Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kabel w ziemi - dwu czy trzyprzewodowy?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dowiedziałem się, że nie jest dobrze, jeśli kabel miałby być za długi. Planuję na jednym kablu 3x1,5 długości 100-120m dać około 8-10 lamp, a przed domem drugi, taki sam kabel (z innego źródła prądu) o długości 60-80m - tu miałoby być kilka (4-5) lamp ogrodowych oraz jednocześnie 5-6 lamp najazdowych w podjeździe.Będą dwa włączniki do tego światła.

Ktoś tu pisał, że chciałby aby to forum było profesjonalne. Więc zbliżając się do profesjonalności informuję, że przy tak długich kablach należałoby policzyć jednak spadki napięcia, oraz chociaż oszacować impedancję pętli zwarcia przed wykonywaniem instalacji. Bo może się okazać, że przy tych przekrojach nie zadziałają nam zabezpieczenia.

Myślę, ze już nie muszę nadmieniać, że wszelkie instalacje pozadomowe (w ziemi) muszą być zabezpieczone wyłącznikiem różnicowo - prądowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedziałem się, że nie jest dobrze, jeśli kabel miałby być za długi. Planuję na jednym kablu 3x1,5 długości 100-120m dać około 8-10 lamp, a przed domem drugi, taki sam kabel (z innego źródła prądu) o długości 60-80m(...).

(...)przy tak długich kablach należałoby policzyć jednak spadki napięcia, oraz chociaż oszacować impedancję pętli zwarcia przed wykonywaniem instalacji. Bo może się okazać, że przy tych przekrojach nie zadziałają nam zabezpieczenia.

(...)wszelkie instalacje pozadomowe (w ziemi) muszą być zabezpieczone wyłącznikiem różnicowo - prądowym.

Właśnie... zamiast opcji z długim (120m) kablem może lepiej z jednego punktu w piwnicy wypuścić 2 kable w dwóch oddzielnych dołkach - będą wtedy miały po około 60m i po 4-5 lamp na każdym.

retrofood piszesz o policzeniu spadków napięcia i impedancji pętli zwarcia... jak się do tego zabrać samemu? Pytam o to, bo chcę wszyskie przewody zakopać samemu już teraz i pozostawić tak, aż do wizyty elektryka, który to wszystko w piwnicy podłączy do głównej skrzynki elektrycznej. Nie chciałbym czegoś "spaprać" by nie musieć potem dublować tego zakopywania, jeśli teraz zrobię coś nie tak.

Zakopać chcę właśnie teraz, bo w tym roku w planie mam obfite nasadzenia w ogrodzie, także za rok, dwa będzie mi ciężko potem to wszystko omijać.

 

Czekam na jakąś gotową instrukcję, choćby najprostszą, jak mam to zrobić. Przypomnę - chcę mieć w ogrodzie wokół domu około 15-20 lamp, a do tego 5-8 lamp najazdowych w podjeździe. Chcę zakopać kable, ale muszę wiedzieć jakie i ile. Liczę na Waszą pomoc!!!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na jakąś gotową instrukcję, choćby najprostszą, jak mam to zrobić. Przypomnę - chcę mieć w ogrodzie wokół domu około 15-20 lamp, a do tego 5-8 lamp najazdowych w podjeździe. Chcę zakopać kable, ale muszę wiedzieć jakie i ile. Liczę na Waszą pomoc!!!

Niestety, to się tak zaocznie nie da. Trzeba się do tego zabrać jak za normalny projekt, a więc dysponować danymi wyjściowymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na jakąś gotową instrukcję, choćby najprostszą, jak mam to zrobić. Przypomnę - chcę mieć w ogrodzie wokół domu około 15-20 lamp, a do tego 5-8 lamp najazdowych w podjeździe(...)

Niestety, to się tak zaocznie nie da. Trzeba się do tego zabrać jak za normalny projekt, a więc dysponować danymi wyjściowymi.

 

O jakie dane wyjściowe chodzi? Jeśli masz na myśli moc, to znajomy elektryk zrobił mi wcześniej tak, że wystarczyłoby tej mocy na kilka dużych domów, nie tylko na mój. ...nie pamiętam, ale coś mi się liczba 12 nasuwa - pewnie wiecie o co chodzi. Tak czy owak, mogę jednocześnie "odpalić" po 3 pralki, lodówki, odkurzacze, wiertarki... i nic złego się nie będzie działo.

 

Podałem długość kabla, ilość lamp, kabel YKY 3 x 1,5... O jakie dane wyjściowe jeszcze może chodzić? Lampy w ogrodzie będą energooszczędne - żarówki 12-25W, w podjeździe nie wiem, ale same żarówki (ich rodzaj) nie mają chyba większego znaczenia.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

To może zacznijmy od końca. Załóżmy, że jeden odcinek 3x1,5 będzie miał 100m, rezystancja takiego odcinka wyniesie w przybliżeniu ok.2.4om. Maksymalny spadek napięcia od złącza do najdalszego odbiornika może być 4% z tego maksymalnie 0,5% dla WLZ. Przyjmijmy że od rozdzielnicy do ostatniej lampy maksymalnie może być 3,5% czyli jakieś 8V co daje nam przy rezystancji 2,4om jakieś 3.3A, zaniżmy to do 3A. Czyli aby spadek napięcia mieścił się w dopuszczalnych granicach możesz kablem tym puścić 3A, przy czym jest to wartość zaniżona bo liczona dla ostatniej lampy a przecież będą one rozłożone po długości ale z kolei nie uwzględniamy oporności styków przy poszczególnych lampach więc dla naszego przypadku myślę że te 3A będzie ok.

Przy takim prądzie masz masz 690VA mocy, jeśli damy do tego cos(fi) 0,8 to otrzymamy ok. 550W. Zaniżmy to do 500W. Czyli możesz podłączyć 20 żarówek 25W.

Teraz, odnośnie ochrony przeciwporażeniowej. Rezystancja tego odcinka wyszła ok. 2,42om, jeśli zabezpieczymy ten odcinek zabezpieczeniem B6 to wymagana impedancja wyniesie 4,6om czyli prawie dwukrotnie więcej niż obliczona ale do niej trzeba dodać impedancję do rozdzielnicy oraz rezystancję połączeń ale myślę że istniejący zapas powinien wystarczyć a i tak później musisz zrobić pomiary tej impedancji.

Sumując, myślę że odcinki nie powinne przekraczać tych 100m (plus minus), i na tych odcinkach zabezpieczonych zabezpieczeniem B6 możesz powiesić do 20 lamp po 25W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki miol! Ostatnia kwestia: mówimy o kablu 100m podpiętym do 1 różnicówki w skrzynce głównej. Na tym kablu jest - załóżmy - 10 lamp po 25W każda. Piszesz, że to zadziała i będzie bez problemu - to potwierdziło moje przypuszczenia.

Pytanie: czy jeżeli do tej samej różnicówki zamiast jednego kabla 100m z 10 żarówkami podłączę dwa kable po 50m z 5 żarówkami na każdym... czy coś się wtedy zmieni? Będzie lepiej? Czy też sytuacja będzie bez zmian? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Różnicówka jest zabezpieczeniem dodatkowym, ale oprócz niej musisz zainstalować wyłączniki (popularne eski) do zabezpieczenia samego kabla, więc jak dasz zamiast jednego kabla 100m, dwa po 50m to musisz dołożyć jeden wyłącznik (koszt niewielki).

Czy będzie lepiej podzielić kabel na dwa odcinki? Jeżeli to ma wyglądac tak, że jeden odcinek idzie w prawo a drugi w lewo, to myślę, że to jest najlepsze rozwiązanie, dlatego że koszt kabla zostanie ten sam natomiast masz zapas na przesłanie większej mocy (może kiedyś zechcesz zamontować silniejsze żarówki albo dołożyć kilka) oraz mniejszy spadek napięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i właśnie o taką odpowiedź mi chodziło!!! Eski i różnicówki zostawiam elektrykowi na przyszłość, teraz rozprowadzam kable ...i już wiem jak.

Nie wiem jeszcze tylko czy odcinek kabla biegnący przez piwnicę zrobić ze zwykłego podtynkowego o tej samej średnicy, czy lepiej uniknąć połączenia i dać YKY na całej długości - tj.od odstatniej lampy aż do samej skrzynki?

:o

Jeszcze raz dzięki miol Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Sumując, myślę że odcinki nie powinne przekraczać tych 100m (plus minus), i na tych odcinkach zabezpieczonych zabezpieczeniem B6 możesz powiesić do 20 lamp po 25W

 

Wszystko byłoby OK, gdyby nie to, ze komuś w przyszłości 25W wyda się ciut za mało i wkręci lampy po 40W albo i po 100W. No i zmieni eS-a na 10A albo i na 16A.

Jak się przed tym zabezpieczyć? Wot zagwozdka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... zabezpieczenie na tablicy głównej to osobna bajka. Jeżeli mam podłączonych 10 lamp i przyjdzie mi elektryk, który założy zabezpieczenie na te 10 lamp i nic więcej... to go od razu pogonię!!! Zabezpieczenie powinno być conajmniej takie, jak max.żarówka do lampy ogrodowej pomnożona przez liczbę lamp. Jeśli ktoś planuje więcej lamp w przyszłości - zabezpieczenie jeszcze większe.

Mnie interesował wyłącznie kabel, bo wszystko poza nim da się łatwo wymienić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie interesował wyłącznie kabel, bo wszystko poza nim da się łatwo wymienić

 

Dlatego uważam, że pomysł z kablem 1,5 mm za nieszczególny, bo to jest na granicy dopuszczalności.

Przemyśl sprawę z kablem 3x2,5 mm. Będziesz spał spokojniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie, to Miol policzyłeś.

 

Chociaż Twoje wyliczenia wydają mi się trochę asekuranckie w przypadku zwykłego oświetlenia można chyba dopuścić większe spadki napięcia. Ostatecznie niedawno zafundowano nam zmianę z 220 na 230V czyli o 5% i nikt tego nie odczuł. Mamy więc 10V zapasu na spadki napięcia plus Twoje 8V i spokojnie 1kW czyli 20 żarówek 50W.

 

A może zrobić pętlę, tzn doprowadzasz do skrzynki dwa końce tego samego kabla i podpinasz pod ten sam bezpiecznik. Wiem, z Forum, że tak się praktykuje. Masz wtedy dwustronne zasilanie, czyli w uproszczeniu tak jakbyś miał kabelki o przekroju 3mm2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż Twoje wyliczenia wydają mi się trochę asekuranckie w przypadku zwykłego oświetlenia można chyba dopuścić większe spadki napięcia. Ostatecznie niedawno zafundowano nam zmianę z 220 na 230V czyli o 5% i nikt tego nie odczuł. Mamy więc 10V zapasu na spadki napięcia plus Twoje 8V i spokojnie 1kW czyli 20 żarówek 50W.

 

A może zrobić pętlę, tzn doprowadzasz do skrzynki dwa końce tego samego kabla i podpinasz pod ten sam bezpiecznik. Wiem, z Forum, że tak się praktykuje. Masz wtedy dwustronne zasilanie, czyli w uproszczeniu tak jakbyś miał kabelki o przekroju 3mm2.

1. Wielkość spadków napięcia określają przepisy - obowiązkowe. Więc podwyższenie napięcia nic tu nie zmienia. Zresztą producenci lamp dawno to uwzględnili

2. W przypadku pętli:

a) podejrzewam, że koszt 2 kabli po 1,5 mm będzie większy niż jednego 2,5 mm;

b) przy wyładowaniu atmosferycznym w linię w pobliżu, przepięcia są znacznie wyższe, a więc i możliwość uszkodzenia urządzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. W przypadku pętli:

a) podejrzewam, że koszt 2 kabli po 1,5 mm będzie większy niż jednego 2,5 mm;.

 

:o , a po co dwa kable?

 

b) przy wyładowaniu atmosferycznym w linię w pobliżu, przepięcia są znacznie wyższe, a więc i możliwość uszkodzenia urządzeń.

 

:o, to teoria czy praktyka?

 

Dopuszczalnych spadków napięcia nie będę komentował, ważne, że mój telewizor ma napisane dopuszczalne napięcie już od 195V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...