Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ogrzewanie podłogowe w całym domu


sylwia13

Recommended Posts

Sławek Napewno coś by było cieplej, ale może to być nieodczuwalna drobnostka.

Niech się Bogusław wypowie- On jako lekarz i producent Regulusów napewno ma stosowne obliczenia.

 

Dobra, już przestaję :wink:

No :wink: i przeproś ładnie :wink:

 

Sławek czy ja jestem złośliwy? :lol: :lol: :roll:

Hm :lol: :lol: :lol: 8) 8) :wink: :wink: :roll: :roll:

 

Jakie macie meble ?

Nie wiem jak inni - choć się domyślam :wink: - ale ja mam identyczne jak Twoje 8) :o :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

 

Przepraszam, nie mogłam się opanować :lol:

I się wydało 8)

 

W temacie obliczeń .... jeśli ktoś by podsyłał koledze na priva śkiś programik czy inne materiały to ja tez poproszę.

Właśnie trafiłem na coś takiego gdzie jako temp max podłogi określona jest jako 31 st C. Z tematu "pokrewnego" :wink: jeśli dobrze pamiętam przewijało się 29 st C.

Czyli jaka niby jest ta graniczna ?

 

BOGUSŁAW

Wg Ciebie jaka powinna być max temp podłogi by nie wpływała ona w jakikolwiek szkodliwy sposób na nasz organizm ? I jeśli mogę to dodam że nie bierzmy pod uwagę stałego-ciągłego przebywania tylko normalne czyli mam na myśli każdego zwykłaego pracusia wracającego popołudniem do domu.

I co by nie było śkiś niedomówień pytam całkiem poważnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 216
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sławek, nie ma sprzeczności w podawanych max. dopuszczalnych temperaturach podłogi. Podłoga o temperaturze 29 stopni celcjusza - na podstawie badań (w tym klinicznych), doświadczeń i wiedzy dostepnej dzisiaj - nie stwarza ryzyka dla zdrowia, zwiazanego z przebywaniem w takim otoczeniu, w sposób ciągły w czasie nie mniejszym niż 8 godzin, dla osoby ubranej, wykonujacej lekką prace biurową. Zgodnie ze specyfiką liczenia stopnia "niezadowolenia populacyjnego", zmniejszono ja od wyników otrzymanych o 5%. Bazą było własnie owe 31 stopni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten się naprawdę śmieje, kto się śmieje ostatni.....

 

Wszystko zostało powiedziane w wątku :

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=84616&highlight=regulus+regulusy

 

Nie będę się powtarzał. Kto chciał wyczytać odpowiedź, ten ją wyczytał.

 

Podłogówkę można spokojnie włączyć do czynnikow usposabiających do wystąpienia a już z całą pewnością do spotęgowania choroby nadciśnieniowej.

Jako lekarz mówię to z całą odpowiedzialnością.

 

I żadne zaklinanie rzeczywistości tu nie pomoże Panowie Mądrusie.

 

 

Co Ty produkujesz Grzegorz13, co Ty produkujesz? Zastanów Ty się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusław Swoimi Regulusami to faktycznie podnosisz ciśnienie. Nierozumiem, po CI w domu podłogówka - dla szpanu czy dla "teściowej"?

Buguś czy Ty zawsze musisz promować regulusy, do bólu?

Życze szczęścia, bo sie wykończe na nadciśnienie od podłogówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z regulusami kolego to Ty sam wyskoczyłeś.

Już nie pamiętasz?

A propos. Twoja żona nadal nimi handluje?

 

Jak Kuba Bogu ...

Stres to również czynnik (obok podłogowki) uspoosabiajacy do rozwoju choroby nadciśnieniowej. Również palenie tytoniu, otyłość i kilka innych...

 

Podłogówka jest całkiem miła tam, gdzie ją dałem: włazienkach, toaletach, kuchni i sypialni. Oczywiście oprócz głównego źrodła ciepła jakim są grzejniki.

Ogólnie około 25% powierzchni domu. I wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z regulusami kolego to Ty sam wyskoczyłeś.

Już nie pamiętasz?

A propos. Twoja żona nadal nimi handluje?

 

Jak Kuba Bogu ...

Stres to również czynnik (obok podłogowki) uspoosabiajacy do rozwoju choroby nadciśnieniowej. Również palenie tytoniu, otyłość i kilka innych...

 

Podłogówka jest całkiem miła tam, gdzie ją dałem: włazienkach, toaletach, kuchni i sypialni. Oczywiście oprócz głównego źrodła ciepła jakim są grzejniki.

Ogólnie około 25% powierzchni domu. I wystarczy.

 

Tak handluje i robi wszystko aby ich nikt nie kupił :lol: :lol: :lol: Miała też promocje, że do każdego grzejnika panelowego trzy regulusy gratis, ale panelowe się przestawały sprzedawać w tej promocji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie rzecz biorąc sa trzy "szkoły" w tym zakresie i co ciekawe wszystkie bazują na tym samym - samoregulacji podłogówki:

1. Robi się wszedzie, bo samoregulacja podłogówki spowoduje, że nawet pod meblami temperatura bedzie "prawie" taka sama jak w "reszcie" podłogówki, bo czynnik grzewczy w pewnym momencie przestaje oddawać ciepło i to jest prawda.

2. Nie robi sie pod meblami, bo samoregulacja podłogówki spowoduje, że pod meblami temperatura będzie tylko nieznacznie mniejsza - czynnik grzewczy bedzie sie starał "wyrównać" różnicę temperatur i to tez jest prawdą.

3. Pod meblami robi się większe odległości miedzy rurkami, bo samoregulacja .... co również odpowiada prawdzie.

W każdym tym przypadku "szkole" efekt "zużycia" energii bedzie praktycznie taki sam, bo samoregulacja i dodatkowo bezwładność (którą można również cytować w "szkołach") .......

Każda z tych szkół jest dobra, ale co bedzie jak zechcesz zmienić "umeblowanie"?

W 1 "szkole" nic, w drugiej i trzeciej mogą wystapić "chwilowe" różnice w temperaturze podłogi.

Pozdrawiam.

 

Ps. To co proponuje SNCF jest najrozsądniejsze - masz trzy szkoły w jednym rozwiazaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego szajsu bym darmo nie chciał.

A regulusa to sprzedawano chyba 2 sztuki w roku, i nie dlatego, że w Krakowie ciężki rynek.

 

No to mamy jasność. :lol:

Nie trzeba tak bylo od razu?

 

pozatym co tu duzo mowic społeczeństwo na szczescie wie jacy są "lekarze"

 

Zatem proponuję: "gdy trwoga wtedy prosto do Boga" :p :p

I dla kogo lekarze tak ciężko harują, biorąc często po piętnaście dyżurów miesięcznie?

Nie warto... sześć lat ciężkich studiów, dwa lata stażu, specjalizacja - jedynka, dwójka, kursy.....

dla SNCF-a nie warto było. Dla SNCF-a wszyscy to lapówkarze i wydrwigrosze.

Niech idzie do znachora lub radiestety.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego szajsu bym darmo nie chciał.

A regulusa to sprzedawano chyba 2 sztuki w roku, i nie dlatego, że w Krakowie ciężki rynek.

 

No to mamy jasność. :lol:

Nie trzeba tak bylo od razu?

 

pozatym co tu duzo mowic społeczeństwo na szczescie wie jacy są "lekarze"

 

Zatem proponuję: "gdy trwoga wtedy prosto do Boga" :p :p

I dla kogo lekarze tak ciężko harują, biorąc często po piętnaście dyżurów miesięcznie?

Nie warto... sześć lat ciężkich studiów, dwa lata stażu, specjalizacja - jedynka, dwójka, kursy.....

dla SNCF-a nie warto było. Dla SNCF-a wszyscy to lapówkarze i wydrwigrosze.

Niech idzie do znachora lub radiestety.....

 

 

Bogusław nie przesadzaj, za dyżury otrzymujesz wynagrodzenie. A co do pracy to są też i tacy co pracują po 16-20 godzin na dobę i robią z tego ceregieli w stylu 5 lat studiów+staże+specjalizacja+kursy specjalistyczne+.....

Bogusław każdy szanuje swoja pracę i równie cięzko pracuje na chlebek.

SNCF troszkę przesadził z tymi łapówkarzami, bo są i porządni w tej branży do których sie Ty zaliczasz.

Boguś wyluzuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...