Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A WOKOŁO JEST WESOŁO.........


ESKIMOS

Recommended Posts

Pewnie nie tylko ja, ale osobiscie jestem zadowolony z wyników PIS.

 

Piałem już wielokrotnie, gratuluje i zyczę sukcesu PO.

Mam jednakże nadzieję że wbrew wielu tu dyskutantom, jednak zwycięska partia zauwazy że na PIS głosowało 2miliony więcej ludzi, a razem 5 milionów. To wazny głos.

 

Ale, (co kiedyś mtom podkreślił), PIS przestaje rządzić, można temat zakończyć, może są tu jacyś wyborcy PO, może czas wreszcie posłuchac, jaki rząd, z kim (szkoda że PO nie wygrało samodzielnie!!!), jacy ministrowie, jakie reformy..., jakie nadzieje..., może już czas na każde hasło PO odpowiadac PIS to, Kaczyński tamto..., teraz juz nie będzie można powiedzieć wszystkiemu PIS....

 

Co nas czeka z PO, gospodarka czy komisje śledcze, Euro2012 czy koalicyjne kłótnie, silny premier czy wewnętrze waśnie......

 

1,5 miliona ludzi, które poszło niejako ponadstandardowo na wybory i chwała im za to że nikt im dowodów nie pozabierał, udzieliło PO wielkiego kredytu zaufania, ale trzeba pamiętać że w dużym stopniu nie było to poparcie PO czy jego programu a głosowanie przeciw PIS....

 

Co wyborcy PO powiedzą???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Może zacznę, wcześniej podałem pierwszy minus od Sadurskiego dla PO za politykę zagraniczną.

 

Dla mnie juz pierwszy punkt za jasną deklarację nie zlikwidowania CBA. Trzeba przypomnieć że to głosami PO i PIS ta instytucja powstała.

 

 

Pierwsze komentarze powyborcze:

Ponad 70 proc. głosów zdobyły ugrupowania, które deklarowały konieczność budowy IV RP. Jak więc można mówić o jej zgonie?

 

Jeśli w głosie byłego prezydenta dźwięczy jakaś nadzieja, wynika ona z niepokojących zjawisk, jakie obserwowaliśmy w dwóch minionych latach. Ugrupowanie Tuska tak bardzo zaangażowało się w walkę z PiS, że wspierało wszystkich, z którymi partia Kaczyńskich chciała zrobić porządek. W efekcie PO przybierała powoli rolę rzecznika III RP, z czego zresztą Donald Tusk od pewnego momentu usiłował się wywikłać.

 

Tymczasem niektórzy działacze jego partii opowiadali o ofiarach czy terrorze IV RP, zapominając, że to ich partia obiecywała gruntowną reformę, a więc zerwanie z ustrojem “jednej partii i jednej gazety”.

 

Rzecznicy Polski Kwaśniewskiego i Michnika usiłują przemodelować partię Tuska na obraz i podobieństwo LiD, która uległa marginalizacji.

 

Nadzieję mogą żywić o tyle, że Platforma nie jest ugrupowaniem jednoznacznie uformowanym. Nie wiemy, czy stanie się liberalnym skrzydłem polskiej sceny politycznej i uporządkuje naszą gospodarkę, czy uwięźnie w rozliczaniu swoich poprzedników. Wiemy natomiast, że w Polsce dziś w żadnym wypadku nie da się już przemilczeć pijanych występów prezydenta na grobach polskich oficerów ani nie będziemy oczekiwać na zgodę redaktora naczelnego pewnej gazety, aby opublikować informacje o największej aferze w naszym kraju. III RP zdechła.

http://www.rp.pl/artykul/64263.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qualis vir talis oratio - jaka głowa taka mowa. :cry:

Nemo solus satis sapit- nikt sam nie jest dostatecznie mądry. :cry:

 

Boguś, pierwsze bardzo do twoich i lewaczych wypowiedzi pasuje.

 

Drugie - mniej. W końcu jest was dwóch, a nakręcając się wzajemnie obniżacie poziom o połowę...

 

P.S. Dzięki za wytłumaczenie łaciny - ja jej nie znam, bo mimo, żem wykształciuch, ale techniczny, a nie humanistyczny. Ja z łaciny zapamiętałem tylko jedno powiedzinko mojego kolegi, ale choć nie wiem, co znaczy, mam nadzieję, że będzie też pasować jako komentarz do wypowiedzi: "qui p...is aquam turbat ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1950 pisze:

boguslaw napisał:

"Marzyciel" c.d.

Od ucieczki od rzeczywistości czyli bujania w obłokach, do różnych przejawów mistycyzmu bardzo blisko. Stąd „marzycielowi” bliski jest diabeł, anioł, czary mary oraz różne tajemnicze „rytuały”.

Religia jest dla „marzyciela” wygodną twierdzą zbudowaną z dogmatów, czytelnych granic,

których nie trzeba ogarniać rozumem, wystarczy w nie tylko wierzyć.

Religia jest tarczą i przede wszystkim tarczą przed rzeczywistością, gdyż „marzyciel” wcale nie musi na codzień wystrzegać się grzechu.

„Marzyciel” mógłby być na przykład świetnym inkwizytorem, strażnikiem wiary, karzącym

niewiernych (realistów) ogniem i mieczem. Białe i czarne- jakie to proste.

Świat dla „marzyciela” pełen jest spiskowców, knujących nieustannie przeciw niemu.

Ludzie, którym się powiodło, mający uporządkowane swoje sprawy doczesne to cwaniacy,

kombinatorzy by nie rzec zwykli złodzieje. Człowiek radzący sobie w życiu lepiej od nich, jest osobą obrzucaną stale błotem, jest przykładem negatywnym.

Bo jakże mogłoby być inaczej.

„Marzyciele” ciężko pracują i niemal nic z tego nie mają, jeśli inni mają –znaczy kradną.

Nie są w stanie krytycznie ocenić własnej niskiej skuteczności w działaniu.

Ponieważ „marzyciel” błędów nie popełnia, nie ma mowy u niego o jakichś wyrzutach sumienia czy też jakichkolwiek skrupułach. Sumienie budzi się u każdego człowieka wyłącznie wtedy, gdy pojawia się u niego wątpliwość czy to co czyni, czyni na pewno

dobrze. Cechuje się małą zdolnością empatii czy też małą inteligencją emocjonalną czyli małą zdolnością wczucia się w uczucia innych, skupiony jest wyłącznie na sobie.

Ponieważ „marzyciel” wątpliwości co do swoich działań nie ma , sumienie go nie gryzie.

Poprawia „litością” czasem swoje własne samopoczucie lecz bez zadośćuczynienia skrzywdzonemu

........................................

cdn.... może...

 

wypisz wymaluj wyborca pisu

 

No nie do końca 1950. To sposób widzenia świata i funkcjonowania wielu spośród nas, w tym stosunkowo wielu polityków z wszelkich opcji politycznych ( w tym również z PIS).

Różne postacie schizofrenii w tym paranoidalna, występują według różnych źródeł u 10-15% populacji !!

Wyborców PIS-u było blisko 5 200 00 (słownie: pięć milionów dwieście tysięcy)

w tym ja, który jestem dokładnym przeciwieństwem tego opisu.

 

Obecność nieleczonych, niezidentyfikowanych paranoików w naszym życiu oraz ich wpływ na nasze życie osobiste i społeczne, oceniam jako jedną z głównych przyczyn skonfliktowania rodzin i społeczeństwa.

Stąd tak ważnym jest by dobrze znać modus operandi takich osobników. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol:

Ja z łaciny zapamiętałem tylko jedno powiedzinko mojego kolegi, ale choć nie wiem, co znaczy, mam nadzieję, że będzie też pasować jako komentarz do wypowiedzi: "qui penis aquam turbat

 

A w jakich sytuacjach kolega używał tego sformułowania?

Jak nie znasz łaciny, skąd przypuszczasz, że będzie pasowac jako komentarz?

 

Odpowiedz a ja ci napiszę co to znaczy i jak to prawidłowo napisać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusław, ależ przynudzasz. Macie z lewakiem jakąś potrzebę wygadania się po przegranej? :wink: :D :D :D

Wiedzę, że nie tylko ja Ciebie tak oceniam. Powinno Ci to dać do myślenia.

 

A co do naszego kolegi lewaka, cóż... na kłamstwie był łapany wielokrotnie, banowany zmieniał nicki. Nic nowego.

 

Dzisiaj się dowiedziałem od Jarosława, że jednak przerżnął debatę z Tuskiem. Znów więc kłamał, biedaczyna. Ale główną przyczyną porażki jest pisTV, która wyemitowała hasło: idź na wybory - zmieniaj Polskę (sic! sic! sic!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę sobie a muzom.

Kto zechce przeczyta.

 

Nie czytaj,

przewijaj,

zmień wątek,

nie wchodź tutaj.

---------------------------------------------------------------

Wydaje Ci się koleżko.

Przecież to nie ja przegrałem. :roll:

W żadnym razie nie biorę tego osobiście.

Jestem wystarczająco samodzielny i niezależny.

 

Okres dwóch ostatnich lat podsumuję krótko:

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Tusk ma pięknie wyczyszczone przedpole do działania, doskonale przygotowany grunt do sukcesu, również poprzez kontrast.

Co z tym zrobi, zobaczymy?

Sygnaly są zachęcające.

Przynajmniej dla mnie i tego co robię.

 

A propos: czy ktoś tu jeszcze prócz mnie hoduje konie? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No nie do końca 1950. To sposób widzenia świata i funkcjonowania wielu spośród nas, w tym stosunkowo wielu polityków z wszelkich opcji politycznych ( w tym również z PIS).

Różne postacie schizofrenii w tym paranoidalna, występują według różnych źródeł u 10-15% populacji !!

Wyborców PIS-u było blisko 5 200 00 (słownie: pięć milionów dwieście tysięcy)

w tym ja, który jestem dokładnym przeciwieństwem tego opisu.

 

Obecność nieleczonych, niezidentyfikowanych paranoików w naszym życiu oraz ich wpływ na nasze życie osobiste i społeczne, oceniam jako jedną z głównych przyczyn skonfliktowania rodzin i społeczeństwa.

Stąd tak ważnym jest by dobrze znać modus operandi takich osobników. :roll:

 

Bogusławie

Twoja teoria "marzyciela" i "paranoika" jako żywo :D :D przypomin,jest wrecz momentami kopią teorii dwóch głownych typów osobowosci, występujących w polityce, jaką swego czasu stworzył prof. Kozakiewicz.

Trudno się z nią nie zgodzić, zwlaszcza w kontekscie uzyskiwanych stanowisk polityycznych i charakterów ludzi obejmujących wysokie stanowiska panstwowe.

W ostatnim czasie /gdzies 2 lata :D /, ten typ paranoiczny byl niezwykle silny i skuteczny, powiem wiecej: zgodnie z tym co mowil Kozakiewicz, psychopaci i paranoicy łatwo uzyskują zwolenników a ze wzgledu na typ osobowości jaki posiadają , nie rezygnują nigdy z raz obranego celu chociażby był on pozbawiony wszelkich podstaw logicznych,wartości etycznych czy spolecznych. Wyimaginowany wróg, podejrzliwość a zarazem apodyktyczność po dojsciu do wladzy czyni z nich czesto tyranów w imie iluzorycznego "dobra" , w ktore bezkrytycznie wierza :p

Ten typ polityka- paranoika nie jest obcy nawet w takim ustroju jak demokracja.

Przyklady z historii pewnie nie sa potrzebne.

Urojenia swoje przekladają na rzeczywistość, wierzac w swą misję i nieomylność, otaczają sie chętnie podobnymi sobie, eliminując skutecznie kazdy przejaw krytyki.

Maja przy tym dar "głębokiego" przekonywania tzw. otoczenia, sprawiając na bezkrytycznym odbiorcy nawet wrażenie charyzmy :D.

 

Twoj typ marzyciela - ideowca jest więc często typem czlowieka o sklonnosciach paranoicznych wręcz niebezpiecznych a skoro sa to także ludzie inteligentni, trudno rozszyfrować ich prawdziwe zamiary.

Cel nie musi uswiecac srodków. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludziska czy jednak za wieszczem, kraj cały musi być podzielony na czerwonych i białych? Hę?

 

Tera czerwonymi będzie PO, a białymi PiS.

 

Na poPiSowskie stołki kadencyjne znajdzie się jakieś przewinienie, albo prowokacja (większość z tych stołków nie chroni immunitet, a wyrok można komuś zrobić w 24h za jazdę po pijaku lub wybryki huligańskie [tak jak Nelly na łosiedlu] czy jakoś tak podobnie).

Czy my chcemy doprowadzić do wojny domowej? W Wielkopolsce już mielim, jakoś tak w renesansie czy podobnie.

 

Czy Polska nie może być pośrodku różowa?

 

Przecież POpowcy nie chcecie mi tu naklikać, że w 100% popieracie Platformę, ani PPiSaki, że w 100 % popieracie Prawo.

 

Wydawało mi się, że poza ekstremistą lewakiem (taki też musi być i należ go pouczać z miłością, nie należy tak brutalnie kopać, szaleńcy byli traktowani w społeczeństwach przedindustrialnych i przedpaństwowych jako ludzie świeci) stajemy po obu stronach, ale raczej z umiarem.

 

Przestańmy się zachowywać jak neofici, obie te partie mają już po kilka lat, a ich liderzy robią w polityce po kilkadziesiąt, więc nie powinien nas dziwić styl jaki prezentują. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do stawiania się Rosji.

 

Uważa stawianie się akurat Rosji za idiotyzm. Z Rosją trzeba handlować (przypominam, że mamy ogromny bilans ujemny w handlu zagranicznym za surowce [i gufno mnie obchodzi mocniejsza złotówka, jeżeli się zadłużamy]) i to mądrze.

 

Pamiętacie taki niemiecki film o jeńcu wojennym II w. św. co to spierdalał z łagru? Tam Niemcy pokazali, że Ruskie musi być moralnie na wierzchu. Facet mógł dopiero spierdolić jak mu ruski oficer w pełni udowodnił, że to on w nagrodę za wytrwałość pozwala mu spierdolić.

I tak trzeba z ruskimi grać, żeby wygrać.

 

Najlepiej to widać na premierze.

 

Tak tak na przemierze w Moskwie.

Ile oni wydali, żeby pokazać jakie zwyciestwo odnieści w 1612?

12 mln dolarów czy jakośś tak.

Żeby pokazać, że na Kremlu Żółkiewski miał kilkudziesięciu husarzy.

Jak bylim tacy cieńcy to dlaczego jako jedyni agresorzy przeżylim zimę w Moskwie? Co prawda nasi powipierdalali prawie wszystkie konie, ale wytrwali i z tego co pamiętam wychodzili pokojowo.

A załątwiono ich starorosyjską zasadą odcięcia od aprowizacji i spalonej ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Niemców to są mniej butni dopiero jak otrzymaja porządne manto, a że dawno nie dostali to hydra znowu podnosi głowę.

 

Dlatego też nie zgadzam się z Tuskiem w sprawie uległości wobec naszych zachodnich sąsiadów.

 

Praca Niemiec jest systematyczna, oparta na solidnych korzeniach i dlatego nasz wisitumizm poparty słowami:

Jeszcze Polska nie zginieła

powinno się zastąpić słowami bynajmniej nie hymnu dla cara Mikołaja rozpoczynajacego się od słów:

Boże coś Polskę

jeno słowami roty:

Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,

Nie damy pogrzeć mowy!

Polski my naród, polski lud,

Królewski szczep piastowy,

Nie damy by nas zniemczył wróg...

 

- Tak nam dopomóż Bóg!

 

Do krwi ostatniej kropli z żył

Bronić będziemy Ducha,

Aż się rozpadnie w proch i w pył

Krzyżacka zawierucha.

Twierdz? nam będzie każdy próg...

 

- Tak nam dopomóż Bóg!

 

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz,

Ni dzieci nam germanił.

Orężny wstanie hufiec nas,

Duch będzie nam hetmanił,

Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg...

 

- Tak nam dopomóż Bóg!

 

Że co że mało Unijne.

A ja pi... taką unijność, jak ktoś może mieć w trzeciej zwrotce:

Duetschland, Duetschland ueber alles

to ja mogę wnioskować o zamianę hymnu z tułaczego Mazurka na rewanżystowską Rotę.

 

A jak się komuś nie podoba to mogę dorzucić jeszcze pieśń żebraczą, pod którą dla przypomnienia daliśmy giremańcom największego kopa w średnioweiczenj Europie. To co w podręcznikach historii na Zachodzie jest uznawane za największą bitwę średnioweicznej Europy (jakieś Anglijczyki z Francami) mogło być rozgrzewką.

Więc dorzucam tryumfalną carmen patrium zapomnianą:

 

Bogurodzica dziewica, Bogiem sławiena Maryja,

U twego syna Gospodzina matko zwolena, Maryja!

Zyszczy nam, spuści nam.

Kyrieleison.

 

Twego dziela Krzciciela, bożycze,

Usłysz głosy, napełń myśli człowiecze.

Słysz modlitwę, jąż nosimy,

A dać raczy, jegoż prosimy:

A na świecie zbożny pobyt,

Po żywocie rajski przebyt.

Kyrieleison.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

joan ja wcale nie jestem przekonany czy ty do wszystkich koni, koniów (ja kto siepisze) odczuważ hipofobię? :roll: :oops:

 

 

Cz tylko do dużych? :lol: :D :lol:

nie tylko, choc przyznaję że te duże budzą we mnie szczególny... respekt :wink: :wink:

jeszcze raz przepraszam za off - ale koniarz mi się trafił -no ipsycholog - :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...