agnieszkakusi 01.02.2007 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 wczoraj w ferworze walki ze styropianem zapomniałam o tym, że w kieszeni roboczych spodni zostawiłam komórkę. Było to u rodziców. Mama zebrała brudne rzeczy i wstawiła pranie. No i wyprała mi komórkę....w połwoie cyklu prania ją wyciągnęłam, dzis zawiozłam do naprawy. Co dalej? Jeśli uda im się naprawić trzymać ją czy sprzedać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 01.02.2007 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Trza było poczekać jak wyschniemoże by zatrybiła tyko bateria raczej do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 01.02.2007 10:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 ja jej nie uruchamiałam. Wyciągnęłam od razu baterię i od wczoraj schnie. Zawiozłam ją do naprawy, bo w pracy powiedzieli mi, że w komórkach szybko postępuje korozja i trzeba ją szybko zawieźć. Trzymać ją po naprawie czy upłynnić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal_m 01.02.2007 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Może w serwisie Ci podpowiedzą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 01.02.2007 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Trza było poczekać jak wyschnie może by zatrybiła tyko bateria raczej do wymiany. 2lata temu wypralam Froschowi Nokie 6230i , wysuszylam, poskaladalam i...nie przyznalam sie do dzisiaj chodzi bez zarzutu (bateria tez ) P.S. moja prala sie do konca , czyli razem z plukaniem i wirowaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 01.02.2007 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Widzisz Agnieszko... czasami lepiej nie panikować (nie iść od razu do serwisu) Trzeba było rozebrać, wysuszyć i spróbować czy działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 01.02.2007 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 może trochę spanikowałam, ale w tym telefonie mam zdjęcia córki, nagrania jak śpiewa. Jest to dla mnie bardzo ważnie i strasznie mi zależy na tym, żeby było wszystko ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 01.02.2007 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 może trochę spanikowałam, ale w tym telefonie mam zdjęcia córki, nagrania jak śpiewa. Jest to dla mnie bardzo ważnie i strasznie mi zależy na tym, żeby było wszystko ok. nigdy ale to nigdy nie zostawiaj w aparacie kom. czegos ważnego, wczesniej nie zrobiwszy kopi na kompa a nawet płytkę.Dotyczy to także ksiażki tel.,która siedzi w pliku i czeka na wrazie "W". Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mroovka 01.02.2007 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Mnie już dwa razy udało się "wymoczyć" pilota do telewizora. Raz herbatą, a raz wodą. Za każdym razem suszenie trwało około 2 dni. Działa doskonale. Z komórką też nie powinno być problemów. Korozja to przesąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 01.02.2007 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 dzwonił do mnie pan ze serwisu, że nie działa wyświetlacz, ale na jego "nos" to nie takie objawy więc chce potrzymać telefon do jutra. Brat mówił mi, że podobno jest coś takiego w firmach orange, plus..., że jak komuś padnie telefon i koszt naprawy jest duży (wyświetlacz 300 zł) to można wcześniej kupic od nich kolejny aparat. Czy wiecie o czymś takim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 01.02.2007 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Nie wiem, jak będzie z Twoją komórką, ale ja kiedyś wyprałam kartę pamięci z aparatu fotograficznego (dałam pranie intensywne, i dodatkowe płukanie ) Karta była w takim ilikonowym kondomku - suszyliśmy "w warunkach pokojowych", pomogliśmy suszarką do włosów, i po kilku dniach dało się pięknie zczytać zdjęcia, karta działa do dziś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imported_Żółw 04.02.2007 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 A ja kiedyś wyprałem kalkulator i niestety nie chciał już dalej działać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 04.02.2007 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 Utopiłem na kilka godzin komórkę w kałuży. Po wysuszeniu działała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wp03 05.02.2007 00:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 Mnie kiedyś wielka ulewa namoczyła porządnie Nokię i niestety poradził dopiero serwis - wymiana całego "wyświetlacza". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_budowniczy 05.02.2007 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 Moje dziecko maczało sobie nowiątką nokie (zony ) w herbacie i zlizwyało z niej (tak jak się macza herbatniczki w mleku) - poprostu tak "na niby". Wyschła do dziś fiksuje raz słychać raz nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 05.02.2007 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 A ja kiedyś wyprałem kalkulator i niestety nie chciał już dalej działać. może w złym proszku wyprałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Filonxxxl 05.02.2007 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 Witam Powiem szczerze, że lepiej było dać się jej wypłukać To tak trochę żartem, a na serio no najwięcej szkody może zrobić niestety proszek, a raczej jego roztwór wodny, gdyż wspaniale "żre" maleńkie elementy SMD, niestety Na przyszłość należy od razu wyjąć akumulator a resztę wyplukać b.dokładnie w wodzie destylowanej a najlepiej w czystym spirytusie (jak nie szkoda ), można też gruntownie wypryskać preparatem na bazie alkoholu izopropylowego (np. Kontakt IPA Plus - do dostania w sklepach z częściami elektronicznymi). W każdym razie należy za wszelką cenę dążyć do usunięcia wody z proszkiem Przeważnie pomaga i sprzęt działa długo i szczęśliwie... Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 05.02.2007 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 ja kiedyś upiekłem swoją komórkę. położyłem ją w pracy na płycie elektrycznej. chciałem zagotować wodę w czajnku elektr. i pomyliłem wtyczki. w pewnym momencie zerknąłem na mój tel. i zobaczyłem jak zaczyna puchnąć, dosłownie jakby ktoś zaczął go pompować. w tej samej chwili nastąpiła mała eksplozja i z baterii zaczął gwizdać dym. nawet karta pamięci się zchajczyła. w pracy do dziś mają ze mnie ubaw. a taki był ładny...amerykański Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 05.02.2007 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 Moja córka kiedyś mężowi pomoczyła Nokie i tak mocno ją lizała...Nie działała 3 dni, póki nie wyschła. już ponad rok a działa doskonale... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 05.02.2007 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 ja kiedyś upiekłem swoją komórkę. położyłem ją w pracy na płycie elektrycznej. chciałem zagotować wodę w czajnku elektr. i pomyliłem wtyczki. w pewnym momencie zerknąłem na mój tel. i zobaczyłem jak zaczyna puchnąć, dosłownie jakby ktoś zaczął go pompować. w tej samej chwili nastąpiła mała eksplozja i z baterii zaczął gwizdać dym. nawet karta pamięci się zchajczyła. w pracy do dziś mają ze mnie ubaw. a taki był ładny...amerykański świetne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.