Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Błędy ortograficzne


Gość

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 201
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

On 2003-05-12 10:58, dobrzykowice wrote:

Nikt nie wymaga tutaj jakichś stylistycznej ekwilibrystyki a jedynie podstaw naszego języka.Tu nie chodzi o blędy typu wlaśnie BLAD, ja sam piszę L bo mam maly problem z klawiaturą. Tutaj chodzi tylko i wylącznie o ortograficzne byki a nie o stylistykę, interpunkcję itd.

 

On 2003-05-11 01:30, Anonymous wrote:

Niektórzy tworzą takie graficzne dziwolągi, że trzeba włączyć głośną sylabizację, żeby zrozumieć sens.

 

Właśnie. Tu nie chodzi o literówki czy pisanie bez ogonków, tylko o te właśnie "dziwolągi graficzne " . Na pociechę powiem, że to domena wszystkich forów - niechlujne pisanie stało sie prawie normą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję aby dysortograficy przedstawili odpowiednie zaświadczenia o tejże przypadłości w specjalnie przeznaczonym do tego wątku.Mam w rodzinie dyslektyka i wiem jakie to jest dla nich trudne jak ludzie zwracają uwagę na ich błędy.

A tak powaznie to nie popisał się autor tegoż wątku znajomością zasad savoire-vivre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to nie jest tak, że język cały czas ewoluuje? To ludzie którzy się posługują określonym językiem kształtują jego zasady . Może nadszedł czas odrzucania reguł ortografii skoro większość nie jest zainteresowana jej stosowaniem. Myślę, że z językiem jest tak jak ze strojem. Jeszcze 15...20 lat temu niedopuszczalne było pójście do opery w rozciągniętym swetrze i wytartych dżinsach i do tego jeszcze konsumowanie na widowni kanapek, pop-cornu i picie napojów bezpośrednio z butelki tzw. "z gwinta". Obecnie takie obrazki są już standardem. Czy to jest naganne ??? .

Jak popatrzymy na język używany na budowach to okaże się, że na tym forum są sami "poloniści". Jak popatrzymy na język literacki to okaże się, że na forum są sami "budowlańcy". Czy z tymi zjawiskami należy walczyć ???

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-05-13 09:21, inwestor wrote:

Czy to nie jest tak, że język cały czas ewoluuje? To ludzie którzy się posługują określonym językiem kształtują jego zasady .

 

DOB - to prawda ale nie myl pojęć, ewoluowanie języka nie jest jednoznaczne z jego zaśmiecaniem

 

Może nadszedł czas odrzucania reguł ortografii skoro większość nie jest zainteresowana jej stosowaniem.

 

DOB - ??? a przed chwilą pisaleś, że nie zamierzasz wyrzucić ortografi do kosza, zdecyduj się

 

Myślę, że z językiem jest tak jak ze strojem. Jeszcze 15...20 lat temu niedopuszczalne było pójście do opery w rozciągniętym swetrze i wytartych dżinsach i do tego jeszcze konsumowanie na widowni kanapek, pop-cornu i picie napojów bezpośrednio z butelki tzw. "z gwinta". Obecnie takie obrazki są już standardem. Czy to jest naganne ??? .

 

DOB - wiesz co inwestor ? ręce opadają, jezeli tego typu ewolucje

w strojach i zachowaniach ludzkich ci odpowiadają to mam tylko nadzieję, że jesteś w mniejszości......

 

Jak popatrzymy na język używany na budowach to okaże się, że na tym forum są sami "poloniści". Jak popatrzymy na język literacki to okaże się, że na forum są sami "budowlańcy". Czy z tymi zjawiskami należy walczyć ???

 

DOB - wedlug mnie należy przynajmniej próbować zblizyc sie do literackiego. Zawsze mnie uczono abym równal do góry a nie w dól.

 

Pozdrawiam

 

DOB - też pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwestor. A co dalej, może nie myć nóg, zębów, nie używać dezodorantów bo też to się spotyka i nie tak znowu rzadko.

Chyba nie o to Ci chodzi. Moim zdaniem trzeba zachować minimum "przyzwoitości" również w ortografi aby nie "drażnić" innych, to znaczy nie "innych" inaczej bo oni zawsze są rozdrażnieni obojetnie gdzie się znajdują i co sie do nich mówi ale to pomińmy, zgoda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnes przyciaga mnie jak magnes.

 

"Kto mówi językiem niezrozumiałym dla nikogo poza nim, nie mówi w ogóle. Mówić, to mówić do kogoś". Hans Georg Gadamer

 

To samo chyba z pisaniem nie.

 

Jak by nie patrze najwazniejsza jest tresc i tylko tresc a nie forma. I jak pisze Magnes ... yyy...to znaczy Agnes jak sie wam nie podoba to po co to w ogóle czytacie i odpowiadacie na wiadomosci? Przebywajcie sobie na forum polonistów gdzie bdziecie sie karcic za kazda pomylke.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-05-11 01:30, Anonymous wrote:

Wiem, że zaraz mnie uziemicie, ale litości, uważajcie na błędy ortograficzne. Piszę tu pierwszy raz, choć czytam na bieżąco i coraz częściej doznaję wyłamania oczu. Niektórzy tworzą takie graficzne dziwolągi, że trzeba włączyć głośną sylabizację, żeby zrozumieć sens.

1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrzykowice

Znowu się nie zrozumieliśmy. Zwróć uwagę na to, że moja ostatnia wypowiedź nie jest pisana zdaniami twierdzącymi tylko w formie pytań. Nie jest ona sprzeczna z moimi poprzednimi wypowiedziami.

Była to poprostu moja refleksja nad zjawiskami, które występują w życiu lecz bez ich oceniania. Takie rzeczy zaczynają się dziać coraz częściej i nic na to nie poradzimy. Podobnie jak Ty nie popieram tego typu zachowań, ale z drugiej strony walka do upadłego o odpowiedni strój tam gdzie to wypada i czystość języka polskiego to chyba walka z wiatrakami. Sądzę, że może się tak zdarzyć, że za kilka, kilkanaście lat osoby z takimi poglądami jak nasze znajdą się w mniejszości. Wówczas za te ileś tam lat jak zwrócisz uwagę osobie, która siedzi obok Ciebie na widowni w operze i konsumuje kanapkę to narazisz się na śmieszność. Już obecnie w kinach (tych zachodnich multi) oparcia foteli posiadają uchwyty na kubki z napojami a konsumpcja prażonej kukurydzy podczas seansu to sprawa oczywista. W takiej sytuacji spróbuj zwróć uwagę sąsiadowi na widowni aby przestał mlaskać lub siorbać. Czy z tego powodu przestaniesz chodzić do kina na interesujące Cię filmy ?. Jeśli chodzi o nasz język to popatrz na ławki w parkach gdzie nasza młodzież, w równym stopniu dziewczęta jak i chłopcy piją piwo "z gwinta" z butelek lub z "obsmarkanych" puszek. Przysłuchaj się jakim językiem mówią i ile jest w ich dialogach słów poza k..., p..., ch... itd. - to jest właśnie nadchodząca kultura naszego języka. Obecnie przechodzimy bardzo gwałtownie ze społeczeństwa "ideologicznego" do społeczeństwa "konsumpcyjnego". Jeśli jakieś wartości nie dadzą się skomercjalizować to prędzej czy później skazane będą na "wymarcie". Osoby z poglądami poza komercyjnymi, które będą cenić inne wartości niż pieniądz, będą tworzyły enklawy "snobów", "odmieńców" itp.

Chyba nieco przefilozofowałem, ale wydaje mi się, że problem jest nieco głębszy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo ze byłoby idelanie! Ale jest to :

1.forum inżyniersko-techniczne przede wszystkim a nie popisy erudycyjne związane z ojczystym językiem !

2.lepiej niech np ocieplenie bedzie założone z dobrej strony niż założone niepoprawnie z nienaganną polszczyzną!

3.zawsze mozna się douczyć i dzielmy sie tu rzetelną wiedzą budowlaną a jak ktoś chce to i moze sie podszkolić w ortografi!

Pozdrawiam!:smile:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...