malka 22.01.2013 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 Cześć Nitka,aTy nie miałaś podgrzewanego podjazdu ? Coś mi się tak obija ... Wiola,a Ciebie zasypało ??? Odezwij się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 22.01.2013 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 Miałam mieć nie no, tak serio serio to mój dom modelowy nie ma w skrzynce elektrynce miejsca na podpięcie takiego rarytasu jak ogrzewanie podjazdu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 28.01.2013 07:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Heja, miło wiedziec ze ktos jeszcze o mnie pamieta Zyję, żyję, trochę nas tylko zasypało, wg mnie to niewiele-nawet zdjecia w dzienniku piękne są.Usprawiedliwiam sie, ze sama byłam, mąż pojechał z laptokiem i nie było jak popisać, ani czasowo ani nijak w międzyczasie, nauczyłam sie przynosić węgiel do domu, wymieniać zarówki w samochodzie, dolewać płynu do spryskiwaczy (tak, tak ta czynność potrafi być niełatwa) i nawet wygrałam z bramą, którą lód podniósł tak, ze pewnego poranka została w moim ręku Ale jak tylko mego M. zobaczyłam na lotnisku, od razu stwierdziłam: no, czas na urlop od tych dziwnych czynności Acha, podczas porannych rozmów ze Starszą, zgodnie doszłyśmy do wniosku, ze sprzątanie mojego samochodu to jednak obowiązek M. co nie omieszkałyśmy mu oczywiście oznajmić po drodze :D A wogle to ocieplenie podobno idzie, bleee. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 28.01.2013 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Czytam jak piszesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 28.01.2013 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Cześć Gosiek, znaczy co? bo chyba nie załapałam, na usprawiedliwienie mam że nadal w nocy wstaję po kilka razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 28.01.2013 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Ja na węgiel nie dam się już namówić Wiem, wiem.. wyższa konieczność.. ale teraz to już chyba nie potrafisz tego robić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 28.01.2013 10:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 :D potrafię, ale wysłałam "się" na urlop bezterminowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 28.01.2013 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Piszesz, że miło iż ktoś zagląda Wstajesz do małej ? Sama moją kneblowałam i tylko dlatego mogłam spać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 28.01.2013 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Aaaaa, już wiem o co chodzi ale jak kneblowałaś? :oznaczy cyckiem, tak? bo ja dziś w nocy już wodę z butelki dawałam, bo herbatka i mleko już się skończyło. Wstaję średnio co 1,5-2 godz., rano jestem jak zombie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 28.01.2013 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Ja tak mialam do roku az odstawilam dziecko od cycka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 28.01.2013 15:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 o jeny.... troche to długo, ale nie mam pomysłu jak bezboleśnie skończyć to wcześniej...kombinowałam że wiosną/latem będzie wiecej wrażen i moze z nadmiaru wrażeń i zajęć zapomni ze ma matkę a ona cyca od kilku dni uczę Zochę zasypiąc samą w łóżeczku...koszmar,...w życiu nie spotkałam równie upartego dziecka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 28.01.2013 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Mysmy odstawiali tak, ze ja w noc odstawiania nie spalam w pokoju gdzie dziecko tylko maz, i przy placzu dziecka on wstawal i bral na rece , pobujal az sie uspokoilo i odkladal, u nas dzieciaki plakaly krotko bo chyba tylko przy 2 wybudzeniach, potem maz kladl do snu zebe dziecko zapomnialo o cycku i jakos to bezbolesnie poszlo. Lepiej tez ,zeby maz kladl spac teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 28.01.2013 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 kochana, u Zoski nei ma znaczenia kto lula, buja czy nosi, drze sie i tak i potrafi tak nawet przez 2 godz. Dziś usypiałam ją od 14:30 do 16:15 a jest 17:45 i już wstała...ręce opadają...w nocy jest podobnie....w końcu ją kiedyś na całą noc samą zostawię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 28.01.2013 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 U nas 1 dziecko spalo z nami w lozku a 2 juz tak od poczatku uczylismy, zeby po karmieniu od razu odkladane jest do lozka. Ucza tez zeby probowac je przetrzymac. Jak dziecko placze to biezesz na chwilke, jak sie troche ucisza odkladasz i tak w kolko, az dziecko padnie o ile pierwszy nie padnie rodzic to jest lagodniejsza metoda Tracy Hogg , bardziej ekstremalna metoda to wychodzenie i jak dziecko placze to chyba najpierw 1 minute sie czeka potem wchodzi , ale nie wyciaga sie dziecka tylko gladza i wychodzi po 1minucie tym razem na 3 minuty a potem na 5 ale to dla rodzicow o silnych nerwach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 28.01.2013 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Starszak spał od początku sam w swoim pokoju. my tuż obok w drugim.. miałam do niego ciut dalej niż bym spała w jego pokoju. musiał być najedzony i mieć pięć cycków koło siebie.. oczywiście nie jako noworodek, ale takie kilkomiesięczne.. Emil spał już z nami w sypialni, był tylko na cycu, smoczek powodował u niego odruch wymiotny, butelka w grę też nie wchodziła... dodatkowo chory to i spał z nami i też się darł.. nocy nie miałam przespanej do czwartego roku.. Kosmos.. Do tej pory chodzę zmęczona;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 28.01.2013 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Ja tak mialam do roku az odstawilam dziecko od cycka ja też chociaż z jednym 11 z drugim 10 mcy ale z Zu było lepiej bo 5-6 godzin spała ciurkiem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 28.01.2013 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Dobrze macie.... moja była na cycu do.... 3 roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 29.01.2013 09:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 U nas 1 dziecko spalo z nami w lozku a 2 juz tak od poczatku uczylismy, zeby po karmieniu od razu odkladane jest do lozka. Ucza tez zeby probowac je przetrzymac. Jak dziecko placze to biezesz na chwilke, jak sie troche ucisza odkladasz i tak w kolko, az dziecko padnie o ile pierwszy nie padnie rodzic to jest lagodniejsza metoda Tracy Hogg , bardziej ekstremalna metoda to wychodzenie i jak dziecko placze to chyba najpierw 1 minute sie czeka potem wchodzi , ale nie wyciaga sie dziecka tylko gladza i wychodzi po 1minucie tym razem na 3 minuty a potem na 5 ale to dla rodzicow o silnych nerwach U nas z dziewczynami identycznie i tej pierwszej nie mogę do dziś odkleić od moich pleców. Życie małzeńskie zaczyna kuleć Musze sprawdzić tą pięrwszą metodę z tym usypianie bo ta druga nie działa... Witam się dziś, od rana po lekarzach, pogoda typowo wiosenna i gorąco mi, jeszcze jak po tym śniegu wózek pcham. Odkryliśmy wczoraj dziwny pęcherzyk w miejscu ugryzienia Zośki przez Mańka- kota. I tak szukam i szukam i znalazłam, ze to może być na 95% choroba kociego pazura , zachodzę ja do pediatry żeby dała skierowanie na badanie krwi (wiem co chcę bo już wujek google powiedział) a ona mnie do dermatologa wysyła bo nie wie jak to leczyć...a potem moze na zakaźny....no matko kochana... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 29.01.2013 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 Dobrze macie.... moja była na cycu do.... 3 roku Ooo rety!! nie dam się tak doić...cycki przy kolanach bedę wiązać jak nie odpuszczę a tak poważnie, to chyba niezłe przyzwyczajenie dla dziecka...jak potem go tego oduczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 29.01.2013 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 Te panie nie oduczają http://www.sosrodzice.pl/media/uploads/2012/07/dlugie-300x269.jpg http://www.sosrodzice.pl/dlugie-karmienie-piersia-czy-na-pewno-takie-dobre/ http://www.smog.pl/wideo/15448/osmiolatki_karmione_piersia/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.