Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szczepionka odra+świnka+ różyczka


Agnieszka1

Recommended Posts

Istnieją także różnice pomiędzy poszczególnymi grupami w obrębie pojedynczego kraju. Na oczekiwaną długość trwania życia mogą mieć wpływ czynniki środowiskowe takie jak zanieczyszczenie powietrza, czy wykonywany zawód. Na długość życia silny wpływ ma ubóstwo.

 

Na oczekiwaną długość życia dla noworodków (czyli {\displaystyle e_{0}} e_{{0}}) bardzo silny wpływ mają warunki zdrowotne pierwszych miesięcy życia i odsetek zgonów w krótkim czasie po urodzeniu. Czasem, by wyłączyć z porównania te czynniki, bierze się pod uwagę oczekiwaną długość życia dla 5-latków ( {\displaystyle e_{5}} e_{{5}}).

 

 

tab1.png

 

Dlugosc życia rosnie, przy czym śmiertelnosc noworodków niewiele sie jiż zmienia i nie zaburza wykresu, jak chociżby kilkadziesiąt, czy kilkaset lat temu.

 

To jeszczs w temacie Twoich rewelacji, ze obecne dzieci nie przezyja swoich rodziców

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15009052,Zyjemy_dluzej__niz_przewidywano__Dla_ZUS_i_NFZ_to.html

I tyle

 

 

 

Ale ja nie muszę tracic czasu, zeby przekowywac ze biale, jest biale, a czarne, jest czarne, zwlaszcza, kiedy mam do czynienia z kimś kto jest zwolennikiem pana gloszacego teze odwrotną :)

Jesli chodzenie po cmentarzach i czytanie nagrobków jest dla Ciebie bardziej wiarygodne, niż dane GUS, to ja takie podejscie szanuję :lol:

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wykres, ktory przytoczylem w ostatnim poscie pokazuje średnią trwania zycia, nie oczekiwaną srednią życia.

Mam wielkimi literami wszystko opisywać ?

Rosnie wyraźnie caly czas, mimo, iz smiertelnosc noworodkow od kilku lat zmienia sie symbolicznie

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób śmiertelność noworodków wpływa na oczekiwaną długość życia?

 

 

 

I jeszcze cos z podstaw:

 

Istnieją także różnice pomiędzy poszczególnymi grupami w obrębie pojedynczego kraju. Na oczekiwaną długość trwania życia mogą mieć wpływ czynniki środowiskowe takie jak zanieczyszczenie powietrza, czy wykonywany zawód. Na długość życia silny wpływ ma ubóstwo.

 

Na oczekiwaną długość życia dla noworodków bardzo silny wpływ mają warunki zdrowotne pierwszych miesięcy życia i odsetek zgonów w krótkim czasie po urodzeniu. Czasem, by wyłączyć z porównania te czynniki, bierze się pod uwagę oczekiwaną długość życia dla 5-latków

 

 

Nie wiem, jak mozna nie widziec zwiazku oczekiwanej długosci zycia z aktualnym wskaźnikiem śmiertelnosci noworodków....

 

Dla odmiany - Ty podasz jakieś dane, czy będziesz nas raczył opowieściami z okolicznego cmentarza ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocywiście, w ostatnich latach śmiertelnośc noworodków się nie zmienia. Jest wysoka, patrząc na kreaje sterej UE, ale się nie zmienia i nie ma wpływu na zmianę przewidywanej długośći życia.

 

 

Jeśli skupimy się na mężczyznach to wykres oczekiwanej długości życia dla mężczyżny w wieku zero (noworodka) z jednego wykresu jest identyczny do wykresu średniej długości życia z drugiego wykresu.

 

To znaczy, że przewidywania pokrywają się z praktyką, mało tego, w jednym w poprzednim postów przytaczałem artykuł, mówiący o tym, że długość życia rośnie szybciej, niż przewidywania GUS.

 

Jeśłi kwestionujesz wykresy, znajdż inne wreszcie potwierdzające Twoją tezę.

Tu wg WHO:

dlugosc_zycia_polska_ue_europa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że nie kwestionuję że poprawa służby zdrowia (po upadku PRL-u) wpłynęła na długość życia Polaków (zwłaszcza mężczyzn) jednak śmiertelność noworodków ma jeszcze większy wpływ na tą średnią długość życia.

 

Kolego o czym ty w ogóle piszesz? Jaki wpływ ma mieć ta zmniejszona smiertelność noworodków, nawet jesli spadła trzykrotnie? To ciągle jakieś promile. Ile dzieci umiera w czasie i krótko po porodzie? Mniej niż 5 na tysiąc. Teraz pewnie 2 na tysiąc. I to ma mieć wpływ na te wykresy gdzie zmiany są o kilkanaście procent? NIE PROMILI. Długośćżycia wydłuzyla sie o kilkanaście lat tylko w ciągu 20-30 lat, a dwukrotnie w ciągu stu lat. Noworodki szczegolnie w tym pierwszym przypadku mają praktycznie zerowy wpływ na te wykresy.

Pomijam już fakt że w wiekszości takich statystyk wyłącza sie zgony dzieci do ukonczenia 1 roku życia.

Daj sobie już spokój w tym wątku, czasami trzeba po cichu sie wycofać jeśli się nie ma racji a nie brnąć dalej coraz bardziej się ośmieszając.

 

P.S.

JAko ciekawostkę dodam, że przewiduje się że w ciagu 10-15 lat nastapi przełom w leczeniu dużej części nowotworów co spowoduje zwiekszenie długości życia europejczyków w krajach rozwiniętych do średnio ponad 90tu lat a stulatkowie bedą równie częstym zjawiskiem jak obecni 80latkowie. Spowoduje to niestety załamanie systemów emerytalnych we wszystkich krajach rozwiniętych. To tyle w kwestii naszych nadziei że dostaniemy jakiekolwiek pieniądze na starość mimo że obecnie oddajemy na to prawie 1/4 wypłaty.

Edytowane przez Pod
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie lata to znaczy ile? jeden rok?

Podałem linka do opracowania naukowego gdzie piszą że od 1995 do 2015 zgony noworotków spadły ponad 3 krotnie.

Pokazujesz wykresy i przy ich pomocy próbujesz udowodnić że długość życia rośnie pomimo że śmiertelność noworotków się nie zmienia. Ale wykresu śmiertelności noworodków nie podajesz.

Ale jeden wykres kończy się na 2008 roku a drugi na 2016 a teraz trzeci na 2014 roku.

Gdzie Ty widzisz ten wpływ stabilizacji śmiertelności noworodkow?

Jakbyś przeczytał to opracowanie albo chociaż spojrzał na wykresy to byś zobaczył że spadek był, w tym 20 letnim okresie, prawie liniowy. (tylko ciąże donoszone mają wykres lekko wypłaszony pod koniec)

.

 

liczba-zgonow-niemowlat-w-polsce-daty-zwiazane-ze-szczepieniami.png

 

 

Przeciez ci piszę - w ostatniej dekadzie roznica jest śladowa ten wykres sie juz wyplaszczyl i ustabilizował.. . A wykres długosci zycia idzie w gore i to szybciej, niz GUS zalozyl.

 

Jako drugi ci to napiszę - nie brnij...

 

Oczywiście że nie kwestionuję że poprawa służby zdrowia (po upadku PRL-u) wpłynęła na długość życia Polaków (zwłaszcza mężczyzn) jednak śmiertelność noworodków ma jeszcze większy wpływ na tą średnią długość życia

Tylko, ze wczoraj pisales, ze obecne dzieci nie przezyją swoich rodzicow. Ze jak chodzisz po cmentarzu, to widzisz, ze ludzie grzebani 50 lat temu dożywali sedziwszego wieku.

To moze sie w koncu zdecyduj jak to jest, bo sam sobie przeczysz

 

Kiedy ostatnio byłaś na cmentarzu i poczytalaś jak ludzie żyli długo dziś chowani a jak długo ci chowani np. 50 lat temu.

Ciekawe doświadczenie.

Gdzieś w prasie czytałem opracowanie naukowe mówiące że dzisiejsi rodzice będą żyli dłużej niż ich dzieci. To "dzisiaj" to był rok 2000.

Autorzy poszli nawet dalej sugerując że ci rodzice przeżyją swoje dzieci.

 

Moze link do tego "opracowania naukowego" ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawny jest ten wykres śmiertelności noworodków z datami szczepień.

Co on ma udowodnić że umiera mniej noworodkow bo szczepimy dzieci?

 

Resztę zignoruję bo nic nie zrozumiałeś a pomimo to brniesz dalej i ciągle zmieniasz temat.

 

Skoro nie doczytałeś, to wytluszczę : śmiertelnosc niemowląt, a nie noworodkow....

Czyli do roku po urodzeniu. Dokształć się, dzieci umierają nie tylko w pierwszy miesiac po urodzeniu. I są w tym czasie szczepione.

Przeciezsam cytowaleś artykuły o śmiertelnosci niemowlat w Polsce

 

Jezeli w 2010 bylo 5 zgonow niemowlat na 1000 urodzen, a w 2015 1 4,2 zgona, to jaki to ma wplyw na caly czas rosnąca srednią trwania życia ?

Oczekiwaną dlugośc życia dla mezczyzn 60. Letnich tez pomijasz, bo pokazuje trend niezbyt zgodny z Twoja tezą. A przecież, jak przytoczylem trand ten jest szybszy, niż zakladał GUS :)

 

No nie kompromituj sie....

I pokaż wreszcie dane, powierdzajace Twoja tezę.bo jak na razie nie pokazales NIC co dokumentowaloby teze, ze 100lat temu ludzie umierali w poźniejszym wieku.

 

W ciagu ostatnich 20lat umieralność noworodków spadła z około 6 do około 2 na tysiąc.

Ooo, a źródło ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciagu ostatnich 20lat umieralność noworodków spadła z około 6 do około 2 na tysiąc.

Biorąc te dane do obliczenia średniej długości życia wyjdzie nam że zgon jednego noworodka na 200 osób (100 letnich) zmarłych obniża nam średnią o około 0.5 roku.

 

Brawo! udało ci się dobić do 4 promili (0.4 roku) naciągając srednia długość życia do stu lat. Teraz juz widzisz jaki wpływ ma te zmniejszenie umieralnosci noworodków na obecne statystyki. Nawet nie sposob byloby gołym okiem ta zmiane zauważyć na wykresie.

 

 

 

Policz sobie jaki był wpływ zgonów noworodków te 100 lat temu kiedy ich śmiertelność osiągała 10 i więcej procent. Ile wtedy wynosila średnia długość życia.

Teraz zwróć uwagę od czego zaczeła się ta dyskusja.

 

Średnia umieralnosc noworodkow w Europie w 1920r to od 2 do 5% w zaleznosci od regionu. Nawet jeśli uzglednić najgorszy wariant czyli 5% i przyjmiemy że wtedy żylo się srednio 50 lat (też zawyżam dla ciebie) to wyjdzie rożnica na wykresie o 2.5 roku. Brawo ty! A sredni wiek życia wzrósł od tego czasu dwukrotnie o 40 lat.... ciekawe jakie teraz argumenty wyciągniesz.

 

Wracając do raundapa czyli raczej skromnego herbicydu to pewnie jakiś minimalny wpływ na nasze zdrowie ma ale w porownaniu z tym co nasi rolnicy wylewają na uprawy w kosmicznych dawkach i czym sa konserwowane owoce i warzywa do transportu to ten raundap jak ktos napisał wyżej to woda mineralna i unikanie go w ogrodzenie przy karczowaniu chwastów wydaje sie smieszne jednocześnie wcinając duzo gorsze związki z żywnością i z powietrza.

Pewnie większość osob unikająca roundapa jak ognia pali w piecu miałem i innym g... i truje swoja rodzinę 10 000 razy bardziej.

Edytowane przez Pod
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pomin szczepionki, one nie sa wazne sa tylko nalozone na wykres smiertelnosci niemowlat.

 

Przecież z Twoich źrodeł wynika, ze w latach 2010-2015 smiertelnosc niemowlat spadla z 5 do 4,2 na tysiac urodzen.

http://www.medwiekurozwoj.pl/articles/2017-2-6.pdf

Tabela 1

Czytasz to, co wklejasz ?

Srednia zycia wzrosla o ok 1,5 roku.

Skoreluj to sobie, tylko nie bierz sredniej zycia 100l :)

 

I poprosze jeszcze raz wykres, opracowania udowadniajace to, ze 50 lat temu Polacy umierali w bardziej sedziwym wieku.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty to rozumiesz co czytasz?

Z tej tabeli (zgony okołoporodowe):

zgony w 1995 - 15.3

zgony w 2010 - 6.8

zgody w 2015 - 5.0

 

 

Tylko sie osmieszasz - nie dosc, ze uprzednio (post 290) do swoich wyliczeń brałeś wartosc 2 zgony na tysiac (topowy poziom europejski), to teraz podajesz zgony wraz z martwymi urodzeniami....

Wiesz co to zgon okoloporodowy -

suma liczby zgonów w wieku 0-6 dni i martwych urodzeń na 1000 urodzeń żywych i martwych)

Jeszcze raz - piszemy o zgonach niemowlat.

0-1 rok.

 

Nie podam Ci wykresu do czegoś czego nie pisałem a Tobie się ubzdurało.

 

Nie ? To moze rozwin, opisz to "ciekawe doświadczenie"

 

Kiedy ostatnio byłaś na cmentarzu i poczytalaś jak ludzie żyli długo dziś chowani a jak długo ci chowani np. 50 lat temu.

Ciekawe doświadczenie.

 

A moze pokusisz sie o odszukanie tego "opracowania naukowego", z ktorego wynikalo, ze rodzice przezyjacswoje dzieci ?

Cos, cokolwiek... :lol:

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie opracowanie naukowe, ale wywiad z naukowcem:

https://natemat.pl/193349,smierc-wydaje-sie-odlegla-kiedys-ludzie-dozywali-maksimum-35-lat-dzisiejsi-20-30-latkowie-srednio-beda-zyli-100-lat

 

I inny tekst, ale bez odnośników do źródeł, bez autorytetu naukowego:

 

Choroba niedokrwienna serca spowodowana miażdżycą naczyń wieńcowych oraz jej powikłania w postaci zawału serca oraz niewydolności serca to okrutny zabójca powodujący porównywalną liczbę zgonów (60 tys. rocznie), co wszystkie nowotwory złośliwe razem wzięte.

 

(...)

Rak płuc to najbardziej zagrażający życiu Polaków nowotwór, a Polska na tle krajów europejskich należy do czołówki pod względem liczby zachorowań. Umiera ok. 21 tys. osób. Biorąc po uwagę fakt, że główną przyczyną powstania nowotworu jest narażenie na dym tytoniowy, tak wysokie miejsce tego schorzenia w klasyfikacji łatwo wytłumaczyć tym, że w Polsce pali obecnie około 30% populacji, czyli niemal 9 milionów osób.

 

http://www.telewizjapolska24.pl/PL-H23/3/1835/alarmujace-dane-niska-srednia-dlugosc-zycia-polakow-na-co-umieraja.html

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ze ciezko o obiektywne badanie na temat szczepionek. Badania sa sponsorowane przez firmy farmaceutyczne wiec jakie moga byc ich wyniki.

Mam wsrod znajomych przypadek autyzmu a w rodzinie porazenia i neurolodzy zgodnie (choc nieoficjalnie) mowia ze to od szczepionek. Latwo sie wypowiadac na ten temat majac wiedzd z telewizji albo artykulow sponsorowanych prze koncerny. Nie bez powodu w wielu krajach szczepionki zostaly wycofane, a wielu szczepi sie np. Od 4-5miesiecy

Jestesmy karmieni bzdurami, ze niby choroby zostaly zahamowane bo mamy wyszczepialnosc na poziomie 95% co jest bzdura bo sami producenci podaja ze dzialanie szczepionki to 10-15lay i tak naprawde wszyscy jestesmy zagrozeni.

 

Analizujac dokladnie kazda chorobe strach przed nia wynika z niewiedzy.

 

P.S sam nie szczepie swojego dziecka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarabia się na LECZENIU a nie na tym, że się kogoś wyleczy.

No, jest mały problem!

SKĄD BRAĆ TYLU CHORYCH ILU POTRZEBA?

Zrobić?

 

Trochę nieistniejących chorób już zrobiono i są na nie leki...

 

Adam M.

Tak, firmy ubezpieczeniowe zarabiają na wypłacaniu chorobowego i rent a przedsiębiorcy zarabiają na absencji pracowników :) no i ... ziemia jest płaska :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygooglać to sobie mogę teorię płaskiej ziemi i zdjęcia ufoludków.

Normalna dyskusja naukowa uwzględnia źródła naukowe.

 

I tu jest doskonale widoczna różnorodność osobnicza naszego gatunku. Niektórzy ograniczają się do zrywania owoców łatwo dostępnych , inni wspinają się na wierzchołki w słusznym mniemaniu że tam słodsze i pyszniejsze owoce.

No i trzeba umieć googlać, niekiedy do ostatniej strony wyników.:bash:

No dobra uznaje prawa innych do ograniczania się do medialnej papki, notorycznie podsuwanej. Choć to co samodzielnie zdobyte bardziej cenimy i pamiętamy

 

A tu leniuszki macie polską listę wyników

https://www.google.pl/search?client=opera&q=Gardasil+skutki+uboczne+USA&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8

A tu wzbogacona w inne słowa kluczowe

https://www.google.pl/search?client=opera&hs=NLb&ei=4VaBW6lXyI2yAZ_UhJgM&q=szczepionka+hpv+wycofana&oq=Gardasil+skutki+uboczne+USA&gs_l=psy-ab.1.2.0i71k1l8.0.0.0.165275.0.0.0.0.0.0.0.0..0.0....0...1..64.psy-ab..0.0.0....0.bHwClmeRKbo

Edytowane przez gnago
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm jeszcze w XIX wieku cukrzyca II była uznawana za łatwą i tanią w leczeniu jedynie dietą . Dziś usuwa się objawy i uznaje za niewyleczalną. Jedyny widoczny postęp medyczny to kontrola insuliny i niebotyczny wzrost zysków firm farmaceutycznych.

Odra jeszcze pół wieku temu to dziecinna choroba z leczeniem w postaci izolowania dziecka w zaciemnionym pokoju przez kilka dni dziś potworne zagrożenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...