zielonooka 09.01.2007 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 A co to za prezent, jesli mialby byc konsultowany??? a czemu nie ma byc?!?!?! O ile sie orientuje to na prezenty "od Mikolaja" jest szlaban na konsultacje (choc i tak nie zawsze) Oczywiscie ze niespodzianka jest o wiele przyjemniejsza ale... miła niespodzianka ps. sorry odebralam post w stylu "kupie cokolwiek aby miec z glowy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 09.01.2007 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 ps. sorry odebralam post w stylu "kupie cokolwiek aby miec z glowy" Nie no, Zielona, gdyby tak myślał, to nie zakładałby tematu, tylko poszedł do drogerii, kupił i miał z głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtiW 09.01.2007 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 A co to za prezent, jesli mialby byc konsultowany??? a czemu nie ma byc?!?!?! O ile sie orientuje to na prezenty "od Mikolaja" jest szlaban na konsultacje (choc i tak nie zawsze) Oczywiscie ze niespodzianka jest o wiele przyjemniejsza ale... miła niespodzianka ps. sorry odebralam post w stylu "kupie cokolwiek aby miec z glowy" Nigdy nie kupuje w stylu "cokolwiek i miec z glowy". Dlatego kupowanie prezentow przeze mnie to jest koszmar. Ciezko mi znalezc prezent "z buta". A wychodze z zalozenia, ze prezent to prezent, a nie uzgodniony zakup. PS. Rzadko sie mylilem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 09.01.2007 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 Generalnie to nie lubię, jak mi ktoś perfumy kupuje - (no, mąż raz trafił - ale raczej przez przypadek ). Więc nie byłabym zadowolona, gdyby ktoś wydał 2-3 stówki na coś, co by stało i się kurzyło - tym bardziej, że pewnie nie mogłabym kupić kolejnych perfum. Ja uwielbiam wizyty w perfumerii - psikam sobie na nadgarstki i w zgięciach łokci a potem, łażąc po sklepach się wącham co chwila Czasem jeszcze wrzucam sobie te pachnące paseczki np. do książki (co kilkanaście stron) i wącham później - te najbardziej obiecujące wypróbowuję później na skórze (trzeba pamiętać o podpisaniu paseczków). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 10.01.2007 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 ps. sorry odebralam post w stylu "kupie cokolwiek aby miec z glowy" Nie no, Zielona, gdyby tak myślał, to nie zakładałby tematu, tylko poszedł do drogerii, kupił i miał z głowy kuleczko - watek zalozyl cisza1 a ja blednie zrozumialam ArtiegoW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 10.01.2007 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 Czasem jeszcze wrzucam sobie te pachnące paseczki np. do książki (co kilkanaście stron) i wącham później ). ja tak samo!! Tyle ze ja jeszcze czesto wrzucam je luzem do torebki A w perfumerii to moglabym mieszkac Albo pracowac.... O np. w takim koncerie Gurleain - jako osoba ktora np z jakis tam probek perfum ma wybrac nowe do sprzedazy... i wykreowac... ehh... marzenia A! ciekawostka mala - kreatorami perfum sa w wiekszosci Mezczyzni ( chlubny wyjatek to Coco Chanell ) Ponoc zbadane zostalo ze - pomimo iz zwkle Kobiety sa duzo wrazliwsze na zapach niz mezczyzni - odczuwaja te same zapachy roznie (ma to zwiazek glownie z roznym poziomem hormonow w kobiecym organizmie w trakcie cyklu) i... nie sa wiec obiektwne [ tzn. odczuwanie zapachow wogole nie jest obiektywne ale np. ta sama Kobieta w rozne dni ten sam zapach moze odbierac zupelnie inaczej ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.01.2007 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 Zielonooka z tym odbieraniem zapachów w różne dni cyklu to fakt. Teraz, gdy jestem w ciąży moje ulubione Poeme Lancome"a strasznie mi śmierdzą, natomiast zakochałam się w Envy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 10.01.2007 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 ja też nie lubię otrzymywać perfum ....chyba ,że moich ulubionych i sprawdzonych uwielbiam testowanie perfum ....mam zaprzyjaźnione sklepy perfumeryjne ,w których dostaję mnóstwo próbek nowych zapachów ( w łazience mam specjalna szuflade na wszystkie testery kremów i perfum ) ....bywa ,że któryś zapach podoba mi sie w sklepie ,ale już godzine później nie mogę go znieść ( dobrze ,że nie kupuje pod wpływem impulsu ) Latem odkryłam Salwadore Dali Sea & Sun ...nosiłam próbkę w torebce kilka tygodni aż koleżanka grzebiąc mi w torebce wyciągnęła tester i zmusiła mnie do powąchania .....byłam oczarowana . Miałam kiedyś bardzo niemiłe doświadczenia z Salwadore a tu taka niespodzianka Uwielbiam ten zapach jest świeży i delikatny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 10.01.2007 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 Kurcze, ja chyba nie jestem kobietą. Perfumy zmieniłam tylko dwa razy w życiu. Najperw 6 lat czekałam aż dorosnę, żeby sobie kupić pierwsze takie same jak jedna moja ciotka używała. Potem używałam ich tak długo, aż zaczęłam zarabiać na tyle, że już nie wypadało. Wtedy po strasznych mękach wynalazłam wreszcie zapach dla siebie. I obnosiłam go tak długo, aż ślubny odważył się powiedzieć, że "na długich trasach samochodem głowa go od nich boli" Miał już w rękawie propozycję zmiany. Zmieniłam bo to w końcu jak z elewacją - nie robi się jej dla siebie - i teraz do grobowej deski nie zamierzam zmieniać więcej. Zwłaszcza, że dziś już wiem, że sama to ja sobie wybieram zapachy, które podobają się kobietom... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 11.01.2007 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Zonie kupuje Calvin Klein Eternity i ostatnio Kenzo Amore. Jak wybieram ? Wchodzę do sklepu i kupuję Czym się kieruję - zapach musi mi się podobać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtiW 11.01.2007 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Zonie kupuje Calvin Klein Eternity i ostatnio Kenzo Amore. Jak wybieram ? Wchodzę do sklepu i kupuję Czym się kieruję - zapach musi mi się podobać BRAWO!!! Wlasnie tak jak i ja. Nie zapominam jednak, ze ja moge miec znacznie inny gust od zony. Wybieram wiec "wspolny mianownik". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 12.01.2007 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 skoro Twoja żonka lubi EA kup jej Ardenbeauty, mi się bardzo podoba :) na zimę i wieczór super jako miłośniczka perfum muszę przyznać, że te najcudowniejsze zapachy wybiera mi mąż pierwsze jakie dostałam to Marina de Bourbon Princessa i jest to mój ukochany zapach do dzisiaj niestety juz go nie ma na rynku nie wyobrażam sobie mieć 1 czy 2 zapachów, to byłoby nudne pachnieć ciągle tak samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 12.01.2007 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 izat - ja mam na polce okolo 6-7 ale jak pisalam - mam totalnego bzika na pkcie perfum a dwa dojscie do ludzika ktory ma testery - wiec tansze( i wieksze pojemnosci) niz w sklepie wogole zauwazylam jedna rzecz- wydaje mi sie ze testery (te np. na polce w sklepie czy te kupowane od kogos z ominieciem perfumerii i ich marzy) pachna intensywniej i duzo dluzej....niz te same perfumy juz w ciaglej sprzedazy...w perfumeriach ... Moja spiskowa teoria dziejow jest taka - ze one maja pachniec bardziej - zebvy własnie zachecic do kupna "tych bardzo dlugo sie trzymajacych " perfum co do "bylo ale se nevrati" mialam takie ukochane perfumy ktore niestety wycofali z rynku strasznie nad tym boleje bo mam tak cudowne wspomnienia zwiazane z tym zapachem i tak bardzo stawiam je na piedestale .... ze chcialabyum po paru latach zobaczyc czy faktycznie byly takie genialne czy tylko moje wyobraznienia o nich sa takie jakie sa... wogole to byly moje piersze "drogie" perfumy i ich zapach ciagle mi .... siedzi w glowie (choc chyba minimum 10 lat minelo kiedy ostatnia krople z falkonika wycisnelam.... ) Falkonik mam do tej pory - niestety ... juz nie pachnie A ja - cholera.... duzo bym dala by je zdobyc.... (niestety juz nie produkuja od wielu lat a to co czasami bywa na allegra czy ebay'u to ordynarne podroby ) to byla Venezia Laury Biagotti http://www.perfumemart.com/perfume/images/744-Women-c.jpg ehh.... nawet teraz ja "czuje" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 13.01.2007 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 z testerami faktycznie jest tak jak napisałaś są bardziej intensywne niz te na półce w perfumeriach ja wolę się nie przyznawać ile flakonów mam na półce :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tulla 13.01.2007 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 zielonooka - to mnie nie pobiłas z ilością mialam do niedawna to szczęście, że moja przyjaciółka pracowała jako wizażystka w Douglasie i raz, że mogłakupowac kosmetyki taniej (z czego skrupulatnie korzystałam ), dwa - w ramach premii, szkoleń i różnych takich dostawała testery i próbki. Jak się sama zaopatrzyła po dziurki w nosie (chociaż od TEGO przybytku to glowa nie powinna bolec), to zaczęła uszczęśliwiac swoją mamę i mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 13.01.2007 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 ja przyjme dowolna ilosc probek, testerow i prezentow w postaci perfum [oczywiscie wczesniej skonsultowanych ze mna ] A macie jakies takie ktorych serdecznie nie znosicie? Ja np. nie lubie Angel T.Muglerra - za slodki, za duszny ... a wiem ze masa osob szaleje za nimi Nie lubie tez Opium KC, a jedno z najwiekszych moich perfumowych rozczarrowan to slynne Chanell No5 - nie mowie ze brzydki zapach... ale dla mnie straszliwie nijaki... pamietam ze bylam w szoku jak powachalam te - jakby nie bylo - legende.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tulla 13.01.2007 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 nie mam konketnych antytypow - czasami zapach mi nie odpowiada, w polaczeniu z zapachem czyjejs skory daje calkiem niezly efekt... Moge za to sie wypowiedziec na temat zapachow, ktore dostalam kiedys w prezencie i nie udalo mi sie do nich przekonac - poeme lancome i red door Elisabeth Arden. Nie trafiają do mnie zapachy YSL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.01.2007 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Channel no5 kojarzy mi się z zapachem dla pań w średnim wieku, Angel też nie dla mnie. Za to wzięło mnie na Envy. Może mi przejdzie jak nie będę już w ciąży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 06.02.2007 01:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2007 Perfumy w zasadzie powinny się podobać tej osobie, która ich używa, ale czasem wchodzi to w kolizję z inną osobą, najgorzej jak bliską! Mnie kiedyś spodobał się Alien, ale niestety mój mąż wtedy przede mną uciekał! Podobnie było z zapachem Nude, na szczęście to była tylko próbka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renata10 19.04.2011 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 ja wybrałam jadore od diora oraz euphoria cudowne zapachy uzywam na zmianę bo jak się cały czas uzywa to potem nie czuć zapachu a dla mojego męża wybrałam hermesa zniewalający zapach. Ostatnio widziałam w aptece zapachy dla dzieci podobno nawet dla niemowlaków kaloo czy jakoś tak może na święta kupie dla mojej małej pannicy!!! czasami kupuje w perfumerii a jak sie trafi okazja to na allegro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.