Teska 17.11.2006 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Czy ktoś robi na wigilie - kutie lub kluski z makiem ? Jeśli macie sprawdzone przepisy to koniecznie podajcie . czy kluski z makiem to sleziki? u mnie sa tylko nie wiem czy to o to chodzi, sleziki musza byc lekko podsuszone z makiem oczywiscie , przed samym podaniem wrzuca do wywaru z miodu wody soku z cytryny z rodzynkami... To? u mnie to jest...śliżyki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1460519 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 13.12.2006 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 Cos watek podupadl a tu swieta coraz blizej. No i prosba, czy macie jakies sprawdzone sposoby na organizacje pracy przed swietami? No wiecie, porzadki, zakupy, przygotowanie domu, jedzonka, tak zeby w Wigilie na spokojnie zasiasc sobie do stolu. Hmm, a u mnie juz leci plytka z piosenkami swiatecznymi - no wlasnie w swieta lubie sluchac koled, ale w okresie przedswiatecznym to wprost uwielbiam anglojezyczne piosenki okoloswiateczne. Moja ulubiona plyta jest "Very Ally Christmas" ze swiatecznymi piosenkami z serialu "Ally Mc Beal", piosenka to "Winter Wonderland" a ulubionym filmem swiatecznym "To wlasnie milosc". A co Wy lubicie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1502164 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martynka1 13.12.2006 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 Za 10 dni Wigilia I pomyśleć, że kiedyś nie przepadałam za Świętami . Ja robie liste na początku grudnia i odkreslam generalnie wiekszość rzeczy szykuje na raty. Ale zawsze staram sie dużo wczesniej zrobić co tylko się da np. pierogi i uszka robie wcześniej(tydzień przed wigilią). Kapuste z grochem też można wczesniejprzygotować. Buraki na barszcz tydzien przed. Pierogi zamrażam surowe (rozłożone na plastikowej tacy), a kiedy sie zamrożą, wsypuje do worka lub pojemnika i tak juz czekaja na święta. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1502238 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paweł76 13.12.2006 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 Po raz pierwszy od dawna, bardzo dawna, Wigilia będzie u nas. To najlepszy sposób na połączenie dwóch rodzin w sytuacji, gdy jedni mieszkają 350 km od drugich. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1502266 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 16.12.2006 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2006 Im bliżej Świąt, tym ciszej we wontku Czyżby gospodynie rzuciły się w wir przygotowań Co tam już pichcicie....chwalić się proszę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1507344 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 16.12.2006 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2006 Upiekłam pierniczki Pachnie w całym domku Jutro będę je lukrować i ozdabiać różnościami I światełka na zewnątrz domku zainstaluję Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1507364 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 17.12.2006 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2006 Upiekłam pierniczki Pachnie w całym domku Jutro będę je lukrować i ozdabiać różnościami I światełka na zewnątrz domku zainstaluję ja upieklam juz pare tygodni temu , schowalam i nie mam odwagi sprawdzic czy jeszcze tam sa Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1507438 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 17.12.2006 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2006 ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1507446 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 17.12.2006 13:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2006 Ja za pierniczki wezme sie za tydzien, za to juz dzis bede miala ubrana choinke Wersja oficjalana - ze to niby dla dziecka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1507642 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cisza1 17.12.2006 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2006 u nas to musi byc karp po zydowsku... tzn na slodko... a w nim duzo migdalow, rodzynkow, marchwka, cebulka. karp musi byc tlusty, bo ten tluszczyk ma wtedy specyficzny smak... do tego oczywiscie slodka chalka. a poza tym... kompot ze sliwek... ale takich suszonych... teraz takich to juz nigdzie nie ma... tylko jakies podrobki w supermarketach acha... i jeszcze jajka faszerowane... w kazdej ilosci Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1507690 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 18.12.2006 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 ja juz zakupy mam zrobione,okna pomyte itp.. bigos i kapuste z grzybami i lazankami ugotowalam w piatek...zamrozilam. sledzie w cebulce czwartek,miesko schab ze sliwkami, karkoweczka,boczek faszerowany tez w czwarteczek..czesc piatek a wiekszosc bede robila w sobote.... sernik, makowiec, ryba w rodzynkach,karp bedzie pieczony w niedziele. jodła juz od wczoraj stoi....i w domku pachnie...swietami Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1508773 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jose33 18.12.2006 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 Uwielbiam Boże Narodzenie.Trzeba się troche napracować wiadomo- porządki, gotowanie itd ale wszystko rekompensuje Wigilia z rodzinąŻeby tylko jeszcze spadł śnieg to wszystko bedzie ok:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1508970 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martynka1 19.12.2006 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 LUDOWE WRÓŻBY WIGILIJNE http://republika.pl/blog_nk_746602/1563228/tr/ligne-noel75.gif Aby zagwarantować sobie dostatek, trzeba skosztowaćchoć odrobinę wszystkich wigilijnych potraw. W wigiljny poranek dobrze jest przeliczać i pocierać o siebie pieniądze. Dzięki temu w Nowym Roku cieszyć się będziemy zasobną kiesą. Przy wieczerzy należy jak ognia wystrzegać się kłótni. Inaczej cały rok upłynie nam na zwadach i awanturach. Dzielący się opłatkiem małżonkowie muszą uważać,by nawet najmniejszy okruszek nie upadł na ziemię. Jeżeli tak się stanie, to w przyszłym roku w ich związku może pojawić się ktoś trzeci. Jeżeli pierwszą osobą, która wejdzie tego dnia do domu,będzie mężczyzna, rok będzie pomyślny, jeśli kobieta to zły. Jabłko zjedzone w Wigilię chroni przed bólem gardła,groch przed wysypką. Mak daje płodność, a miódpowodzenie w miłości. Picie wódki w Wigilię zwiastuje nadużywanie jej w nadchodzącym roku. Jeżeli dym ze zdmuchniętej wigilijnej świecy unosi się do góry, wróży to zdrowie i długie życie. Jeżeli zaś rozchodzi się na boki chorobę i nieszczęście. Dostatek i pomyślność finansową można sobie zapewnić, zjadając opłatek posmarowany miodem. Z kolei zdrowie na cały rok zapewni siedzenie przy stole aż do końca wigilijnej wieczerzy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1509977 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 19.12.2006 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Najprościej ? - wersja podstawowa : 2 kg buraków - musza być dobre, słodkie. Oskrobać, pokroić w talarki i do słoja. Zalać 4 litrami przegotowanej wody. Dorzucić skórkę żytniego chleba. Nie przykrywać - co najwyżej gazą, żeby jakie zwierzę tam nie wlazło. Musi być dostęp powietrza. I musi stać w cieple ( w kuchni) Po tygodniu kwas gotowy Nefer, prosze wybacz "lajkonikowi" , ale mam jeszcze pare pytan: jesli zalewam te buraki 4l wody, to znaczy, ze kwasu wyjdzie tez 4 litry, czy tak? To w takim razie, ile wyjdzie barszczu? A co do barszczu: Gotować go należy powoli. Wstawiam buraki ( z obciętymi "dupkami" z obu stron) do zimnej wody i gotuję. Do wrzenia na normalny płomieniu - potem zmnijeszam. W garnku powinno być również to co zwykle czyli włoszczyzna ( ja wrzucam bez pora). I niech sie pogotuje - tak ze dwa dni z przerwami na nocki No wlasnie, a te dwa dni, to tak naprawde dlugo, czy po prostu przez dwa dni po troszeczke, np. przez godzinke? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1510280 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 19.12.2006 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Mam jeszcze jedną wigiijną wróżbę . Wszystkie potrawy które podaje się na stół ( u nas są one na bieżąco donoszone i podawane prosto z garnka ) najpierw kładzie sie na opłatek . Jeśli opłatek przyklei się do garnka oznacza to że w nastepnym roku tej potrawy na stole nie zabraknie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1510298 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 19.12.2006 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Najprościej ? - wersja podstawowa : 2 kg buraków - musza być dobre, słodkie. Oskrobać, pokroić w talarki i do słoja. Zalać 4 litrami przegotowanej wody. Dorzucić skórkę żytniego chleba. Nie przykrywać - co najwyżej gazą, żeby jakie zwierzę tam nie wlazło. Musi być dostęp powietrza. I musi stać w cieple ( w kuchni) Po tygodniu kwas gotowy Nefer, prosze wybacz "lajkonikowi" , ale mam jeszcze pare pytan: jesli zalewam te buraki 4l wody, to znaczy, ze kwasu wyjdzie tez 4 litry, czy tak? To w takim razie, ile wyjdzie barszczu? A co do barszczu: Gotować go należy powoli. Wstawiam buraki ( z obciętymi "dupkami" z obu stron) do zimnej wody i gotuję. Do wrzenia na normalny płomieniu - potem zmnijeszam. W garnku powinno być również to co zwykle czyli włoszczyzna ( ja wrzucam bez pora). I niech sie pogotuje - tak ze dwa dni z przerwami na nocki No wlasnie, a te dwa dni, to tak naprawde dlugo, czy po prostu przez dwa dni po troszeczke, np. przez godzinke? "Lajkoniku" :) Uważaj z tym zakwasem, bo jest o wiele bardziej aromatyczny niż barszcz ugotowany z buraków. Dolewa się go dla smaku do barszczu właściwego. Musisz próbować - w trakcie dolewania - żeby nie przesadzić. Na dzień dobry zrób tylko 2 litry - spokojnie starczy :) Co do czasu gotowania : jak przyjdę z pracy o 17 to wstawiam na kuchenkę i się "pyrtoli" do 24 . I na drugi dzień to samo - to minimum. Najlepiej - jak możesz - po prostu gotować go cały dzień - ale ktoś musi w domu pilnować Więc nie zawsze się udaje... Buziaczki "Lajkoniku" :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1510411 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 19.12.2006 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Neferko kochana bardzo dziekuje za rady doswiadczonej gospodyni domowej, ktora podziwiam rowniez za podejscie do dzieci ( to z innych watkow) - mam nadzieje, ze uda mi sie wytrwac w byciu taka mama Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1510444 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 19.12.2006 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Nie gniewajcie się, ale dla mnie to święto przede wszystkim religijne. LUDOWE WRÓŻBY WIGILIJNE traktuję jak zabobon i mnie osobiście to one się nie podobają. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1510602 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 19.12.2006 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Ech, bo te nasze Święta to faktycznie mają niewiele współnego z Bozym narodzeniem. To takie małe połączenie pogańskiego święta zrównania dnia z nocą i niemieckiego zwyczaju przystrajania choinki A co do pozostałych "zabobonów" - to wrosło w naszą tradycję więc należy je traktować z przymrużeniem oka i nie doszukiwać się w nich jakiegokolwiek znaczenia religijnego. Jedyne co mnie boli, to całkowite zepsucie tych Świąt przez supermarkety Już od początku lipca w superkarketach kolędy, przystrojenia świąteczne, udekorowane choinki .... itd ... T na co kiedyś za młodu czekało się z utęsknieniem teraz atakuje nas z każdej strony powodując pewnego rodzaju przesyt .. PS: A z potraw to ja najbardziej lubię śledziki, koniecznie w sosie śmietanowym albo w majonezie, mniam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1510654 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 19.12.2006 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65721-boze-narodzenie/page/8/#findComment-1510715 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.