Telewizor w salonie czy w innym pomieszczeniu?

[katerhasser]

przygotowałem 3 gniazda w salonie, 1 w sąsiednim gabinecie i 1 w pokoju nad garażem (tzw. studio czyli pokój dla wszystkich). Świadomie nie kazałem robić gniazda w sypialni. Po czasie żona wymyśliła, żeby tam jednak podciągać kabel bo w razie choroby to leżąc w łóżku nudno itd. A ja na to: za późno, nie da się - trzebaby pół domu pruć - finito. Jak człek ciężko chory to i tak głowa boli i tv wcale nie taki atrakcyjny, a jak lekko to sobie pójdzie do innego pokoju.

Co do salonu, to najchętniej nie wstawiałbym tam tv w ogóle, szczególnie, że pasi mi tam tylko lcd ale to jeszcze za duży koszt (29 calowy soniak ma dopiero 3 lata i się nie zamortyzował ale to pudło jest wielgaśne i nie będę oddawał tej krowie miejsca w salonie). Tylko, że wiadomości, wieczorynka itd. na miejscu, tj w strefie dziennej a tak trzeba latać po schodach nad garaż. Ponieważ zauważyliśmy, iż tv to u nas czasem problem jak u niektórych alkohol, lepiej go zreglamentować.

[EZS]

Niestety pogodziłam się z myślą, że jakiś nałóg trzeba mieć. Myślę o moim mężu który bez telewizora nie umie żyć. Ja umiem, ale jestem w mniejszości. Więc będzie ta ch...a w salonie, dobrze, że tam więcej pokoi i można uciec.

Nawiasem mówiąc, mój mąż jest przeciwnikiem domku (no umiarkowanym przeciwnikiem) bo twierdzi, że dużo pomieszczeń rozbija życie rodzinne, każdy pójdzie do siebie. A jak mu telewizor rozbija to życie, to oK, najważniejsze że rodzina siedzi razem i ogląda szklany ekranik. O ludzie!

[kuleczka]

No, ale zawsze to razem

[SAVAGE7]

a ja nie mogę żyć bez TV. wstaję rano i oglądam siatkówkę w sypialni też planuję TV choć nażeczona nie chce o tym słyszeć.....dlaczego? hmmmm....ciekawe, że kobiety nie dopuszczają możliwości TV w sypialni. czyżby jakieś obawy drogie panie?

[ksetvipb]

My od poczatku o tym myslelismy i mamy nawet w nazwie pokoj telewizyjny z bilardem. Nie chcielismy telewizora w salonie na dole a to ze wzgledu ze czesto to przyciaga dzieci i bawia sie i jedza przy telewizji (teraz tez mieszkamy w domu stad te doswiadczenia) jak beda glodne to zjedza na dole w kuchni. Pozatym jak przyjda goscie to mozna w spokoju pogadac nie ogladajac pudla ktore zaglusza, jak nie maja nic do powiedzenia to pojda sobie na gore pod pretekstem pogrania w bilarda.

Oczywiscie siec jest pociagnieta do wszystkich pokoi. zastanawiamy sie czy dziewczyny beda mialy telewizje w swoich pokojach.

CMyK

 

ile masz m2 domu'? ja bede miec ok. 380 i silownie w piwnicy. postaram sie namowic ereszte rodzinki na bilard w silowni, bo to świetny pomysł!

[bzynio]

chyba bedzie w salonie lub w pomieszczeni głownym czyli w pokoiku z komputerem

[ksetvipb]

tv tylkoow salonie...

 

...pppkój klubowy jest piwnicy, więc niebardzo...

 

..ale salonto dobre rozwiąanie, nie uważam tegoza aden kompromis...

 

...ewetualnie drugi w mom okoju (jeśli rodzce się zgodzą )...

[bzynio]

mi sie wydaje ze salon to bardzo odpowiednie miejsce na troche wiekszy telewizorek ale to nie znaczy ze nie mozesz miec 2 tv w swoim pokoju

[ksetvipb]

teraz mamy TV do bani

 

...21cali i wypukły kineskop...

 

...mamy zamiar kupić nowy, a żeby nie wywalać starego, to w domciu będzie może stał u mnie...

[Gość Kero]

Od 18 lat mieszkam we własnym domu (niestety szereg) ale mając salon 26m2 od samego początku nie mam w nim telewizora.

To jest pomieszczenie dziennie i do przyjmowania gości. Jeśli mam gości to interesują mnie właśnie goście a nie to czy akurat Leppea jest na wierzchu czy Kaczyńskiego.

[ksetvipb]

a gdzie masz TV...?

[Gość Kero]

TV mam w każdym z pozstałych pokoi.

[ksetvipb]

ouuu.. toś sie machnal...

 

a ile masz pokoi?

[Gość Kero]

A co to za machanie? Telewizor to jakiś majątek?

Pokoje mam trzy po za salonem. Gdybym wystawiał telewizor w salonie jak spora liczna snobów to kosztowałby mnie nie mniej niż te trzy zwyczajne telwizory razem wzięte:-)

[Cpt_Q]

ouuu.. toś sie machnal...

 

No to ja Cię zaskoczę młodzieńcze, bo ja mam 6 telewizorów, wszędzie oprócz pokoju młodszej córki, kibla i garażu. Dodatkowo tuner TV w moim kompie. Co nie znaczy, że są ciągle włączone. Są wieczory, że w ogóle nie włączam. Lubię np. słuchać radia. Jedynka, Dwójka i Trójka.

[Krzysztofik]

Telewizor, jest juz mniej wazny, ale po jednym "kompie" w kazdym pomieszczeniu warto pomyslec .

[Cpt_Q]

Telewizor, jest juz mniej wazny, ale po jednym "kompie" w kazdym pomieszczeniu warto pomyslec .

 

U nas każde ma swój, oprócz (znowu) młodszej córki + laptop na moje wyjazdy.

 

Brak konfliktów na tle "co dziś oglądamy", lub kto aktualnie ma dostęp do kompa. A jak chcemy sobie coś wspólnie obejrzeć to zasiadamy w salonie. Kiedyś późno w nocy na "Polonii" leciały stare polskie filmy - to sobie z łóżeczka oglądaliśmy.

Telewizor w salonie ma jeszcze jedną nową rolę - coraz więcej zdjęć cyfrowych, a więc chcąc pokazać gościom lub rodzinie pamiątkowe zdjęcia lub film z wakacji wystarczy wrzucić płytkę DVD z prezentacją itp.

[ksetvipb]

u mnie każdy ma swój komputer, a starego nie wyrzuciliśmy ...

 

...czyli 2*laptop + 1 czteroletni pc: procesor 1.8GHz, 256Ram, 60GB HDD, monitor wypasiony Belinea + 1 dwunastoletni pc: procesor 75MHz, 16Ram, 8(?)GB HDD, monitor staryjakniewiemco SyncMaster...

[Cpt_Q]

u mnie każdy ma swój komputer, a starego nie wyrzuciliśmy ...

 

...czyli 2*laptop + 1 czteroletni pc: procesor 1.8GHz, 256Ram, 60GB HDD, monitor wypasiony Belinea + 1 dwunastoletni pc: procesor 75MHz, 16Ram, 8(?)GB HDD, monitor staryjakniewiemco SyncMaster...

 

a kogo to obchodzi, jakie bebechy masz w swoich kompach?

[ksetvipb]

u mnie każdy ma swój komputer, a starego nie wyrzuciliśmy ...

 

...czyli 2*laptop + 1 czteroletni pc: procesor 1.8GHz, 256Ram, 60GB HDD, monitor wypasiony Belinea + 1 dwunastoletni pc: procesor 75MHz, 16Ram, 8(?)GB HDD, monitor staryjakniewiemco SyncMaster...

 

a kogo to obchodzi, jakie bebechy masz w swoich kompach?

 

 

no... nie wiem, ale tak dla jaj napisałem...