Whisper 15.11.2006 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Jesień mamy, zimę prawie. Latającego paskudztwa z żądłami na dworze nie widać, ale gdzieś się przecież musiały podziać te wszystkie pasiasto-żądlaste. Po wizycie na strychu zobaczyłem gniazdko... ciut mniejsze od piłki nożnej. Wisi sobie nad podbitką... Przypomniało mi się, jak widziałem w lecie coś dość dużego, na pewno większego od osy, wlatującego w jakąś szparę w tych okolicach.No dobra, czy to gniazdo jest puste, czy nie? Gdzie się podziali lokatorzy? Usuwać? Wezwać strażaków, UOP i komandosów czy zrobić to samemu? A może zostawić, bo to już nieaktywne na wieki? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 15.11.2006 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 A może uwielbiasz zapach napalmu o poranku? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1456378 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 15.11.2006 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 rozumiem strych nieogrzewany jest ??? poczekaj na mróz i zerwij toto, do wora i wyrzuć /spal w ognisku/ na wszelki wypadek miej na sobie grube ubranie, czapę i łatwo dostępną drogę ew. ewakuacji... bo teraz trochę ciepło jak ruszysz tą kulę /gniazdo?/ mogą się jeszcze obudzić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1456420 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robert11 15.11.2006 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 WitamW chwili obecnej gniazdo powinno już być puste.Jeśli chodzi o szczegóły to polecam google:http://www.republika.pl/crabro/cykl.htm Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1456423 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekot 15.11.2006 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 proponuje wezwać na pomoc jedna z poniższych jednostek które maja wprawe w - łódzkie pogotowie- łódzką policje lub ostanio reklamowana - jelfe z jeleniejgóry a tak serio to nie ryzykuj wezwij po prostu straż pożarna i tak maja obecnie mało pracy wiec przynajmniej sie przejada pozdrjacek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1456459 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 15.11.2006 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Wiecie co, jakbym miała takie coś na strychu to bym chyba spokojnie nie zasnęła . Nie dalej niż 2 tygodnie temu wleciał nam taki szerszeń do mieszkania-porażka....efekt był taki że wybiegłam norrrmalnie jak z procy do sypialni zatraskując za soba drzwi a w salonie zostawiłam męża którego walka z intruzem zakończyła się rozbitym zyrandolem ....ale szrszeń kaput . Może panikuję ale na pewno po zauważeniu takiego czegoś od razu dzwoniłabym po straż coby to zabrali . Tym bardziej ze córa jest alergiczką i nie wiem jakby sie skończyło użądlenie takiego paskudztwa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1456488 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 15.11.2006 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Grubo się ubierz, czapka, golf itp (żeby za koszule nie wpadło), rękawiczki. Worek szczelny o wielkości, żeby łatwo tamto wpadło (np. niebieski 120l na śmieci). Zarzuś na to worek i oderwij. Potem spal. jak się boisz, to wezwij strażaków Ja z elewacji domu skasowałem 2 (fakt, nieduże) gniazda os samodzielnie.Były małe, ale za to lato, więc nie hibernowały.Pociągnąłem je najpierw Raidem, odpadł tłum paskudztwa, najczęściej sztywny.Zdarłem gniazda a paskudztwa podeptałem i wymiotłem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1456509 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
variuss 15.11.2006 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Policja, straż pożarna, miejska , komandosi - nikt nie będzie sobie tym zawracał głowy jeżeli gniazdo nie jest w miejscu publicznym typu szkoła/przedszkole. Wiem, bo miałam szerszenie na podwórku, gniazdo w dziupli drzewa.Największe okazy były wielkości 5-7 cm. Wieczorem, przy zapalonym swietle uderzały o szyby chcąc się dostać do środka pokoju, brrrrrr Jedyne skuteczne rozwiązanie to tak jak radzi beton, poczekać na mrozy, oderwać i spalić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1456518 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghostt 15.11.2006 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 mnie osy zalozyly kilka gniazd na tarasie a jako ze nieskonczony byl to lezala tam papa i inne duperele pewnego pieknego dnia postanowilem zrobic tam porzadek i zaczolem od papy co sie okazalo w rolce papy zalozyly sobie gniazdo osy i zaatakowaly mnie zanim ucieklem 1 zdazyla mnie dopasc wiec kupilem specjalny proszek na osy i inne kochane stworzonka poczekalem do wieczora az sie uspokoily i przestaly wylatywac a w mniedzy czasie zpostrzeglem jeszcze 3 inne gniazda w innych miejscach tarasu proszek jest w postaci pudru wistarczy zbilzyc do do miejsca skad wychodza owady nacisnac i cale wejscie pokrywa sie tym proszkiem ktory przylega potem do os i zabija je bardzo szybko na szczescie niemam i niemialem jeszcze szerszeni ale jak beda rozprawie sie z nimi w ten sam sposob aha kolega rozprawil sie z gniazdem szerszeni przy pomocy zaimprowizowanego miotacza plomieni wd40 + zapalniczka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1456939 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 15.11.2006 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 mnie osy zalozyly kilka gniazd na tarasie a jako ze nieskonczony byl to lezala tam papa i inne duperele pewnego pieknego dnia postanowilem zrobic tam porzadek i zaczolem od papy co sie okazalo w rolce papy zalozyly sobie gniazdo osy i zaatakowaly mnie zanim ucieklem 1 zdazyla mnie dopasc wiec kupilem specjalny proszek na osy i inne kochane stworzonka poczekalem do wieczora az sie uspokoily i przestaly wylatywac a w mniedzy czasie zpostrzeglem jeszcze 3 inne gniazda w innych miejscach tarasu proszek jest w postaci pudru wistarczy zbilzyc do do miejsca skad wychodza owady nacisnac i cale wejscie pokrywa sie tym proszkiem ktory przylega potem do os i zabija je bardzo szybko na szczescie niemam i niemialem jeszcze szerszeni ale jak beda rozprawie sie z nimi w ten sam sposob aha kolega rozprawil sie z gniazdem szerszeni przy pomocy zaimprowizowanego miotacza plomieni wd40 + zapalniczka Godne polecenia na poddaszu wtedy to juz strazacy nie beda mieli wyjscia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1456943 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghostt 15.11.2006 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 buhahaha zapomnialem dodac ze kolega tepil tak szerszenie majace gniazdo na drzewie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1456990 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 15.11.2006 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Z tego co zaobserwowałem w ogrodzie w zeszłym roku to osy już we wrześniu zaczęly się chować do 2 gniazd w ziemi. Znalazły se skubane gotowe norki po kretach albo myszach. Jak je potraktowałem muchozolem TM to z tej norki wyleciało ich chyba kilkadziesiąt osobników bardzo bojowo nastawionych . Bez przesady powiem że musiałem spier....... jak odrzutowiec . Wróciłem wieczorem i nawaliłem do ich nor cała puszkę muchozolu TM następnie norki przykryłem cegłówkami. Muszę przyznać że w tym roku było zdecydowanie mniej os tylko jakieś pojedyncze sztuki. Więc wniosek chyba taki że skubane zimuja w ziemi w norach. Prawie na 99,99% jestem pewny że gniazda sa puste. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1457093 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
benyś 15.11.2006 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Teraz pewnie sobie gdzieś dzrzemią na poddaszu ale jak się ociepli i sie zbudzą przystąpią do konsumpcji Twojej foli dachowej chyba że masz papę? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1457524 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 15.11.2006 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 ojej, u mnie na poddaszu było kilka gniazd os a właśnie mi ocieplili poddasze ....... mam nadzieję, że Panowie wykonawcy zauważyli banieczki, bo ja zapomniałam im o nich pwiedzieć a papy nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1457594 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 16.11.2006 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 "Co teraz robią osy i szerszenie?" Bzykaja ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1457839 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 16.11.2006 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 u mnie sa w murze w dylatacji, chyba teraz dobiorę sie im do dupy, w czasie aktywnosci nie miałem śmiałości, mają 2 wyjścia - jedno ewakuacyjne.... i stając na drabinie w razie ataku na wysokości 3.5 - 4 mmiałem utrudnioną ewakuację.....teraz jak śpią.../ale aby czy na pewno???/ moge się pokusić o iniekcję środka owadobójczego i zatkanie tychże otworów..Tak patrząc w czasie lata to jest ich tam sporo.... oceniam tak na spory ul.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1457917 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 16.11.2006 15:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Napalm i pokrewne odpadają - mój strych to jednak mój strych, a więźba dachowa jakby nie było drewniana... Zerwać? Hmmmm... Dostać się tam ze strychu ciężko - sufit to karton-gips pokryty wełną, więc stanięcie na czymś innym niż belka dźwigara (5cm szerokości co 120 cm) skończy się szybkim zmaterializowaniem mojej osoby w pomieszczeniu poniżej. Poza tym skubane przy samym końcu dachu się umiejscowiły - tam jest raptem może z pół metra wysokości. Jedyna droga to podejść od dołu. Trzeba by było zdemontować podbitkę z plastikowych paneli (najpierw się domyślić co trzeba oderwać żeby odkręcać pozostałe), a mając 10-20 cm wyżej gniazdo to mi się średnio podoba. Się narobiło... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1458716 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 16.11.2006 15:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Witam W chwili obecnej gniazdo powinno już być puste. Jeśli chodzi o szczegóły to polecam google: http://www.republika.pl/crabro/cykl.htm Ciekawa stronka. Wynikałoby z tego, że w okolicach stycznia-lutego można oczekiwać, że na moim nieogrzewanym poddaszu jeśli coś jeszcze w środku jest, to chyba już nieżywe. To ja poproszę tak z tydzień z temperaturami -25C... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1458724 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leśny_ziutek 16.11.2006 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Osy (i szerszenie, bo to tylko pewna odmiana os) nie zimują gromadnie całymi rodzinami. Z "podobnych" owadów gromadnie zimują tylko pszczoły miodne, w sile około 20 - 25 tysięcy osobników. W przypadku os zimują tylko płodne samice, pojedynczo i to w znacznej odległości od gniazda, w którym się wychowały - najczęściej w ziemi, kupach liści, piwnicach, itp. Tam zapadają w stan hibernacji - zasypiają (w tym samym czasie pszczoły w swoim ulu nie zasypiają - jest ich tak dużo, że dzięki zgromadzonym zapasom potrafią nawet przy -30 oC utrzymać temperaturę powyżej +5 oC lub wyższą, jeśli potrzeba). Osy robotnice (czyli niepłodne samice) giną przed zimą, podobnie samce. Gniazdo os jest jednorazowe - służy im tylko jeden sezon. Na wiosnę osy budują od podstaw nowe gniazdo, choć oczywiście może się zdażyć, że zbudują je w tym samym miejscu. Zimą "zużyte" gniazdo os jest opuszczone. Conajwyżej mogą w nim być resztki martwych robotnic, których już nie miał kto wynieść na zewnątrz bo padły na samym końcu (dla odróżnienia, pszczoły w jednym gnieździe mogą żyć tak długo, jak tylko będzie się do tego nadawało - nawet dziesiątki lat). Dlatego zimą, można bez przeszkód opuszczone gniazda os usówać, choć nie ma to żadnego znaczenia, no chyba, że komuś przeszkadzają ze względów estetycznych. Jeśli chcemy się pozbyć os z poddasza, trzeba po prostu zadbać o to aby wiosną nie mogły się tam dostać płodne samice. Przy okazji przypominam że, śmiertelną dawką dla przeciętnego człowieka może być już 15 - 20 urządleń (lub nawet 1 - 2 dla osoby uczulonej), jeśli nikt nie udzieli pomocy. Sam hobbystycznie trzymam jedną rodzinkę pszczelą, więc jestem już trochę uodporniony, ale gdy pewnego razu dostałem właśnie 15 - 20 urządleń to zaobserwowałem na sobie efekty podobne do tych, które może wygenerować wznoszenie toastów bez zakąszania, choć znacznie bardziej łagodne dla żołądka. Dlatego nie radzę samemu zabierać się za walkę z osami w pełni lata, kiedy jest ich całkiem sporo w gnieździe (z pszczołami tym bardziej - w lipcu jedna silna rodzina może liczyć 70 tysięcy osobników). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1459331 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 17.11.2006 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 No , to sprawa się wyjaśniła....gniazda pszczół w pobliżu nie chcę mieć tym bardziej . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66059-co-teraz-robi%C4%85-osy-i-szerszenie/#findComment-1459602 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.