Granice hipokryzji

[Aggi]

Wobec niedawnej awantury z Forum Gazety może warto zastanowic sie na spokojnie nad jednym z ich zarzutów - nad komentarzami w Galerii zdjęć domów, które rzeczywiście są zwykle pełne zachwytów i aprobaty. Czy są szczere?

 

Galeria to nie jest miejsce gdzie ktokolwiek szuka porady, wzorca czy rozstrzygnięcia dylematu... Galeria to miejsce, gdzie dumini autorzy dzieła prezentują je światu w najświętrzym przekonaniu, że stworzyli coś pięknego. I chyba oczekuja potwierdzenia (przynajmniej ja tak to widzę). Z tego powodu mnie osobiście trudno jest tam wyrazic krytyczną uwagę. Zwyczajnie nie komentuję jeśli mi sie nie podoba , bo nie chcę nikomu sprawiac przykrosci. Wpisuję sie tylko tam, gdzie rzeczywiscie moge być pozytywna i szczera przy okazji.

 

Czy Wam zdarza się wpisać miły ale nieszczery komentarz, bo kogos lubicie, bo inaczej nie wypada, bo... ??? Jak to jest naprawdę ??

[agnieszkakusi]

podobnie jak Ty, jak coś mi się nie podoba to po prostu nie komentuję

[Maxtorka]

Wpisuję się bardzo rzadko i wyłącznie wtedy kiedy coś mi się naprawdę podoba .

[maksiu]

widzę że mam tak samo jak i wy, albo wpisuje się bo coś mi się podoba szczerze, albo po prostu ide dalej, jesli widzę coś co wywołuje u mnie mieszane uczucia.

Warto byloby sie zastanowić czy to dobra metoda, bo tak w sumie to nalezy zastanowic sie w jakim celu ludzie pokazuja zdjecia, czy aby otrzymać szczere odpowiedzi, w tym rowniez krytyke, czy też tylko po to aby posłuchać ohów i ahów...

ja osobiście wolalbym pierwsze rozwiązanie, więc jesli cos kiedys pokaże to walcie smiało z tym co wam się nie widzi, na pewno sie nie obraże i chetnie konstruktywnie podyskutuje,

pozdrawiam

m.

[anSi]

Nie, nie zdarza mi się, bo podobnie jak Ty Aggi uważam, że prezentujący swoje dokonania w Galerii raczej chcą pochwalić się, co udało im się stworzyć. Zaglądam zawsze z ciekawością, podziwiam, gdy coś szczególnie podoba mi się - jeśli nie - nie komentuję, bo po co? Znawca ze mnie żaden. Sama nie wiem, co mi w ostatecznym rozrachunku wyjdzie i jaki będzie ten mój dom. A tak w ogóle to ja taka jakaś mało wylewna jestem i wpisuję się rzadko

[Żelka]

Żeby cos krytykować, to po pierwsze trzeba się na tym znać, a po drugie mieć pewność, ze moje zdanie jest jedyne słuszne...

Dlatego ja nie krytykuje. Jeśli mi się podoba to pisze, jeśli nie podoba to nie pisze.

[kuleczka]

Mam bardzo podobnie. Jak coś mi nie leży nie komentuję.

Jednak, kiedy autor zaznaczy, że czeka na wszelkie, również krytyczne uwagi, piszę co mi się nie podoba, ale staram się delikatnie.

Poza tym jaką mam gwarancję, że to ja mam rację, żaden ze mnie architekt, ani znawca sztuki użytkowej.

 

Nie jest tak, że tam w ogóle nie ma krytycznych uwag, bo i takie się zdarzają. Czasem nawet dość ostre.

Rzadko, bo rzadko, ale zawsze

[Maxtorka]

Hmmm , wydaje mi się że zakładając dziennik budowy i pokazując kolejne etapy prac oczekujemy od innych rad , wskazówek , często sami wręcz pytamy i dzelimy się swoimi wątpliwościami .

Natomiast w Galerii zdjęć większość pokazuje efekt finalny budowlanych zmagań . I tu już raczej nie ma miejsca na dobre rady . Możemy pisać o naszych odczuciach , wrażeniach . Jeśli są pozytywne , ok .

A jeżeli coś mi się nie podoba lub nie jest w moim stylu to tego po prostu nie komentuję .

 

Najważniejsze żebyśmy się w naszych domach dobrze czuli

[dzióbek]

Sądzę, ze w "galerii zdjęć" raczej pokazuje sie domki by sie pochwalić a nie po to by skrytykować, dlatego jak wiekszość z Was te co mi sie podobają zachwalam, a te co niezbyt przemilczam: np. nie napisze, że wszystko ok poza kolorem scian w salonie, bo przecież nikt nie zmieni swiezo pokolorowanej ściany.

Natomiast dział "wnętrza" to dobre miejsce, gdzie pytając oczekujemy porady czy ta kuchnia będzie ok..., a ten kolor ścian pasuje do takich podłóg....itd . Wówczas można sobie pozwolic na własną ocenę i ewentualnie krytykę, bo osoba pytająca widocznie ma wątpliwości i dopiero podejmuje decyzje.

[selimm]

Ja , tam czasami se coś powiem

generalnie ludziska to jest tak:

 

jak X lub Y nie napisał nic ...to znaczy ze kicha

inaczej mowiąc -taktowny

[tola]

Dzióbku

Zwykle tak jest, jak piszesz.

Trochę inaczej w moim przypadku. Nie prowadzę dziennika budowy, a w galerii mam zdjęcia domu na etapie wykończeniówki.

Często pytam, rozmawiam z osobami, które chcą mi pomóc wyrażając swoje opinie. To bardzo mi pomaga. Decyzje i tak podejmuję sama, ale słucham uważnie wszystkich opinii. I bardzo je cenię.

A na wypowiedzi w innych wątkach najczęściej brakuje mi czasu. Bo żeby coś ocenić, trzeba się temu uważnie przyjrzeć i przemyśleć.

[dzióbek]

Dzióbku

Zwykle tak jest, jak piszesz.

Trochę inaczej w moim przypadku. Nie prowadzę dziennika budowy, a w galerii mam zdjęcia domu na etapie wykończeniówki.

Często pytam, rozmawiam z osobami, które chcą mi pomóc wyrażając swoje opinie. To bardzo mi pomaga. Decyzje i tak podejmuję sama, ale słucham uważnie wszystkich opinii. I bardzo je cenię.

wiem, wiem. często zaglądam i podpatruję postępy

Ale tak jak napisała kuleczka, jeżeli autor wyraznie zaznacza, że prosi o poradę to wtedy wszelkie uwagi krytyczne są jak najbardziej wskazane

[tola]

Będę wdzięczna, jeśli napiszesz: tola! co to za herezje wyczyniasz!

I po co ci ten "barbakan" w holu?...serio na tym etapie jeszcze dużo można zmienić, a przynajmniej nad tym pomyśleć. A ja myślę nieustannie i błądzę, jak normalny człowiek.

Pozdrawiam

[premiumpremium]

Zaglądam do Galerii, aby pooglądać Wasze domy, poszukać nowych rozwiązań, inspiracji. Jeśli mi się coś naprawdę spodoba, to piszę kilka prawdziwych słów.

Nie lubię takiego cukrowania, ze wszystko jest cacy, pomimo, ze kicz niemiłosierny.

I tyle

[babajaga]

Moim zdaniem ludzie prezentują tam wnętrza z dwóch powodów

po pierwsze - chcą cieszyć się z innymi swoim domkiem

po drugie - może ich coś " uwiera "ale chcą wsparcia w postaci akceptacji swoich dokonań a prośby o krytyczne uwagi są nadzieją że takie się nie zdarzą .

 

A tak nie na temat , to tamta awantura na FG i to forum / nawer kłótnie lewakka / to dwa różne światy.

Zdecydowanie bardziej lubię do Was zaglądać .

[zezo]

Doszedłem do wniosku że nie warto pisać krytycznych opini, tak wiec nie piszę

Zresztą, wszyscy buduja najlepiej, najładniej, najtaniej jednym słowem naj naj naj....... oczywiście ze mna na czele

[grzegorz10]

Według mnie można inwestoroi zasugerować że ja to bym to zrobił w inny sposób i przedstawić mu swoją wizję. To będzie takie neutralne rozwiązanie.

[zezo]

grzegorz10

wybacz ale nie zgodzę się z twoim tokiem myślenia

Według mnie można inwestoroi zasugerować że ja to bym to zrobił w inny sposób i przedstawić mu swoją wizję. To będzie takie neutralne rozwiązanie.

W jakim celu?

Czy jeżeli napiszesz ze zrobił byś to a to inaczej to ktoś posłucha i np zdemoluje salon aby zrobić po twojej mysli?

Tak więc uważam że nie ma sensu pisać takich opinii, niech sobie inwestor żyje w przekonaniu że ma NAJ, NAJ, NAJ

[rrmi]

Jesli mi sie nie podoba to nie pisze .

Zwykle malo pisze ,

bo czasem tylko do domow Forumowiczow zagladam

[arcobaleno]

Śledząc budowlane poczynania forumowiczów zawsze z wielką ochotą oglądam zdjęcia a czasem jeśli w jakiś wątek bardziej się zagłębię to nawet na nie z niecierpliwością czekam. Myślę, ze to ciekawość. I zakładam, ze wiele osób z tego forum ma podobnie, więc pokazałam także swój dom. Nie jest to chęć pochwalenia się, bo większość forumowiczów buduje się bądź już się wybudowało więc chwalic się nie ma czym. Są domy, które naprawdę mnie zachwycają, są też takie w których bym nie chciała zamieszkać.

Jeśli decyduję sie na komentarz to wtedy, gdy coś zwróci moją uwagę. Czasem podoba mi się wszystko i wtedy "ochuję i achuję" (o rany ale to brzmi - żebym tylko męża nie obudziła ani dziecka tym chichraniem się pod kołdrą ) ale jest to jak najbardziej szczere - a czasem zwrócę tylko uwagę na interesujący element bo reszta nie leży w moim guście.I oto cała filozofia