Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Projekt ogrodu - wątek zbiorczy: czy warto? co zawiera? jak wykonać? ile kosztuje?


Czy masz projekt ogrodu?  

10 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy masz projekt ogrodu?

    • Mam projekt stworzony samodzielnie przeze mnie
    • Mam projekt stworzony przez projektanta, do samodzielnej realizacji
    • Mam projekt stworzony przez projektanta i realizowany przez firmę
      0
    • Tworzę ogród bez projektu


Recommended Posts

Stron nie znam, ja projektując swój ogród korzystałam z książek i czasopism. Dla laika mogę polecić "Piękne ogrody" Robina Williamsa, "Projektowanie ogrodów" Herty Simon. Dla osób zaawansowanych "Projektowanie ogrodów" Johna Brookesa /dla mnie za trudne/. Jezeli chodzi o czasopisma można wykorzystać "Ogrody" i "Działkowiec" - w każdym numerze jakiś projekt.Chyba z rok temu widziałam w empiku "Projekty ogrodów" w dziale z projektami domów. Powodzenia :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 602
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 3 weeks później...
  • 2 months później...

Witam,

 

skończyłem chałupę (no, prawie ;) ) i czas pomyśleć o szeroko pojętym otoczeniu. Na roślinach znam się o tyle że wiem, że zielonym do góry. Nasz ogródek jak na razie wygląda jak poligon, wymaga ingerencji ciężkiego sprzętu, a przede wszystkim projektu. Wymiary ok. 20x60, dom stoi jakieś 10 m ode płota więc do zrobienia będzie ten ciutek od frontu (I etap) z czego większą część zajmuje droga do garażu i ścieżka do drzwi, oraz całość od podwyrka (II etap).

 

Nie dam pewno rady zrobić wszystkiego na raz, potrzebuję natomiast planu, żeby nie robić bez sensu (obywatelu, nie p... bez sensu - to Mleczko tym razem ;) ) i pomyślałem o firmie. Znalazłem w okolicy dwie takie: Skalniak i Gama.

 

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z:

a. robieniem ogrodu przez firmę w ogóle,

b. współpracą z tymi konkretnie firmami?

 

Drugą opcją jest oczywiście robienie samemu, ale kurde nie przekopię, nie wyrównam i nie zaorzę 10 arów, bo się zes... :oops: Dodatkowo sprawę utrudniają rosnące już niewielkie drzewka, niektóre może da się przesadzić ale nie jestem pewien czy wszystkie. Więc wszelka pomoc mile widziana ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako osoba z branży oczywiście polecam wykonanie projektu, skoro czujesz się lakiem w tych sprawach. Projektu nie trzeba wykonywac od razu, zwłaszcza jak brak środków, ale jest to już plan co kupic i gdzie sadzić.

Firma wykonawcza wcale nie musi wykonac ogrodu od A do Z. Można zlecić jedynie uporzadkowanie/splantowanie terenu, wytyczenie rabat i założenie trawnika, a prace najprostsze, czyli sadzenie drzew i krzewow wykonac samodzielnie.

 

Obmyslając wstępnie założenia przyszłego ogrodu warto okreslic sobie czy ma byc on drogi czy tani. Wszelkie elementy architektoniczne: scieżki, pergole, altany,czy tez koniecznosc wymiany gleby pod wrażliwsze, bardziej wymagajace gatunki roslin, zwiekszaja znacznie koszt zalozenia ogrodu.

Może masz dostęp do darmowych roslin? Ktos chce sie pozbyc rosliny, albo dysponuje "sadzonkami". Wtedy warto poinformowac projektanta, by uwzglednil takie rosliny w projekcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odp.

Tak właśnie zamierzam zrobić - najpierw plan plus wstępne prace oczyszczająco-wyrównujące, a potem pomalutku cała reszta, w miarę środków i wolnego czasu - to też ma być radość z tworzenia, a nie gotowy produkt z markietu :D

Orientujesz się ile może kosztować projekt na 12 arów ogródka? Niedługo bd miał parę dni wolnego, to spróbuję się tym trochę zająć... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"to też ma być radość z tworzenia, a nie gotowy produkt z markietu "

To racjonalne myslenie, a wiec po co ci projekt,co innego rekultywacja terenu to zleć.A urzadzenie ogródka to poczytasz "Działkowca" czy inne pismo ogrodowe i bedziesz "Ekspert". Moim zdaniem szkoda pieniedzy na projekt.Projekt dobry dla wielkich ogrodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też myślę o ogrodzie i niedawno się dowiadywałam, powiedziano mi, ze koszt to około 10 zł za m2. Dla mnie to sporo, zwłaszcza, ze już coś tam mam. Sama sobie zrobiłam taki planik i tak rzeźbię ten teren.
:o 13 tysi, khem khem, nawet gdybym miał - a nie mam - to sa pilniejsze wydatki... :roll: Chyba pójdę po tego Działkowca :lol: Dzięki 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też myślę o ogrodzie i niedawno się dowiadywałam, powiedziano mi, ze koszt to około 10 zł za m2. Dla mnie to sporo, zwłaszcza, ze już coś tam mam. Sama sobie zrobiłam taki planik i tak rzeźbię ten teren.

 

LOL. No ja mam taniej :) I to jakies 10X taniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myslenie, a wiec po co ci projekt,co innego rekultywacja terenu to zleć.A urzadzenie ogródka to poczytasz "Działkowca" czy inne pismo ogrodowe i bedziesz "Ekspert". Moim zdaniem szkoda pieniedzy na projekt.Projekt dobry dla wielkich ogrodów.

 

LOL. Fajnie podsumowałes to, co zajmuje specjaliście 5 lat studiów - "poczytasz działkowca".

Po co ci architekt domu, przeciez do postawienia scian starczy poczytac Muratora :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D:D:D:D

moge tylko dodać, że tez myslałam że wystarczy poczytac i jakos sie ten ogród zaprojektuje i zrobi... no własnie... i pewnie "jakoś" się by go zrobiło... pytanie tylko co by z tego wyszło i czy by to w ogóle na "coś" wyglądało... zwątpiłam, i chyba słusznie... :)

obecnie czekam na zlecony do wykonania projekt, chociaż już niestety duzo sami zrobilismy i nie mozna pewnych rzeczy zmienić, ale wierze, ze będzie zrobiony i tak 100 razy lepiej niż gdybym sama się z tym męczyła do końca, a efekt będzie 1000 razy lepszy...

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL. Fajnie podsumowałes to, co zajmuje specjaliście 5 lat studiów - "poczytasz działkowca".

 

jak będzie czytać przez pieć lat, to może zostanie ekspertem ;-)

 

Ja z tych, co to jadą na "Działkowcu" :-) Tak naprawdę to rozsądek mi podpowiada, że powinnam projekt ogrodu komuś zlecić, ale mnie to daje mnóstwo radości i w życiu bym tego nikomu nie oddała :-)

 

jedno jest pewne - jesli jedyną motywacją jest szukanie oszczędności - to nie zadziała. Do tego, żeby coś samodzielnie zrobić, potrzebna jest pasja. Jesli ją masz - czytaj i projektuj. Jeśli nie - bedziesz się zwyczajnie męczyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak.

jedni chca miec architekta wnętrz, bo chc miec wnetrze niebanalne, z oryginalnymi rozwiazaniami. Ale inni maja wystarczajaca wyobraznie, umiejetnosci by samemu takie wnetrze stworzyc.

 

Jesli ktos jest pasjonatem, ogrod go bawi, ma zmysl przestrzenny, to po co mu projektant ogrodu?

Ale w przypadku autora watku raczej tak nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir po co ta demagogia? "Po co ci architekt domu, przeciez do postawienia scian starczy poczytac Muratora "

Dom zle postawiony moze ci sie na głowe zawalić. Ogród nie zaprojektowany przez specjaliste / 5 lat nauki ?/ co najwyżej moze byc źle oceniany. Dla jednych styl francuski jest ok dla innych angielski.

A jeszcze jedno zaprojektowany ogród wymaga fachowej opieki, jeśli nie to za 2-3 lata dużo z tego projektu nie pozostanie.

A poza tym to na 1300 metrowej działce gdzie stoi dom, podjazd do garażu itp to powierzchni starcza na ogródek a nie na ogród.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadzel - kazdy ogrod wymaga pielegnacji, nawet ten zrobiony samemu. Kompletnie nie rozumiem twojej argumentacji, ze czytaniem "Działkowca" mozna nauczyć się właściwego podejscia do projektowania ogrodów. Przeciez do tego prócz wiedzy trzeba mniec też zmysl plastyczny, wyobraźnię, talent.

To, że wiesz jak trzymac pędzel i co to jest tempera nie spowoduje ze namalujesz drugi "Krzyk" Munka.

 

Po to sa rozmowy projektanta z inwestorem, koncepcje, aby inwestor mogl sie przekonac jaki styl mu odpowiada i czy pomysly projektanta trafiaja w jego gusta.

 

Mam wrazenie ze po prostu nie wiesz na czym praca projektanta ogrodow polega. To nie jest narzucanie swojej wizji inwestorowi, to jest oblekanie wizji inwestora w spojna całość.

 

BTW. Do projektu załaczam zawsze kalendarium prac ogrodowych - co i jak wykonac w danym miesiącu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir Ja sie z toba zgadzam że czytajac Działkowca nie mozna nauczyc się projektowania ogrodów.Ale ja nie napisałem że mozna słowo Ekspert ujełem w cudzysłowie. Czytanie moze pomoc jak któś chce robic to sam. Jesli go stac to niech zamawia projekt. Tylko sam piszesz trzeba mieć wyobraznie i ztym jest kłopot nie tylko przy urzadzaniu ogrodów ale i przy projektach domów. Zamawiaja u architekta a pózniej zdarza się wiele razy kreca nosem wprowadzają zmiany w czasie budowy i etc.

A do tego jak napisała jedna z forumowiczek nigdy by nie oddała tej przyjemności w cudze ręce.Najpiękniejsze są rzeczy które zrobisz sam.I w przypadku ogródków jest to 100% prawda. Nie dotyczy ogrodów, no ale te to maja przynajmniej 5000 m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem o wiele trudniej zaprojektowac ogrodek przy szeregowcu, gdzie jest tylko 150 m2 niz posesje 0,5 ha.

 

Są ludzie, ktorzy nie czuja przyjemnosci z głowienia się nad rodzajem roślin do posadzenia i grzebaniu w ziemi. Ktorym szkoda kasy na nieudane eksperymenty (bo roslina zle rosnie, nie pasuje do kompozycji, jest za duza, za mala).

Ale w kwestii pasji tak jest ze wszystkim.

pasjonat budownictwa da wykonany wlasnorecznie projekt tylko architektowi/konsktruktorowi do podpisania

Krawcowa z zamilowania sama sobie uszyje plasczza zamiast bulic w sklepie.

Stolarz-amator sam zrobi sobie meble.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogród 150m. kw, to najbardziej niewdzięczne zadanie... a właściciel chce mieć to, tamto, owamto + fontanna i zjeżdżalnia.

Wolę już pół hektara...

A samemu można, proszę bardzo. Dużo takowych widuję.

Ciekawe, że widziałem na forum multum fotek architektonicznych gargameli, a jakoś nie widać ogrodowych potworków. A wiele ich.

No i powiedz, Elfir, warto sie było uczyć? :wink: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...