krzysiek309 07.01.2007 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 No to rozpoczynam swoją historię z budową. Zakupiliśmy działkę o powierzchni 1000m2. W piątek złożyłem już dokumenty o pozwolenie na budowę. Za miesiąc do odbioru. Na razie zacznę od skromnych zdjęć, ale za pewne od marca będzie ich przybywać. Domek ma 93m2 powierzchni użytkowej. Starczy nam w zupełności. Mamy zamiar go wybudować i zamieszkać na początek na dole za kwotę 150tyś. Jak już będziemy mieszkać będziemy dłubać na górze. Przecież od czegoś trzeba zacząć. Na chwilę obecną wydaliśmy już przeszło 20tyś, na papierki, działkę itp. http://images14.fotosik.pl/77/9efaeaa93b9f1a8b.jpgA to cudeńko mamy zamiar wybudować. Dom 93m2 powierzchni użytkowej starczy nam na pewno. http://images11.fotosik.pl/34/afb4cac54a116bb3.jpgTak wygląda zdjęcie satelitarne mojej miejscowości. Czarny prostokąt oznacza pole, na którym będziemy się budować. http://images12.fotosik.pl/28/e441904778d8041e.jpgTak umiejscowiliśmy nasz domek. Będziemy mięli duży i zielony ogród. http://images14.fotosik.pl/77/98f2563cdfb6466f.jpgA tu ja z żoną i sąsiadami. Kupiliśmy działki obok siebie. Z jednym sąsiadem znam się od dzieciństwa i wygląda na to, że resztę życia będziemy mieszkać płot w płot. http://images12.fotosik.pl/28/f44334b3d084fe4c.jpgA o to nasz słupek graniczny. http://images13.fotosik.pl/9/0c980f3a0a8aade8.jpgPierwsze nasze ognisko. http://images11.fotosik.pl/34/f7e6a948f3f0225f.jpgA tutaj się pewnie zastanawiam jak to będzie.. http://images12.fotosik.pl/28/cd45ac6e100e7496.jpgCiekawe jak to pole będzie wyglądać za 10lat. Już teraz ruszyły trzy budowy, a nasza ruszy od marca. http://images14.fotosik.pl/77/d766ac17f54a3c93.jpgTuż przed końcem roku wykopaliśmy studnię. Pomagali nam nasi sąsiedzi. Wstawiliśmy pięć kręgów, a woda stoi już miedzy trzecim,a czwartym. Będzie czym podlewać trawkę latem i co najważniejsze chłodzić BROWARKI. Do tego ściągając ostatni krąg z auta rozwaliłem sobie rękę. Ale co tam, bo to pierwszy raz... http://images14.fotosik.pl/77/b0c25dea801b2f4a.jpgI pierwsze straty... http://images14.fotosik.pl/77/74ea040c4d991899.jpgTroszkę gruzu też się przyda. W marcu mam zamiar ogrodzić całość więc do słupków się przyda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 13.01.2007 13:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 W czwartek dostarczyli nam agregat. Nie będziemy mieli prądu jeszcze przez półtora roku więc postanowiliśmy kupić takie ustrojstwo. Jestem zadowolony z z zakupu. Śmiga jak się należy i betoniarkę pociągnie bez problemu.http://images14.fotosik.pl/77/465a01259fdfcfbd.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buka 14.01.2007 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 Witam naszych imienników o mały włos a swoje perypetie zapisałabym w waszym dzienniku . Życzę Wam powodzenia i wytrwałości w spełnianiu marzeń o własnym domku. Mam nadzieję, że nie jesteście źli, że się wciełam w wasz dziennik, ale nie znalazłam komentarzy. Pozdrawiam Gosia i Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 15.01.2007 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Spoko Spoko, nie ma sprawy Właśnie załączyłem stronkę do wystawiania komentarzy. ZAPRASZAMY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 23.01.2007 14:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Miałem zamiar w sobotę zacząć przygotowywać już ogrodzenie całej działki, a tu się zima ostro pcha. Nie mam zamiaru kopać w takiej pogodzie, jedno co zrobimy to postawimy jeszcze blaszak, bo będzie niezbędny. No i garażyk stoi. Największe przeboje były z jego transportem. Długo by o tym pisać. Razem z Tatą postawiliśmy go w jakieś trzy godzinki. Było troszkę tańcowania, ale dało radę. Mam teraz najbardziej wypasione graffiti w mieście. http://images11.fotosik.pl/38/a04b95677df8c0d8.jpg Ostatnio nawet doceniłem wodę w studni. Nie za bardzo miałem gdzie umyć autko i wpadłem na pomysł - mamy przecież całą studnię wody, więc co ja będę biegał z domu z wiadrami. Pojechałem na działeczkę i do roboty. Auto jest jak nowe. http://images20.fotosik.pl/2/5cfa82d4603b24a2.jpg No rozpocząłem wolne kopanie rowu pod ogrodzenie. Idzie powoli, ale do przodu. Pogoda dopisuje, więc mam nadzieję w sobotę wstawiać już rury na ogrodzenie. No i z planów nici. Zima zawitała na całego i z planowania nici Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 13.02.2007 10:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 No i czekamy na pozwolenie na budowę, a później na kredycik. http://images22.fotosik.pl/8/64f359d6cdffd45a.jpg !!! I nastał ten szczęśliwy dzień, mamy POZWOLENIE !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 02.03.2007 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 No i wszystko zaczyna się rozkręcać na całego Dzisiaj kupiliśmy nową betoniarkę, pożyczać nie chcieliśmy,a nowe to nowe. Poza tym kupiliśmy również małą przyczepkę, która za pewne się przyda bo nie mamy zamiaru robić z auta środka transportu do materiałów budowlanych. Jest niewielka, ale 300kg pociągnie, a nie zawsze uda się załatwić transport od ręki. Poza tym byłem u murarza porozmawiać już co i jak. Ustaliliśmy parę szczegółów i za dwa tygodnie powinniśmy ruszyć na całego Nawet nie wiecie jaka radocha No i zaczęliśmy budowę ogrodzenia. Muszę zaznaczyć, że nie jestem żadnym fachowcem w tej dziedzinie, nigdy nie budowałem ogrodzenia, ale jak ma się dużo chęci i samozaparcia to można "przestawiać góry". Jestem bardzo zadowolony że udało się samemu bez zatrudniania fachowca. http://images20.fotosik.pl/211/3295767e67194e9d.jpg Przyszedł poniedziałek i zamówiłem u znajomego 8T żwiru. Okazało się, że na starze znajduje się prawie 12T. Gdy wjechał na działkę i stanął w wyznaczonym miejscu rozładunku, koła się zapadły w ziemię. 12ton zrobiło swoje. Po jakiejś godzinie udało nam się wykulać. Zostały tylko dwie dziury i wielka "kupa" piachu. Mam nadzieję, że do końca tygodnia skończymy całe ogrodzenie bo pogoda jest wyśmienita. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 27.03.2007 06:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2007 Powoli zaczęliśmy się rozglądać za gazobetonem. Wykonałem kilkanaście telefonów i jak usłyszałem ceny to złapałem się za głowę. W naszej okolicy hurtownie wołają 11PLN za sztukę. Normalnie tragedia. Ja znalazłem jednak suporeksy za 7,80 z tym, że muszę sam je przetransportować. Odbiór nastąpi za jakieś półtora miesiąca. Znowu trzeba będzie się uśmiechnąć do szwagra, ale warto nawet zapłacić za transport 1500PLN, bo sumując wszystko razem będziemy jakieś 1200PLN do przodu. Poza tym zabrałem się za budowę murku w koło działki. Robie to po raz pierwszy, ale nie jest tak tragicznie. Kupiliśmy kilkanaście desek w tartaku, troszkę podglądania innych jak budują i są już pierwsze efekty. Jeszcze jakieś 60m i można zakładać siatkę.http://images21.fotosik.pl/156/0291e84fad6e5c05.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 16.04.2007 17:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 Jak to mówią "Poszły konie po betonie". Bloczki już zakupione i na dniach zaczynamy nasze budowanie. Zobaczymy jak nam pójdzie. Oglądając telewizję, aż ciarki po plecach przechodzą. Brak materiałów budowlanych, wszystko na zapisy, a ceny to już pozostawię beż komentarza. http://images20.fotosik.pl/234/8ad5f1f8897afb44.jpg Dzisiaj najprawdopodobniej wpadnie gość z kopareczką i zacznie się wybieranie ziemi. Uzgodniłem z nim, że ma wybrać 20cm humusu i 90cm ziemi. Budynek został wyznaczony dzień wcześniej. Na razie geodeta wstawił 4paliki które mniej więcej wyznaczają położenie budynku. Po zakończeniu kopania podjedzie drugi raz i właściwie wytyczy cały domek. http://images21.fotosik.pl/199/034245c76fad9a3a.jpg Pojawił się Pan z kopareczką i zaraz wzrosły pierwsze niespodziewane koszta związane z budową. Liczyłem, że obrobi się w jakieś trzy godzinki, a okazało się, że trzeba ich aż osiem. Z tego względu, że jest mokro i nie może wybierać piachu, a właściwie gliny spychem tylko musi kopać. I tak koszta z 210PLN przerodzą się w lekko prawie 600. Byłem dzisiaj zobaczyć jak wygląda sytuacja. Wykop wykonany jest prawie na 1m głębokości i pojawiła się woda. Razem z nia pojawił się problem posadowienia fundamentów, tak żeby nie popękały itp. Dzisiaj przyjedzie również kierownik budowy i podejmie decyzję CO I JAK. Drenaż odpada ponieważ nie ma gdzie odprowadzić wody. I tak więc zaczęły się pierwsze "schody". Był kierownik obejrzał dołek i podjął decyzję. Wykonana zostanie podsypka ze żwiru, później szalunek chudziak i na to właściwe ławy. Podobno problem z głowy - wyjdzie w praniu czy miał rację, ale wierzę w niego bo to dobry fachowiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 26.04.2007 05:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 No i pojawił się geodeta i wytyczył budynek, zajęło to nam ponad 3 godzinki i kosztowało z drzewem 250pln. Poza tym zmieniamy technologię wykonania ścian. Ze względu na kosmiczne ceny gazobetonu i ogólny jego brak na rynku decydujemy sie na pustaki keramzytowe. Bloczki zamawiamy już w piątek i odbieramy w pierwszej połowie czerwca. Cena jest bardzo zadowalająca, a firma która je wykonuje również w miarę solidna. http://images20.fotosik.pl/269/c29d232efcbbf976.jpg No i "cyrograf " na 30 lat podpisaliśmy. Teraz cierpliwie musimy poczekać kilka dni na wypłatę pierwszej transzy i zaczynamy zaraz po weekendzie majowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 16.05.2007 11:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Kurcze wszystko się przeciąga. Pierw kredyt w banku teraz ekipa budowlana. Nie ma co się wiele przejmować, w końcu to nie zawody. Po ostatnich deszczach napadało tyle wody, że podmyło nawet ściany. Dzień wcześniej byliśmy zobaczyć to wody było po kostki, a dzisiaj prawie po kolana, co widać na fotosku. Trzeba będzie się uśmiechnąć do szwagra strażaka i dzisiaj czeka nas pompowanie wody. Ekipa może zacznie od piątku więc H2O trzeba się szybciutko pozbyć. http://images20.fotosik.pl/359/08586db83c5e6104.jpg Wszystko miało się już zacząć, a tu jak na złość deszcz z nieba nie przestaje padać. Ekipa w deszczu robić nie będzie bo to bez sensu. Teraz musimy cierpliwie czekać na poprawę pogody. W między czasie przywieźliśmy deski na szalunki oraz stal na zbrojenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 22.05.2007 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2007 Troszkę się pogoda poprawiła i są pierwsze efekty. Pojawił się szalunek no i jutro pierwsze zalewanie. Na spód 10cm suchego betonu później zbrojenie i ławy. Na zdjęciu żona wczuwa się jak to będzie w nowej kuchni... http://images21.fotosik.pl/325/7678571e87fe2656.jpg SUPER. Pogoda dzisiaj w końcu pozwoliła na zalanie ław. Zajęło to może pół dnia. Nie mieliśmy problemów z zamówieniem betonu, praktycznie od ręki. Rano chłopaki położyli 10cm chudego, a o piętnastej zaczęli lać właściwe ławy. Wieczorkiem poszedłem sowicie polać wodą i od piątku bloczki w górę http://images21.fotosik.pl/325/217c14ce2ece86c5.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 31.05.2007 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Zaczęliśmy stawianie ścian fundamentowych. Zastosowaliśmy dwie izolacje jedną na ławie, a drugą na trzeciej warstwie bloczków. W sumie na ściany zużyliśmy 1100bloczków. Ekipa, która stawia dom ściany fundamentowe opanowała w dwa dni. Teraz do soboty posmaruję, ocieplą i można powoli zabierać się za stawianie ścian. Wszystko fajnie, nawet bardzo tylko pieniążki strasznie szybciutko uciekają z portfela. http://images11.fotosik.pl/61/900bfec8c62d8376.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 14.06.2007 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2007 Dzisiaj przyjechał pan koparkowy i zaczęliśmy zasypywać fundamenty. Jest to moja największa "piaskownica", w której mogłem szaleć z piaskiem. Najpierw na spód daliśmy ziemię, która była wykopana czyli glina i piasek, a na górę typowy piasek do zagęszczania. Razem samego piasku wyszło 60T. Poza tym kupiliśmy piłę spalinową - na prawdę świetna "zabawka" dla faceta. Przyda się bo musimy postawić WC i później na pewno do cięcia opału itp. Bym zapomniał na ostatnim zdjęciu moja żona ostro "zakówa" do szkoły na zaliczenia. Sesja w trakcie więc ja pracuję, a mój studencik się uczy http://images11.fotosik.pl/78/ad690936edb18b84.jpg W piątek zaczęliśmy budowę wychodka. Słoneczko przestał smażyć więc była okazja wziąć się do pracy. Poprosiłem kolegę, żeby mi pomógł. Zdążyliśmy zaledwie wkopać cztery pale, zrobić zastrzały i nagle ulewa. Padało niemiłosiernie, a my schowaliśmy się do garażu. Nastała sobota i zabrałem się za obijanie deskami. W końcu przydała się piła spalinowa. Stolarzem nie jestem, ale za to jestem bardzo zadowolony ze swojej pracy. Może nie wygląda pięknie, ale swoje zadanie spełni. http://images12.fotosik.pl/89/4a588f4025ae9c41.jpg Patrząc za okno, to wszelkie chęci odchodzą. Murarz wejść za bardzo nie może bo ciągle z nieba leje. Nic nie wskazuje na to, żeby w tym tygodniu chciało przestać. W środę wpadła ekipa pełna chęci do pracy i co... Zdążyli jedynie rozebrać ścianę, którą trzeba poprawić i ułożyli izolację. Na tym się skończyło. Nasza działka jak i pewnie większość zaczyna się "chować" Pod wodą. http://images28.fotosik.pl/18/0b321d12567c3615.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 10.07.2007 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 Pogoda jak na razie w kratkę. Murarze jednak zaczęli prace. Mogę stwierdzić, że budowa rozpoczęła się już na całego, a razem z nią problemy. A to jaki komin, a to tego brakuje, a to tamtego. Wczoraj mieliśmy awarię betoniarki, przeboje z kominem. Majster jak to majster chce szybko i prosto bez filozofii. Jednak po tym jak gość przedstawił nam cenę Schiedla stała się ona zaporowa i będzie piękny komin murowany z wkładem z kwasówki. Co do betoniarki to poskładały się mieszadła i walczyłem z nią do 21, ale działa i na pewno sytuacja się nie powtórzy. Tak to jest jak kupisz coś w promocji za tanie pieniążki, po prostu trzeba poprawiać producenta. Reasumując na razie jakoś ciągniemy do przodu i co najgorsze to te pieniążki ubywające z konta. Jednak widok rosnących ścian cieszy oko i wszystkie smutki jakoś mijają. http://images23.fotosik.pl/23/4d32f0496dfce5d3.jpghttp://images25.fotosik.pl/24/f25fa825854035cb.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 18.07.2007 12:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Od poniedziałku pogoda dopisuje i to nawet za bardzo. Jest tak ciepło, że zaraz widać, że wydajność spadła. Nie ma się co dziwić jak nawet nic nie robiąc człowiek ma już dość. Zdarzyło się również kilka drobnych wpadek, ale kierownik szybko zareagował i jest OK. Co się dziwić, nie myli się ten który nic nie robi. Dzisiaj majstry zalali wieniec nad garażem i postawili ścianki działowe. Teraz czekamy cierpliwie na terive. Żaden producent nie chce wydać garów wcześniej jak dwa tygodnie ponieważ mają za dużo zwrotów, które tłumaczą wysoką temperaturą. http://images27.fotosik.pl/30/ac38b4ad78c7a40b.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 23.07.2007 15:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 Prace budowlane zostały na kilka dni zawieszone. Było to spowodowane opóźnieniem dostawy materiału - gazobeton 18cm szeroki. Taki potrzebujemy na jedną ze ścian, w której są przewody wentylacyjne. Jak dojechał materiał to ekipa murarza "zachorowała". Nie pytam od czego, z tego co wiem to w sobotę mięli wypłatę. Nic dodać nic ująć. Ale co tam. W kuchni pojawiło się pierwsze naczynko, które jest widoczne na zdjęciu. Natychmiast zostało przeze mnie opróżnione. Na innym widać nasz wypasiony wjazd do garażu. Poza tym zadziwił nas jeden z dostawców. Kompletny strop dostarczył w przeciągu czterech dni. To się chwali. Stęple do stropu część kupiliśmy za śmieszne pieniążki natomiast pozostałe pożyczyłem od kolegi, który zakończył budowanie. http://images24.fotosik.pl/35/8ada05a21fec10ef.jpg Dzisiaj pojawiła się nasza ekipa "zryw". Postawili ostatnią ściankę działową między łazienką, a kuchnią. Teraz widać jak ta łazieneczka jest maleńka. W prawdzie jest ona jedynie do umycia rąk i ... i starczy. Na górze jest większa. Na sam koniec zaczęli rozkładać belki stropowe i gary. Podobno chcą się wyrobić do czwartku i w piątek chcą zalewać. Zobaczymy co z tego wyjdzie. http://images28.fotosik.pl/36/5b797b51ba0ae13e.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 25.07.2007 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Przyjechałem dzisiaj rano na budowę i faktycznie tak jak obiecali zaleją jutro strop. Jest ich aż 10-ęciu i każdy zapyla jak może. Zobaczymy czy się obrobią zgodnie z planem. Jak tak będziemy bardzo szczęśliwi. http://images23.fotosik.pl/39/8cd323779c47abf7.jpg Po zalaniu stropu dopiero doceniliśmy pracę jaką włożyliśmy w wykopanie studni. Nie wyobrażam sobie latanie po drabinie z konewką. Poza tym pompa kupiona na allegro okazała się strzałem w dziesiątkę. Podaję wodę na ok 25 po ziemi i do tego prawie 4m w górę i radzi sobie znakomicie. Ekipa twierdziła, że nie poda wody na taką odległość i wysokość. Mogłem się założyć to pewnie wygrał bym jakieś piwko. Poza tym teraz trzeba co 2 godzinki jechać na budowę i lać betonik. Rozmawiałem z kierownikiem i kazał lać aż do niedzieli. No nic chciało się budowy to teraz trzeba dbać o to co się zaczęło. A tak na marginesie na pierwszym zdjęciu są widoczne nasze uradowane miny, bardziej żony niżeli moja. http://images23.fotosik.pl/39/ceca9de87a437508.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 21.08.2007 09:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2007 No i nadszedł czas na kontynuację dziennika. W między czasie byliśmy na krótkich wakacjach w Sianożętach. Odpoczęliśmy sobie, pogoda dopisała. Teraz dalej walczymy z budową. Nasz dekarz załatwił drewno na więźbę i w czwartek zaczynamy stawiać daszek. W między czasie zająłem się impregnacją belek. Na ciśnieniowe za długo trzeba by było czekać więc zrezygnowaliśmy. Poza tym okazuje się, że nasz agregat nie poradzi sobie ze sprzętem naszego majstra. Jestem właśnie w trakcie załatwiania mocniejszego agregatu. Mamy nadzieję, że pogoda dopisze i z dachem nie będzie komplikacji. Zdecydowaliśmy się na pełne deskowanie oraz dachówkę z ProDachu - czarną rzymską. http://images25.fotosik.pl/65/99aed148f3dbcea0m.jpg http://images27.fotosik.pl/65/153bce8b42adac4bm.jpg http://images26.fotosik.pl/65/f297527f43702d4em.jpg Agregacik sobie poradził. Kilka razy wywalił termik, ale obyło się beż pożyczania. W czwartek weszli, zgodnie z obietnicą cieśle. Domek dopiero teraz zaczyna wyglądać pięknie. Rozmawiałem również z naszym kierownikiem jak mu się podoba dach, czy ma jakieś zastrzeżenia i stwierdził, że wzięliśmy tak solidną ekipę, że tu nie musi nic sprawdzać. Faktycznie tak jest. Panowie dołożyli jeszcze dwie belki, dzięki czemu więźba jest idealnie równa. W środę kończą i wchodzi najprawdopodobniej nowa ekipa murarska. Chyba tańsza i co pewne solidniejsza. http://images27.fotosik.pl/70/7ab5dea74f5b99e6.jpg http://images25.fotosik.pl/70/357ad81c396ea230.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysiek309 31.08.2007 04:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 No i nadszedł czas na wieńcowe. Ekipa cieśli więźbę wykonała bardzo solidnie. Posprzątali po sobie budowę. Jesteśmy niesamowicie z nich zadowoleni. Na pewno będę ich polecał wszystkim zainteresowanym. Co najważniejsze powiedzieli , że na wieńcowe nie chcą ani kapki alkoholu, bo w pracy się nie pije. Postawiliśmy im wielki talerz ciasta i żeby krokwie się nie "rozeschły" postawiliśmy szampana. Przyszli również do nas na wieńcowe nasi przyszli sąsiedzi, czyli kolega z żoną i dziećmi. Rozpaliliśmy sobie ognisko i piekliśmy pyszne kiełbaski. Było na prawdę super. Co do wiechy to prace nad nią zajęły nam około godzinki. Wygląda bardzo pięknie i jako pierwsi na osiedlu mamy ją na dachu. http://images29.fotosik.pl/72/8dce00a396687492m.jpg http://images25.fotosik.pl/72/01b44896b3de1997m.jpg http://images21.fotosik.pl/392/43f26d66291b637am.jpg http://images24.fotosik.pl/72/cf1aecdf3ca5ea28m.jpg http://images23.fotosik.pl/72/a4205376c5490f2am.jpg http://images27.fotosik.pl/73/914edbf823f88ae1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.