Czy pod dachem musi być gorąco? Nie chę się usmażyć!

[mieczotronix]

Mam kolejne pytanie do praktyków i ekspertów. Właśnie kończy się faza projektowania mojego domu. Dom będzie miał 2 poziomy + poddasze nieużytkowe (ale z włazem), dach ma być kryty blachą. Między piętrem a poddaszem przewidziana jest izolacja z wełny. 1) Czy ta izolacja wystarczy, żeby uchronić piętro przed nadmiernym nagrzewaniem się w lecie? 2) Czy powinienem ocieplić dodatkowo wełną połacie dachu ? 3) Czy zastosować jakąś przemyślną wentylację poddasza (działającą tylko w lecie)?

Proszę o porady i o wasze doświadczenia. Czy u was na piętrze, albo pod dachem jest w lecie NIEDOWYTRZYMANIA, czy można to jakoś znieść.

[mieczotronix]

I co? Czy mam rozumieć, że wszyscy się smażą i wstydzą się do tego przyznać? Czy to jakiś temat tabu?

[pitbull]

To zalezy od wielu czynnikow, np. pokrycia dachu, stron swiata, kata nachylenia polaci dachowych, zacienienia, wietrznosci, grubosci izolacji cieplnej.

[Gość]

Nie !!! Poprostu na tym forum nie ma ani praktykow ani ekspertow. Tu sa sami teoretycy - ludzie ktorzy sie naczytali roznych artykulow i nie maja nic wspolnego z pratyka. Zauwaz ze kazdy sie wypowiada co bedzie mial w domu jk to bedzie super a malo jest osob ktore mowia co maja i jak to u nich sie sprawuje.

[mieczotronix]

Pitbull - domyślam się, że tak właśnie jest, ale interesuje mnie to w jaki sposób to zależy. To znaczy: zakładając że mam dach 2-spadowy, 30-stopni, kryty blachą z połaciami na płd-wsch i płn-zach - ile mam dać izolacji i gdzie , jaką zrobić wentylację - żebym nie zaczął się smażyć

[mieczotronix]

dear Anonimowy: załamka! - ale jeśli nawet tak jest - to każdy ma jakiś dach zaprojektowany w domu (a projekty robią praktycy), to może mi powie co w jego projekcie wymyślono ciekawego.

 

więc znowu pytam: będzieta się smażyć, czy nie?

[januszek]

nie będziemy się smażyć

mam dom z poddaszem użytkowym ale nad częścią użytkową jest taka przestrzeń nieużytkowa (taki stryszek)

ja zrobiłem tak, oczywiściwe ocieplenie, wiatroizolacja, pustka i poszycie dachowe jest w części użytkowej natomiast w tej części strychowej podbiłem pod krokwie płyty pilśniowe twarde tworząć taką zamkniętą przestrzń o wysokości krokwi, ja mam kalenicę wentylowaną więc gorące powietrze ucieka górą , nie twierdzę że jest zimno, ale da się wytrzumać.

pozdrawiam (nie ekspert)

 

[mieczotronix]

Januszek -> no właśnie czegoś takiego mniej więcej chciałem się dowiedzieć. A jaką masz izolację termiczną w tej części użytkowej? Ile cm i czego ?

[januszek]

idąc od wnętrza

dla skosów

płyta gk 12mm

paroizolacja 0,2mm

wata szklana 26cm

wiatroizolacja

pustka 3cm

poszycie dachowe

dla stropu

płyta gk 12mm

paroizolacja 0,2mm

wata szklana 30cm

deski 2cm

[Arek99]

do Anonima: masz rację, że są tu w większości teoretycy, ale budujący, bo to oni mają na bieżąco problemy. Ci co już wybudowali domy z reguły chyba rzadko zaglądają na forum

[Marek K]

Mam dach dwuspadowy pod kątem ok. 30st. północ-południe. Strop ocieplony 19 cm styropianu. W pokoju pod częścią południową w największe upały mam max. 24 st.C. Ale od strony południowej dach mam wysunięty na 1m, zasłania okna przed słońcem w lecie. Kiedy słońce jest nisko wrzesień-marzec, bezpośrednio świeci mi po pokoju.

W lecie na strychu jest gorączka, najczęściej mam tam uchylone okna, chyba że pada!.

Marek.

[Sonja]

czy to wszystko oznacza, że u mnie będzie gorąco?

 

mam użytkowe poddasze, zatem o stryczkach mowy nie ma, na poddaszu pokoiki i dwa z nich na stronę południową.

 

 

[Alanta]

Mam pełne pietro , nad nim poddasze nieużytkowe dobrze wentylowane, ocieplenie na stropie 25cm wełny, pokrycie z blachy. Na piętrze jest nawet latem chłodno, a jak się otworzy klapę schodów wyłazowych to bucha makabryczne gorąco z poddasza, szczególnie jak słoneczko przygrzeje. Wełna zimą chroni przed ucieczką ciepła na zewnątrz, latem na odwrót.

[mieczotronix]

Alanta - super - to tak jak ma być umnie - napisz tylko jeszcze co znaczy "dobrze wentylowane poddasze" - bo w tym temacie mam spore luki

[mieczotronix]

odkopuję mój prehistoryczny temat, bo widzę że temat smażalni powrócił w innym wątku.

Mój dom już stoi - oj, jak ja tu dawno zacząłem pisać, oj oj

i jest w nim dokładnie tak jak u Alanty "Mam pełne pietro , nad nim poddasze nieużytkowe dobrze wentylowane, ocieplenie na stropie 25cm wełny, pokrycie z blachy".

Na piętrze w lecie nie było gorąco. Na strychu w bezwietrzne i słoneczne drzwi, owszem robił się piekarnik, ale ponieważ mam wentylowaną podbitkę i dwie kratki w ściankach szczytowych między którymi powietrze i wiatr mogą hulać na przestrzał przez cały dom, gdy tylko są jakiekolwiek zawiewy, strych dosyć sprawnie się studzi.

Polecam więc poddasza nieużytkowe - to bardzo dobra czapeczka - napewno skutecznie chroniąca resztę domu przed nagrzewaniem się w lecie. Co do zimy, to pierwsza zima dopiero przede mną. Okaże się.

[Gość]

To super, bo u mnie właśnie tak będzie - 2 pięterka i 30 stopniowy dach, nieużytkowy stryszek.

zastanawiam się tylko, czy potrzebnę mi będą składane schodki na górę, skoro i tak nic tam nie będzie?

W projekcie schodki mam z włazem w garażu, bo nie chciałam robić klapy w części mieszkalnej.Ale może i z nich zrezygnować?

[mieczotronix]

ja mam schodki, bo strych ma w szczycie 2 m wysokości i można po nim swobodnie chodzić. Na strychu jest klasyczna 'graciarnia", choć nazywa się może niezbyt atrakcyjnie to jest niesamowicie pojemnym pawlaczem. Dla, po kiszeniu się w bloku z mikro-, a może nawet nano-pawlaczami to po prostu total! Jeśli możesz korzystać ze strychu, to zostaw sobie ten wyłaz. Ja swój zrobiłem za winklem, w korytarzyku do pokoi, więc specjalnie nie rzuca się w oczy.

[inwestor]

Ano właśnie Mieczu będziesz miał gorąc na poddaszu ani chybi No to tak nie całkiem teoretycznie i niecałkiem praktycznie.

Pierwsza sprawa jeśli ma być neizbyt goraco to musi być pomiędzy dachem a stropem poddasza przestrzeń gdzie jest przewiew. Czyli w najgorszym przypadku pustka wentylowana tak jak w tradycyjnym deskowanym dachu ok. 2...3cm. A najlepiej stryszek nieużytkowy. Przy zastosowaniu foli i dobiciu wełny do samego poszycia to kicha. Ale to dopiero połowa sukcesu. Następna sprawa to okna najlepiej z szybami atermicznymi przy połaciowych bezwzglednie żaluzje zewnetrzne wewnętrzne to potrzebne jak przysłowiowe drzwi do lasu bo ciepło i tak jest juz w srodku. Następna sprawa to skuteczny wyciag w kuchni na dole i jak sie da jakiś podciag oddzielający ten gorac z kuchni na parterze aby cieplo z gotowania nie leciało klatka schodowa do góry. Następna sprawa to podłoga poddasza betonowa a nie drewniana i murowane ściany kolankowe a nie dach do samej podłogi - akumulacyjność cieplna. Nastepna sprawa to dobra izolacja cieplna dachu. Następna sprawa to dobra wentylacja - bez mechanicznej raczej małe szanse na sukces. Następna sprawa to wysokośc pomieszczeń na pewno nie 2,20 tylko jak najwyższe co by ciepło leciało jak najdalej od człowieka pod sufit czyli 270cm albo wiecej. Jeśli to zawiedzie to klima

Pozdrawiam

[Gość]

dzięki.

może faktycznie kiedyś sie przyda, tylko że na graciarnię się nie nada, bo w tym miejscu będzie nisko dach, więc trzeba będzie się mocno schylać.

[mieczotronix]

Ano właśnie Mieczu będziesz miał gorąc na poddaszu ani chybi

c'mon, inwestor, z czym do gościa? ja mam właśnie poddasze nieużytkowe - czytałeś co ja napisałem powyżej?

Ja nie 'będę miał', ale 'już mam' tam gorąco. I o to chodzi, bo za to na całym pierwszym piętrze (2,60 m) i na parterze (2,80 m) w lecie było pzryjemnie chłodno.

 

ja nie mam "pustki wentylowanej", wełny dobijanej do poszycia, okien połaciowych.

Mam dach aż do samej podłogi strychu, która jest drewniana i na której leży 25 cm wełny. Dach ma minimalną akumulacyjność, bo jest to cienka blacha. Wentylację poddasza nieużytkowego mam totalną - pisałem przeca że mi tam wiatr hula.