DPS 15.11.2007 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 żądnych sensacji pismaków i ich kiboli, czyli wrzaskliwą, prześmiewczą, szyderczą i bezlitosną "opinię publiczną". Oczywiście, Ty nikogo z opinii publicznej, a więc także nas, nie obrażasz tutaj. Jesteś wzorem taktu i kultury dyskusji, rozmawiasz o sprawie a nie o "przeciwniku". Czym innym jest krytyczne potraktowanie tekstów pań - pismaków a czym innym jest obrażanie ich jako kobiet. To, oczywiście, w kontekście "małpy w czerwonym". Ewidentnie prezydent odniósł się do tekstu i nie obraził kobiety. medialne hieny,... jak podłym i bezlitosnym ich światem To, oczywiście, kulturalny sposób wyrażenia dezaprobaty dla faktu, że dziennikarze śmieli pokazywać panią Rokitę w trakcie jej wystąpień publicznych i pisać o tychże wystąpieniach. Jak mogli tak wyłapać wszystkie głupoty! Powinni tego zabronić! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 15.11.2007 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Znajomy rolnik stwierdzil, ze jakby miał taką żone , to by sprzedał brony a może i nawet kultywator. Tak też myślałem. Takie opinie powstają gdzieś w okolicach pegeerów... "Znajomy rolnik" to taki "Migalski" prowincji, potomków chłopów folwarcznych. To żle myślałes, Panie "felczer". To szlachcic rzekł, ale folwarcznym konowałom nie zawsze dane zrozumieć cienką aluzję. Nawet tym obeznanym w obyczajach pegeerowskich okolic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 15.11.2007 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Ot dobre obyczaje Jarosława Kaczyńskiego nie będzie na jutrzejszej uroczystości zaprzysiężenia nowego rządu - zdradził Donald Tusk. Dotychczasowy premier nie przekaże mu też obowiązków. "Nie wiem dlaczego" - mówi Tusk.... http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=67640 jak to u dżentelmenów bywa.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 15.11.2007 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Pysznie 2112! szlachcic lubo zaściankowy...cieniutkeńko. A kto twierdzi, że Kaczyńscy - jeden i drugi to dżentelmeni? dompodsosnami - W kontekście "małpy w czerwonym" Prezydent zachował sie niegodnie. Nie wszyscy pracownicy mediów to hieny, lecz jedynie ich znacząca część. I na to wszystko zasmażka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 15.11.2007 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Ot dobre obyczaje Jarosława Kaczyńskiego nie będzie na jutrzejszej uroczystości zaprzysiężenia nowego rządu - zdradził Donald Tusk. Dotychczasowy premier nie przekaże mu też obowiązków. "Nie wiem dlaczego" - mówi Tusk.... http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=67640 jak to u dżentelmenów bywa.... Przyczyną jest pewna rodzinna choroba, wystepujaca okresowo. Przypadek losowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 15.11.2007 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Boguś, a co powiesz na takie stwierdzenie: Nie wszyscy pracownicy służby zdrowia to bezduszni "łapownicy", lecz jedynie ich znacząca część (np. lekarze? ) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 15.11.2007 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Pewien cudowny lekarz - znany i ceniony ordynator oddziału biegunek, który nigdy poza podziękowaniami i kwiatami nic nigdy od nikogo nie wziąl, a co dopero "w łapę", pewnego dnia zachorował (żołądek) i trafił do jednej ze śląskich klinik. Rano wizyta: "dzień dobry, co słychać panie doktorze" przeszła bez zainteresowania dalej, na drugi i trzeci to samo. Biedaczek nie wiedzial co jest grane... W końcu sie dowiedział. Od pacjentów.. A ile pan dał? Może za mało? I ten cudowny lekarz dał. Na drugi dzień psor przysiadł się na brzeżku jego łóźka, zagulgotał pieszczotliwie i dopiero rozpoczęła się diagnostyka i leczenie...... Wszędzie są ludzie i ludziska. Praktyka ping- ponga uprawiana przez niektórych ordynatorów -to przerzucanie pacjenta pomiędzy praktyka prywatną a państwowym oddziałem. I tu i tu trzeba mu bulić. Gdyby została tylko praktyka prywatna i prywatny szpital, ordynator na czysto nigdy by tyle prawdopodobnie nie zarobił, co przy państwowo-prywatnym ping-pongu, gdyż uczestniczyłby jedynie w podziale czystego zysku placówki szpitalnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 15.11.2007 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Mistrzu uników Brawo. Czy mam przytoczyć anegdotkę odnośnie redaktorów? A może wyciagnąć z niej (anegdotki) pokretny wniosek - no cóż jednak człowiek (w tym ja) uczy sie przebywając tu - że każdy lekaż to łapownik. A dalej idąc ta pokretną drogą - nasuwa się wniosek, że TY TEŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 15.11.2007 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Pysznie 2112! szlachcic lubo zaściankowy...cieniutkeńko. Ano cieniutko, ale i archaizmy Waszeci jak na cyrulika gminu nikczemne a i wszelakie przypowiesci o cudownych balwierzach, godne jeno gumna . Zasciankowy wiec Ci tutaj dostaje. Jako miłośnik łaciny pisz nam łaskawco plusquamperfektem, coby łacniej Waszą ekstraordynaryjność, nam szarakom pojąć można było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 15.11.2007 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Odpowiedz na pytanie: Czy nadal bierze Pan łapówki? tak/nie. Jeśli nie bierzesz to znaczy, że brałeś.... Potrafię zarobić na siebie bez "wolnych datków". Nie czekam również na łaskę państwa. Trudno być czystym ja łza w obecnym zdemoralizowanym świecie. Z pewnością najtrudniej o honorowych i uczciwych wśród polityków i w świecie mediów. Dla wielu uczciwość to frajerstwo i słabość. Nastąpiło zdeformowanie wrażliwości społecznej regułami, które obowiazywaly w transformacji po polsku. Nelly Rokita, która poszla w świat polityki z miłości do męża, jak to sama mówiła, wyjdzie z niej pewnie wkrótce pokaleczona i poobijana do końca swego życia. Jej marzenie i wiara w ludzi rozpadną się w pył... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.11.2007 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Nelly Rokita, która poszla w świat polityki z miłości do męża, No, ubawiłam się setnie!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 15.11.2007 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Dokładnie tak to tłumaczyła. Już nie pamiętasz? A Rokita odwrotnie tłumaczył tak samo: akceptuje jej decyzję z milości i szacunku do niej. Juz nie pamiętasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 15.11.2007 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 . Jej marzenie i wiara w ludzi rozpadną się w pył... Oochhhhh !Moj Boże! Jak Ty to boguś pięknie ująłeś. Nie pisujesz czasem poezji do "Gościa Niedzielnego"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 15.11.2007 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Rozpoznałeś styl 2112? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 15.11.2007 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Rozpoznałeś styl 2112? W rzeczy samej. Ten sam kwiecisty styl, podobna retoryka. Jesteś niczym Mniszkówna publicystyki politycznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 15.11.2007 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Czytaj dalej. Regularnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 15.11.2007 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Ja tam nie wiem, bo "Gościa" nie czytam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 15.11.2007 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Czytaj dalej. Regularnie. Az takim masochistą, to nie jestem. Zawsze jednak zaległości w lekturze Ty mi wynagradzasz. Ta niepokojąca lekkość pióra i swada jak u Janka Tomaszewskiego, kiedy mowi o stadionach na Euro 2012. Echhh! Rozmarzyłem sie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 15.11.2007 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Ale styl rozpoznajesz. To już coś. Może kiedyś dostąpisz, jak zwykł mawiać kwach o swojej Pani, łaski wiary.Daj myśli jeszcze, jeszcze ciut ulecieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 15.11.2007 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Ale styl rozpoznajesz. To już coś. Może kiedyś dostąpisz, jak zwykł mawiać kwach o swojej Pani, łaski wiary. Daj myśli jeszcze, jeszcze ciut ulecieć. Nie mogłem sobie odmowić zacytowania tej frazy w całości. Podziwiam Twoj styl i dydaktyzm oraz elegancką nonszalancję wobec rozmówców, których traktujesz jak ciemnotę. A jakież u Ciebie porównania i paralele wysublimowane ?! Nad pogardą tylko popracuj trochę, zbyt obcesowo jest wyrażana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts