Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koszty ! (refleksyjne)


Piotr Jan

Recommended Posts

On 2003-05-15 14:00, Anonymous wrote:

podoba mi sie watek

 

sam bede za dwa lata budowal

jedna uwaga:

cena za m2 to czysta abstrakcja

moim zdaniem jedyny wskaznik majacy jako taki sens to np cena stanu surowego zamknietego czy nie zamknietego

zawsze z jakims opisem i podaniem jaki duzy jest ogolnie dom

 

ja mam nadzieje zbudowac wlasnymi silami domek za jakies 100 tys

 

pozdrowienia

 

Ja również pozdrawiam. Wydaje mi się że to nierealne. Pierwszy wątek jest najbardziej zbliżony do mnie. Na wykończenie obliczyłem 200 tys. Już teraz wiem że to nierealne.

Życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ja znalazłam ten wątek zupełnie przez przypadek i przychylam się do jednego z pierwszych stwierdzeń, o tym kwiecie co tu zagląda. Oczywiście, że to prawda, wystarczy popatrzeć, poczytać. Czasem myślę nawet, że tu ludzie piszą dla szpanu, żeby tylko wszystkim udowodnić, że to co najdrozsze jest najlepsze i żeby się pokazać, że ja to mam.

 

A co do budowy domu to u mnie stan surowy wynosi na dzień dzisiejszy 786 zł/m2 - domek z dachem oczywiście. Moja sąsiadka wybudowała chałupę za 70 tyś zł (stan taki jak u mnie)a metrów ma 150.

Dlatego tego typu wątki, zresztą jak każde inne należy traktować z przymrużeniem oka, bo jedni pod pojęciem wykonczenia domu rozumieją okna gebauera i drewno egzotyczne na podłodze + kuchnia za 15 tysięcy meble, a inni coś nieco odmiennnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonja ,jaka kuchnia za 15tys.? Widziałam u nas w sklepie skromny zestaw za 60tys. a mój agent ubezpieczeniowy miał klienta, który ubezpieczał wyposażenie swojej łazienki na 50tys. według faktur. To co się dziwić ,że u niektórych wykończony dom kosztuje 3tys. za mkw. Mój dom będzie duży, bo mają w nim mieszkać 4 pokolenia, ale wykończony będzie standardowo i to przy udziale pracy własnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

Wszystko pięknie, ładnie. Piszecie, że fundamenty tanio, ława lana z gruchy do rowu bez szalunku - oczywiście, można. Tylko jedno pytanie: gdzie (chodzi mi o region w Polsce). My budujemy na Śląsku (dla ciekawych to takie miejsce, gdzie z powodu kopalni teren jest tak ruchliwy jak w San Franscisco) Trzecia klasa szkód górniczych, czyli jak zatrzęsie , to wazony z półek spadają. I jak tu robić tanio fundamenty? Owszem - można. a za parę lat narożnik budynku poczuje ciągoty separatystyczne i odmaszeruje w sobie znanym kierunku :smile:. Tak więc szalunki , zbrojenie po zbóju żelbetowa ściana fundamentowa itp. Reasumując - koszty budowy w róznych miejscach są naprawdę nieporównywalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy, należy, ale kiedy i ile to różnie we wsi gadają. Kopalnie nie takie znowu chętne, a kasę trzeba wykładać już teraz. Chodzi o to, żeby ludzie tak po prostu sobie nie porównywali ceny "u sąsiada", ale brali pod uwagę WSZYSTKIE okoliczności. Lecę liczyć druty w fundamencie... :oops: :Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...