Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Truskawek


wiolasz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Heja, miło wiedziec ze ktos jeszcze o mnie pamieta ;)

Zyję, żyję, trochę nas tylko zasypało, wg mnie to niewiele-nawet zdjecia w dzienniku piękne są.Usprawiedliwiam sie, ze sama byłam, mąż pojechał z laptokiem i nie było jak popisać, ani czasowo ani nijak ;) w międzyczasie, nauczyłam sie przynosić węgiel do domu, wymieniać zarówki w samochodzie, dolewać płynu do spryskiwaczy (tak, tak ta czynność potrafi być niełatwa) i nawet wygrałam z bramą, którą lód podniósł tak, ze pewnego poranka została w moim ręku :o

Ale jak tylko mego M. zobaczyłam na lotnisku, od razu stwierdziłam: no, czas na urlop od tych dziwnych czynności :p

 

Acha, podczas porannych rozmów ze Starszą, zgodnie doszłyśmy do wniosku, ze sprzątanie mojego samochodu to jednak obowiązek M. co nie omieszkałyśmy mu oczywiście oznajmić po drodze :D:D

 

A wogle to ocieplenie podobno idzie, bleee.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o jeny.... troche to długo, ale nie mam pomysłu jak bezboleśnie skończyć to wcześniej...kombinowałam że wiosną/latem będzie wiecej wrażen i moze z nadmiaru wrażeń i zajęć zapomni ze ma matkę a ona cyca ;)

od kilku dni uczę Zochę zasypiąc samą w łóżeczku...koszmar,...w życiu nie spotkałam równie upartego dziecka :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysmy odstawiali tak, ze ja w noc odstawiania nie spalam w pokoju gdzie dziecko tylko maz, i przy placzu dziecka on wstawal i bral na rece , pobujal az sie uspokoilo i odkladal, u nas dzieciaki plakaly krotko bo chyba tylko przy 2 wybudzeniach, potem maz kladl do snu zebe dziecko zapomnialo o cycku i jakos to bezbolesnie poszlo. Lepiej tez ,zeby maz kladl spac teraz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kochana, u Zoski nei ma znaczenia kto lula, buja czy nosi, drze sie i tak i potrafi tak nawet przez 2 godz. Dziś usypiałam ją od 14:30 do 16:15 a jest 17:45 i już wstała...ręce opadają...w nocy jest podobnie....w końcu ją kiedyś na całą noc samą zostawię...:sick:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas 1 dziecko spalo z nami w lozku a 2 juz tak od poczatku uczylismy, zeby po karmieniu od razu odkladane jest do lozka. Ucza tez zeby probowac je przetrzymac. Jak dziecko placze to biezesz na chwilke, jak sie troche ucisza odkladasz i tak w kolko, az dziecko padnie o ile pierwszy nie padnie rodzic :) to jest lagodniejsza metoda Tracy Hogg , bardziej ekstremalna metoda to wychodzenie i jak dziecko placze to chyba najpierw 1 minute sie czeka potem wchodzi , ale nie wyciaga sie dziecka tylko gladza i wychodzi po 1minucie tym razem na 3 minuty a potem na 5 ale to dla rodzicow o silnych nerwach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starszak spał od początku sam w swoim pokoju. my tuż obok w drugim.. miałam do niego ciut dalej niż bym spała w jego pokoju. musiał być najedzony i mieć pięć cycków koło siebie.. oczywiście nie jako noworodek, ale takie kilkomiesięczne..

Emil spał już z nami w sypialni, był tylko na cycu, smoczek powodował u niego odruch wymiotny, butelka w grę też nie wchodziła... dodatkowo chory to i spał z nami i też się darł.. nocy nie miałam przespanej do czwartego roku.. Kosmos..

Do tej pory chodzę zmęczona;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas 1 dziecko spalo z nami w lozku a 2 juz tak od poczatku uczylismy, zeby po karmieniu od razu odkladane jest do lozka. Ucza tez zeby probowac je przetrzymac. Jak dziecko placze to biezesz na chwilke, jak sie troche ucisza odkladasz i tak w kolko, az dziecko padnie o ile pierwszy nie padnie rodzic :) to jest lagodniejsza metoda Tracy Hogg , bardziej ekstremalna metoda to wychodzenie i jak dziecko placze to chyba najpierw 1 minute sie czeka potem wchodzi , ale nie wyciaga sie dziecka tylko gladza i wychodzi po 1minucie tym razem na 3 minuty a potem na 5 ale to dla rodzicow o silnych nerwach

 

 

U nas z dziewczynami identycznie i tej pierwszej nie mogę do dziś odkleić od moich pleców. Życie małzeńskie zaczyna kuleć ;)

Musze sprawdzić tą pięrwszą metodę z tym usypianie bo ta druga nie działa...

 

Witam się dziś, od rana po lekarzach, pogoda typowo wiosenna i gorąco mi, jeszcze jak po tym śniegu wózek pcham.

Odkryliśmy wczoraj dziwny pęcherzyk w miejscu ugryzienia Zośki przez Mańka- kota. I tak szukam i szukam i znalazłam, ze to może być na 95% choroba kociego pazura :o, zachodzę ja do pediatry żeby dała skierowanie na badanie krwi (wiem co chcę bo już wujek google powiedział) a ona mnie do dermatologa wysyła bo nie wie jak to leczyć...a potem moze na zakaźny....no matko kochana...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te panie nie oduczają :)

http://www.sosrodzice.pl/media/uploads/2012/07/dlugie-300x269.jpg

 

http://www.sosrodzice.pl/dlugie-karmienie-piersia-czy-na-pewno-takie-dobre/

 

http://www.smog.pl/wideo/15448/osmiolatki_karmione_piersia/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...