Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

studnia i pozwolenie na budowe


marcin_u

Recommended Posts

Złozyłem dokumenty o pozwolenie na budowe domu i z powodu ze mam problem z doprowadzeniem wody z wodociagów wykopałem studnie kregowa.

Urzad Miasta chce zebym dostarczył im projekt prac geologicznych do Wydziału Ochrony Środowiska .W urzedzie dali mi tez namiar na osobe ktora to wykonuje i ta osoba powiedziała mi ze wykonanie całej dokumentacji tej studni kosztuje okolo 6tys zł + VAT...przeciez to rozboj w biały dzien!

Studnia jest płytka bo ma 3m głebokosci (bo wode mam juz na 80cm) i jest kregowa.Woda bedzie wykozystywana tylko do uzytku prywatnego. Z tego co sie orientuje to zezwolenia i odpowiednie dokumenty trzeba miec przy studni o glebokosci powyzej 30m i/lub o poborze wody wiekszym(nie pamietam jakim).

Czy mozecie mi cos poradzic co robic zeby to ominać? Moze macie jakies paragrafy na to jak to ominać zeby pokazać to w UM i zeby nie trzeba było robić tej dokumentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

i/lub o poborze wody wiekszym(nie pamietam jakim).

 

lub o poborze większym niż 5 m3 na dobę. Ustawa prawo wodne.

Nic nie musisz obchodzić. Taką studnię robi się na zgłoszenie i bez żadnej głupiej dokumentacji.

 

Poza tym co to znaczy

Urzad Miasta chce

Dostałeś pismo czy Jedna Pani powiedziała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i/lub o poborze wody wiekszym(nie pamietam jakim).

 

lub o poborze większym niż 5 m3 na dobę. Ustawa prawo wodne.

Nic nie musisz obchodzić. Taką studnię robi się na zgłoszenie i bez żadnej głupiej dokumentacji.

 

Poza tym co to znaczy

Urzad Miasta chce

Dostałeś pismo czy Jedna Pani powiedziała?

 

Dostałem pismo! wiec jak to im przetłumaczyc ze nic nie trzeba wykonywac,zadnej dokumentacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiś skan?

 

Prosze bardzo...

Chodzi mi o czesc tylko ze studnia bo pozostała jeszcze musze wyjasnic bo tez przeginaja bo tamte działki o ktorych pisza nie naleza do mnie i tam tylko bedzie przechodziła linia zasilajaca..

http://images12.fotosik.pl/17/e5f44f381b67cad1.jpghttp://images11.fotosik.pl/24/77723c91db0d292e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zajrzałam tu na chwilkę.

Aniu, bardzo lubię jak zabierasz głos. Sama esencja. Jakbyś przeprowadzała audyt.

Tak przy okazji można się nauczyć jak rozmawiać z urzędnikami. W sprawie umowy z gazownią o budowę przyłącza już zapisałam w kalendarzu termin "z półrocznym wyprzedzeniem" i będę go pilnować.

 

Przepraszam, że nie na temat i już znikam. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem prawo budowlane i w art124 prawa wodnego studnia ktora posiadam nie wymaga pozwolenia..i chyba tylko wymaga zgłoszenia co zamierzam uczynic.Ale nic nie widze na temat co trzeba dołaczyć do tego zgłoszenia? Czy wystarczy napisac pismo do UM ze zamierzam wykopac studnie ponizej 30m i poborze wody mniejszym niz 5m3/doba i to musi im wystarczyć?

Bo o wykonaniu projektu prac geologicznych itp nic nie znalazłem..z moze słabo szukałem?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narażę się, ale napiszę. Urzędnik to taki człowiek, który z racji funkcji działa (lub powinien działać) zgodnie z obowiazujacym prawem i w ramach jego (prawa).

Na wniosek inwestora w sprawie studni odpowiada, tak jak nakazuje porawo - bo nie zostały okreslone warunki (głębokość i pobór wody). Gdyby tego nie napisał, mozna by wiercić każdą studnie - a to już nie jest zgodne z prawem.

Tak na marginesie, może trzeba zapłacić "fachowcowi" za skompletowanie dokumentacji, bo ze skanu wynika, że takich "błędów" we wnisku było wiecej.

Pozdrawiam 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie, może trzeba zapłacić "fachowcowi" za skompletowanie dokumentacji, bo ze skanu wynika, że takich "błędów" we wnisku było wiecej.

Pozdrawiam 8)

 

Zleciłem to "fachowcowi" bo adaptacje i załatwienie pozwolenia zleciłem projektantce.Ale czasami musze sam wkroczyc do akcji bo nie chce liczyc na kogos ze mi załatwi to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narażę się, ale napiszę. Urzędnik to taki człowiek, który z racji funkcji działa (lub powinien działać) zgodnie z obowiazujacym prawem i w ramach jego (prawa).

Na wniosek inwestora w sprawie studni odpowiada, tak jak nakazuje porawo - bo nie zostały okreslone warunki (głębokość i pobór wody). Gdyby tego nie napisał, mozna by wiercić każdą studnie - a to już nie jest zgodne z prawem.

 

Oczywiście masz rację ale w tym przypadku urzędnik wyszedł trochę przed orkiestrę - typowa nadgorliwość. W postanowieniu powinien co najwyżej wzmiankować o zgłoszeniu budowy studni, bo owo zgłoszenie nie jest warunkiem uzyskania pozwolenia na budowę. A po drugie dopiero po otrzymaniu zgłoszenia (z informacją jaka to studnia) mógłby postanowić o uzupełnieniu dokumentacji.

 

Następna sprawa - pierwszy raz widzę żeby zgłoszenie składać wydziałowi ochrony środowiska. Zgłoszenia zawsze składa się organowi arch-bud.

 

Następna sprawa - nie znam treści wniosku ale jeśli pozwoleniem ma być objęty domek i szambo to bezprawnym jest żądanie prawa do dysponowania nieruchomością w celu przeprowadzenia przyłącza. W tym momencie to nie ich biznes.

 

I sedno sprawy - złóż zgłoszenie do tej studni a zdanie o dokumentacji po prostu olej. Gdyby dale się czepiali wnieś na piśmie o podanie podstawy prawnej z zaznaczeniem, że art. 30 pkt. 2 wyraźnie mówi, że dołączyć należy uzgodnienia i opinie wymagane odrębnymi przepisami. Niech je wskażą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze, a ja zrobilem studnie bez zgloszenia... ups... jak myslicie? teraz zglosic??

 

Ja bym nic nie robił , jak by co to powiedz że ta studnia zawsze tu była.

 

albo w nocy ją ktoś wykopał, przecież niekoniecznie tylko kradną po nocach...

 

 

do ani

tam nic o przyłączach nie ma mowy, chodzi chyba o prawo do dysponaowania nieruchomością, a co do słupa to prewnie jakieś przestawianie się kroi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe tak to jest w ZG skąd ja to znam.

Na zgłoszenie potrzebujesz kopię mapy zasadniczej ale gdy dajesz coś w ziemię to powinien być ZUD a tu potrezbna jest już mapa do celów projektowych.

Do do zgłoszenia do wydziału środ. do bardziej dotyczy to dania dokumentacji operatu w-p do pozwolenia wodno-prawnego na pobór wody ale jeśli jest to mniej niż 5m3/dobę to pozwolenia w-p nie trzeba i nie ma tematu więc i geologia nie potrzebna wg mnie. Do cholery je.śli stawiam studnię kanalizacyjną tro każą robić geologię??- otóż nie a jeśli tak to jest to chore!!!

Ale taki urok UM w ZG to tak jak zawsze piszę urzędasy to święte krowy.

^%&$%^#&% choć zdarzają sie myślący jak pani w starostwie w ZG byłem w szoku gdy po złożeniu operatu na drenaż rozsączający z BOŚ okazało się że dla domków nie chcą. Szkoda że takich urzędasów jest jak na lekarstwo.

Odpisz pismem rzucaj paragrafy, pogubią się bo oni sami wwzystkich nie znają, zapytaj też o nie jak pisała Ania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem przed wierceniem studni i oto co się dowiedziałem w moim starostwie i gminie : na wierconą (do 30m) studnię nie potrzeba żadnego pozwolenia, należy tylko zachowac wymagane odległości. Na kopaną niestety jest jakaś papierkologia bo obudowa takiej studni jest traktowana jako "obiekt budowlany".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...