Komentarze do dziennika Truskawek

[nitubaga]

no i wciętą gadkę o drzwiach wcięło...

 

 

dzięń dobry YreQ - gdzie jesteś....

[kachna28]

wiolasz -piekne te drzwi! i napewno do Waszego domku bardziej pasują takie tradycyjne niż nowoczesne -ja bym brała na Waszym mscu!:

http://www.centurion.com.pl/image/Z2Z4L2NlbnR1cmlvbi9wbC9jZW50dXJpb25fb2ZlcnRhX3Byb2R1a3Rvd2EudjAvODUvMQ/s2032461722.jpg

[wiolasz]

Kasia, widziałam takie z Centuriona jak Ty masz mieć. Są super, no własnie tyle ze nowoczesne i mojemu mężowi tak nie bardzo jakoś podpasowały. ALe dla mnie superowe

 

YreQ, gdzie sie podziałaś?

[GLAMOURMUM]

wiolasz, dzięki za miłe słówka w moim komentarzyku Zenobii...dzisiaj się wczytałam w Twój dziennik i bardzo ci zazdroszczę,że jesteście juz na etapie końcowym.

Ja złożyłam o pozwolenie na budowę.... i czekam.

Miałam się nie pokazywać do czasu,aż nie dostanę pozwolenia, ale nie mogę wytrzymać...chociaż i tak sporo dni minęło od mojej ostatniej wizyty.

Ja mam problem z pokojami na górze, nie mogę znaleść miejsca na garderobę. W biurze projektowym powiedzieli mi ,że miejsce "urodzi" się jak już trzeba będzie stawiać mury na górze...czyli za jakieś 2-3 lata.

Trzymam kciuki i chętnie wpadnę poczytać ....jak to nazwałaś..... wypociny.

[nitubaga]

przyszłam powiedzieć czesć...wiem że poraz boczona, ale zaraz idę spać i szybko to ja sie z wyra nie ruszę...

[wiolasz]

Nitu, bycz się i kuruj ile trzeba. Widać i na Ciebie przyszła pora na odpoczynek

 

 

GLAMOURMUM witaj

Nie opuszczaj forum. Akurat masz czas, zeby wszystko przegladać czytać, teraz będą rodzić się najlepsze pomysły. Podglądaj budowy innych i o wszystko wypytuj. Może sie okazać, że przez te 2-3 lata nauczysz się naprawde przydatnych rzeczy

 

A właśnie, czemu aż 2-3 lata do wybudowania ścianek działowych?

[GLAMOURMUM]

bo jak będę w taki tempie budować dom jak załatwiałam dokumenty, to za pewne tyle czasu minie, ale bez względu na wszystko we wrześniu 2009 wprowadzam się do mojego domku.

[wiolasz]

Ja też mówię "do mojego", "mój", "ja mam"

chwilami mam wyrzuty sumienia, ze taka samolub jestem

 

A papiery? dzwoń i molestuj to ciągle będą sprawdzać o jakie papiery chodzi, więc będą na wierzchu kupki

[GLAMOURMUM]

Bo my kobity budujące tak mamy...

 

Mój mąż nie uczestniczy w budowie..nie ma na to czasu.

Przed podjęciem decyzji o budowie powiedział mi,że będzie mnie wspierać.... ale tylko dobrym słowem. Ja nie pracuję , więc mam czas wszyski się zająć , podjechać, załatwić, Mój mąż od 8-17 jest w pracy i pracuje na NASZ domek...

[wiolasz]

aaaaa to wszystko przez to, że miałam podobną sytuację. Teraz już pracuję i ja więc jakby cos czasu mniej. No ale nadal buduję JA i MÓJ domek

[OK]

Witanko

[wiolasz]

Siemanko zaginiona

Podczytałam trochę o lokalu, widać tak ma byc. Może to i na lepsze wyjdzie, co? Może to przeznaczenie

[OK]

Cześć

Ja wychodzę z założenia, że ten mi nie był pisany

[wiolasz]

no no

o to mi też chodziło

[OK]

Właśnie

Miał sporo zalet, ale jedną wadę - po ponownym przeliczeniu wyszło, że nie zarobiłby na moje długi

[nitubaga]

Cześć

Ja wychodzę z założenia, że ten mi nie był pisany

 

czytałam o klubie....no szkoda...ale mówi się trudno... trzeba szukać dalej...a my będziemy kibicować...

[OK]

Cześć

Ja wychodzę z założenia, że ten mi nie był pisany

 

czytałam o klubie....no szkoda...ale mówi się trudno... trzeba szukać dalej...a my będziemy kibicować...

 

Eeee tam, jaka szkoda? Lepszy musi być

[wiolasz]

Grunt to realny optymizm

[OK]

Teraz już tak, ale w środę, jak się doliczyłam, to już się chlastać chciałam

 

Aaaaa, jeszcze mi się kasa na koncie nie zgadzała Liczyłam i liczyłam i mi wychodziło, że już mam tylko na rachunki i raty kredytu Pierwszego A za co żyć? Czarna rozpacz - chciałam do LM lecieć, sznur kupować

Dopiero w czwartek się zorientowałam..... że kasę na raty to przecież już przerzuciłam na inne konto, żeby mi nie "wyszła" Więc dwa razy ją odejmowałam

[wiolasz]

 

dobrze, ze nie doleciałaś do LM