dt 06.02.2007 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2007 witam, odbieram włąsnie mieszkanie od dewelopera, w dwóch miejscach(pokoju dziennym i łazience) zauważyłem na styku płyty k-g i ściany zielonkawy nalot, jakby grzyb. Moze nie wyschło jak gładziowali 0teraz jest sucho w tych miejscach ale martwi mnie to trochę, grzejniki juz pracują więc moze nie będzie źle, jednak chętnie poczytałbym Wasze sugestie, za jakiekolwiek z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71516-nalot-grzyba-w-nowym-mieszkaniu/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sanipro 07.02.2007 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2007 Być może nie jest to grzyb, lecz zawilgocenie.Objawy, że w domu jest grzyb: szaro-czarne naloty na ścianach, biały puch pojawiający się na drewnie, ciemne żyłki przypominające pajęczynę widoczne spod tapet Zagrożenia: odpadanie tynków, pękanie sufitów, ścian i podłóg, u ludzi: bóle i zawroty głowy, nudności i zaburzenia układu pokarmowego, alergie, astmy, grzybica płuc,w pomieszczeniach o mokrych ścianach może też dojść do uszkodzeń sprzętu elektronicznego.Jeśli w pomieszczeniu utrzymuje się charakterystyczny "piwniczny" zapach, podłogi się wypaczają, a na ścianach pojawiają się zacieki - oznacza to, że wilgotność powietrza jest za duża. Trzeba wtedy jak najszybciej znaleźć i usunąć przyczynę zawilgocenia.Zanim rozpocznie się walkę z grzybem, trzeba poradzić sobie z mokrymi ścianami. Mokre ściany przyczyniają się do zwiększonej wilgotności powietrza w pomieszczeniach> Miejsca wilgotne, to miejsca sprzyjające rozwojowi pleśni i grzybów domowych.Przyczyn powstawania wilgoci na ścianach może być kilka - przemarzanie ścian, brak izolacji pionowej ,niewłaściwa wentylacja. Być może mieszkanie było niedostatecznie ogrzane, lub zbyt mało wietrzone. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/71516-nalot-grzyba-w-nowym-mieszkaniu/#findComment-1597713 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.