Komentarze do dziennika Truskawek

[kachna28]

Przeczytałam w opiniach o Boshu, że z cyklu na cykl to zmywanie wydłuża sie, bo rozpoznaje miękkość wody i czystość

Mój Whirlpool też ma sensory "rozpoznające stopień zabrudzenia naczyń" itp itd ("Szósty Zmysł" ). Ale jeszcze go nie używałam stoi w kartonie -ale za to ślicznie wygląda !

[wiolasz]

Szósty zmysł to mam ja, Rybka jestem. To w zmywarce ta opcja jest mi totalnie zbędna

[an-bud]

oooo Rybka

to jak mój szanowny

dobry wieczór

[wiolasz]

dzień dobry Gosia

i wszystkim też

 

Ależ u mnie wieje gałęzie drzew prawie przy ziemi Tak jest w centrum Rzeszowa, pomiędzy blokami. Nie chce mi się wyobrażać sobie jak jest na mojej górce

[mayland]

A czemu nikt nie chce Whirlpoola? tylko ja kupuję tej firmy?

To nie jest tak, ze nikt nie kupuje sprzętu tej marki. Sprzedaje się a i owszem. Szósty zmysł to akurat najlepsza i najdroższa seria Whirlpoola. Nie każdy chce wydawać pieniadze na funkcje, które nie będą mu potrzebne. Inne marki mają równie dobry sprzęt, moze z mniejszą ilością funkcji ale przydatnych w mniejszych pieniadzach.

 

 

Sprzęt agd to wogole jakiś chory dla mnie temat na tym forum. My mamy sklep z agd i nie sądziłam, że ludzie się tak emoconują wyborami sprzętu. Z naszej strony wygląda to calkiem inaczej. U siebie w domu mam calkiem typowy sprzęt, bez bajerów (no moze odchyłem jest tv w lodówce ale tak sie trafiło ). Lektura wątków o agd na forum utwierdziła mnie w przekonaniu, że wiele osób kieruje się przy wyborze marką, czasem niekoniecznie wiedząc, ze niektóre znane marki to ten sam producent, te same linie produkcyjne i te same fabryki Do innych znów przemawia cena - im więcej tym lepiej (ale to mniejszość jest dzięki Bogu )

[an-bud]

witanko

mglisto i ponuro, brrr

[malgos2]

Mayland, ludzie sie emocjonuja, bo sie wzajemnie nakrecaja. Co? Nie masz rozpoznania wsadu? To jak Ty w ogole uzywasz tej zmywarki? Nie boisz sie? Ludzie ciagna do gadzetow no i w pewnych kregach nie wypada kupowac "wloszczyzny" albo czegos tam i nie poradzisz. Jak czytam takie rzeczy czasami, to mam wrazenie, ze jak ktos nie ma calego sprzetu Miele to przegral zycie.

[kropkq]

Wiolasz ,

jaką piękną kuchnię zobaczyłam u Ciebie

tak słodka, cieplutki kolorek, super

taras tez zapowiada się nieźle

no, no będzie się u Ciebie działo....muszę częściej zaglądać

[wiolasz]

Cześc Olu. No do tarasu jeszcze mnóstwo czasu (ale mi się zrymowało ) ale za komplementy dziękuję

 

Małgoś, ja dodatkowo czasem odnoszę wrażenie, ze ludzie szukają sprzętów takich, zeby nic kompletnie juz samemu nie robić. Cio których tak myśle, najczęściej przyznają mi rację, gdy już im to powiem. Czyli lenistwo wokół nas i wygodnictwo

 

Byłam dzis z Julką u pediatry. Już wiem co to jest szmery pod lewą łopatką. Julka ma zapalenie płuc, prawie nieobjawowe, bo dwa miechy chodziła i kaszlała. A to wszystko przez to, że się uparłam leczyć ją bez antybiotyków i tak ją leczyłam i niedoleczyłam.. Jestem zła na siebie..

No i wzięłam przy okazji skierowanie na morfologię, bo ma dziwnie długotrwałe siniaki na nogach, które nie znikają. Myślałam, ze to od krzesełka w przedszkolu i stolika, że jak ciągle siada to w tym samym miejscu może je ciągle mieć. ALe teraz 3-ci tydzień już nie chodzi do przedszkola a siniaki nie znikają. Nie będę sie nakręcać, bo to nie musi być nic strasznego, ale wolę sprawdzić. Zresztą, nawet jak ma byc, to wole wiedzieć wcześniej i leczyć.

[nitubaga]

a ja coś kiedys słyszałam o tzw. utajonym zapaleniu płuc....

 

i co? antybiotyk? zastrzyki czy na szczęście nie?

[wiolasz]

Kasia, jeden antybiotyk miała od pediatry, skończył sie po 10 dniach i wizyta u pulmonologa, a tam po dwóch dniach przerwy znowu antybiotyk i kolejne 10 dni z głowy. No i w ten poniedziałek znowu idziemy na kontrolę, zobaczę bo poprawę widzę ale nadal kaszle. No i prześwietlenia nie miała, wolałabym dla pewności zrobić.

Wolałabym chyba zastrzyki bo szybciej działają, zresztą sama nie wiem. Żołądek rozwalimy jej przez te antybiotyki..

[nitubaga]

o rety.... jak mi szkoda tych dzieciaków... mój tez chodzi z taaakim glutem za oknem słonko, 18 'C, a my w domu bo ma 37,8 i nic nie zrobię.... czekam....aż przejdzie....

 

 

 

Wiola - dużo zdrówka dla Julii życzę... i koniecznie porób badania podstawowe, skoro to już tyle trwa i jeden antybiotyk nie dał rady, to lepiej podejść do tego że tak powiem kompleksowo....

 

a za te płytki masz u mnie dobry trunek - który wręczę Ci osobiście... jeszcze nie wiem kiedy, ale do Rzeszowa na pewno zawitamy...

 

No i ostatnio zaszło kilka zmian - oto mój mąż zaczyna przejmować inicjatywę.... i zaczyna mi przynościć propozycje łazienkek, pokoi... strychu

 

 

do czego to doszło...

[efilo]

Małgoś, ja dodatkowo czasem odnoszę wrażenie, ze ludzie szukają sprzętów takich, zeby nic kompletnie juz samemu nie robić. Cio których tak myśle, najczęściej przyznają mi rację, gdy już im to powiem. Czyli lenistwo wokół nas i wygodnictwo

 

To o mnie. Ale jakoś nie czuję się z tego powodu nijak gorsza. Gorzej że niestety takie sprzęty nie istnieją. Zmywarki różnią się tym że niektóre niedomywają, albo zmywają wzorki i tłuką naczynia a niektóre nie. Niestety nie ma takich które by same się ładowały i rozładowywały.

A wracając do mojego wygodnictwa i lenistwa - czasu w domu mam przecietnie 2-3 godziny na dobe. Naprawde wolałabym je spędzić z Kruszką lub z lubym a nie jeżdżąc na szmacie. Co w tym złego że skorzysta się z pomocy techniki?

[wiolasz]

Kasia, bardzo bym się ucieszyła widząc Cię/Was w moich progach

 

efilo, nie pisze że ktoś jest gorszy albo lepszy. Nie mozna tego tak traktować. Tylko czasem sobie tak głosno myślę, że ludzie bardzo tak bardzo chcą sobie ułatwić życie, że aż nic im się z czasem robić nie chce (piszę o osobach, które znam osobście). To nic złego że korzystasz z wynalazków, które sam człowiek przecież odkrył. Sama zamierzam mieć zmywarke Tylko tak jak mówię, w niktórych przypadkach jest to juz tylko leżenie na kanapie i tycie z braku jakiegokolwiek ruchu.

[efilo]

a to prawda

 

sama znam takich

 

człowiek potem gnuśnieje

[wiolasz]

Właśnie, tylko o to mi chodzi. I żeby to jeszcze chciało się naprawić, połazić gdzieś czy coś...nie, siedzi bo zmęczony- czym pytam? siedzeniem chyba...

[kachna28]

No ja to jestem leniwiec wybitny.. niestety... jak wracam z pracy -to padam.. nie chce mi się gotować a tym bardziej sprzątać

[efilo]

kachna jak sie długo pracuje a wcześnie wstaje to nic dziwnego

[kachna28]

kachna jak sie długo pracuje a wcześnie wstaje to nic dziwnego

Tym bardziej, ze jak się wstaje -ciemno, jak wraca -też ciemno ...

[efilo]

pociesze cie - za troszke ponad połtora miesiąca przesilenie i potem będzie już tylko lepiej - ja tak sobie powtarzam