nadzieje, ze na nastepna imprezke do mnie tez dotrzesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 16.09.2010 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Nooooo, najwyzsza pora. Mam nadzieje, ze na nastepna imprezke do mnie tez dotrzesz. ja też mam taką nadzieję:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 16.09.2010 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Wiolcia, a o której imprezka się zaczyna, bo mój mąż ma szkolenie w sobotę i nie wie czy ma iść, czy tylko będzie musiał się z części zerwać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 17.09.2010 05:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2010 Hej, na szybko bo jak zwykle nie mam czasu Ja wogle sie cieszę ze takie osobistości przyjeżdżają, a ci co nie przyjadą niech żałują Ważne jest, byście do Rzeszowa dotarli a stamtąd juz obiecuję zabrac. Malka, wierzę w Twój urok, ale do mnie stopem nie dojedziesz ze trzy dni musiałabyś stać Początek mozemy ustalić 18-19-20 jak komu pasuje, ale fajnie gdyby osoby z pociagów mniej wiecej o podobnej porze na PKP, zabrałabym wszystkich za jednym razem Sandomierz? ja myśle, ze sporo różności, pewnie kołdry jakieś, czy poduchy ale jutro pogadam z Grzegorzem to się dopytam. Elenaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Termin znasz, miło będzie Cie widzieć Małgos, daj jakiś namiar, bo zarobiona jestem.. PS. Murarze murują mi garaż od wczoraj, i nie ma mowy o fuszerce, bo to mąż z rodzinka...z miarką i poziomicą lataja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.