jola_krzysiek 17.10.2007 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 ...w ostatnich dwóch latach nastapił 20%, niespotykany w skali Europy wzrost postaw konserwatywnych. Postawy te reprezentuje, (wedlug tychże badań) 55% Polaków. To jest potencjalny elektorat PIS.. Konserwatywne poglądy ma też elektorat UPR, LPR, Partii Konserwatywnej, PO itd., itp. PIS przedstawia program [no niech się to nazywa programem ], który nie można zakwalifikować jednoznacznie: po mojemu jest to mieszanina poglądów narodowo - chrześcijańskich [na pewno konserwatywnych] i socjalistycznych. Taka efemeryda. Wprawdzie napisałeś: "potencjalny elektorat", ale uważam, że nie jest to takie jednoznaczne. Ten konserwatywny elektorat w części głosuje również na formacje wywodzące się z poprzedniego systemu. Taka jest nasz scena polityczna - nieklasyfikowalna. P.S. Jako socjolog chętnie zapoznałbym się z przytoczonymi przez ciebie badaniami. Pozdrawiam, Krzysiek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 17.10.2007 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Bogusław ma rację - ale co do badań >>> http://www.diagnoza.com reszta to proPiSowska nadinterpretacja to masa czytania, więc krótko od profesorów >>> http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4476505.html >>> http://www.dziennik.pl/Load.aspx?TabId=14&lsnf=p&f=63152 a do tego taka moja uwaga odpowiedzialni za PR w PiS-ie to wyjatkowi nieudacznicy, skoro nie potrafili tego gigantycznego wzrostu postaw konserwatywnych umiejętnie spożytkować prof. Rychard ostrzegał PiS-iaków już jakiś czas temu, że patrzą, a nie widzą za to mam wrażenie, że Donald to zauważył tyle że hasła ma pasujące do elektoratu od disco polo, więc mnie lekutko wykrzywia ostatnio ale rozumiem powagę chwili pozostaje się tylko cieszyć Po raz pierwszy od 1997 r. wzrosło zadowolenie z sytuacji w kraju – komentuje psycholog prof. Janusz Czapiński kierujący „Diagnozą społeczną”. Rządzący politycy nie powinni jednak zbyt wiele sobie obiecywać po tej radykalnej poprawie nastrojów. Tylko 5 proc. społeczeństwa uważa, że władza ma jakikolwiek wpływ na indywidualne osiągnięcia obywateli. To nie tyle niewdzięczność, co narastające od lat przekonanie, że życie (podobnie jak wzrost PKB) biegnie niezależnie od działań polityków. Z tego też pewnie względu Polacy niezbyt interesują się stanem demokracji i 40 proc. ankietowanych nie ma zdania na temat, jaka forma rządów jest lepsza, demokratyczna czy nie (tak samo jak w 2005 r.). Tylko 23 proc. uważa, że demokracja ma przewagę nad wszelkimi innymi formami rządów, a 14,9 proc. jest zdania, że niekiedy rządy niedemokratyczne mogą być lepsze. >>> Polak w nowych czasach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 17.10.2007 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 ....., niespotykany w skali Europy wzrost ................... .. któż to tak często uzywa zwrotu niespotykany/a...................... Aaaa już wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 17.10.2007 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Przepraszam, to PiS ma jakiś program np. gospodarczy w ogóle? Boguś? I pytanie drugie dla Bogusława - co to znaczy wzrost postaw konserwatywnych? Dobra rada - panie doktorze, agitkę propisowską należy przeprowadzać w bardziej wyrafinowany sposób. Na tym forum szczególnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 17.10.2007 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 któż to tak często uzywa zwrotu niespotykany/a...................... Aaaa już wiem Rozmawiamy z Jarkiem czy z kimś kto go cytuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 17.10.2007 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 dostaje spamy /polityczne/od niejakiego [email protected]. Jak mu skopać d.upe? moze zadzwoń do wp.pl telefon 0-58 52 15 913 [w dni powszednie od 08:00 do 18:00] ewentualnie kontakt mailowy [email protected] >>> http://profil.wp.pl/polityka_antyspamowa.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 17.10.2007 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Bogusław ma rację - ale co do badań >>> http://www.diagnoza.com reszta to proPiSowska nadinterpretacja No otóż to. Nijak z badań prof. Czapińskiego nie wynika, że PIS reprezentuje poglądy większości Polaków. Być może jest to nadinterpretacja lub raczej niezrozumienie. Badania opublikowane w Diagnozie Społecznej 2007 [w poprzednich również] mają swoje przyjęte dla potrzeb przeprowadzenia owych, specyficzne założenia. Np. definicja konserwatyzmu. Pojęcie to traktowane z punktu widzenia socjologicznego nabiera nieco innego znaczenia niż rozpatrywane ściśle politycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 17.10.2007 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Powiedzcie - wydaje Wam sie mozliwe zeby facet dzialajacy w opozycji mogl przespac wprowadzenie stanu wojennego ? Jesli to prawda , a tak wyglada to ja moze sie wstrzymam od komentarza Boguslaw Spowodowales , ze uzywalam brzydkich slow , po tym co przeczytalam . Mam na mysli to co ty napisales. Idz moze na www. katolik.pl Tam wiecej pojetnych czytaczy chyba maja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.10.2007 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 PiS nie reprezentuje poglądów moich, i moich znajomych, i znajomych moich znajomych... Po prostu nie zostaliśmy przebadani albo nie jesteśmy Polakami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 17.10.2007 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 PiS nie reprezentuje poglądów moich, i moich znajomych, i znajomych moich znajomych... Po prostu nie zostaliśmy przebadani albo nie jesteśmy Polakami Ależ jest zupełnie odwrotnie To sa Twoje poglądy bo pewnie pytania były takie, lub podobne: - czy popierasz korupcje? - czy popierasz aborcje "na żądanie"? - czy ...........? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 17.10.2007 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Bogusław ma rację - ale co do badań >>> http://www.diagnoza.com reszta to proPiSowska nadinterpretacja No otóż to. Nijak z badań prof. Czapińskiego nie wynika, że PIS reprezentuje poglądy większości Polaków. Być może jest to nadinterpretacja lub raczej niezrozumienie. Badania opublikowane w Diagnozie Społecznej 2007 [w poprzednich również] mają swoje przyjęte dla potrzeb przeprowadzenia owych, specyficzne założenia. Np. definicja konserwatyzmu. Pojęcie to traktowane z punktu widzenia socjologicznego nabiera nieco innego znaczenia niż rozpatrywane ściśle politycznie. to jedno ograniczenie dotyczące swobodnego żonglowania postawami - w dodatku przecież deklarowanymi, niekoniecznie opierajacymi się na trwałych poglądach drugie to niechęć do polityki, podział my-oni i niska frekwencja w wyborach jesli politycy modlą się o dobrą pogodę, bo wtedy jest szansa, ze ludzie raz na kilka lat ruszą się z domu, to cóż tu mówić o bezpośrednim przełożeniu postaw na sympatie partyjne oraz działania ? to podobnie jak z deklaracją "jestem katolikiem" - wielu zwalnia ona z tłumaczenia się [to ta wykazana w badaniach nieufność], a w życiu i tak robi się swoje, postępując wg własnego widzimisię [co też wykazują odpowiednie badania ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 17.10.2007 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Założenie butów - 30 sek. Spacer do lokalu wyborczego - 600 sek. Oddanie głosu - 120 sek. Ujrzenie niezadowolonej miny kaczora po wyborach - BEZCENNE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 17.10.2007 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 za mało czasu pisał to facet, sprawny fizycznie, mieszkaniec dużego miasta który ma szczęście mieć sprawnie działającą komisję w lokalu wyborczym i co najmniej określone sympatie polityczne a pewnie i wybranego już kandydata z listy ale nawet gdyby miało trwać dużo dłużej, to - mimo wszystko - BEZCENNE bo jeśli to jest mina zadowolona, to jaka musi być ta niezadowolona ? http://bi.gazeta.pl/im/1/4573/z4573971X.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 17.10.2007 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Szanowne Koleżeństwo zgromadzone na Forrum Murratorum. Z teorii zbiorów i podzbiorów na matematyce wynika że kol. Bogusław ma rację. Lud wyborczy w masie jest ciemny, a tam gdzie nie dociera przygasajacy kaganek oświaty uczący samodzielnego, a nie TVizyjnego układu myslenia ciemny lud będzie popierał Pana, który mówi, że jest dobry. Większuść ludzi klikajacych w tym wątku to te 20 %, które z kolei wg. zasady Pareto tworzy 80% problemów układowi obecnie panującemu. Tak kol. to układ. Dobrze zdajecie sobie sprawę, że to nie był i nie bedzie żaden rząd fachowców jeno układu i układziki. PiS przypuscił atak na samorządy i władze lokalne, gdzie ich po prostu nie wpuszczono. Nie wydaje sięto koledze dziwne, że tam gdzie buzie liderów pokazuje się w TV wygrywa z kolei rzeczy kto inny niż ten kogo nasza krytyka może dosięgnąć bezpośrednio, gdyż ma dbać o lokalne interesy. Dlatego wcześniej wnioskowałem, że prawo wyborcze powinno przysługiwać tym, którzy maja ulegulowany stosunek do US. Płacisz podatki wybierasz, nie płacisz wybrałeś. A nie, że głosujesz na kiełbasę wyborczą. Dla przypomnienia w starożytnej demokratycznej Grecji, niewolnik, taki z kopalni, zza woła, albo zza krosna nie miał prawa głosu. Tu uwaga podniesie się raban i bedę miał przechlapane, ale głosowali tylko wolni faceci, jak kto nie opłacił daniny to mu było powiedziane "Spieprzaj dziadu" i on sprzeprzał, albo jak miał długi (jak większość naszych posłów) to mógł być spieprzony i to wraz z rodziną do kopalni, albo za krosno. Tak wyglądał ta demokracja, którą tak mile nam wpajają. Jest tylko malutki problem, każdy Pan starał siębyć dobrym Panem gdyż niewolnik był dość cenny. Żyło się wtedy krótko (jakieś 24-28 lat), mały niewolnik mógł w pełni pracować w okolicach lat 11/12 czyli połowie cyklu użytkowego, a niewolnice nawet mniej, gdyż znaczącą część dorosłego życia chodziły z brzuszkiem, ze względu na śmiertelność dzieci i noworodków. Pomimo stosowania naturalnej selekcji towaru np. w Sparcie. We wspomnianym kraiku dodatkowo był jeszcze podział dwuklasowy na posiadaczy i dzierżawców. Jak który z dzierżawców podskakiwał to się na nim ćwiczyło sprawności różne głównie operowanie bronią biała krótką i po opozycji. Porównując tamtą demokracjędo naszej, obecnej. Nie mamy co narzekać. Średnie życie robotnika (od rosyjskiego i starocerkiewnosłowiańskiego - rab-niewolnik) to 50-kilka lat. Żony jego to 60-kilka lat - efekt polepszenia warunków i higieny życia a także mniejszej ilości ciąż i późniejszego statystycznie zaciążania. Opozycja dostaje mniej do garnka, a nie nożem pod Ziobro. Dzieci ułomne maja jako taka opiekę. Rab uchodzący za granicę po powrocie jest co najmniej dzierżawcą, jeżeli nie PANEM. A kasta rządząca obecnie ma PiStolecik i to nie wiadomo czy nabity. Nie ma co się miotać. Trzeba robić swoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 17.10.2007 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Babo Polak to pojęcie względne. Polska nie Madagaskar, tu jak tyglu geny wymieszane. Jak inaczej wytłumaczyć, że Bawaria to klaina bląd, a u nas to i rudych znajdziesz. Przecież nie popularnością 4 tankistów i sobaki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 17.10.2007 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Nie przeszkadzajcie mi w pracyyyy..... Donalda w opozycji, klepiącego banały i nic nie znaczące slogany, Donalda formułujacego swoje wypowiedzi " pod elektorat", jakoś nie widzę w fotelu odpowiedzialnego premiera. Byłoby to dla niego niezwykle traumatyczne przeżycie...... Odpowiem tylko jednym zdaniem i bijta się dalej...... Fakt, że mimo masy wpadek, kiepskich wizerunków medialnych, kłopotów wymowy i jasnej artykulacji myśli u szeregu polityków PIS, pomimo karykaturalnego zniekształcania i przerysowywania zaistniałych zdarzeń przez media i opozycję, PIS ma tak wysokie i to nieustająco bardzo wysokie poparcie, świadczy jedynie o tym, że wartości, które w sposób tak ułomny są reprezentowane, mają dla Polaków znaczenie fundamentalne a także, że wartości te nie są w sposob wiarygodny reprezentowane w innych ugrupowaniach uważających się za prawicowe lub centroprawicowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.10.2007 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Bogusław - to nie wartości tylko frustracje Sam napisałeś - na głaskaniu ludu da się zdobyć władzę, pod warunkiem, że się ludowi kadzi i lud kimś postraszy. Żadna rewelacja. Ale nazywać to wartościami jest potężnym nadużyciem. Sam się w tym momencie dajesz manipulować. Ja też do roboty bo US czeka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 17.10.2007 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Mimo Donalda w opozycji, klepiącego banały i nic nie znaczące slogany, Donalda formułujacego swoje wypowiedzi " pod elektorat" To POma tak wysokie i to nieustająco bardzo wysokie poparcie, świadczy jedynie o tym, że wartości, które w sposób tak ułomny są reprezentowane, mają dla Polaków znaczenie fundamentalne a także, że wartości te nie są w sposob wiarygodny reprezentowane w innych ugrupowaniach uważających się za prawicowe lub centroprawicowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 17.10.2007 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 jola_krzysiek. Jako socjolog odpisz babie proszę, czym są wartości, gdyż jak widać kwestionuje ich istnienie...... pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 17.10.2007 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Zochan pozwolę sobie tylko na niewielki dodatek: "Jarosław Aleksander Kaczyński (ur. 18 czerwca 1949 w Warszawie)" wikipedia Znakiem czasu Jareczek musiał mieć 32 lata. "Egzaminy doktorskie zdał z teorii państwa i prawa oraz filozofii marksistowskiej (oba na „bardzo dobrze"), a 8 grudnia 1976 r. obronił pracę doktorską „Rola ciał kolegialnych w kierowaniu szkołą wyższą"." http://www.polityka.pl Znakiem czasu od lat 5 Jareczek był doktorem prawa. Poza tym, że można z całą pewnością stwierdzić, że był wykształciuchem. Trudności z jarzeniem patroli wojskowych na narożnikach i nieco cieższych niż zwykle samochodów na ulicach, brak jarzenia co się dzieje wskazuje na wybitnie marksistowską sieczkę w mózgu, brak mozliwości kojarzenia i analitycznego myślenia. Poza tym zwierzenie wskazuje na wdrukowaniesię scenariusza. Cłowiek, który chce uchodzić za tytana pracy był w wieku optymalnym dla wysiłku, czy to fizycznego, czy intelektualnego zwykłym zacackany nygusem. Żył u rodziców, mógł na pewno żyć w Domu Akademickim dla doktorantów, rodzice Jarusia budzili jak im telefon odcięło. Cholera nie mogę sobie przypomnieć, żebym miał wtedy telefon (nomenklatura czy co?). Rodzice na paluszkach chodzili, żeby chłoptusia narcyzka swojego nie obudzić. Wtrącił śniadanko koło obiadku i poszedł do kościólka, gdzie pewnie go odpytano dlaczego jest w kosciele, a nie na stadionie. I wtedy pewnie zajarzył jaki jest z niego mały opozycjonista. Gdyby umiał pracować w grupie to byłby w grupie stadionowej.W grupie nie potrafi pracować do dziś, nawet bratu się każe meldować.Z tym jarzeniem to też mu już tak zostało, nie potrafi nawet prostego 2 linijkowego SMSa spamiętać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts