Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom kuleczki :-)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 648
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pierwsza uwaga :

 

- ocena"ze zdjecia" to troche nie ocena ;)

Zdjecia nie oddaja i oddawac nie będą klimatu domu . Chyba ze zdjęcia stylizowane, robione przez artystow fotografikow itp. (ale to tez przekłamanie w druga strone ;))

- kazda ocena jest subiektywna

- najważniejsze: nie jestem tak naprawde osoba która mogla by wyrokowac opinie nt. urzadzenia domu – bo żaden tam tez „expert od wnetrz” ze mnie [ wojtka 2112 trzeba by zaczepic]. A tym bj wydawac opinie majac do dyspozycji fotografie.

Ale jako osoba (przyjmijmy optymistycznie z jakims tam okiem do pewnych spraw); mogę wypowiedziec się całkowicie nieobiektywnie ; jako forumowicz . I już :wink:

[aha; zupełnie nie czytałam komentarzy i dyskusji w watku ; wiec jeśli cos się powtorze ; sorry]

 

Jeszcze coś ; rzadko, kiedy udaje się normalnie zrobić ładne wnętrze domu!!!

Zwykle cos co w rzeczywistości prezentuje się bardzo ładnie , efektownie na zdjęciu wychodzi; średnio (nie mowie znów o profesjonalnym fotografie uzbrojonym w cala baterie obiektów plus pare programowjdo obrobki zdjęć czyli to co oglądamy potem w katalogach ;))

Wiec tym bj. jestem pod wrazeniem bo zdaje sobie sprawe ze najprawdopodobniej fotki nie oddaja nawet polowy urody domu :):):):)

 

 

 

Pierwsza rzecz jaka rzuca mi się w oczy patrzac na Twój dom; to to, ze ktos usiadł i .....; pomyślał nad tym wszystkim . :wink: :)

Chalupka ma jeden styl, i jest konsekwentna w swoim klimacie

Właściciel - nie wrzucil tego, tamtego i jeszcze czegos na chybil trafil tylko przemyślał wnetrze jako całość.

I połączył pewne elementy. I jest to już ogromny plus.

 

Druga rzecz na jaka zwróciłam uwage; to światło i kolor.

I ze znow "ktoś" bardzo się do tej kwestii przyłożył. :D

 

Trzecia ; przestrzen oddech ; czyli cos co bardzo lubie;a przytym nie zatacone zostalo wrazenie przytulności i tego "czegos"; za czym tęsknimy ; budując i tworząc dom

 

 

Ale obiecałam bez slodzenia wiec będzie tez cos co jakos (mi osobiście ; podkreślam!) do gustu nie przypadlo: :wink:

 

- podloga w hollu ; nie wiem efekt flasha czy co ; ale przypomina mi wyblyszczona podloge w muzeum ;

Sciany takie chropowate kamienne (faktura delikatny kolor) i te gładkie (intensywny kolor za to brak faktury ) genialnie się uzupełniają i stanowia bardzo ciekawe polaczenie . :wink: :D

Nie wiem czemu nie przemawia do mnie wlasnie podloga ; natomiast jest kolorystycznie dobrana jak najbardziej ; wiec nie jest to jakis zarzut (a raczej wyłażą osobiste preferencje piszącej ) :wink:

Mi by się marzyla się podloga ; takie dluuugie (nie za szerokie) pionowe pasy ; z jakiegos lekko zmatowionego kamienia ( kolorze pastelowym lub piaskowym albo nawet ciemniejsza) może nieregularne ; raz dłuższe raz krotsze (ale się nie upieram) Bo ta tez ma swój urok ; :wink:

 

Dalej :- schody ; tu tez rzecz gustu; ja jestem akurat fanka prostych i minimalistycznych np. okladanych egzotycznym drewnem (które tak wogole tez genialnie by tu pasowaly :wink: ) a wlasnie nie za bardzo przepadam za takimi " pokręconymi"

Ale to też już moje prywatne widzimisie; :wink: i nie ujmuje niczego schodom; pomyślałam też można je potraktowac jako "kontrast"- wszedzie proste (kanciaste) formy i nagle takie wijace się i pogmatwane "coś" ; ; co przyciąga niewątpliwie uwage :wink:

 

Trzecia rzecz która mi się nie do konca podoba to ten luczek (z gk?) nad kominkiem z tymi reflektorkami. Czym było inspirowane???

Prawdopodobnie (tak się domyślam?) miał on nawiązywać do luku na podłodze ? Ale jakos nie przemawia to do mnie - przykro mi

Ja bym poszla raczej w np. pomalowanie sufitu na inny kolor o takim kształcie jak podloga

Łuczków z gips-kartonu po prostu nie lubie :):):)

 

I właściwie na "nie" to wszystko ; bo cala reszta ; tylko milo mi było popatrzeć

 

:) :) :)

Bardzo podoba mi się prosty (ahh ten minimalizm :wink: ) kominek ,

Jak najbardziej na tak jeśli chodzi o salon ; meble, ustawienie (no przynajmniej to co widze na zdjęciu) :wink:

 

Bardzo podoba mi się ; przejscie i kontrast spowodowany zmiana podlogi w salonie na drewniana piekna kolorystyka!

 

Nie mam zadnych uwag do lazienki ( to znaczy mam uwagi :wink: :lol: ; jak najbardziej pozytywne!!!!) ( nie wiem jak z funkcjonalnością bo to po fotkach trudno ocenic) i będę malo oryginalna i powiem :wink: kotek we wnece jest uroczy :wink:

Bardzo podoba mi się tez kolorystyka (i jednej jak i drugiej) Ale zwłaszcza ta pierwsza przypadla mi do gustu :roll:

 

 

Kuchnia ; hmm... tu mam problem bo...... Sama w sobie jest ok .......; tylko ze ;to zupełnie nie mój kolor, nie mój styl.........

Przypomina mi niestety troche; laboratorium :-?

I taka jest dla mnie "niegoscinna"

Ale ja jestem zlec. zwolenniczka:

- bardzo prostych kuchni (chyba ciemnych ; wiec może dlatego mi się nie dokona podoba takie rozwiązanie jak u Ciebie) ale z jakims akcentem czyms co przyciągnie wzrok

- kuchni wiejskich (stare drewno, debowe stoly itp.) ; ale to tylko sympatia bez checi stosowania tego np. u siebie

:wink: :D

- kuchni wariackich ; np. czerwonych (ostatnio coraz bj mnie w tym kier ciagnie)

Jak kiedys może będziesz zmieniac kuchnie to ; miałabyś odwage pojsc w ;cos takiego?:)

[ bo ; prawde mówiąc sama nie wiem chciałabym i boje się :wink: :lol: ]

 

Sypialnia - pusta to pierwsze wrazenie.

Wiem ; ze będzie na pewno urzadzana ; ale na razie nie przykuwa wzroku niczym szczególnym { btw. Czy Ty masz jakas awersje do ; ciemnych mebli??? bo np. w sypialni sciany w sumie jasne, podloga tez, lozko tez zaslony tez; brakuje mi jakiejs " dominanty " tego wnętrza .....; np. wlasnie łoża z ciemnego drewna ; albo zdecydowanego koloru na scianie To znaczy pytam się z ciekawości :wink:

To takie bardzo bezpieczne zaaranżowanie sypialni; ale wszystko się ciut rozmazuje . Na pewno pomysl na ściany ; duzo zmieni

Proponowałabym zastanowic się nad jakims mocniejszym akcentem w dekoracji ; hmmm... obraz??? :wink: :lol:

Cos co przykuje wzrok i nada charakter temu pomieszczeniu; bo na razie wzrok mi się ślizga po wszystkim i po niczym ;. Ale z tym na bank sobie poradzisz :wink:

 

Jadalnia ; Yes! Yes! Yes!!! Absolutnie na tak !!! :wink: :D ; swietne polaczenie kolorystyczne; zaslon (zielonkawych? Żółtawych?) delikatnych i zwiewnych z mocną podloga (kolor i wzor na niej) Czyli delikatność z czyms "mocnym" to lubie

Plus stol ; taki dosyc charakterystyczny ; czyli cos czego mi w sypialni brakowalo :wink:

Rewelacyjna lampa nad stolem !!!!; bardzo modny obecnie detal nietypowa , troche zabawna ale delikatna w formie ; taka która będzie ;modna jeszcze przez dlugi okres czasu - ale w na tyle stonowanycm kolorze ze nie jest zbyt dominujaca :D

 

 

Mam tez świadomość ze chyba mieszkacie od nie dawna i dom jest niejako na etapie ;tworzenia

Jest szkielet, jest pomysl , konsekwencja, a teraz zaczynamy dołączać pewne elementy które wydobędą wszystko i wyeksponuja.

 

Masz niewątpliwie bardzo dobra reke do detali które swietnie wpasowywuja się w otoczenie jak i niesamowite wyczucie gdzie je należy umieścić żeby jak najlepiej spełniały swoja role

:wink:

 

 

Oprocz teraz to zauważyłam :o jednego moim skromnym zdaniem kiksu

I teraz to pojade po Tobie :evil: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Mowie o tychhmm.......... pseudoegipskch (one sa pseudo nawet jeśli nabyłaś je bezpośrednio w Egipcie) ludziki produkowanych masowo dla turystow :-?

O matko !!! nieeeeee :wink: :lol: :lol:

I to jeszcze w antyramach [nie wzrusza mnie to ze wlasnymi rekami montowanych :roll: :lol: 8) ] i w dodatku w polaczeniu z impresionismem van gohha i chyba czyms na kształt grafik i bardzo pieknym obrazem w hallu (jakies kwiatki takie pastelowe)

 

Kuleczka!!! zlituj sie :lol: :lol: :lol:

Zostaw słoneczniki (ladnie kolorystycznie się komponuja) zostaw te grafiki (czy akwarelke ) w sepii ( sa szlachetne w swej formie i takie delikatne acz zwracające uwage :) swietnie tez pasuja do tych zdjęć w ramkach , nie wiem ....; walnij obraz z abstrakcja kandinskiego jak chcesz mieć cos nietypowego :wink: :lol: ale.... wywal to pseudogipskie rekodzielo ! :lol: :lol: :lol: (albo wstaw do pom. gospodarczego jak ci szkoda :wink: :lol: ) [ no chyba ze to prezent od kogos bliskiego - to wtedy nie ;)- wiadomo :wink: ] bo w innym przypadku normalnie ci dam w prezencie pseudoafrykanska żyrafę z drewna malowana w ciapki za kare!!!:) :lol: :lol: :lol: :evil: :lol:

 

 

 

Az takie pomieszanie stylow w tym jasnym , porostym i szlachetnym wnętrzu to cios prosto w oko .

Albo trzeba było się zdecydowac na orientalna stylistyke chałupy albo pojsc w kierunku (moim zdaniem )zdecydowanie lepszym :wink: czyli tym w którym poszłaś ale ;wtedy sorry ....; won z ludzikami i stateczkami malowanymi na cholernym papirusie :wink:

(oczywiście zrobisz jak zechcesz [ ale laskawa jestem , nie? :roll: :lol: :oops: ] to tylko moje zdanie )

 

Tak wiec ogolnie ; bardzo - bardzo pozytywne wrazenia na widok domu !!! (a ja jestem naprawde bardzo krytyczna i mam tak ze duzo łatwiej wylapuje cos na "nie" ; widze bledy itp. Trudno mi natomiast spojrzec przychylnymwzrokiem ) :wink:

Tu mi się bez zadnych problemow udalo 8) :lol:

Gratuluje - i pieknego domu i duzo serca i pracy wlozonego w jego wykonczenie :) Jak i niewatpliwie duzego zmyslu artystycznego i intuicji (kobiecej) w tworzeniu pieknym i pelnych klimatu wnetrz

 

( wywal ludziki!) :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no Zieloonoka ale się napisałaś :D podziwiam!!!!

 

Cieszę się, że nie jest tak źle, jak by się mogło wydawać. Oczywiście nie jest źle w Twojej ocenie :wink:

 

Postaram się ustosunkować 8) :wink:

 

Podoga w holu.

No właśnie takie było zamierzenie, że ten chropowaty kamień plus błyszczący dół. Teraz mi się wydaje, że bardziej by ten gres do kuchni pasował. Jednak w sumie lubię tą podłogę i nie płaczę nad nią zbytnio, zreszta sama piszesz, że nie jest to jakiś wielki zgrzyt :wink:

 

Schody.

Wybralismy takie pokręcone, bo korytarz jest bardzo długi w stosunku do szerokości 13x2.2. Chcieliśmy go jakoś skrócić i przełamać ten długaśny prostokąt.

 

Łuczek :lol:

No właśnie, jak widać łuczek nad kominkiem jest przedłużeniem obnizenia sufitu w holu. Zabieg ten, zaprojektowany przez arch wnętrz miał zintegrować hol i salon, sprawić, że hol wyda się szerszy o salon, a salon większy o hol (masło maślane :lol: ). Wydaje mi się, że efekt został osiągnięty, ale przyznam szczerze, że celowo jest biały, tak jak sufit i rzadko zapalam te halogenki, chyba podświadomie chcę, żeby pozostał niewidoczny :roll: Poza tym trudno by mi było to teraz zmienić, co nie zmienia faktu, że lepi by było, gdyby go nie było :-?

 

Kuchnia.

Cóż, to nie mój styl także i jeśli się Zielona cofniesz parę stron do tyłu, to przeczytasz, że nie lubię mojej kuchni, chciałam zupełnie inną, ale wspomniany arch. mnie namówił na taką. Zresztą inny też kolor wybrałam z wzornika.....przynajmnej inaczej wygląda to niż miało. Właśnie kombinuję, czy nie przelakierować jej, albo jakiś fornir drewniany.......ale koszty..... i czy się da w ogóle:(

A czerwona jak najbardziej.....podoba mi się kuchnia margie, tylko czy nie zgrzytałoby z salonem :-?

 

Sypialnia

tak jak zauważyłaś, jest zupełnie niedokończona i bez pomysłu na razie, ale koncepcję mam już w głowie. Zobaczymy co z tego wyjdzie :wink:

 

Papirusy :oops: :oops: :oops:

Wynika z tego, że dziewczyny z pewnego forum miały rację :D

przyznam się, że osobiście nie widzę w nich nic złego :oops: , ale już tak mi je obrzydziliście, że zdejmę je niezwłocznie :lol:

Myślę tylko co zamiast, może jakieś fotki rodzinne w sepii :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę cały czas nad tymi papirusami :roll:

One rzeczywiście, nie pasują stylem do całości :oops: :oops: :oops:

Palę się niniejszym ze wstydu i łobiecuję, że idą do pralni :lol:

 

Kandinsky mówisz........pomyślę nad tym 8)

 

Jeszcze względem kuchni....co za d.upa wołowa ze mnie, że dałam się namówić na coś, czego nie chcę i zapłaciłam za to jeszcze grubą kasę :evil: :evil: :evil: Muszę nauczyć się więcej asertywności :roll:

 

Powiem teraz co mi nie pasuje i co chciałabym zmienić.

 

Kuchnia, jak już pisałam......na razie tylko jakiś tynk pomiędzy szafkami zamiast szyby, która się rozpękła była :-? i inny kolor ścian. Nie wiem tylko, czy iść w kontrast, czerwień na przykład, czy w coś jasnego, stonowanego.

Docelowo zmiana frontów i koncepcji całosci 8)

 

Wypoczynek

Coś mi się wydaje, że za mdły jest i ginie na tle całości, może jakiś rudy, albo czerwień właśnie, albo biały.

Poza tym, jak widać, stoi w centralnym miejscu salonu i pomimo że salon jest spory (43m) to zbyt go przytłacza, teraz wybrałabym coś delikatniejszego, zajmującego mniej miejsca.

 

Kolor ściany kominkowej, nie wiem czy nie za bardzo sie zlewa z resztą i z wypoczynkiem właśnie.

 

Łazienka dolna.

lubię tą łazienkę, a jednak.........

Za dużo tych dekorów w motywy roślinne obok wanny, chodzi mi o tę półeczkę i niepotrzebnie narożna wanna i narożny prysznic. Teraz zrobiłabym prostokątną wannę i prysznic w jednej linii. Za dużo jest tam teraz kształtów, co rodzi chaos, jednak na zdjęciu chyba tego nie widać :wink:

 

 

 

 

A tak w ogóle, to jeszcze raz wielkie dzięki Zielona za opinię. Cieszę się, że są rzeczy, które przypadły Ci do gustu i że jest ich całkiem sporo :D To miód na me serducho 8)

Jednak najbardziej jestem wdzięczna za słowa krytyki.

Ludziki idą won :lol: :lol: :lol: (a z takim zapałem targowałam się o te papiruski na pewnym orientalnym bazarze hie hie 8) :D :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuleczka - tamto forum przeczytalam pobieznie - do papirusow nie dotarlam :wink: :lol:

Natomiast - jest to wlasciwie jedyny powazny "zgrzyt" [ cale szczescie ze dotyczy obrazkow na scianie a nie czegos "stalego" ;)) wiec "naprawa" jest banalna :D]]

wlasnie przez to ze dom jest stylistycznie jednorodny i tworzy pewna calosc - te egipskie ludki rzucaja sie strasznie w oczy i wygladaja kompletnie nie na miejscu

rownie dobrze mozna by bylo dowalic do nich afrykanske maski (z tektury :wink: :lol: ) i haftowane huculskie makatki :wink: plus japonski wahlarz z wymalowana gejsza ;)

 

Wogole z takimi rzeczami ostroznie - mowie o wszelkich "regionalizmach"

Jestem zdania ze jak juz je stosowac to nalezy caly dom miec utrzymany w takim klimacie - orientalnym (np. indyjskim) , japonskim, kolonialnym itp.

I decydujac sie na to - wybierac moze niewiele elementow ale w dobrym guscie - czy i przedstawiajace soba wartosc [ no ok. nie musi byc to waza z epoki ming ;)) ale stanowczo nie cos co jest masowa produkcja nastawiona wlasnie na turystow i "pamiatki z wychodka" jak ponoc mawiaja czesi ;)

przy okazji - takie "egipcjonalia" sprzedaja czesto na bazarkach :)

 

Zdecydowanie lepszy wybor - to wlasnie np. grafiki (sepia, monochrom) itp.

Sa delikatne ale przez swoja zdecydowana kreska - zwracajace uwage ...

Czy fotografie rodzinne w babcinych ramkach ?

Hmm... nie wiem - pamietaj ze masz dom w prostych - lekkich jasnych formach - takich bj, nowoczesnych , a fotki rodzinne w starych ramkach - koajrza mi sie ze stylem XIX wiecznym i pokojem babci ...

A moze np - duze fotografie (np . czarno biale) calej rodziny - zrobione przez profesjonalnego fotografa [ fundnijcie sobie mala sesje ;)) - fajna zabawa ] albo przez Was - powiekszone do dosc duzego formatu - w prostych cieniutkich ramkach (byle nie antyrama ;)) i powieszone w serii np 2 po 2 (cos al'a andy warcholl i jego Marlin Monroe?] ;) albo w ciagu?

Efekt moze byc swietny !

:wink:

 

 

Z kuchnia - hmmm nie wiem czy pomoge - kuchnia to moja pieta achillesowa i mi sie wlasciwie nigdy nic nie podoba :( i zawsze mam najmniej pomsylow

Twoja to naparwde laboratorium albo baza lotow kosmicznych ...

Mozna by ja pewnie ozywic - dajaac jakies fronty (nie musi byc na calosc - moze gdzieniegdzie?) nie wiem....

czy czerwona - mi sie podoba w katalogu - jak w domu - to wlasnie moj dylemat chcialabym a boje sie :)

 

 

zdecydowanie bardziej odwazylabym sie na krwistoczerwony "wypoczynek"

efekt bedzie mocny - ale... to zalezy czy lubisz czerwien czy dobrzez sie znia czujesz

ja kocham ten kolor ;)

a jak nie czerwony strazacki to mzoe ciemna gleboka (moze lekko zlamana brazem czerwien?) tak troche w strone koloru czerwonego wina? [ burgund to sie chyba nazywa]

 

ps. jeszcze do kuchni

http://www.rust.pl

wejdz w dzial kuchnie i co myslisz o:(mowie mniej wiecej o klimacie i stylu nie o konkretnie danej kuchni czy producencie czy ukladzie szafek )

pierwszy rzad trzecia od lewej (bordowa ;) -

pierwszy rzad - piata [ wydaje mi sie ze byla by super] i szosta

drugi rzad - pierwsza i czwarta

trzeci - czwarta [ troche w Twoim stylu alke wg. mnei bardziej "ludzka" :)]

 

co do dania sie namowienia przez architekta na kuchnie ktora ci sie nie podoba :-? moze bede swinia ale dla mnie to wina architekta... trzeba byc nie tylko "artysta" ale i psychologiem i wyczuc czy klient faktycznie cos chce czy tylko brak mu asertywnosci ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielonooka ja Cię zabiję za te kuchnie!!!!

Obejrzałam i jestem chora :(

 

Tak na szybko:

 

Myślę, żeby właśnie z tym bordem spróbować. Jeśli dodatkowo zmienię wypoczynek na bordo, może to tworzyć spójną całość.....w końcu salon jest poączony z kuchnią.

Nie wiem tylko, czy to ma sens łączenie kolorystyczne mebli kuchennych wypoczynkiem :-? może głupoty piszę :lol:

 

Ta kuchnia w pierszym rzędzie- piąta......marzenie 8) jednak u mnie niewykonalne, musiałabym zmienić meble na nowe :(

Czwarta kuchnia w trzecim rzędzie.....to jest to.....ma szare(stalowe) dodatki, ale jest rzeczywiście bj ludzka :lol: wystarczyłoby tylko wymienić fornir na drewniany. Podobnie trzecia w drugim rzędzie, wydaje się być u mnie wykonalna 8)

 

Co do architekta :wink:

Z mojej strony, to nie były delikatne sugestie, ale zdecydowany sprzeciw takiej sterylno- laboratoryjnej kuchni :roll:

Ja swoje, a on swoje :evil:

Staneło na jego opcji, jak widać zresztą :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do architekta :wink:

Z mojej strony, to nie były delikatne sugestie, ale zdecydowany sprzeciw takiej sterylno- laboratoryjnej kuchni :roll:

Ja swoje, a on swoje :evil:

Staneło na jego opcji, jak widać zresztą :-?

 

:o :o :o

no to juz zupelnie nie rozumiem?

Ty go zatrudnilas czy On (ona?) ciebie...

Oczywiscie moze byc tak ze Klient ma takie pomysly ktorych architekt totalnie niezaakceptuje

ale wtedy obie strony grzecznie ida w obie strony dziekujac sobie za dotychczasowa (nawet b. owocna) wspolprace...

 

to Twoja kuchnia a nie architekta i to Ty bedziesz sie na nia patrzec przez iles tam lat...

 

co do laczenia kolroystycznego kuchnia - salon , trzeba by sie zastanowic

kuchnia to kuchnia , salon - to salon - inne funkcje inne wymagania - nie wiem czy trzeba koniecznie to "łaczyc" chociaz moze taki element jak jakis akcent kolorystyczny ?

na razie nie wiem :)

 

Ta piata rusta - teZ mi sie najbardziej podoba - choc kolory "typowe"

ta jasna podobna w stylu do twojej - tez bardzo - chodzi o mniej wiecej pojscie w ty kiedrunku

Obecna jest na pewno bardzo oryginalna i o tych mozna by powiedziec - łeeeee duzo ludzi tak ma,

tylko ze mnie akurat to malo rusza

jak mi sie podoba to moze byc i w co w drugim domu taki styl "kuchenny"

:wink: wazne zeby mi sie podobalo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię takie laboratoria i twoja kuchnia mi się podoba, ale jeśli miałabym coś zmieniać to wybrałabym dwa rozwiązania: albo pomalowanie wszystkich szafek, albo tylko tych górnych i słupków z lodówką i piekarnikiem.Ale ciężka robota z tym projektowaniem wnętrz :lol: , już chyba bym wolała pomagać murarzom!!! A to wszystko dopiero mnie czeka :cry: Pwodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuleczko, kobitko kochana, zadaj Ty sobie jedno kluczowe pytanie. Czy TY i Twoja rodzina czujecie sie tam dobrze? Jesli tak, to olej ta cala sztuke urzadzania wnetrz i zyj sobie tam w szczesciu i radosci... :D

Bo jak zaczniesz sluchac nas wszystkich, to nigdy Ty tego domku nie skonczyc, tylko stale bedziesz cos przerabiac... :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście weź do serduszka rady Zielonookiej- bo Kobita wie o czym mówi. :D :D :D

 

Ja też nie lubie antyram...za to uwielbiam zdjecia w sepii. :wink:

No bo nasza zielonoka nie tylko jest madra, ale ma wyksztalcenie w tym kierunku... :p A jaki dom zbudowala i zaprojektowala? I ogrod!!!

Kto widzial ten wie. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielonooka no no..........awatar super 8)

 

Eunika to ze można przelakierować, to wiem, ale tak mnie do drewna ciągnie, szczególnie to jasne ładnie wyglada w połączeniu z szarośącią i stalą 8)

Mówisz polakierować część szafek....cóż, może to ciekawie wyglądać :wink:

 

Zelijko kochana, pewnie, że masz rację mój Ty dobry duszku :D , najważniejsze, żebyśmy my się dobrze czuli w domu, ale jak można przeczytać we wcześniejszych moich wypowiedziach, tych sprzed całej tej zawieruchy, nie wszystko jest tak, jak bym chciała. Przeded wszystkim kuchnia :-?

Czasem też trzeba posłuchać mądrzejszego, który wytknie oczywiste błędy :p

 

 

Luiza_Czesiek dzięki :) , a rady Zielonej wezmę do serca, a i owszem 8)

 

magalena to na pewno z powodu tej jadalni przytyło mi się przez zimę 3 kilo :-? :D :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...