Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wentylacja grawitacyjna czy mechaniczna?


Recommended Posts

Zagubiłeś się całkowicie, bo to ja cały czas twierdzę, że wentylację można okresowo wyłączać (w mieszkaniach i budynkach jednorodzinnych) wtedy kiedy nie jest potrzebna, natomiast Ty z uporem maniaka twierdziłeś, że PN zabrania wyłączenia wentylacji mechanicznej i ma ona non stop "dmuchać" okreslone w PN ilości powietrza.

Okresowe wyłanczanie wentylacji nie powoduje automatycznie siedzenie w smrodzie.

Napisałeś:

"Zostańmy przy tym że PN określa minimum higieniczne z pewnym wyjatkiem narzuconym w WT. " - i o to własnie chodzi.

 

Można to podsumować tak:

Minimum (minimalne) wynosi 20m3/h na osobę - zapis WT

Zalecane minimum komfortowe - wyliczone zgodnie z WT lub pkt. 2.1.2. PN

Wentylację mechaniczną zainstalowaną w mieszkaniach i domach jednorodzinnych MOŻNA WYŁĄCZAĆ (okresowo - z różnych powodów) bo zaden przepis (zapis) tego nie zabrania.

W kuchni nie można "mieszać" systemów wentylacyjnych - bo zabraniają tego przepisy (WT).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 210
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

sSiwy12

:D nic się nie zagubiłem bo cały czas twierdziłem że możesz sobie wyłaczać wentylację. Naruszasz wtedy wymagane minimum higieniczne a co za tym idzie normę oraz WT. W swoim domu możesz to robić ale komu innemu tego robić nie wolno. Czyli mozna wyłączać ale tak aby nie naruszać minimum higienicznego. Więc można wyłaczać tylko wtedy gdy pomieszczenie nie jest uzytkowane - bo wtedy nie ma sensu minimum higieniczne i niema sprzecznosci i naruszenia żadnych zapisów.

Oczywiście w róznych innych przypadkach tez możesz wyłączać choćby w przypadku gdy masz ochotę posiedzieć w zaduchu :wink: .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka cytatów:

- "..Nie ma takiej sytuacji że nie dmucha bo wentylacja być musi cały czas i nie wolno jej wyłączać. "

- " ...Okresowe wyłączanie wentylacji jest zabronione ...."

- " ...Polska Norma PN-83/B-03430 przywołana przez Warunki Techniczne (więc narzucona do stosowania) wyraźnie w pkt. 2.1.4 mówi że wentylacja mechaniczna mechaniczna ma działać w sposób ciagły przez cała dobę.."

- " ...Natomiast nakaz ciągłej pracy wentylacji mechanicznej tyczy się wszelkich budynków mieszkalnych a nie tylko wielokondygnacyjnych zapis mówi "w budynkach o wysokości do 11 kondygnacji" a później "wyższych".

- " ...Po co jest wentylacja - żeby dostarczać powietrze do oddychania i wietrzyc smrody. Więc po to jest ten zapis że ma działac zawsze. "

- " ....Nie ma nigdzie mowy że okresowo można to minimum higieniczne obniżać (poza okreslonymi przypadkami) lub nawet całkowicie na jakis czas wyłączać wentylację."

 

To dla przypomnienia, bo twierdzisz :"cały czas twierdziłem że możesz sobie wyłaczać wentylację".

 

Fakt, z biegiem postów Twoje stanowisko zmieniało się w tym zakresie, natomiast nie wiem czy także w przypadku "mieszania wentylacji" - bo unikasz tego tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Inwestor ! Dawno Cię nie widziałem, bałem się już, że zwolnili Cię z pracy i nie zajmujesz się już generowaniem ruchu na forum. A wracając do tematu ...

 

Mam wentylację grawitacyjną ze wspomaganiem mechanicznym na wywiewiach ...

Hmm... to trochę mało, zrób sobie taki test: weź pustą budelkę i spróbuj z niej wyssać powietrze, wtedy zauważysz, że jak nie ma nawiewu to nie będzie również wywiewu. Jest zatem potrzebny nawiew powietrza do domu. Jeżeli dom jest w miare nowoczesny to infiltracja jest znikoma, a nawiewniki okienne ze względu na lodowate podmuchy są bardzo niekomfortowe. Czerpnia powietrza świeżego w systemie nadmuchowym, o której pisał Dopuser jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem dostarczania świeżego powietrza do budynku.

 

Nawilżanie naturalne samoistne bez żadnych nawilżaczy - nie jest potrzebne gdyż wilgotność utrzymuje się w zakresie komfortu czyli od ok 65% do 45% okresowo spada do 40% a sporadycznie do 38%. Aktualnie wynosi 51%.

Ooo, to ciekawostka, miliony polaków ( i nie tylko ) walczą z suchym powietrzem w zimie, a u Ciebie problem nie występuje ! Bardzo to ciekawe, tylko nie pisz tutaj jak to osiągnąłeś bo cały przemysł produkcji nawilżaczy padnie i tysiące ludzi zostanie bez pracy. :wink:

 

pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kol. Dopuser napisał że przy ogrzewaniu powietrznym gdy piec nie pracuje nadmuch całkowicie ustaje. Dla osoby takiej jak ja jest to naruszenie minimum higienicznego a zarazem dyskwalifikacja tego systemu nadmuchowego. No oczywiście moge sobie włączyć nadmuch jak mi pasuje ale wtedy będzie wiało lodowate powietrze. Z punktu widzenia komfortu uzytkowania oba rozwiazania sa złe. Bo albo nie spełnia minimum higienicznego albo ciągnie zimnem po nogach.

 

Mam pytanie: skąd bierzesz świeże powietrze do wentylacji w swoim domu i ile wynosi temperatura tego powietrza na wejściu zimą przy -20st na zewnątrz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka cytatów:

- "..Nie ma takiej sytuacji że nie dmucha bo wentylacja być musi cały czas i nie wolno jej wyłączać. "

- " ...Okresowe wyłączanie wentylacji jest zabronione ...."

- " ...Polska Norma PN-83/B-03430 przywołana przez Warunki Techniczne (więc narzucona do stosowania) wyraźnie w pkt. 2.1.4 mówi że wentylacja mechaniczna mechaniczna ma działać w sposób ciagły przez cała dobę.."

- " ...Natomiast nakaz ciągłej pracy wentylacji mechanicznej tyczy się wszelkich budynków mieszkalnych a nie tylko wielokondygnacyjnych zapis mówi "w budynkach o wysokości do 11 kondygnacji" a później "wyższych".

- " ...Po co jest wentylacja - żeby dostarczać powietrze do oddychania i wietrzyc smrody. Więc po to jest ten zapis że ma działac zawsze. "

- " ....Nie ma nigdzie mowy że okresowo można to minimum higieniczne obniżać (poza okreslonymi przypadkami) lub nawet całkowicie na jakis czas wyłączać wentylację."

 

To dla przypomnienia, bo twierdzisz :"cały czas twierdziłem że możesz sobie wyłaczać wentylację".

 

Fakt, z biegiem postów Twoje stanowisko zmieniało się w tym zakresie, natomiast nie wiem czy także w przypadku "mieszania wentylacji" - bo unikasz tego tematu.

sSiwy12

Nie ma tu żadnych sprzeczności i nadal twierdzę że Ty sobie możesz siedzieć w zaduchu :wink: . Natomiast nie oznacza to wcale że tak jest prawidłowo i zgodnie ze zdrowym rozsądkiem :-?

Nie wiem o jakie mieszanie ci chodzi ? Czy chodzi Ci o to że napisałem że do okapu wymagany jest odrępny przewód wentylacyjny ??? A co nie jest wymagany ?? Czy chcesz podłaczac okap do ogólnej wentylacji kuchni ??

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Inwestor ! Dawno Cię nie widziałem, bałem się już, że zwolnili Cię z pracy i nie zajmujesz się już generowaniem ruchu na forum. A wracając do tematu ...

Witam goraco i widzę z przykrością że arogancja i gorycz nadal jest domenąTwoich wypowiedzi. Przykre to

Mam wentylację grawitacyjną ze wspomaganiem mechanicznym na wywiewiach ...

Hmm... to trochę mało, zrób sobie taki test: weź pustą budelkę i spróbuj z niej wyssać powietrze, wtedy zauważysz, że jak nie ma nawiewu to nie będzie również wywiewu. Jest zatem potrzebny nawiew powietrza do domu. Jeżeli dom jest w miare nowoczesny to infiltracja jest znikoma, a nawiewniki okienne ze względu na lodowate podmuchy są bardzo niekomfortowe. Czerpnia powietrza świeżego w systemie nadmuchowym, o której pisał Dopuser jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem dostarczania świeżego powietrza do budynku.

Jest lepszym bo jest :D szczególnie jak powietrze przez nią nie jest zasysane bo wentylatory są odstawiaone a opory na filtrach sa takie że grawitacja = 0 :cry: . Oj guru wentylacyjny dowiedz się może najpierw jaki jest obieg powietrza w różnych systemach wentylacji :D i dopiero wtedy zacznij legendy o ssaniu butelki :D :D

 

Nawilżanie naturalne samoistne bez żadnych nawilżaczy - nie jest potrzebne gdyż wilgotność utrzymuje się w zakresie komfortu czyli od ok 65% do 45% okresowo spada do 40% a sporadycznie do 38%. Aktualnie wynosi 51%.

Ooo, to ciekawostka, miliony polaków ( i nie tylko ) walczą z suchym powietrzem w zimie, a u Ciebie problem nie występuje ! Bardzo to ciekawe, tylko nie pisz tutaj jak to osiągnąłeś bo cały przemysł produkcji nawilżaczy padnie i tysiące ludzi zostanie bez pracy. :wink:

Wiesz nie ośmieszłbyś się z tym MILIONY POLAKÓW WALCZĄ . Takie same miliony nie maja tych problemów 8) pozdrowionka

 

Pozdrawiam również

P.S.

Jak zwykle zero merytorycznych informacji z twojej strony sama gorycz, i uszczypliwość. Przykre to aż mi zaczyna być wstyd za Ciebie :-?

Widzisz sSiwy12 dyskutuje na poziomie, podaje konkrety, rozporządzenia, normy itd. Gawędzimy sobie merytorycznie 8) A Twoja wypowiedz aż żal d..... ściska. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kol. Dopuser napisał że przy ogrzewaniu powietrznym gdy piec nie pracuje nadmuch całkowicie ustaje. Dla osoby takiej jak ja jest to naruszenie minimum higienicznego a zarazem dyskwalifikacja tego systemu nadmuchowego. No oczywiście moge sobie włączyć nadmuch jak mi pasuje ale wtedy będzie wiało lodowate powietrze. Z punktu widzenia komfortu uzytkowania oba rozwiazania sa złe. Bo albo nie spełnia minimum higienicznego albo ciągnie zimnem po nogach.

 

Mam pytanie: skąd bierzesz świeże powietrze do wentylacji w swoim domu i ile wynosi temperatura tego powietrza na wejściu zimą przy -20st na zewnątrz ?

We wszystkich sensownych systemach wentylacyjnych powietrze jest w 100% pobierane z zewnątrz czyli z dworu nie ma innego wyjścia i u mnie też tak jest. Na wejściu w każdym systemie powietrze przy -20 st. ma -20st. bo to jest to samo powietrze :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nawiewniki okienne ze względu na lodowate podmuchy są bardzo niekomfortowe. Czerpnia powietrza świeżego w systemie nadmuchowym, o której pisał Dopuser jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem dostarczania świeżego powietrza do budynku.

Jest lepszym bo jest :D szczególnie jak powietrze przez nią nie jest zasysane bo wentylatory są odstawiaone a opory na filtrach sa takie że grawitacja = 0 :cry: . Oj guru wentylacyjny dowiedz się może najpierw jaki jest obieg powietrza w różnych systemach wentylacji...

 

Znowu muszę wyprowadzić Cię z błędu: w momencia odstawienia nadmuchu w piecu, działa normalna wentylacja grawitacyjna... powietrze dochodzi poprzez czerpnię zewnętrzną bezpośrednio do czerpni wewnętrznej (do wnętrza domu) z pominięciem pieca !!! Obie czerpnie mam regulowane ręcznie i po prostu pozostawiam je otwarte. A filtr włókninowy na czerpni zewnętrznej w niczym nie przeszkadza a zatrzymuje po prostu owady czy jakieś pyły... w tej sytuacji, od stopnia otwarcia czerpni - zwłaszcza zewnętrznej - zależy wielkość wentylacji grawitacyjnej...

 

Jeśli zaś chcę wymusić wentylację mechaniczną to po prostu przymykam czerpnię wewnętrzną i całe powietrze z zewnątrz musi wtedy przejść przez piec czy chce czy nie... i w tym momencie mam opcję: wentalator włączony na stałe lub tylko gdy załącza się ogrzewania gazowe... w zimie, żeby m.in. uniknąć dyskomfortu związanego z nawiewem raz zimnego raz ciepłego powietrza, a także by zredukować koszta ogrzewania, system w chodzi w recyrkulacji tzn. np. czerpnia zewnętrzna lekko uchylona na np. 3% a wewnętrzna otwarta na 100%: pi razy drzwi: 3% świeżego i 97% recyrkulowanego... jeżeli wtedy wybrałeś opcję nadmuchu tylko podczas grzania to i tak - gdy wentylator nie działa - działa klasyczna wentylacja grawitacyjna, bo jest dopływ świeżego powietrza poprzez uchyloną na 3% czerpnię zewnętrzną... żarzysz ?

 

Mam propozycję: Inwestor, ponieważ często mijasz się z prawdą w temacie wentylacji w grzewczym systemie nadmuchym, proszę więc byś napisał o zaletach i wadach swego systemu grzewczo-wentylacyjnego... niech Forumowicze ocenia co jest lepszym rozwiązaniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Mam pytanie: skąd bierzesz świeże powietrze do wentylacji w swoim domu i ile wynosi temperatura tego powietrza na wejściu zimą przy -20st na zewnątrz ?

We wszystkich sensownych systemach wentylacyjnych powietrze jest w 100% pobierane z zewnątrz czyli z dworu nie ma innego wyjścia i u mnie też tak jest. Na wejściu w każdym systemie powietrze przy -20 st. ma -20st. bo to jest to samo powietrze :D

 

Jednym słowem, w czasie zimy przy -20st na zewnątrz, w okolicach nawiewników podokiennych wieje Ci lodem !!! Sprostuj mnie jeżeli się mylę, bo rzeczą ludzką jest błądzić przecie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Mam pytanie: skąd bierzesz świeże powietrze do wentylacji w swoim domu i ile wynosi temperatura tego powietrza na wejściu zimą przy -20st na zewnątrz ?

We wszystkich sensownych systemach wentylacyjnych powietrze jest w 100% pobierane z zewnątrz czyli z dworu nie ma innego wyjścia i u mnie też tak jest. Na wejściu w każdym systemie powietrze przy -20 st. ma -20st. bo to jest to samo powietrze :D

 

Jednym słowem, w czasie zimy przy -20st na zewnątrz, w okolicach nawiewników podokiennych wieje Ci lodem !!! Sprostuj mnie jeżeli się mylę, bo rzeczą ludzką jest błądzić przecie...

 

Nie wieje mi lodem z nawiewników bo ich nie mam :wink: . Mam okna z regulowanym rozszczelnianiem (nawiewniki nie sa dobre z uwagi na akustykę). Przez nie wchodzi zimne powietrze i obieg dalszy jest jak w klasycznym układzie książkowym. Miesza się w okolicy parapetu ze strumieniem ciepłego powietrza z grzejnika a następnie jest unoszone do góry i dalej jest rozprowadane po pomieszczeniu.

To tak dla przypomnienia jak działa klasyczny układ grawitacyjny.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wieje mi lodem z nawiewników bo ich nie mam :wink: . Mam okna z regulowanym rozszczelnianiem (nawiewniki nie sa dobre z uwagi na akustykę). Przez nie wchodzi zimne powietrze i obieg dalszy jest jak w klasycznym układzie książkowym. Miesza się w okolicy parapetu ze strumieniem ciepłego powietrza z grzejnika a następnie jest unoszone do góry i dalej jest rozprowadane po pomieszczeniu.

To tak dla przypomnienia jak działa klasyczny układ grawitacyjny.

 

Co z przeszkleniami gdzie nie masz parapetu ? Też są rozszczelnione ?. Na ile wydolny jest Twój sposób wentylacji gdy masz u siebie wiele osób ? Zapomniałem, że zawsze przecież możesz otworzyć okna... ale srogą zimą czy podczas porywistego deszczu chyba jest to trochę mało praktyczne, nie uważasz ? Jak szybko jesteś w stanie wymienić powietrze po wizycie namiętnych palaczy ? Może wspomagana wentylacja jest w stanie temu sprostać na bieżąco ?

Wygląda na to że masz najprostszy z możliwych (jest jakiś gorszy ?) system nawiewu.. a że był niewodolny to żeby nieco go usprawnić zamontowałeś wspomaganie na wywiewach... nawilżacza czy jonizatora nie masz... w sytuacjach krytycznych tj. np gorące lato otwierasz okna na oścież... problem widzę wraz z pojawieniem się plagi komarów, ciem czy kurzu samochodowego...... kurze i pyły wewnątrz roznoszą się w sposób niekontrolowany dzięki naturalnemu ruchowi powietrza...

 

Jak napisałeś: masz ogrzewanie mieszane grzejnikami płytowymi wodnymi... czy od wewnątrz są zabezpieczone antykorozyjnie? Jak duże masz okna i jak na ich tle prezentują sie grzejniki płytowe ? O ile odstaja od ściany ? Czy nie gromadzi się na nich kurz i brud przypadkiem ? Jaki komfort zapewnia takie ogrzewanie alergikowi ?

 

A tak przy okazji: czy rozszczelnienie okien spełnia wymogi wentylacyjne ? Jeżeli tak to czemu w nowych oknach zauważam wmontowane nawiewniki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopuser

Widzę że Ty bracie praktycznie wcale nie masz wentylacji :o udział 3% świeżego powietrza przy załączonym nawiewie :o :o . To faktycznie masz rację że nic Ci po nogach nie ciągnie bo praktycznie nic świeżego ci do chaty nie wlatuje i się kisisz w zaduchu.

Aby zapewnić przynajmniej 150m3/h świeżego powietrza musisz kotłować wentylatorem prawie 5000m3/h :o :o . Czyli masz huragan w domu który ci mieli wkółko stare powietrze.

Chatę masz praktycznie non stop niezwentylowaną i do tego jeszcze ciągle wyłączasz wentylację bo jak piec nie pali to wentylator staje . Aż strach pomysleć co się dzieje jak wyłączasz piec na noc :cry: . O wentylacji grawitacyjnej nawet nie wspominaj że ja masz bo to śmiech. 3% otwarcia przepustnicy to przekrój niewiele większy niż za przeproszeniem dziury w d...e :D :D.

Napisz jak masz naprawdę ustawiony system bo z tego co napisałeś to jakoś nie wyobrażam sobie abym mógł egzystować w takich warunkach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje straszny ze mnie nierozsądny jełop i jeszcze lubię zaduch, bo dla oszczędności wyłanczam wentylację, kiedy mnie nie ma w domu.

Sam na siebie doniosę, że nie przestrzegam norm w zakresie wentylacji.

sSiwy12

:D No nie dąsaj się :wink: równy z Ciebie facet. Rozsądnie gadasz znasz przepisy normy widzisz można sobie merytorycznie z Tobą pogadać :wink: .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co z przeszkleniami gdzie nie masz parapetu ? Też są rozszczelnione ?.

Nie

Na ile wydolny jest Twój sposób wentylacji gdy masz u siebie wiele osób ?

Jest Ok. Owszem nie jest super ale nikt się nie skarży

Zapomniałem, że zawsze przecież możesz otworzyć okna... ale srogą zimą czy podczas porywistego deszczu chyba jest to trochę mało praktyczne, nie uważasz ? Jak szybko jesteś w stanie wymienić powietrze po wizycie namiętnych palaczy ?

Wiesz jak jest wizyta palaczy to nie chodzą po całym domu z papierosami dym jest tylko w pokoju gdzie palą. W przypadku takiego systemu nadmuchowego jak twój cały dym jest błyskawicznie rozdmuchiwany po wszystkich pokojach. U mnie śmierdzi tylko w jednym pokoju. Po wizycie wystarczy wywietrzyć pokój i po sprawie. Otwarcie okna zapewnia w pomieszczeniu kilka wymian na godzinę więc ok. 10min całkowicie wystarcza. Nawet w srogą zimę nie jest to problem na 10 min otworzyć okno. Przecież nie musisz w tym pokoju siedzieć.

Może wspomagana wentylacja jest w stanie temu sprostać na bieżąco ?

Wygląda na to że masz najprostszy z możliwych (jest jakiś gorszy ?)

Oczywiście że jest to jeden z najprostszych systemów o taki właśnie mi chodziło to dla mnie bardzo duża zaleta. Praktycznie bezobsługowy, bezgłośny, koszty utrzymania szczątkowe, długowieczny, odpowiednio wydolny dla mnie same plusy

system nawiewu.. a że był niewodolny to żeby nieco go usprawnić zamontowałeś wspomaganie na wywiewach... Oczywiście że nie jest w stanie w pewnych szczególnych sytuacjach sprostać szczególnie po posiedzeniu w WC :wink: Jasna sprawa że trzeba wrzucić TURBO na 15min aby dało się normalnie oddychać nawilżacza czy jonizatora nie masz...

Nie mam a po co mi ? wilgotność jest dobra a jonizator śmierdzi i wcale nie jest taki zdrowy jak się to sugeruje.

w sytuacjach krytycznych tj. np gorące lato otwierasz okna na oścież...

Absolutnie!!! uchowaj !!! od otwierania na oścież. A po co żeby mi gorąc leciał do chaty. Okna są normalnie rozszczenione. Jedyne co to kratki wywiene otwieram na maksa na lato, bo latem grawitacja gorzej ciągnieproblem widzę wraz z pojawieniem się plagi komarów, ciem czy kurzu samochodowego...... kurze i pyły wewnątrz roznoszą się w sposób niekontrolowany dzięki naturalnemu ruchowi powietrza...

Jak mi sie chce spać przy otwartym oknie to se otwieram jedno z okien w którym mam siatke przeciw owadom. Na lato to fajna sprawa. Bardzo jest przyjemnie jak ptaki ćwierkają rano.

Kurzy i brudzi się normalnie. Głównie psy brudzą. Oczywiście że w domu trzeba sprzątać to chyba normalne że się brudzi za grzejnikami tak samo - jak wszędzie.

Jak napisałeś: masz ogrzewanie mieszane grzejnikami płytowymi wodnymi... czy od wewnątrz są zabezpieczone antykorozyjnie? Jak duże masz okna i jak na ich tle prezentują sie grzejniki płytowe ? O ile odstaja od ściany ? Czy nie gromadzi się na nich kurz i brud przypadkiem ? Jaki komfort zapewnia takie ogrzewanie alergikowi ?

Od wewnątrz grzejniki antykorozyjnie ???? a niby po co ??? :o . Mnie grzejniki nie przeszkadzają są pod oknami jest ok. Nie wiem co ci tu nie pasuje ? System grzejnikowy wybrałem właśnie z powodu tego że jestem alergikiem. W robocie system wentylacji mechanicznej bardzo źle na mnie działa. Niby mówia że wymieniają filty a niestety musiałem zakleić nawiew bo miałem ataki kataru siennego. Cóż stary system nie czyszczony pewnie pełny "życia"

A tak przy okazji: czy rozszczelnienie okien spełnia wymogi wentylacyjne ? Jeżeli tak to czemu w nowych oknach zauważam wmontowane nawiewniki ?Zarówno nawiewniki jak i funkcja mikrowentylacji spełnia wymagania przepisów. Co kto woli. Ja wolę mikrowentylację

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopuser

Widzę że Ty bracie praktycznie wcale nie masz wentylacji :o udział 3% świeżego powietrza przy załączonym nawiewie :o :o . To faktycznie masz rację że nic Ci po nogach nie ciągnie bo praktycznie nic świeżego ci do chaty nie wlatuje i się kisisz w zaduchu.

Aby zapewnić przynajmniej 150m3/h świeżego powietrza musisz kotłować wentylatorem prawie 5000m3/h :o :o . Czyli masz huragan w domu który ci mieli wkółko stare powietrze.

Chatę masz praktycznie non stop niezwentylowaną i do tego jeszcze ciągle wyłączasz wentylację bo jak piec nie pali to wentylator staje . Aż strach pomysleć co się dzieje jak wyłączasz piec na noc :cry: . O wentylacji grawitacyjnej nawet nie wspominaj że ja masz bo to śmiech. 3% otwarcia przepustnicy to przekrój niewiele większy niż za przeproszeniem dziury w d...e :D :D.

 

Śmiem twierdzić że nadal nie rozumiesz tego co czytasz... 3% to przykładowa wartośc... 7 osób u mnie nie mieszka... nie trzeba 150m3/h... huraganu nie ma a tylko delikatny powiew... wentylacja jest odczuwalna a w razie dyskomfortu po prostu zmieniam stopień otwarcia czerpni... z moich obliczeń wynika że Twoja dziura w d...e ma ok 50cm2 (7cm x 7cm)... gratuluję rozmiaru... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopuser

Też mi się tak wydawało że jakieś głupoty napisałes więc poprosiłem abyś podał faktyczne wartości jakie ustawiasz w swoim systemie. Podaj też jaką masz różnicę wysokości pomiędzy czerpnią a wyrzutem aby tym malutkim otworkiem :wink: zapewnić grawitację i dodatkowo pokonać opory filtra z włókniny. Wiesz ta włóknina to wcale nie jest taka do pominięcia.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co z przeszkleniami gdzie nie masz parapetu ? Też są rozszczelnione ?.

Nie

 

To ile okien masz rozszczelnionych i jaka powierzchnia domu ?

 

Jest Ok. Owszem nie jest super ale nikt się nie skarży

 

Mhm...

 

Wiesz jak jest wizyta palaczy to nie chodzą po całym domu z papierosami dym jest tylko w pokoju gdzie palą. W przypadku takiego systemu nadmuchowego jak twój cały dym jest błyskawicznie rozdmuchiwany po wszystkich pokojach.

 

Nie jest... zapominasz o łatwej regulacji systemu zależnie od zapotrzebowania... zamykam czerpnię wewnętrzną, otwieram na maxa zewnetrzną i włączam wentylator na stałe... ciągły nadmuch roi nadciśnienie robi swoje... w ostateczności zawsze mogę zrobic tak jak Ty, czyli otworzyć okna... moj system mi na to pozwala :lol:

 

 

... Nawet w srogą zimę nie jest to problem na 10 min otworzyć okno. Przecież nie musisz w tym pokoju siedzieć.

 

Zawsze to jakieś wyjście jak nie ma innej możliwości... a co robisz z ogrzewaniem wtedy ?

 

 

Oczywiście że jest to jeden z najprostszych systemów o taki właśnie mi chodziło to dla mnie bardzo duża zaleta. Praktycznie bezobsługowy, bezgłośny, koszty utrzymania szczątkowe, długowieczny, odpowiednio wydolny dla mnie same plusy

 

Faktycznie bezgłośny, tani i długowieczny to jest... :D

 

Oczywiście że nie jest w stanie w pewnych szczególnych sytuacjach sprostać szczególnie po posiedzeniu w WC :wink: Jasna sprawa że trzeba wrzucić TURBO na 15min aby dało się normalnie oddychać

 

Ja oddaję stolec bez TURBO... i daje się normalnie oddychać... (sorry ale nie mogłem się powstrzymać :lol: )

 

 

wilgotność jest dobra a jonizator śmierdzi i wcale nie jest taki zdrowy jak się to sugeruje.

 

Nadal masz mokre tynki czy pralnię w salonie, czy jak ? Nie wiem czemu ale u mnie nic nie śmierdzi w systemie... chyba jakieś cuda...

 

 

Jedyne co to kratki wywiene otwieram na maksa na lato, bo latem grawitacja gorzej ciągnie

 

Wspomaganie się nie sprawdza ?

 

 

Jak mi sie chce spać przy otwartym oknie to se otwieram jedno z okien w którym mam siatke przeciw owadom. Na lato to fajna sprawa. Bardzo jest przyjemnie jak ptaki ćwierkają rano.

 

A wiesz że też tak robię latem przy temperaturkach ok 20st ? Mój system w niczym nie przeszkadza... przydaje się w bardziej skrajnych okolicznościach...

 

Kurzy i brudzi się normalnie. Głównie psy brudzą. Oczywiście że w domu trzeba sprzątać to chyba normalne że się brudzi za grzejnikami tak samo - jak wszędzie.

 

Ja nie mam grzejników... logiczne że i brudu za grzejnikami - jak wszędzie - nie mam.. psów zresztą też nie... mam za to bojowego kota :lol:

 

 

Od wewnątrz grzejniki antykorozyjnie ???? a niby po co ??? :o .

 

Masz aluminiowe ?

 

Mnie grzejniki nie przeszkadzają są pod oknami jest ok. Nie wiem co ci tu nie pasuje ?

 

Zajmują miejsce, są siedliskiem kurzu i brudu, rzadko kiedy stanowią ozdobę, a czasami wręcz przeszkadzają i szpecą...

 

System grzejnikowy wybrałem właśnie z powodu tego że jestem alergikiem.

 

To piękny wybór... zasięgałeś jakichś opinii w tym względzie ?

 

W robocie system wentylacji mechanicznej bardzo źle na mnie działa. Niby mówia że wymieniają filty a niestety musiałem zakleić nawiew bo miałem ataki kataru siennego. Cóż stary system nie czyszczony pewnie pełny "życia"

 

Ja mam w robocie system dosłownie roczny i też na mnie źle działa... pocieszam się tym że w domu mam działający gucio...

 

 

P.S. Mam salon o powierzchni 58m2, wysoki na 3 metry ? Ile grzejników bym musiał zastosować by dotatecznie ogrzać ten pokój ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopuser

Też mi się tak wydawało że jakieś głupoty napisałes więc poprosiłem abyś podał faktyczne wartości jakie ustawiasz w swoim systemie.

 

Że system mam paroletni to nie mam automatycznej regulacji czerpni... ustawiam ręcznie tak by odczuwać wrażenie świeżości powietrza... zimą na pewno mniej niż 10%... te 3% jest całkiem prawdopodobne... może równie dobrze być 5%...

 

 

Podaj też jaką masz różnicę wysokości pomiędzy czerpnią a wyrzutem aby tym malutkim otworkiem :wink: zapewnić grawitację i dodatkowo pokonać opory filtra z włókniny. Wiesz ta włóknina to wcale nie jest taka do pominięcia.

 

Już pisałem że wyrzut odbywa się tak jak w tradycyjnej wentylaacji grawitacyjnej... a włoknina jest do pominięcia... coś jakby siateczka druciana... poza tym chyba prosiłem byś zapoznał się z zasadą działania systemu... myślę że uprościłoby to wiele...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...