Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy zlewozmywak w rogu kuchni to dobry pomysł?


ZaKontyK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 61
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja mam w mieszkaniu w rogu i odradzam. Jest niewygodny. Mączą sie plecy jak trzeba dłużej postać przy takim zlewie.

Ale co to ma wspólnego z tym, że jest w rogu? Przecież jeżeli będzie zamontowany tak jak na zdjęciu powyżej, to to się niczym nie różni od zlewu montowanego "zwyczajnie"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim nowym domu mieszkalam przez 4 miesiące bez zlewozmywaka w kuchni. Latałam z garami do łazienki. Makabra! Ale przez ten czas krystalizowała mi się wizja mojej kuchni. I zrobilam zlew dokładnie tak jak ma Renia pokazany na zdjęciu. W projekcie byl pod oknem, ja przesunęłam go o kilkadziesiąt cm w lewo właśnie w narożnik. Ale narożne zlewy, te pod kątem prostym są bardzo niewygodne. Korzystam czasem z takiego u przyjaciólki i to jest bardzo niewygodne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest szafka nie ścięta a otwierana pod kątem prostym. Przy takim ustawieniu bolą plecy bo zlewozmywak siłą rzeczy jest odsuniety od brzegu i trzeba siegać a to powoduje zmeczenie kręgosługa.

 

przepraszam, ale co ma piernik do wiatraka ? :D

narozne zlewozmywaki montuje sie dokladnie tak samo jak proste, nie wymagaja znacznego odsuniecia od krawedzi blatu. byc moze samo podejscie do odplywu lub miejsce na syfony to wymusza, ale generalnie nie roznia sie one niczym w kwesti montazu.

moj narozny byl w zwyklej odleglosci, na powyzej zamieszczonym zdjeciu tez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to zrobiliście zamieszanie w temacie ja też mam w projekcie kuchni złew w rogu ale chyba szafka będzie ze skosem ściętym, mam pytanie jak zagospodarawaliście szafkę pod zlewem, ja zastanawiam się czy na środku szafki zamontować wysuwany kosz na śmieci montowany do dolnej płyty a na bocznych ściankach szafki narożnej zamontować wysuwane kosze tzw. boczne cargo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuję zlew narożny już prawie 11lat, nigdy przenigdy nie odczułam jakiegokolwiek dyskomfortu, a nawet powiem wiecej , jest wygodniejszy.Mam 2 komory pod kątem prostym , lepiej stopy mieszcza sie w narożniku, zaden problem odsunać kopytko jak ktoś śmieci chce wrzucić, nie rozumiem problemu.

Szafka pod zlewem ogromna słuzy za spiżarnie( ziemniaki w wiaderki , miski i durszlaki, opróznione słoiki zanim trafią do piwnicy cioci, karma dla kota, jakieś doniczki nieużywane czekające na kwiaty, srodki czystości, trociny i sianko dla chomików...i jeszcze masę innych rzeczy można wepchnąć, a i maszyna do tarcia ziemniaków)

A poza tym to wielu moich znajomych z Europy zachodziło w łeb wielokrotnie dlaczego mamy śmietniki w szafkach, siedlisko smrodu i bakterii duszonych w zamknięciu.Fakt ,że oni mają specjalne pojemniki chyba 4 do segregacji( organiczne, szklane , aluminium i papier)to trudno do szafek poupychać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuję zlew narożny już prawie 11lat, nigdy przenigdy nie odczułam jakiegokolwiek dyskomfortu, a nawet powiem wiecej , jest wygodniejszy.Mam 2 komory pod kątem prostym , lepiej stopy mieszcza sie w narożniku, zaden problem odsunać kopytko jak ktoś śmieci chce wrzucić, nie rozumiem problemu.

Szafka pod zlewem ogromna słuzy za spiżarnie( ziemniaki w wiaderki , miski i durszlaki, opróznione słoiki zanim trafią do piwnicy cioci, karma dla kota, jakieś doniczki nieużywane czekające na kwiaty, srodki czystości, trociny i sianko dla chomików...i jeszcze masę innych rzeczy można wepchnąć, a i maszyna do tarcia ziemniaków)

A poza tym to wielu moich znajomych z Europy zachodziło w łeb wielokrotnie dlaczego mamy śmietniki w szafkach, siedlisko smrodu i bakterii duszonych w zamknięciu.Fakt ,że oni mają specjalne pojemniki chyba 4 do segregacji( organiczne, szklane , aluminium i papier)to trudno do szafek poupychać :)

A gdzie trzymają te pojemniki do segregacji jeśli nie w szafkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest szafka nie ścięta a otwierana pod kątem prostym. Przy takim ustawieniu bolą plecy bo zlewozmywak siłą rzeczy jest odsuniety od brzegu i trzeba siegać a to powoduje zmeczenie kręgosługa.

 

przepraszam, ale co ma piernik do wiatraka ? :D

narozne zlewozmywaki montuje sie dokladnie tak samo jak proste, nie wymagaja znacznego odsuniecia od krawedzi blatu. byc moze samo podejscie do odplywu lub miejsce na syfony to wymusza, ale generalnie nie roznia sie one niczym w kwesti montazu.

moj narozny byl w zwyklej odleglosci, na powyzej zamieszczonym zdjeciu tez.

Ale wbrew pozorom to logiczne bo przy normalnym narożniku tj. nie ściętym - stoisz jakby na przekątnej trójkąta - odsunięty siłą rzeczy od narożnika - normalnie stoisz brzuchem przy blacie :wink: No chyba, że ktoś jest wyjątkowo wąski w biodrach :wink: Myślę, że szafka po skosie to eliminuje.

My aktualnie mamy normalny zlew na prostym kawałku blatu i pod oknem - plecy bolą. Aby to wyeliminować w domu podnosimy blat na jakies 95 cm i zlew będzie przymocowany maksymalnie blisko krawędzi blatu. Powinno nieco pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojemniki stoja na zewnątrz obok mebli.Organicznych smieci w zasadzie produkujemy najmniej , wiec ogolnie kosze nie są wielkie a te smierdzace śmieciuchy mozna nawet 2 razy dziennie wynieśc.Pozostale jak papier i alum. mogą w koszach byc długo do zapełnienia.Ale oczywiście oni miewaja raczej duże kuchnie, ja mieszkam w bloku i gdybym ustawila rząd kubełków to juz mogłabym się tam nie zmieścić:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest szafka nie ścięta a otwierana pod kątem prostym. Przy takim ustawieniu bolą plecy bo zlewozmywak siłą rzeczy jest odsuniety od brzegu i trzeba siegać a to powoduje zmeczenie kręgosługa.

 

przepraszam, ale co ma piernik do wiatraka ? :D

narozne zlewozmywaki montuje sie dokladnie tak samo jak proste, nie wymagaja znacznego odsuniecia od krawedzi blatu. byc moze samo podejscie do odplywu lub miejsce na syfony to wymusza, ale generalnie nie roznia sie one niczym w kwesti montazu.

moj narozny byl w zwyklej odleglosci, na powyzej zamieszczonym zdjeciu tez.

Ale wbrew pozorom to logiczne bo przy normalnym narożniku tj. nie ściętym - stoisz jakby na przekątnej trójkąta - odsunięty siłą rzeczy od narożnika - normalnie stoisz brzuchem przy blacie :wink: No chyba, że ktoś jest wyjątkowo wąski w biodrach :wink: Myślę, że szafka po skosie to eliminuje.

My aktualnie mamy normalny zlew na prostym kawałku blatu i pod oknem - plecy bolą. Aby to wyeliminować w domu podnosimy blat na jakies 95 cm i zlew będzie przymocowany maksymalnie blisko krawędzi blatu. Powinno nieco pomóc.

 

Dokładnie tak jest. Do szafki ścietej można podejść do samego blatu a juz przy szafce narożnej w kacie prostym nie podejdzie się tak. Odległość więc siłą rzeczy jest większa i trzeba mieć dłuższe ręce lub się pochylić. Wtedy męczy się kręgosłup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojemniki stoja na zewnątrz obok mebli.
:o Przeurocza ozdoba każdego pomieszczenia bez względu na jego wielkość.

 

My aktualnie mamy normalny zlew na prostym kawałku blatu i pod oknem - plecy bolą. Aby to wyeliminować w domu podnosimy blat na jakies 95 cm i zlew będzie przymocowany maksymalnie blisko krawędzi blatu. Powinno nieco pomóc.

Gdzieś czytałam,że aby kuchnia była ergonomiczna blat roboczy powinien znajdowac się na wysokości około 85 cm, zlewozmywak około 10 cm wyżej, natomiast kuchenka wprost przeciwnie - 10 cm niżej. Czasami można takie usytuowanie kuchennych blatów zobaczyc w internecie. O ile fajnie wygląda obniżenie/ podwyższenie jednej częsci, to trzech wymiarów jakoś nie moge sobie wyobrazić. :roll: I nigdzie nie widziałam. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojemniki stoja na zewnątrz obok mebli.Organicznych smieci w zasadzie produkujemy najmniej , wiec ogolnie kosze nie są wielkie a te smierdzace śmieciuchy mozna nawet 2 razy dziennie wynieśc.Pozostale jak papier i alum. mogą w koszach byc długo do zapełnienia.Ale oczywiście oni miewaja raczej duże kuchnie, ja mieszkam w bloku i gdybym ustawila rząd kubełków to juz mogłabym się tam nie zmieścić:)

To i pewnie dzieci nie mają :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...