kodi_gdynia 13.05.2003 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2003 Lechu5 - nie wiem czy pytanie kierowane do mnie - jesli tak to odsyłam do dziennika budowy i galeri zdjęć domów forumowiczów. A czy sporo robiłem sam - bardzo dużo - praktycznie wszystko - oczywiście z pomocą rodziny - oprócz tynków i elektryki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lechu5 13.05.2003 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2003 Taka mnie naszła myśl, że optymizm budującego jest wprost proporcjonalny do zasobności konta w banku a odwrotnie proporcjonalny do jego kurczenia się. lechu5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 13.05.2003 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2003 Nasz dom kosztował trochę więcej Nie traćcie ducha, budujcie się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz B 14.05.2003 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2003 Kodi podzielam Twój optymizm - chyba z racji łączącego nas młodego wieku. Tyle tylko, że Twój dom już stoi a ja kończę spłacać kredyt za działkę. A jak go spłacę to odrazu zaciągam nowy, jeszcze większy od poprzedniego - i do dzieła. Ryzyko istnieje ale wierzcie mi pracy na tym świecie jest najwięcej. Jak nie ta to inna, najwyżej bank udzieli karencji. Nie będę przemieniał się w fachowca na budowie bo wyliczyłem że to mi się nie opłaca. Lepiej zająć się tym w czym jest się dobrym. Proponuję pozostawić jeszcze trochę miejsca na marzenia, ot np. taki 11 metrowy jacht i wakacje na Malediwach. Pzdr. [ Ta wiadomość była edytowana przez: Tomasz B dnia 2003-05-15 01:56 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bordoś 15.05.2003 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2003 Podzielam optymizm i zdanie Kodiego - my też a ściślej mój mąż z pomocą rodziny i przyjaciół zaczęliśmy budowę i już wiemy że np. fundamenty - 100m bieżących 100cm głębokie kosztowały nas 5tyś a nie 8 czy 9tys. tylko dlatego, że robione samodzielnie i wcale nie gorszej jakości niż te wylewane z gruszki. Wszystko zgodnie z normami i ściśle według receptur. Jeśli się chce zaoszczędzić to można i wcale nie będzie to kosztem jakości pracy czy materiału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.05.2003 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2003 podoba mi sie watek sam bede za dwa lata budowaljedna uwaga:cena za m2 to czysta abstrakcjamoim zdaniem jedyny wskaznik majacy jako taki sens to np cena stanu surowego zamknietego czy nie zamknietegozawsze z jakims opisem i podaniem jaki duzy jest ogolnie dom ja mam nadzieje zbudowac wlasnymi silami domek za jakies 100 tys pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1krokwbudowie 15.05.2003 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2003 witajcie Od jakiegos czasu czytam forum i wszystkie publikacje dotyczace budowy domu. Zaczynam budowac , no moze nie calkiem za tydzien kupuje dzialke. Pamietacie to uczucie gdy macie juz jakos ulozona strategie budowy, nagle dostajecie jakas informacje i ....trach wszystko sie wali a zostaje duzy bol glowy- dostaje szalu. Chce juz zaczac i miec to wszystko z glowy. Ciekawe ze co wypowiedz na forum to inna recepta na sukces. ps. z tymi kosztami to juz zupelne warjactwo. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.05.2003 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2003 1krokwbudowie,trzymaj się planu i raz podjętej deyzji, ale po głębokiej analizie, bo zwariujesz od rad tych co wiedzą zawsze lepiej a nigdy nie budowali tylko gdzieś tam słyszeli !!! Twoje deyzje są najlepsze! Bo są Twoje!To Ty wiesz jak ma wyglądać Twój dom.CZ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 15.05.2003 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2003 A jak ,,fachowcy" zapytają kto zrobił taki projekt to odpowiadaj krótko : JA!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 15.05.2003 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2003 On 2003-05-15 20:58, 1krokwbudowie wrote: witajcie Od jakiegos czasu czytam forum i wszystkie publikacje dotyczace budowy domu. Zaczynam budowac , no moze nie calkiem za tydzien kupuje dzialke. Pamietacie to uczucie gdy macie juz jakos ulozona strategie budowy, nagle dostajecie jakas informacje i ....trach wszystko sie wali a zostaje duzy bol glowy- dostaje szalu. Chce juz zaczac i miec to wszystko z glowy. Ciekawe ze co wypowiedz na forum to inna recepta na sukces. ps. z tymi kosztami to juz zupelne warjactwo. pozdrawiam Oczywiście że co opinia to inna recepta na sukces - przecież każdy buduje inny dom w innych warunkach i na innej działce. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.05.2003 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2003 otoz toa co maslicie ?mozna zbudowac samemu dom za 100 tys?dzialka juz jest chce za te 100 tys miec wszystko - stan do wprowadzki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.05.2003 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2003 mam jedno pytanie jak to jest z tymi rachunkami , za materialy itd? jest jakis przepis ktory mowi, ze mamy obowiazek je przechowywac? co nam grozi jesli np ....zgubilismy rachunek?( za powiedzmy pustaki, albo okna?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KP 17.05.2003 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2003 Z tego co mi wiadomo, jak nic nie odliczasz, to nie musisz przechowywać żadnych rachunków, chyba że do ewentualnych przyszłych reklamacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gesio 17.05.2003 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2003 anonimowy, można zbudowac domek bez garazu jakies 100-120m2 max najtanszym kosztem, BK, styropian, blacha itp. wez pod uwage koszty adaptacji dzialki, projekty przyłączy oraz ich wykonanie itp. bo to jest dosc drogie, ja buduje ap41 z archiprojektu i do kazdej z prac zatrudniam sam ekipe oraz sam wybieram i negocjuje ceny materialow dom bez piwnicy sciama 3 warstwowa z welna z maxa, dachowka ceramiczna creatona, reszta bez luxusow, dom do wprowadzenia z ogrodzeniem, kostka i dzialka(60000) powinien sie zamknac w 350000zł, jestem na etapie fundamentow, chce sie wprowadzic w tym roku gora na wiosne za rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 18.05.2003 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2003 Ja to w związku z kosztami budowy mam wzloty optymizmu i upadki do wielkiej chandry włącznie Ostatnio podliczyłam wszystkie wydatki, bo wydawało mi się, że były strasznie duże, ale zgodnie z zapewnieniami kierownika, mieścimy się poniżej kosztorysu. Więc kolejny wzlot, do następnej chandry... [ Ta wiadomość była edytowana przez: jolana dnia 2003-05-18 10:47 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 18.05.2003 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2003 Moja spowieź. Na dziś mam 886,68zł za m*2. W tym: działka (bez działki koszt metra to 756,25zł) fundament bez piwnicy, ściany Wineberger 44, strop winebergr, dach blacha Linbad, z 6 oknami dachowymi. Okna OKNOPLAST Kraków P2, 2 - bramy zwykłe Hermann, Drzwi gerda (120kg), co jeszcze, 75 tynków wewnętrznych 80% tynków zewnętrznych ( wszystkie zwykłe mineralne), instalacja elektryczna. Dużo sam robię Żyję jeszcze tylko dzieki temu, że się łudzę, że w 1300zł się zmieszczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.05.2003 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2003 wiec mam rozumiec, ez w 100 tys sie nei zmieszcze? a co do tych rachunkow, to myslalem, ez trzeba miec jakby przyszla jakas kontrole np sie pytac skad mam pustaki itdto chyba jakos musze sie wykazac, nie? albo tak mi sie tylk wydaje i na nic nie musze miec rachunkow? zebyscie mie nie gadali anonim to najwie sie: wredniak sory ale logowac mi sie nie chce za kazdym razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1krokwbudowie 18.05.2003 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2003 inwestor. _ plan:???: proszę powiedz co masz na myśli. Przecież to co sobie ułożyłem na począdku już kilikadziesiąt razy uległo zmianie.Na poczadku nie wszystkie decyzje są najlepsze. Czy myśląc o planie masz na mysli już końcowe założenia które opierają się na projekcie?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 19.05.2003 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2003 Oczywiście na budowie jest tyle nieplanowanych wydatków, które pochłaniają dość znaczne koszty, o których nie ma mowy w kosztorysach itp. Np. gwoździe idzie ich taka ilość to tylko jeden z przykłądów. Chyba nie ma możliwości dokładnego oszcowania kosztów przed rozpoczęciem budowy.Ale cóż jak się rozpoczęło budowę trzeba ją dokończyć i koniec.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 19.05.2003 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2003 Z moich obserwacji wynka jeszcze jedno. Nie da się do końca porównać kosztów budowy. Dam przykład: jeden sąsiad fundamenty wylewał nasępująco -kopara wykopała rów, gruchy wlały ponad 30m3 betonu ( obwód domu jakieś 45m); inny sasiad uwierzył wykonawcy zaszalował taaakie ławy wlał ponad 70m3 ( obwód ok 70m). Na moje 65m obwodu wlałem 24,5m3. Tym sposobem okazało się że mój kierownik zarobił na siebie na etapie ławy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.