Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki samochod kupilbys zonie???


cisza1

Jaki samochod kupilbys zonie???  

78 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki samochod kupilbys zonie???



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 171
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

może już ktos pytał - ale...: dlaczego to akurat mąż ma kupić żonie samochód? - dlaczego żona nie może zrobić tego sama, albo np. kupić mężowi? Oczywiście zakładam że kasa wspólna :roll:

 

phi :lol: - ja tam sobie sama kupię - a co :wink: to nawet fajnie brzmi - kupię sobie samochód (się ludziom w głowach poprzewracało :oops: :wink: )

to znaczy: ponieważ ja nim będę jeżdzić to ja decyduje jaki chcę - kolor, marka, pojemność, KM, tapicerka...w sumie dużych wmagań nie mam :wink: ma byc czarny, welurowa tapicerka, najlepiej diesel, ale conajmniej 120 KM . Mam takiego 2-letniego forda focusa na oku, ale nie wiem czy to nie będzie wtopa - teraz mam Corollę...

mąż ma nalepszy samochód świata (bo służbowy :wink: ) - forda mondeo - i podczas wakacji zapadło się nam sprzęgło :o (samochód ma kilka m-cy) - mieliśmy czaszki w oczach bo nie wiedzieliśmy czy wyprzedzając uda nam się zredukowac biegi...w serwisie niczego nie stwierdzono...no i słyszałam trochę złych rzeczy o fordzie, może podpowiecie...?

PS (tak naprawdę marzy mi sie RAv 4 - ale jak się nie uda - mogę zostać już w ostateczności przy tym focusie - ładną ma tablicę rozdzielczą .... :wink: )

ZADNYCH sam na F :evil: :evil:

a dlaczego? bo że Fiat nie - to już przyswoiłam :wink: - choc np. alfa romeo 156 ...całkiem całkiem...a przede wszystkim... :wink: fajne ma ...klamki w dzrwiach pasażera :wink: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kopa też ma (oczywiście jako kobieta niewykorzystuje tej mocy)

a dlaczego? ja to uwielbiam...co prawda moge mało wiedziec o KM - mondeo męża ma chyba "tylko" 155 ale wystarczy mi to w zupełności żeby bez stresu wyprzedzać i z fantazją płynąć po dordze na której wszycy się ślimaczą :x :roll: próbowałam też tak płynać imprezą - z 230 kM ale to akurat mi się nie podobało... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może już ktos pytał - ale...: dlaczego to akurat mąż ma kupić żonie samochód? - dlaczego żona nie może zrobić tego sama, albo np. kupić mężowi? Oczywiście zakładam że kasa wspólna :roll:

 

phi :lol: - ja tam sobie sama kupię - a co :wink: to nawet fajnie brzmi - kupię sobie samochód (się ludziom w głowach poprzewracało :oops: :wink: )

to znaczy: ponieważ ja nim będę jeżdzić to ja decyduje jaki chcę - kolor, marka, pojemność, KM, tapicerka...w sumie dużych wmagań nie mam :wink: ma byc czarny, welurowa tapicerka, najlepiej diesel, ale conajmniej 120 KM . Mam takiego 2-letniego forda focusa na oku, ale nie wiem czy to nie będzie wtopa - teraz mam Corollę...

mąż ma nalepszy samochód świata (bo służbowy :wink: ) - forda mondeo - i podczas wakacji zapadło się nam sprzęgło :o (samochód ma kilka m-cy) - mieliśmy czaszki w oczach bo nie wiedzieliśmy czy wyprzedzając uda nam się zredukowac biegi...w serwisie niczego nie stwierdzono...no i słyszałam trochę złych rzeczy o fordzie, może podpowiecie...?

PS (tak naprawdę marzy mi sie RAv 4 - ale jak się nie uda - mogę zostać już w ostateczności przy tym focusie - ładną ma tablicę rozdzielczą .... :wink: )

 

Od 4 lat jeżdżę Focusem i nie mam z nim najmniejszych problemów. Sama go sobie wybrałam - miała być honda civic ale w próbnej jeździe mi nie przypadała do gustu - natomiast focus od razu mi przypasował - małe, zgrabne autko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

) ZADNYCH sam na F :evil: :evil:

a dlaczego? bo że Fiat nie - to już przyswoiłam :wink: - choc np. alfa romeo 156 ...całkiem całkiem...a przede wszystkim... :wink: fajne ma ...klamki w dzrwiach pasażera :wink: :roll: Mialem alfe 156 1800,nowe z salondojezdzilem do 80tys i sprzedalem ,ciagle bzurne awarie,mimo ze piekna to jednak fiat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

waldibmw, zgadzam się

kiedyś jeźdźiłam alfą 147 i pomimo, że był praktycznie nowa, to miałam z nią mnóstwo problemów

podczas rocznej eksploatacji 2 razy miała remont zawieszenia (chyba to jest główna bolączka alfy)

wnętrze skrzypiało jak w starym gruchocie

paliła dużo za dużo..........

 

pomimo wszystko piękna była zarówno w środku, jak i na zewnątrz i miała super nagłośnienie 8)

 

Małżonek zawsze, kiedy przyszło skorzystać mu czasem z mojego auta załamywał ręce i pytał, jak ja tym mogę jeździć :lol:

W końcu przekonał mnie do sprzedaży :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem dlaczego prawie wszyscy mężczyżni uważają,ze dla kobiety to musi być mały samochód!! Bzdura i tyle!! Zadnego z w/w bym nie chciała , lubie duże samochody , najlepiej terenówki. I na taką właśnie czekam :wink: .

Dziwi mnie też ta wieczna opinia facetów jak to kobiety żle jeżdzą. Wybaczcie panowie ale nigdy nie miałam kolizji ze swojej winy, niestety te które miały miejsce były zawsze z dobrze prowadzącymi wszelkie pojazdy mechaniczne panami i oczywiści z ich winy.

 

 

Święta racja,święta racja!Sama jeżdżę dość sporym autem i wyznaję zasadę:kobieto,jeśli nie chcesz widzieć środkowych palców-poproś męża o coś znaczącego na naszych drogach.Zawsze możesz uchodzić za "żonę"jakiegoś ważnego łysola z koneksjami! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem dlaczego prawie wszyscy mężczyżni uważają,ze dla kobiety to musi być mały samochód!! Bzdura i tyle!! Zadnego z w/w bym nie chciała , lubie duże samochody , najlepiej terenówki. I na taką właśnie czekam :wink: .

Dziwi mnie też ta wieczna opinia facetów jak to kobiety żle jeżdzą. Wybaczcie panowie ale nigdy nie miałam kolizji ze swojej winy, niestety te które miały miejsce były zawsze z dobrze prowadzącymi wszelkie pojazdy mechaniczne panami i oczywiści z ich winy.

 

 

Święta racja,święta racja!Sama jeżdżę dość sporym autem i wyznaję zasadę:kobieto,jeśli nie chcesz widzieć środkowych palców-poproś męża o coś znaczącego na naszych drogach.Zawsze możesz uchodzić za "żonę"jakiegoś ważnego łysola z koneksjami! :wink:

Mozesz jasniej!? bo niezalapalem :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Święta racja,święta racja!Sama jeżdżę dość sporym autem i wyznaję zasadę:kobieto,jeśli nie chcesz widzieć środkowych palców-poproś męża o coś znaczącego na naszych drogach.Zawsze możesz uchodzić za "żonę"jakiegoś ważnego łysola z koneksjami! :wink:

a co jest już ]wystarczająco znaczące twoim zdaniem? dzieki czemu ma sie poważanie? :wink: :roll:

 

ja też lubię jeżdzić dużymi samochodami (terenowymi) bo wyżej siedze =więcej widzę- i czuję sie bezpiecznie...ale brakuje mi zawsze tam mocy...no i z taką masą boję sie nabierać dużych prędkości...

lubię także kombi - bo ma duże strefy zgniotu :roll: - a ja głównie wożę dzieci...

ale gdyby nie dzieci - kupiłabym coś mniejszego, nawet celowo niepozornego, ale z porządnym silnikiem... :wink:

acha - nie wiem czemu, ale jeszcze nigdy nikt mi nie pokazał środkowego palca :wink: - choć lubię/musze czasem sie bezczelnie wpechnąc albo zademonstrować dla kogo jest lewy pas :oops: - jeżdzę raczej szybko...to znaczy mam wrażenie że cały czas kogos wyprzedzam - a rzadko jestem wyprzedzana... :roll: :oops: 8) robię swoje i nie prowadzę dialogu z innymi kierowcami... :wink:

 

niestety musze przyznac - więszkość złych kierowców na drogach to kobiety :oops: - myślę że wynika to z braku doświadczenia...na szczęście ta tendencja sie powoli zmienia i coraz więcej kobiet ma własne auta - chcą/muszą więcej jeździc i trenować., nie ograniczając sie do roli kierowcy podchmielonego męża raz na parę tygodni... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Widze, ze temacik podupadl. Moze uda mi sie go wskrzesic :wink:

Ja mam Opla Tigre. Wspaniala. Zwrotna, ma niezlego kopa i uwielbiam ja calym sercem. Jedyny minus to jej gabaryty, a co za tym idzie mniejsze bezpieczenstwo, a ja lubie ostra jazde. Zdecydowanie wole duze samochody. Moj pierwszy samochod do ktorego wsiadalam po zrobieniu prawka to Ford Transit. Przez jakis czas nim jezdzilam i bylam happy. Duzy, przestronny, tylko to przyspieszenie. Najpierw musial sie rozbujac :lol: Najbardziej smieszyly mnie miny kierowcow - facetow na swiatlach. Toz to dyskryminacja. Niby kobieta to tylko w malym, zgrabniutkim i niezbyt skomplikowanym autku moze jezdzic. Najlepiej jeszcze zeby to byl automat, bo sie biedulka pogubi :lol:

Jak po jakims czasie wsiadlam do Tigry, to mialam schizy :lol: Balam sie przejezdzac kolo tirow, balam sie ze zostane przez nie wchlonieta :lol: Na szczescie juz mi przeszlo. Teraz przymierzam sie do nowego autka, ale nie wiem jak to bedzie, bo czas sie budowac na wiosne i pasa trzeba troszke scisnac :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...