wiolasz 25.09.2012 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2012 Ja na szczęście tylko bóle pociążowe w kręgosłupie...a nie od roboty...Ale za to Zośka ma katar...kurczę nie wiem jak się taki u niemowlaka leczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 25.09.2012 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2012 wyciaga sie gluty najlepiej frida Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 25.09.2012 17:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2012 nie ma glutów na razie rzadki bezbarwny i płynący katar, który powoduje że kicha i kaszle i ma załzawione oczka...na razie maść majerankową stosuję i wode morską, niby bez gorączki to nie ma co szaleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
b_stroz 06.10.2012 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2012 Rób jej inhalację z solą fizjologiczną nebulizatorem i ściągaj katar, smaruj pulmeksem. Skutkuje- sama przerabiam to teraz x3 bo wyszystkie trzy kobietki mi śpikają ale nebulizacja jest skuteczna- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
b_stroz 06.10.2012 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2012 Oj to chyba już po katarze- a na przyszłość będzie- chociaż oby się nie przydawało:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 07.10.2012 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2012 Cześć B. Po starszej już wiem, ze najlepsze inhalacje są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 07.10.2012 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2012 Wilouś a jak Wasze zdrówko ??? Zosieńka juz zdrowa ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 07.10.2012 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2012 A dziekuję, na razie katar minął, na szczęście nie przeszło na gardło. Ja miałam w piątek atak wielkiej gorączki, nie pamiętam wieczoru kompletnie, mam nadzieję, ze nie obiecywałam nic niemożliwego A od wczoraj podkładam w końcu zasłony do salonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 07.10.2012 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2012 No to dzięki Bogu Zosience nic nie jest, odporna z niej dziewczyna, no ale jak na spacerach od rana i na mleku mamusi to co się dziwić Widze, ze i Tobie gorączka przeszła(może z emocji???) , jak juz zasłony podkładasz, mam nadzieję, ze je wkrótce zobaczymy na swoim miejscu Życzę miłej niedzieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 07.10.2012 16:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2012 A dziękuję, wzajemnie, mam nadzieję, ze mineła milusio My zaliczyliśmy dziś rtvagd, oblookaliśmy co chcieliśmy i po drodze ładnie zawróciłam Mojego do sklepu szmatowego, zeby tylko popatrzył. On jest z tych co to nigdy nic nie potrzebuje, on wszystko ma. Pokazałam mu kurtki, niechętnie przymierzył skoro juz jest na miejscu. Jak nałożył to już był kupiony :D Ja dzis tylko gazetę, niestety... Ale robię eksperyment i okazuje się ze nie płacąc kartą, wydaję zdecydowanie mniej. Chyba rozważniej niz kartą, bo widzę ile wydaję..na koniec miesiąca bedę wiedziała lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 07.10.2012 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2012 A może my mamy tego samego męża, mój ma dokładnie tak samo, a z tą kartą to masz rację, ja juz dawno kredytowej się pozbyłam, bo to zabawa nie dla mnie Natomiast czekam na informacje na koniec miesiąca ile zaoszczędziłaś nie płacąc karta płatnicza jak rozumiem ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 07.10.2012 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2012 Tak, o karcie płatniczej mówię...kredytowej nigdy nie miałam bo dopiero popłynęłabym Myśle ze nie tyle zaoszczędzę co wydam rozsądniej. Jakoś na wiosnę czy lato ciuchy dziecięce są duuużo tańsze, ale jak przychodzi zima- klękajcie narody, kurtka od 150, buty to samo. I co jesień płaczę.. a im córa starsza tym droższe wymagania ma..dobrze, ze druga też córka Ale jak zaoszczędzę to na pewno się pochwalę, taka okazja nie zdarza się często Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 12.10.2012 12:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2012 Hejka, zdjątko z moich prac ręcznych w dzienniku się pojawiło. Tyyyle czasu ślęczałam nad zasłonami i w końcu udało się skończyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.10.2012 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2012 Jakie to sa oczy prywatne w odroznieniu od publicznych? A zaslony bardzo fajne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 12.10.2012 17:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2012 Prywatne to te na miejscu, w realu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.10.2012 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2012 Ja wlasnie dostalam wycene 2 scianek i chyba k...wa zmienie zawod :mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 12.10.2012 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2012 Sama te zasłony wraz z przelotkami wykombinowałaś? Jak tak to super wyszło.. a zagracił... nie wiem.. w/g mnie udomowił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 12.10.2012 18:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2012 Małgoś, kiedyś sie mówiło: nie chciało się nosić teczki, trzeba nosić woreczki...każdy zawód ma swoje + i - Wiola, zagracił, udomowił albo tez zrobił sie swojski Teraz mi się chyba najbardziej podoba, taki miły jest, ciepły. Myślałam, ze ten szary ochłodzi bardzo wnętrze ale to nieprawda. Wg mnie jest cieplutki I fajnie się w nim przebywa. Zasłony kupiłam w LM, tylko tam wszystko ma długość 2,8 no i trzeba było skrócić wszystkie 6 sztuk. Dla mnie, córki zawodowej krawcowej to był nie lada wyczyn :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.10.2012 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2012 Ty, no ale mnie sie chcialo nosic teczke, ale widze ze to bez sensu bylo. A za wyczyny krawieckie podziwiam, gdyz boje sie maszyny jak ognia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 13.10.2012 06:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2012 Mi też chciało się nosić teczke - noooo z oporami, ale nosiłam ale plany miałam inne, tylko wyszło inaczej. Za to mój brat odwrotnie i teraz nie narzeka na nic A co do maszyny, to żadna trudość, "najtrudniejszy pierwszy krok" , potem jakoś leci. Co prawda nie przyznam się, ile razy rozplątywałam nitki na bębenku czy inne cudeńka, które naprawdę nie wiadomo skąd i dlaczego się pojawiły :lol2: ale potem miałam pomoc techniczną w postaci osobistej mamy i jakoś poszło.. Zresztą, mam najprostszą maszynę z naprawdę dobrą instrukcją obsługi, wytłumaczone jest wszystko łopatologicznie i z obrazkami wiec wszystko jest do zrobienia. Teraz mam na tapecie poduszki ozdobne, ale plany tworzą się w głowie na razie. Jak się uda, oczywiście pochwalę się niezwłocznie Ale pada...i zimno na dworze...a ja mam zaplanowany wypad z dzieciem starszym do sklepów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.