Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój "Dzień Świra" czyli....


zielonooka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 300
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

anka76 napisał:

przy zmianie pasa ruchu na drodze zawsze przechodzą mnie dreszcze

 

 

rzeczywiście niewiele Ci trzeba, zeby poczuć dreszcze

mój mąż musi się więcej napracować

niestety nie są to dreszcze z cyklu "przyjemne" a z tymi, o których myślisz trzeba niestety się troche napracować choć to b.przyjemne :lol: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

-Obieram mandarynkę tak by skórka była w całości, zawartość zjadam tylko w parach, zazwyczaj jest nie do pary

-dostaje szału, jeśli ktoś zostawi klapkę od alarmu otwartą

-tykające zegary nie mają szans na dalsze tykanie, jeśli coś przypomina tykanie np. winda w akademiku, która sama z siebie jeździła między moim 5 a 10 piętrem, jej trzask zamka elektromagnetycznego przypomina zrzut jedno tonowej bomby, a ja liczę jej interwały kończyło się tym samym, mała blaszka zamykająca obwód elektryczny leciała do szybu.

Gdzieś po ok. 10 akcjach z blaszką ktoś się zlitował i ją naprawił.

-komary nie mają szans na życie

-kapiąca woda jest tak samo wnerwiająca jak chrapiący, (nitka rozwiązuje problem wody, klapek chrapiącego)

-srajtaśma musi się rozwijać od ściany

-poszewka na kołdrze tylko guzikami do góry

-delicje tradycyjnie tak samo od do lat, wpierw obrąbek potem galareta.

-góra od pidżamy na lewą stronę

-w publicznych toaletach nigdy nie siadam i na ile to możliwe nie dotykam klamek. Przycisk, kurek od spuszczania wody najczęściej dotykam przez papier toaletowy.

-jeśli zasypiam na boku musze mieć kawałek kołdry między kolanami.

- partnerka tylko od lewej mojej strony (jestem praworęczny:))

-panierka np. z kotleta jest usuwana

 

a tak to chyba wszystko ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-komary nie mają szans na życie

-kapiąca woda jest tak samo wnerwiająca jak chrapiący, (nitka rozwiązuje problem wody, klapek chrapiącego)

 

-poszewka na kołdrze tylko guzikami do góry

 

 

-w publicznych toaletach nigdy nie siadam i na ile to możliwe nie dotykam klamek. Przycisk, kurek od spuszczania wody najczęściej dotykam przez papier toaletowy.

-jeśli zasypiam na boku musze mieć kawałek kołdry między kolanami.

 

No to w tym nie jesteś osamotniony. Mam to samo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D

 

a ja zawsze przed wyjsciem z domu MUSZE zrobic siku, chocbym byla w wc 10 minut wczesniej

 

kolo lozka MUSZE miec chusteczki higieniczne i balsam ochronny do ust

 

nie zasne, jesli w pokoju lata chocby jeden komar (to piskliwe brzeczenie, brrrrr)

 

zawsze przed zasnieciem musze byc opatulona koldra po czubek nosa, nie znosze, kiedy musze sie ta koldra z kims dzielic :evil:

 

moge miec mnostwo rzeczy na biurku, ale MUSZA byc poukladane rowno, jedna kolo drugiej

 

herbate pije zawsze w tym samym kubku

 

mam swoja ulubiona lyzeczke do herbaty, taka nie od kompletu

 

naczynia w zlewie musza byc ulozone rowno, np talerze od najmniejszego do najwiekszego

 

jak mam zmywac, to wszystko wyjmuje ze zlewu i ukladam rowniutko na blacie ( patrz: talerze w zlewie)

 

musze miec ciagle zegarek na rece, tylko do kapieli zdejmuje i zaraz wkladam z powrotem

 

nienawidze zasypiac, kiedy drzwi do sypialni sa otwarte

 

nie zasne przy wlaczonym swietle, ani w ciagu dnia

 

wiecej nie pamietam, ale na pewno jeszcze cos jest :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie odkryłam swoje kolejne

 

tak jak Ojciec skąpego Wiewióra: (fajny nick :lol: )

 

- przy usypianiu na boku kołdra między nogami być musi :wink:

- z toaletami publicznymi, to chyba każdy tak ma, ja nie wyobrażam sobie na takiej usiąść :roll: poza tym siusianie w półprzysiadzie wspaniale wzmacnia mięśnie ud 8) :lol:

- z tą poszewką mam akurat odwrotnie.....guzikami do dołu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- z toaletami publicznymi, to chyba każdy tak ma, ja nie wyobrażam sobie na takiej usiąść :roll: poza tym siusianie w półprzysiadzie wspaniale wzmacnia mięśnie ud 8) :lol:

 

To się ładnie nazywa "zwis akademicki" i bardzo dobrze wyjaśnia, dlaczego narciarze dopóki studiują to nie potrzebują dużej rozgrzewki przed sezonem, a potem już tak. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno tak sie nie uśmiałam jak przy czytaniu tego wątku :lol:

 

Ja równiez jak czegos zapomne i musze wracac do domu, to siadam i liczę.

 

A jak nie ma mojego meża w domu i kłade sie spac, to jest mi zimno... I zakładam skarpetki :oops: Trzese sie z zimna pod kołdrą dopóki On nie wróci. Jak tylko przekracza próg domu, juz nie jest mi zimno :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno tak sie nie uśmiałam jak przy czytaniu tego wątku :lol:

 

Ja równiez jak czegos zapomne i musze wracac do domu, to siadam i liczę.

 

A jak nie ma mojego meża w domu i kłade sie spac, to jest mi zimno... I zakładam skarpetki :oops: Trzese sie z zimna pod kołdrą dopóki On nie wróci. Jak tylko przekracza próg domu, juz nie jest mi zimno :lol:

 

No nie, proszę nie kraść mi moich świrków.......też zakładam skarpetki jak śpię sama, bo mi zimno :lol: ........................i oczywiście siadam i liczę do dziesięciu kiedy po coś wracam do domu 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Bogu. Oglądając dzień świra pomyślałem no to ładnie ze mną jest :cry:

Cały czas tłumaczyłem sobie że to normalne i jednak okazało się że to naprawde normalne :D

a u mnie wygląda to tak:

-delicje jak większość :wink:

-ptasie mleczko jak większość :wink:

-sprawdzanie gazu

-3 razy muszę pociągnąć za klamkę od drzwi wejściowych by sprawdzić czy na pewno je zamknąłem i 4 raz tak na wszelki wypadek

- drugie danie wszystko jem oddzielnie mięso na końcu

-zupa z kluskami najpierw zjadam rzadkie później gęste

-wafelki rozdzielam od masy

-zawsze sprawdzam czy zamknąłem szyby w samochodzie, wyłączyłem za światła i pociągam raz za klamkę od strony kierowcy (2 lata temu w starym samochodzie sprawdzałem wszystkie zamki

-zasnę tylko ze kołdrą między nogami najlepiej jak jedna noga jest pod kołdrą druga po za

-nie zasnę jak jest ciepła poduszka cały czas będę odwracał ją na drugą chłodniejszą stronę

 

I to by było na tyle :wink: Za pewne coś bym jeszcze znalazł :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...