Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A WOKOŁO JEST WESOŁO.........


ESKIMOS

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kalapan, a Fe. Przecież mógł wręczyć przez kuchenne okno nominację, albo wysłać pocztą. :D)

 

Mogł także wreczyc nominacje SMS-em a nie zrobił tego.

Trzeba sie cieszyć.

Wręczenie nominacji powinno sie odbywać w sposób uroczysty.

 

Ale powiedz ileż to lat trzeba będzie poświęcić na naprawe tego co SPIEPRZYŁ PIS :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Romaszewskim i jego zaletach pisałam chwilę wcześniej

 

Miało być inaczej..., Miało nie metod PIS-u, miało być normalnie...

 

ale czego spodziewać się po rządach małych ludzi i Dzięciole

 

 

Romaszewski wycięty, czyli rządy miłości

Dominik Zdort

 

Po wyborach wszystko miało być inaczej. Obiecywano, że brzydką politykę Prawa i Sprawiedliwości zastąpią piękne rządy miłości w wykonaniu Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk w prasowych wywiadach mówił, że nie zgodzi się na zemstę czy odwet.

 

Wczoraj wieczorem senatorowie PO odrzucili kandydaturę rekomendowanego przez PiS Zbigniewa Romaszewskiego na wicemarszałka Senatu. Dlaczego? Głośno nikt tego nie mówił, ale uśmiechy polityków Platformy potwierdzały, że pamiętają oni początek poprzedniej kadencji, gdy PiS nie zgodziło się, aby wicemarszałkiem został ówczesny senator Stefan Niesiołowski z PO.

 

A więc jednak odwet. Na wysokich stołkach polityków PiS zastąpili politycy PO, ale obyczaje pozostały takie same. Być może taka jest polityka? Może za pomocą miłości rządzić po prostu się nie da? Prawo i Sprawiedliwość rzeczywiście dwa lata temu nie dopuściło zgłoszonego przez PO Niesiołowskiego na stanowisko wicemarszałka, ale nie ukrywało wtedy prawdziwych intencji. Szczerze stwierdzono wówczas, że politycy PiS nie chcą współpracować z tak agresywnym i niechętnym im politykiem.

 

Donald Tusk powiedział wczoraj, że wybory w Senacie będą tajne, więc nie wie, jak będą głosowali senatorowie PO. Dodał jednak, że gdyby miał stawiać, to obstawiałby, że senator Romaszewski nie dostanie wystarczającej liczby głosów.

 

Gdyby Tusk obstawiał u bukmacherów wynik meczu, to pewnie można by go oskarżyć o oszustwo – nikt chyba nie ma wątpliwości, że ta rozgrywka była wcześniej ustawiona przez Platformę i Tusk znał jej wynik. Ale to nie zakłady wzajemne, lecz polityka. Dlatego można tylko powiedzieć: obłuda.Zbigniew Romaszewski przed dwoma laty, gdy wybierano wicemarszałka Senatu, wbrew woli kierownictwa PiS poparł w głosowaniu Stefana Niesiołowskiego. Zachował się honorowo i godnie, tak jak moglibyśmy oczekiwać po legendzie demokratycznej opozycji. Szkoda, że dziś w polityce więcej znaczą odwet i hipokryzja.

Źródło : Rzeczpospolita

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W odwecie za niewybranie Romaszewskiego Pan Prezydent wręczał Tuskowi nominację w poczekalni, bez przemówienia, bez dziennikarzy. Kiedy wręczał nominację na premiera swojemu bratu (przepraszam) było trochę inaczej. Trochę robi różnicę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Romaszewskim i jego zaletach pisałam chwilę wcześniej

 

Miało być inaczej..., Miało nie metod PIS-u, miało być normalnie...

 

ale czego spodziewać się po rządach małych ludzi i Dzięciole

 

 

Romaszewski wycięty, czyli rządy miłości

Dominik Zdort

 

Po wyborach wszystko miało być inaczej. Obiecywano, że brzydką politykę Prawa i Sprawiedliwości zastąpią piękne rządy miłości w wykonaniu Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk w prasowych wywiadach mówił, że nie zgodzi się na zemstę czy odwet.

 

Wczoraj wieczorem senatorowie PO odrzucili kandydaturę rekomendowanego przez PiS Zbigniewa Romaszewskiego na wicemarszałka Senatu. Dlaczego? Głośno nikt tego nie mówił, ale uśmiechy polityków Platformy potwierdzały, że pamiętają oni początek poprzedniej kadencji, gdy PiS nie zgodziło się, aby wicemarszałkiem został ówczesny senator Stefan Niesiołowski z PO.

 

A więc jednak odwet. Na wysokich stołkach polityków PiS zastąpili politycy PO, ale obyczaje pozostały takie same. Być może taka jest polityka? Może za pomocą miłości rządzić po prostu się nie da? Prawo i Sprawiedliwość rzeczywiście dwa lata temu nie dopuściło zgłoszonego przez PO Niesiołowskiego na stanowisko wicemarszałka, ale nie ukrywało wtedy prawdziwych intencji. Szczerze stwierdzono wówczas, że politycy PiS nie chcą współpracować z tak agresywnym i niechętnym im politykiem.

 

Donald Tusk powiedział wczoraj, że wybory w Senacie będą tajne, więc nie wie, jak będą głosowali senatorowie PO. Dodał jednak, że gdyby miał stawiać, to obstawiałby, że senator Romaszewski nie dostanie wystarczającej liczby głosów.

 

Gdyby Tusk obstawiał u bukmacherów wynik meczu, to pewnie można by go oskarżyć o oszustwo – nikt chyba nie ma wątpliwości, że ta rozgrywka była wcześniej ustawiona przez Platformę i Tusk znał jej wynik. Ale to nie zakłady wzajemne, lecz polityka. Dlatego można tylko powiedzieć: obłuda.Zbigniew Romaszewski przed dwoma laty, gdy wybierano wicemarszałka Senatu, wbrew woli kierownictwa PiS poparł w głosowaniu Stefana Niesiołowskiego. Zachował się honorowo i godnie, tak jak moglibyśmy oczekiwać po legendzie demokratycznej opozycji. Szkoda, że dziś w polityce więcej znaczą odwet i hipokryzja.

Źródło : Rzeczpospolita

skończ pi.erdolić, mów jak było :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam, że dzisiaj ma być patriotycznie. 8)

 

Tymczasem mamy jakieś nowe sondaże.

 

Na kogo głosowałbyś w wyborach na prezydenta RP?

 

Donald Tusk - 42%

Kazimierz Marcinkiewicz - 18%

Lech Kaczyński - 15%

Zbigniew Ziobro - 7%

Waldemar Pawlak - 7%

Wojciech Olejniczak - 6%

Radosław Sikorski - 4%

Andrzej Lepper - 1%

 

Na kogo głosowałbyś w II turze wyborów prezydenckich, gdyby weszli do niej:

 

Donald Tusk - 72%

Lech Kaczyński - 28%

 

Radosław Sikorski - 62%

Lech Kaczyński - 38%

 

Donald Tusk - 71%

Zbigniew Ziobro - 29%

 

Kazimierz Marcinkiewicz - 75%

Lech Kaczyński - 25%

 

Donald Tusk - 54%

Kazimierz Marcinkiewicz - 46%

 

Podobno już przyjmowane są zakłady bukmacherskie, kiedy Kaczyńscy znikną z polityki. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Miało być inaczej..., Miało nie metod PIS-u, miało być normalnie...

 

lewakk - no co ty , to za rzadow PIS-u nie bylo normalnie ? :o :lol:

to za czym ty tutaj miesiacami agitowales ? :p

 

 

 

ale czego spodziewać się po rządach małych ludzi i Dzięciole

 

 

lewakk -ale ci mali juz nie rzadza :p

 

milego dnia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Tajemniczy emisariusz Donalda Tuska miał według "Rzeczpospolitej" nalegać, aby Janusz Kurtyka powstrzymał publikację książki o kontaktach Lecha Wałęsy z SB, którą przygotowują dwaj historycy IPN. (-) Znajdą się w niej nieznane dokumenty z początku lat 70., które dotyczą kontaktów Wałęsy z SB. To dzieło dwóch historyków IPN, Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka. W przygotowaniu jest także inna książka, w której znajdą się fragmenty akt dotyczące Wałęsy. To obszerny, liczący blisko tysiąc stron tom dokumentów z lat 1970 – 1980 opisujących głównie opozycję w Gdańsku i w Gdyni. Jego redaktorami są Sławomir Cenckiewicz i Grzegorz Majchrzak. To, co o TW "Bolku" wiemy teraz, pokazał Grzegorz Braun w dokumencie "Plusy dodatnie, plusy ujemne".

 

 

"..na pewno zrobię z tym porządek. Co do tego nie miejcie wątpliwości. Tacy ludzie, którzy usiłują niszczyć autorytet Polski i życia publicznego w Polsce wewnątrz i za granicą zostaną z tego bezlitośnie rozliczeni" - powiedział kandydat na premiera Donald Tusk. Panie Donaldzie, może warto by było rozliczyć się z historią, a nie z historykami.."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...