2112wojtek 01.08.2007 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2007 , powinno się podobać forumowiczów, tyle ciepłych słów tu padło o nim gdy go wyrzucano z telewizji... . Z nawału pracy , popieprzyły ci sie fora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 01.08.2007 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2007 No to czekamy teraz na nowe komentarze ducha w sprawie Lipca, Leppera, Rydzyka, Łyżwińskiego i innych, których brał w obronę. I pytanie zasadnicze: czy Samoobrona i LPR są dobre czy złe? Białe czy czarne? Jaka linia teraz obowiązuje? Żeby tylko nam nie wmawiał że białe jest białe a czarne jest czarne , bo to już ktoś przed nim stwierdził Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 01.08.2007 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2007 Odpowiadam na ostatnie pytanie: ŻYGZACZEK w tym wątku, to tak od początku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 02.08.2007 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2007 Ale ostatnio to WYMIOTło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 03.08.2007 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2007 W królestwie IwankaProfesor Piotr Iwanek, dyrektor Instytutu Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Śląskiego, zainicjował na Wydziale Humanistycznym tej uczelni napisanie petycji do rektora w celu wstrzymania procesu lustracji do czasu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego Koledzy z entuzjazmem przyjęli moralnoprawne argumenty Iwanka. Rektor pochylił się nad nimi ze zrozumieniem. Lustracja na UŚ została wstrzymana. Orzeczenie Trybunału znamy. Do sprawy wracam z powodu drobiazgu. Iwanek był długoletnim - bo już od czasów studenckich - świetnie opłacanym i cenionym przez SB agentem tej służby. Rozumiem, że z faktu tego nie należy wyciągać daleko idących wniosków. Dziś profesor Iwanek dba bardzo o standardy niezależności uczelni. Jego głównym argumentem przeciw ustawie lustracyjnej było uznanie jej za największe w historii naruszenie autonomii uczelni. Iwanek dba więc również o prawdę historyczną. W jej obronie publicznie demistyfikował tzw. represje stanu wojennego. To, że przy okazji radykalnie zaniżył liczbę naukowców wyrzuconych z uczelni, nie ma znaczenia, gdyż wyjaśnił, iż wyrzuconym wyszło to na dobre, a ten, który jest dziś pracownikiem stacji benzynowej na Zachodzie, zarabia więcej niż naukowcy na polskich uczelniach. Publiczne wyjaśnienia profesora przyjęte zostały z rozbawieniem przez jego kolegów. Ich przecież nie wyrzucono. Iwanek dba o bezstronność pracowników i pluralizm dyskusji. Zmartwił się nieobecnością młodego pracownika swojego instytutu Marka Migalskiego: - Szkoda, że nie ma z nami tego sługusa PiS, może potrafiłby wytłumaczyć nam potrzebę lustracji. I nie doszukujmy się niczego niestosownego w tym, że epitetów takich używa agent SB. Tak jak nikt z wrogów lustracji nie dostrzega nic niewłaściwego w tym, że działa wspólnie z agentami. I w żadnym wypadku nie można uznać, że walka z lustracją jest obroną agentów. I nie ma nic niestosownego, że tacy ludzie kształcą młodych dziennikarzy i politologów. Bo przeciw lustracji, a za Iwankiem przemawiają argumenty natury moralnej. I dlatego Iwanek trzyma się mocno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 03.08.2007 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2007 Będę dociekliwy i zapytam czy Samoobrona i Lepper to jeszcze nasi, czy już nie? A Giertych i Kryże? Jak mam się wypowiadać o Lipcu, w superlatywach czy nie? Czy należy popierać lustrację czy wręcz przeciwnie? Jakaś analiza by się przydała. Wskazówki... http://www.youtube.com/watch?v=MPj9uUX1_yQ&search=hymn%20pis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 04.08.2007 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2007 Jak trwoga to do Boga??? Mateusz Piskorski, rzecznik Samoobrony potwierdził, że przewodniczący partii Andrzej Lepper pojedzie po południu do Częstochowy. Piskorski nie nie wie natomiast, żeby Lepper miał się tam spotkać z o. Tadeuszem Rydzykiem.Rzecznik przyznał, że przewodniczący Lepper ma się na Jasnej Górze spotkać z z politykami LPR. O planowanym spotkaniu z o. Rydzykiem pisaliśmy w "Rz". Wiceszef LPR Wojciech Wierzejski nie wykluczył, że dojdzie dzisiaj w Częstochowie do spotkania przedstawicieli Ligi z przewodniczącym Samoobrony. Według Wierzejskiego, szef LPR Roman Giertych wrócił już z urlopu. W sumie jak dla mnie to ostro niesmaczne, banda cyników chcących się za wszelka cene utrzymac przy korytach wyciera sobie gębule Bogiem i religia dla zyskania poklasku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 04.08.2007 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2007 Az sie boje. Przez przypadek los wlasnie rzucil mnie do pociagu do Czestochowy...A czy oni tam aby nie powinni na pieszo albo na kolanach dojsc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 04.08.2007 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2007 Smutne tylko, że jak po raz pierwszy pojawiła się realna szansa pozbycia się Leppera i lepperoidów raz na zawsze, znalazło się aż tylu obrońców, którzy woleliby, żeby w polityce pozostał dopóki może się przydać w walce z kaczyzmem. I w tworzeniu "rządu fachowców", którzy obronią III RP przed zamachem na jej największe zdobycze. Nie można pozwolić, żeby fanatycy w rodzaju Kamińskiego nastawali na to wokół czego od początków III RP istnieje ponadpartyjna zgoda - elity władzy mają pozostać bezkarne. A rząd, który to kwestionuje musi odejść.http://fakty.interia.pl/salon24/kataryna/news/tasmy-leppera,947758 Dumny sztandar wykształciucha Zasadniczym aktem krwawych prześladowań, jakie inteligencji polskiej zgotował reżim Kaczyńskich, było publiczne użycie przez ówczesnego wicepremiera Dorna określenia "wykształciuchy". Media i środowiska opierające się fali nienawiści nie dają o tym zapomnieć. Chcą odebrać "wykształciucha" imperium zła i wykorzystać jako hasło identyfikacyjne, aby zgrupować pod nim inteligencję walczącą z tyranią PiS. Prym wiedzie "Wyborcza", która każdy objaw niechęci lepiej wykształconego środowiska do rządu tytułuje jako "protest", "sprzeciw" czy "bunt" "wykształciuchów". Coraz częściej pisani bez cudzysłowu stają się synonimem inteligentów. Uderzające, jak łatwo media stowarzyszone (w walce przeciwko imperium zła - oczywiście) budują wrażenie, że określona grupa jest całością. Protestują przedstawiciele korporacji prawnej, a w tytule " Wyborczej" czytamy: "Protest inteligencji". Wskazówkę interpretacyjną dał historyk idei Jerzy Jedlicki, który za inteligencję uznał czytelników "GW", "Polityki" i"Tygodnika Powszechnego". Do inteligencji należą więc ci, którzy reprezentują "właściwe" poglądy. Pojęcie "wykształciuchy" zostało stworzone przez Aleksandra Sołżenicyna (tłumaczenie Romana Zimanda) i oznacza ludzi, których formalne wyższe wykształcenie nie ma żadnego wpływu na ich mentalność i postawę. I w takim sensie użył go wicepremier. Oburzenie rezerwowane powinno być więc dla autora. Tylko kto powinien się gniewać? Określenie to ma charakter deprecjonujący, ale wyłącznie dla osób spełniających warunki wyznaczone przez Sołżenicyna. Czy chodzi więc o to, że w określeniu tym rozpoznała się znacząca grupa polskich inteligentów? I aby ukryć ten wstydliwy fakt, nie tylko oburzyła się nieszczerze, ale też chytrze spróbowała rozciągnąć tę kwalifikację na wszystkich? Problem w tym, że kiedy uda się im już utożsamić wykształciuchów z inteligencją, ci, którym identyfikacja ta będzie nie w smak, jak niżej podpisany, będą musieli poszukać sobie innej nazwy. Bronisław Wildsteinhttp://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/druga_strona_070804/druga_strona_a_2.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 04.08.2007 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2007 Jak trwoga to do Boga??? jak trwoga to do Rydzyka. pachnie wyborami to wszyscy na audiencję cynizm totalny. szkoda tylko w tym wszystkim Boga. w końcu w tym zamieszaniu kaczo-leppero-giertycho-rydzykowym on Bogu ducha winien. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 05.08.2007 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2007 Po wypowiedziach polityków Ligi Polskich Rodzin domagających się rezygnacji z nauczania w szkołach teorii ewolucji, z inicjatywy abp. Józefa Życińskiego powstał nieformalny front obrony przed ośmieszającymi Kościół teoriami kreacjonistycznymi - ustalił "Wprost". Ponad tysiąc katechetów przeszło już specjalne szkolenia, w których dowiadują się, jak łączyć wiarę z aprobatą dla teorii Darwina i innych osiągnięć nauki. - W krytyce ewolucji, jaką proponują panowie Maciej Giertych czy Mirosław Orzechowski, mamy do czynienia z fundamentalistyczną wizją religii, bliższą nauczaniu Świadków Jehowy niż doktrynie katolickiej - mówi ?Wprost" abp Józef Życiński..... http://fakty.interia.pl/prasa/wprost/news/kosciol-broni-teorii-ewolucji,955686 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 05.08.2007 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2007 Po wypowiedziach polityków Ligi Polskich Rodzin domagających się rezygnacji z nauczania w szkołach teorii ewolucji, z inicjatywy abp. Józefa Życińskiego powstał nieformalny front obrony przed ośmieszającymi Kościół teoriami kreacjonistycznymi - ustalił "Wprost". Ponad tysiąc katechetów przeszło już specjalne szkolenia, w których dowiadują się, jak łączyć wiarę z aprobatą dla teorii Darwina i innych osiągnięć nauki. - W krytyce ewolucji, jaką proponują panowie Maciej Giertych czy Mirosław Orzechowski, mamy do czynienia z fundamentalistyczną wizją religii, bliższą nauczaniu Świadków Jehowy niż doktrynie katolickiej - mówi ?Wprost" abp Józef Życiński..... http://fakty.interia.pl/prasa/wprost/news/kosciol-broni-teorii-ewolucji,955686 Drops cieszy Twoje ciągłe zainteresowanie religią. Szkoda tylko że głównie w kontekście polityki. Uśmiech politowania budzą Ci którzy traktują teorię Darwina jak dogmat ala "Mickiewicz wielkim poetą był" Wiemy co mają do powiedzenia wprost i dyżurny abp Życiński Papież Benedykt XVI nie zgadza się z teorią Darwina. W komentarzu do nowego wydania książki "Kreacja i Ewolucja" ("Creation and Evolution") napisał, że teoria ewolucji nigdy nie została dowiedziona naukowo, a naukowcy błędnie kurczowo się jej trzymają. Benedykt XVI twierdzi, że teoria Darwina o stopniowym udoskonalaniu się form życia na ziemi jest "nie do końca udowodniona". Tym samym polemizuje z hipotezą, że człowiek powstał od małpy. "Nie możemy zbadać w laboratorium 10 tys. generacji, które następowały po sobie w historii człowieczeństwa" - napisał papież, sugerując w ten sposób, że nie da się naukowo ustalić, w którym momencie powstał człowiek posiadający duszę. http://www.fidelitas.pl/index2.php?id=1777 p.s. Ciekawe że w liberalnej Europie panuje przymusowy dogmat Darwinizmu, a kto uważa inaczej jest wyśmiewany, a w USA wręcz odwrotnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 06.08.2007 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2007 Za to przystawki kontratakuja chcąc Jara jego bronią Szef Samoobrony Andrzej Lepper uważa, że jeśli koalicja PiS-Samoobrona-LPR miałaby istnieć, to bez Jarosława Kaczyńskiego jako premiera. Postulatu zmiany na stanowisku premiera nie wyklucza też szef LPR wicepremier Roman Giertych... http://www.wprost.pl/ar/?O=111620 Jak myślicie kiedy skończa ten cyrk?? Tacy na ten przykład Ukraińcy budują stadiony aż miło a nasi politycy skaczą w chocholim tańcu koalicji, ćwicza do tańców z gwiazdami, jezdżą do Częstochowy i Torunia i ew. przymykaja działaczy sportowych z działkami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 06.08.2007 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2007 Bez J. Kaczyńskiego, to jest nawet koalicja z PO możliwa. Ale czy da się go jeszcze oderwać od stołka bez przysłowiowego granatu? I kto to ma w PiS zrobić? Kuchciński, Suski, Gosiu? A co do stadionów, nie ma się co martwić. Mam teraz wspaniałego ministra (przynajmniej nie koksiarza), fachowca znającego się na sporcie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 06.08.2007 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2007 Już na początku tygodnia PiS złoży do Sądu Najwyższego wniosek o uchylenie decyzji Państwowej Komisji Wyborczej. - Eksperci już nad nim pracują, to kwestia kilku dni - powiedział gazecie wicepremier Przemysław Gosiewski z PiS. Jeżeli Sąd Najwyższy podtrzyma decyzję PKW, to zostaje jeszcze odwołanie do Trybunału Konstytucyjnego. Ale według informacji "Dziennika" nawet przegrana przed Trybunałem nie musi oznaczać klęski. Z nieoficjalnych informacji wynika, że politycy PiS są przygotowani i na taki scenariusz. - Jeżeli dojdzie do wcześniejszych wyborów, sytuacja sama się rozwiąże, bo koniec kadencji oznacza koniec kary PKW. Jeżeli zaś PiS zbuduje nową większość w parlamencie, to przegłosujemy ustawę abolicyjną w tej sprawie - przyznaje jeden z czołowych polityków PiS. Kalizm w najlepszym wydaniu.A pamiętacie jak przy okazji Groniewiczowej PiS przekonywał, że prawo nawet twarde musi być respektowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 06.08.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2007 Jak myślicie kiedy skończa ten cyrk?? Tacy na ten przykład Ukraińcy budują stadiony aż miło a nasi politycy skaczą w chocholim tańcu koalicji, ćwicza do tańców z gwiazdami, jezdżą do Częstochowy i Torunia i ew. przymykaja działaczy sportowych z działkami nie skończy się, buractwo ma zapewniony darmowy czas w TV na kampanię przedwyborczą choć tego buca nie cierpię, to nie mogę mu odmówić tego, że takie gadanki o "lisie co się kaczek nie boi" i "porażajacych faktach" idealnie trafiają do elektoratu buractwa, a przeciez o to chodzi, co no nie ? ps: we wczorajszych njusach bardzo urzekło mnie to, że Jasna Góra ma rzecznika prasowego Bez J. Kaczyńskiego, to jest nawet koalicja z PO możliwa. Ale czy da się go jeszcze oderwać od stołka bez przysłowiowego granatu? I kto to ma w PiS zrobić? Kuchciński, Suski, Gosiu? to jeden problem, ale kto nastepny na stolec ? kto się zgodzi na bycie zderzakiem i marionetką sterowaną z tylnego siedzenia, skoro nawet p. prez. się meldował w każdej sprawie po łaskę zgody ?? A co do stadionów, nie ma się co martwić. Mam teraz wspaniałego ministra (przynajmniej nie koksiarza), fachowca znającego się na sporcie... no nie, co się czepiasz, z liścia już Ujazdowskiemu wyjechała >>> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,4337316.html ps: poczytajcie komenty A pamiętacie jak przy okazji Groniewiczowej PiS przekonywał, że prawo nawet twarde musi być respektowane. taki dowcipas mnie się przypomniał Wykoleił się pociąg wiozący posłów PiS. Na miejsce pędzą ekipy ratownicze, karetki i śmigłowce. Ale gdy przybyli na miejsce, okazało się, że nie ma żadnych ciał. Szef ekipy ratowników pyta zatem okolicznych mieszkańców: - Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu ? - Pochowalim. - Jak to ? Wszyscy zginęli, co do jednego ??? - No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam, panie, tym z PiS-u wierzył... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilcza75 06.08.2007 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2007 ...... z liścia już Ujazdowskiemu wyjechała >>> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,4337316.html ps: poczytajcie komenty rzeczywiście polecam komenarze ... popłakałem się ze smiechu... a że i śmiech i płacz to samo zdrowie, jak więcej bedzie takich ministrów i duch w narodzie nie zginie to ze 200lat sobie pożyję... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 06.08.2007 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2007 Kilka dni temu pisałem: Smutne tylko, że jak po raz pierwszy pojawiła się realna szansa pozbycia się Leppera i lepperoidów raz na zawsze, znalazło się aż tylu obrońców, którzy woleliby, żeby w polityce pozostał dopóki może się przydać w walce z kaczyzmem. I w tworzeniu "rządu fachowców", którzy obronią III RP przed zamachem na jej największe zdobycze. Nie można pozwolić, żeby fanatycy w rodzaju Kamińskiego nastawali na to wokół czego od początków III RP istnieje ponadpartyjna zgoda - elity władzy mają pozostać bezkarne. A rząd, który to kwestionuje musi odejść. http://fakty.interia.pl/salon24/kataryna/news/tasmy-leppera,947758 nareszcie niektórzy forumowicze bedą zadowoleni, KAczyzm będzie odsunięty od władzy, Lepper będzie już swój, Listkiewicz nie będzie ogłaszał nowych wyborów. Przed wyborami w Warszawie Tusk publicznie zarzekał się że w stolicy nie będzie koalicji PO-SLD a co mamy???? Tusk negował możliwość koalicji z Samoobroną i???? A ta nie mówi "nie". Po dzisiejszym apelu szefa Samoobrony w Tok FM, by Platforma "wzięła odpowiedzialność za losy kraju" i utworzyła samodzielny przejściowy rząd fachowców przy poparciu innych partii, poseł PO Sławomir Nowak powiedział, że Platforma nie będzie się od tej odpowiedzialności uchylać. http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=55637 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 07.08.2007 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 LEWAKK - przestań się w końcu ośmieszać. Poczytaj swoje teksty z przeszłości. Ileż to razy prorokowałeś że Tusk skuma się z Lepperem ??? A tymczasem to nie Platforma tylko PiS skumał się z pszenno-buraczanymi. Najlepsze jest to, że jak PKW postawiła PiS pod ścianą (zgadzam się, że kwota 250 tysięcy to nie dramat, ale jak mawiał klasyk Cymański: "twarde prawo ale prawo") to teraz Jarosław będzie się wspomagał tym wstrętnym Trybunałem Konstytucyjnym. A po drugie: świeżo upieczona Pani minister sportu Jakubiak jako pierwszą podjęła decyzję o uchyleniu wszystkiego co dotyczy Stadionu Narodowego. A ja chciałem nieśmiało przypomnieć, że Stadion Narodowy to dziecko debeściaka Macinkiewicza i jego ekipy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 07.08.2007 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Stadion Narodowy to sprawka niejakiego ministra Lipca (z hukiem zdymisjonowanego) wynoszonego tu na ołtarze przez naszego analityka. A ja się dalej dopytuję czy Lepper i Giertych to już są źli czy jeszcze dobrzy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts