Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A WOKOŁO JEST WESOŁO.........


ESKIMOS

Recommended Posts

Jolu/Krzyśku (?), zastanów się: nieprawdę mówię ?

Ludzie w święta cenią sobie to, że... jest święto właśnie. Czas, kiedy codzienne sprawy i obowiązki można odłożyć na bok lub wręcz mieć w głębokiej d...pie i złapać oddech. To widać zwłaszcza w dzisiejsdzych, zagonionych i egoistycznych czasach. Uważasz, że ogół Polaków jest świadomy wagi wydarzeń z czasów Piłsudskiego ?

I o to chodzi. Święto to musi/powinien być czas poświęcony rodzinie, przyjemnościom, rozrywce i czemu tam kto chce. Moja uwaga dotyczyła takiej kwestii: nie można mieć historii swojeje ojczyzny w d...e. Wiem, że sporo osób tak myśli i Twój dopisek "mnie też" tak zrozumiałem. Pewnie opacznie. Bardzo niska świadomość historyczna społeczeństwa nie ma tu nic do rzeczy. Mało kto wie, nawet z najżarliwszych partiotów, że Rada Regencyjna ogłosiła niepodległość Polski już na początku października. Mało kto też kojarzy 11 listopada z kapitulacją Niemiec, kończącą koszmar I wojny światowej. Wiem, że teraz czas na inny rodzaj patriotyzmu, bez zadęcia, wymuszonej powagi itp. Ale nie zgadzam się na brak szacunku dla swoich korzeni oraz na robienie ze święta narodowego reality show. Polacy powinni, moim zdaniem, obchodzić to święto radośnie, z pewnym dystansem do aktualnej rzeczywistości. Miło by było, aby znali tło historyczne - ale wystarczy aby wiedzieli komu zawdzięczają niepodległość i kiedy to się wydarzyło. Resztę pozostawmy historykom.

Pozdrawiam, Krzysiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wyjątkowo niemądry post. Dobitnie świadczy o niezrozumieniu idei uproszczenia systemu podatkowego (czyt. podatku liniowego) i liberalizmu w ogóle.

 

:D :D Jestes ostatnio niezwykle kurtuazyjny w swoich wypowiedziach.

Taki stek bzdur/ niejakiego - katona he,he/ mogł sie zrodzic jedynie w glowie naiwnego Owena lub w mózgach pogrobowcow marksizmu.

Prosze, prosze, neobolszewizm wiecznie żywy jak idee Lenina :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram się być dla odmiany taktowny. 8)

 

Wszak wszyscy mamy jednakowe żołądki. Tych którzy odstają od normy in plus należy uwalić. Takie socjalistyczne myślenie. Problem ten dostrzegałem w szkolnictwie pod rządami Łybackiej - wyróżniający uczeń musiał równać w dół. Tak był skonstruowany system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote name="Tomek_J"

1) 11 listopada, owszem, ale ale którego roku ?

2) Kiedy tak naprawdę nastąpiło ogłoszenie niepodległości Polski ?

3) Jaki organ przekazał 11 listopada władzę Piłsudskiemu ?

 

.[/quote]

 

rany, ale pytania :roll: Mam nadzieję, że się niezbłaźnię w końcu do szkoly chodziłam ćwierć wieku temu :roll:

1918 roku, chyba dlatego wtedy, bo dopiero Piłsudzkiego wypuścili z więzienia w......... Magdeburgu :o :oops: Wczesnie stworzyła się jakaś rada, ale przekazali rządy marszalkowi. Zdaje się, że woleliby stworzyć kraj rad :roll:

 

nie chce mi sie szperać w internecie, proszę o sprostowanie 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie cenzurujemy forum, ale też nie chcemy by zamieniło się w forum polityczne na przykład.

Bardzo interesujące. :p

 

Ciekawe, dlaczego w dni wyborów stale na górze tkwił "sondaż" i dlaczego nie mogłem do niego wejść by oddać swój głos............

 

Nie działamy systemowo, jeśli usuwamy jakiś temat - to chcemy dać sygnał, by takich tematów nie tworzyć.
:o

 

Nie wolno tworzyć wątków z "Cimoszewiczem" w tytule. :o

Tak jest! Jawohl! Toczno! :o :p

 

A może być taki wątek:

"Zabawmy się.

Pospekulujmy.

Kto na następnego Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej?" :p

 

Na rozwinięcie wątku mamy trzy lata.

 

 

Please :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święto to musi/powinien być czas poświęcony rodzinie, przyjemnościom, rozrywce i czemu tam kto chce.

 

A widzisz, nie do końca. Bo w ten sposób dojdziemy do stanu: "wszystko jedno jaki powód święta, ważne, że mamy wolne !". A przecież jeśli np. ktoś jest głęboko wierzącym, to Boże Narodzenie jest nie tylko świętem rodzinnym, ale i powinno być pewnym misterium, przeżyciem religijnym, prawda ? Więc per analogiam święto państwowe w otoczce patriotycznej powinno wiązać się ze świadomością zdarzeń z lat dawnych i ich znaczenia dla dziejów narodu. A jaka jest ta świadomość ? Ano mierna.

 

Mało kto wie, nawet z najżarliwszych partiotów, że Rada Regencyjna ogłosiła niepodległość Polski już na początku października.

 

No właśnie, toć już więcej Polaków pamięta "1410" (i nie tylko dlatego, że jest to przepis na "lunar brandy") I wcale nie mówię o brak u szacunku, tylko o braku świadomości. Świadomości, bez której tego szacunku być nie może, no bo na jakiej niby podstawie ?...

 

Polacy powinni, moim zdaniem, obchodzić to święto radośnie, z pewnym dystansem do aktualnej rzeczywistości.

 

Niech obchodzą jak chcą, stosownie do swoich poglądów na znaczenie tamtych wydarzeń. Ale niech te poglądy mają, bo inaczej to święto będzie się kojarzyć wyłącznie ze sztucznym zadęciem. Zresztą już jest.

 

ale wystarczy aby wiedzieli komu zawdzięczają niepodległość i kiedy to się wydarzyło. Resztę pozostawmy historykom.

 

Ejże, na pewno ? Gdyby takie maksymalne uproszczenie zawsze wystarczało, to nie byłoby np. problemu kretynów negujących holocaust. A moim zdaniem właśnie przez takie uproszczenia "duch w narodzie ginie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski zaproponował posłowi PiS Pawłowi Zalewskiemu, by w nowej kadencji Sejmu nadal przewodniczył Komisji Spraw Zagranicznych. Według naszych informatorów Zalewski otrzymał od PO wolną rękę i zgodził się zabiegać o to stanowisko.

 

— Jeżeli zostanę wybrany jako szef komisji, to będę kontynuował moją pracę z poprzedniej kadencji Sejmu i działał na rzecz wzmocnienia pozycji Polski — przyznał Zalewski w rozmowie z „Rz”."

 

Ponoć Ujazdowski też bryknął Jarkaczowi.

PiS (PC?) topnieje... 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawmy się.

Pospekulujmy.

Kto na następnego Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej?

 

 

Gdybym był Tuskiem.... :roll:

I był człowiekiem kompromisu.... :roll:

I był człowiekiem słownym... :roll:

 

Dążyłbym do prawdziwej a nie pozornej koabitacji.

Sprawy Zagraniczne oddałbym J.M.Rokicie - i byłoby to bardzo dobre posunięcie polityczne lub....

np. Januszowi Reiterowi - i byłoby to bardzo dobre posunięcie personalne.

 

Sikorski to młokos. To nie jest przeciwnik dla Ławrowa, Rice i innych starych zawodowych dyplomatycznych wyjadaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sikorski to młokos. To nie jest przeciwnik dla Ławrowa, Rice i innych starych zawodowych dyplomatycznych wyjadaczy.

Młokos pojechał do USA negocjować naszą misję wojskową. Zażądał ponad 1 mld USD na modernizacje naszej armii. Pewnie byśmy to dostali, ale Jaros się wściekł, że ktoś śmie naciągać Amerykanów i wysłał brata prezydenta. Ten odwołał nasze żądania... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecał Rokicie eskponowane stanowisko w rządzie...

 

Byłby nierozsądny oddając cokolwiek naprawdę ważnego człowiekowi, który w szerokim odbiorze społęcznym sprawia wrażenie, jakby nie dawał sobie rady nawet z własną połowicą.

 

Ale rozumiem, że zmieniając temat usilnie starasz się odwrócić naszą uwagę od bliźniaków ?... :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale rozumiem, że zmieniając temat usilnie starasz się odwrócić naszą uwagę od bliźniaków ?... :D:D:D

Stara sie jak może, kongres partii się zbliża. Pozycja brata może być zagrożona.

 

Bogusław, skoro Sikorski to słaby przeciwnik dla dyplomatów, to jakim była Fotyga?

 

Tuż przed odejściem rządu szefowa MSZ chce wyznaczyć cenę za polską wizę dla naszych wschodnich sąsiadów. Zaporową - 75 euro za polską wizę narodową.

 

Prowokuje zadymę z Rosją, Ukrainą i Białorusią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne. To dla odmiany czepię się Skrzypka (specjalisty od betonów, przypadkowo szefa NBP):

 

Narodowy Bank Polski wybił blisko milion monet z wizerunkiem Konrada Korzeniowskiego, błędnie podając za internetową encyklopedią Wikipedią imię pisarza - miejsce Konrada zajął Teodor. Za błąd zapłaci nawet kilka milionów złotych.

:o :o :o :o

Żeby było śmieszniej chodzi o Josepha Conrada. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne. To dla odmiany czepię się Skrzypka (specjalisty od betonów, przypadkowo szefa NBP):

 

Narodowy Bank Polski wybił blisko milion monet z wizerunkiem Konrada Korzeniowskiego, błędnie podając za internetową encyklopedią Wikipedią imię pisarza - miejsce Konrada zajął Teodor. Za błąd zapłaci nawet kilka milionów złotych.

:o :o :o :o

Żeby było śmieszniej chodzi o Josepha Conrada. :D

 

Ty sie mTom rzeczywiscie czepiasz biednego Skrzypka. Moze Joseph Conrad Korzeniowski miał na czwarte Teodor?

 

Coz to jednak jest w porownaniu z tym , ze profesor prezydent bez zmruzenia okiem, wymienia na miedzynarodowym forum Czechy jako panstwo graniczące z Ukrainą,polska delegacja z głową panstwa jedzie z flagą Monako, delgacja rosyjska witana jest barwami czeskimi?

To wszystko pikuś i tak to był najbardziej profesjonalny rząd od 1410.

Nie wierzysz, zapytaj Kuchcinskiego albo Brudzinskiego. Oni maja doktoraty z Wikipedii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wystarczy aby wiedzieli komu zawdzięczają niepodległość i kiedy to się wydarzyło. Resztę pozostawmy historykom.

 

Ejże, na pewno ? Gdyby takie maksymalne uproszczenie zawsze wystarczało, to nie byłoby np. problemu kretynów negujących holocaust. A moim zdaniem właśnie przez takie uproszczenia "duch w narodzie ginie".

To faktycznie uproszczenie, ale wcale nie takie maksymalne. Naszą rolą [tzn. dziadków, rodziców, nauczycieli, władz wszelkiego szczebla i autoramentu etc.] jest by "duch w narodzie nie umierał".

Wydaje mi się, że nasza polemika straciła rację bytu. Gdybyś mój post potraktował całościowo, nie rozbierając go na oderwane, poszczególne zdania, to wyszłoby na to, że mamy podobne zdanie na ten temat :lol: .

Święto to musi/powinien być czas poświęcony rodzinie, przyjemnościom, rozrywce i czemu tam kto chce.

Właśnie to ostatnie wyróżnione stwierdzenie mówi o tym co napisałeś: Każdy świętuje wg własnego uznania. Jeden idzie na mszę, drugi woli patriotyczną manifestację , inni siedzą w domu. To zależy tylko od wychowania, tradycji i świadomości. Dbajmy więc o świadomość zamiast się nad nią użalać.

Pozdrawiam, Krzysiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...