pawelo_pl 05.02.2009 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 ... jeśli to kuna.....to...czy przegryzie płytę po to, zeby wejść do mieszkania???? ... cytuje " ...łapie zarówno myszy jak i zające, króliki a nawet małe sarniątka. Atakując stara sie ofiarę zadławić albo przegryźć jej gardło lub arterie szyjne, często potem odgryza głowe. Ze szczgólna zawzietoscia sciga wiewiórki ..." http://www.anad.republika.pl/kuna.htm p.s. ma pazury takie, ze kota rozrywa na strzępy ... No po tym poście to nie pozostaje nic jak zburzyć dom !! Zamiast podtrzymać dziewczynę to ty ją dobijasz tekstem : często potem odgryza głowe brawo @brzoza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.02.2009 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 miałem oględnie ale jak juz temat zaiskrzył ... " ... Witam.Od ponad 14 lat zajmuję się zawodowo zabezpieczaniem budynków przed kunami. Stosuję opracowany przeze nie system z wykorzystaniem elektronicznych urządzeń mojej konstrukcji i produkcji.O skuteczności świadczy chociażby to, że przez 13 lat nie ogłaszając się nigdzie przez tyleż lat nie miałem czasu nawet na krótki urlop a na ten rok dostałem w prezencie kalendarz z 364 czarnymi kartkami.Abym mógł udzielić wszelkich informacji na temat sposobu zabezpieczenia budynku muszę go widzieć. Zainteresowanych proszę o przesyłanie zdjęć wszystkich ścian zewnętrznych budynku od ziemi po dach. Nie interesują mnie ani dachy ani strychy. Informacje i porady są BEZPŁATNE.Ponieważ jeżdżę po całej Polsce i innych krajach UE stwierdzam, że jest to plaga w skali całej Europy. Projektanci budynków nie mają pojęcia o projektowaniu budynków tak aby utrudnić dostęp kunom, a wykonawcy robią wszystko aby kunom ułatwić życie. Poza tym krąży masa legend i bzdur na ich temat. Już na samym początku blogu jest podana zła informacja. Podany rozmiar dotyczy młodzieży. Pod Kołobrzegiem swego czasu zmierzyłem zabitego na drodze przez samochód samca i miał tylko od czubka nosa do końca ogona 119 cm. Jego sztywne już ciało przeciągnąłem bez specjalnych oporów przez pierścień o średnicy 4 cm. Widziałem dziesiątki razy zachowania kun w naturze i wiem, że chodzi pionowo po wszystkim oprócz szkła i to na duże wysokości, skacze w górę ponad 2,7 m /raz pewien osobnik pokazał skok na wysokość 3,1m/, w poziomie potrafi skoczyć nawet ponad 5 m. Przy swoim mizernym ciele jest bardzo silna. Widziałem średniej wielkości kunę niosącą dużą kość od golonki. Gdy się pokazałem porzuciła ją ale gdy podszedłem do kości na odległość około 2-2,5 m przybiegła i zabrała ją. Znam przypadki zaatakowania ludzi przez kuny i doradzam ogromną ostrożność w kontaktach z nią. O kunach i tym co wyczyniają znam bardzo dużo sytuacji, ale to materiał na książkę. 2008-08-09 - Antoni Przychodzień ..." http://www.jezioro.com.pl/fauna/okaz.html?id=22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 05.02.2009 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 miałem oględnie ale jak juz temat zaiskrzył ... " ... Witam. Od ponad 14 lat zajmuję się zawodowo zabezpieczaniem budynków przed kunami. Stosuję opracowany przeze nie system z wykorzystaniem elektronicznych urządzeń mojej konstrukcji i produkcji.O skuteczności świadczy chociażby to, że przez 13 lat nie ogłaszając się nigdzie przez tyleż lat nie miałem czasu nawet na krótki urlop a na ten rok dostałem w prezencie kalendarz z 364 czarnymi kartkami. Abym mógł udzielić wszelkich informacji na temat sposobu zabezpieczenia budynku muszę go widzieć. Zainteresowanych proszę o przesyłanie zdjęć wszystkich ścian zewnętrznych budynku od ziemi po dach. Nie interesują mnie ani dachy ani strychy. Informacje i porady są BEZPŁATNE.Ponieważ jeżdżę po całej Polsce i innych krajach UE stwierdzam, że jest to plaga w skali całej Europy. Projektanci budynków nie mają pojęcia o projektowaniu budynków tak aby utrudnić dostęp kunom, a wykonawcy robią wszystko aby kunom ułatwić życie. Poza tym krąży masa legend i bzdur na ich temat. Już na samym początku blogu jest podana zła informacja. Podany rozmiar dotyczy młodzieży. Pod Kołobrzegiem swego czasu zmierzyłem zabitego na drodze przez samochód samca i miał tylko od czubka nosa do końca ogona 119 cm. Jego sztywne już ciało przeciągnąłem bez specjalnych oporów przez pierścień o średnicy 4 cm. Widziałem dziesiątki razy zachowania kun w naturze i wiem, że chodzi pionowo po wszystkim oprócz szkła i to na duże wysokości, skacze w górę ponad 2,7 m /raz pewien osobnik pokazał skok na wysokość 3,1m/, w poziomie potrafi skoczyć nawet ponad 5 m. Przy swoim mizernym ciele jest bardzo silna. Widziałem średniej wielkości kunę niosącą dużą kość od golonki. Gdy się pokazałem porzuciła ją ale gdy podszedłem do kości na odległość około 2-2,5 m przybiegła i zabrała ją. Znam przypadki zaatakowania ludzi przez kuny i doradzam ogromną ostrożność w kontaktach z nią. O kunach i tym co wyczyniają znam bardzo dużo sytuacji, ale to materiał na książkę. 2008-08-09 - Antoni Przychodzień ..." http://www.jezioro.com.pl/fauna/okaz.html?id=22 Może to był egzemplarz, który przywędrował spod Czarnobyla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 06.02.2009 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 ...łapie zarówno myszy jak i zające, króliki a nawet małe sarniątka. Atakując stara sie ofiarę zadławić albo przegryźć jej gardło lub arterie szyjne, często potem odgryza głowe. Ze szczgólna zawzietoscia sciga wiewiórki ..." nie no teraz napewno nie będę spokojniejsza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 06.02.2009 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Przychodzi mi do głowy jeszcze pytanie - czy dom ocieplony styropianem jeśli tak to czy masz metalową listwę startową? Gryzonie wręcz uwielbiają zagnieździć się w ociepleniu - a robią to tym chętniej jak nie ma tej listwy ... witam. Dom nie jest ocieplony na zewnątrz, planujemy ocieplenie właśnie w tym roku...yyyyyy styropianem. Wewnątrz wszystkie skosy ociepliliśmy wełna mineralną. Nigdzie nie ma przestrzeni między płytami, oprócz właśnie sypialni. Gdzie dodatkowo wstawiliśmy płyte poziomo, żeby skrócić długość skosu. i pewnie jest to teraz raj dla tego zwierza, z jednej i drugiej strony osłonięty. wczoraj nawierciliśmy małą dziurkę i powrzucaliśmy zatruty popcorn....następnie dziurę załataliśmy gipsem. Wieczorem tylko jeden raz słyszałam cichy szmer..a całą noc udało mi się wreszcie przespać...Dzisiaj z rana pozbierałam pokarm dla ptaków i oczyściałam cały karmnik na tarasie. Niestety ptaszków nie bedę już dokarmiać jeżeli w ciągu paru dni to coś sie wyprowadzi będzie to znaczyło ze smakołykami dla ptaszkó sami to coś zwabiliśmy....ale oby pokarm który wrzuciliśmy za płytę mu zasmakował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelo_pl 06.02.2009 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 To jak będziesz ocieplać nie oszczędzaj na listwie startowej i ją daj wygląd : ..http://www.e-millennium.pl/product_info.php?products_id=17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Roobertt 06.02.2009 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 [quote....ale oby pokarm który wrzuciliśmy za płytę mu zasmakował A co jak już tam zostanie po zjedzeniu tego myśle że to nie był dobry pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 06.02.2009 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Jeśli to była trutka mumifikująca, to nic nie będzie śmierdziało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 06.02.2009 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 ponoć ta trutka zasusza gryzonie od srodka...nie wiem ile w tym prawdy, tak czy siak jak już nie będzie słychac odgłosów to poziomą płytę trzeba będzie zdjąc i zajrzeć.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 06.02.2009 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 ponoć ta trutka zasusza gryzonie od srodka...nie wiem ile w tym prawdy, tak czy siak jak już nie będzie słychac odgłosów to poziomą płytę trzeba będzie zdjąc i zajrzeć.... Żeby nie mieszkać z trupem za ścianą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.02.2009 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Dziura, lusterko, latarka jaka... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 07.02.2009 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2009 Żeby nie mieszkać z trupem za ścianą no z ust mi to wyjęłaś....ale...ale...minęły dwa dni a tam cisza....tak sobie myślę, czy to coś poprostu nie przyszło kiedy byliśmy w pracy...a że w poniedziałek późno do domu zawitaliśmy to też mały szmer za ścianą uznaliśmy za hmm...wiaterek na dworze....wtorek, powrót do domu...równiez późno ....szmer był...no ale padał grad i wiało..więc to coś miało cały dzień dla siebie podczas naszej nieobecności. Środa i tu nastąpił problem bo z pracy wróciliśmy bardzo wcześnie i nagle się okazało że jednak i my tutaj mieszkamy więc lokator zza płyty mógł byc troszkę rozkojarzony....czwartek dostało pyszne jedzonko...i w czasie wrzucania granulatu nie było słychać , że jednak coś tam mieszka....piątek nasłuchiwanie od godz.15.00 ...nasłuchiwanie ....nasłuchiwanie...CISZA. Dzisiaj....cisza....ale co jakiś czas chodzę i nasłuchuję Schizy można dostać... odgłosy już słyszę....a że dom stary to czasem tu skrzypnie....tam skrzypnie..mało co serducho nie wyskoczy... a płytę no wypadałoy zdjąc...żeby zobaczyć którędy to cos weszło...i załatać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 07.02.2009 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2009 Dziura, lusterko, latarka jaka... Adam M. i kombinezon ochronny bo to różnie może być...poza tym jeszcze ochotnik jakiś by się przydał...bo ja moge asekurować...przy drzwiach ma się rozumieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gościk 07.02.2009 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2009 Dziura, lusterko, latarka jaka... Adam M. i kombinezon ochronny bo to różnie może być...poza tym jeszcze ochotnik jakiś by się przydał...bo ja moge asekurować...przy drzwiach ma się rozumieć na minus potrzebny plus, na upał potrzebny mróz, na mysz potrzebny kot, na stal potrzebny młot. Na kija marchew się przyda, a na kunę to ratunku ni ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adrian228 09.11.2010 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Witam ! JA też podpinam się do tematu czy mysza może przegryść płytę gipsowo kartonową na poddaszu i wejść do domu.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcintar 10.11.2010 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2010 Zamiast stosowania styropianu i wełny można zawsze zastosować perlit ekspandowany (naturalne szkliwo wulkaniczne). Ma podobne parametry do wełny i do styropianu a żadne szkodniki (wliczając w to robactwo) nie zalęgną się w nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VivaldiMeble 12.09.2014 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Witam Czy ktoś kupował u nas meble?? Prosimy o opinię, chcemy się dowiedzieć co o nas sądzą klienci PozdrawiamMarcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.