Iwuś 22.06.2009 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Sie manko Dawno nie podglądałem. Oj sielsko sie zrobiło. Trochę zazdroszczę obejścia. U nas pustynia, ale pomalu... A ja się zachwycam przestrzenią w Waszym domu, a kominek... kultowy, bo inny niż wszystkie które do tej pory widziałam. Daje klimat bez dwóch zdań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 22.06.2009 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Iwuś tapeta wyszla bardzo ladnie. Napisz jak rozwiazalas sprawe ogrodzenia, co dalas pod dechami aby pies sie nie przeczolgal albo nie podkopal? Tośka jest urocza, do wykochania! A co do zdjec to wlasnie najfajniej oglada sie od poczatku budowy wszystkie etapy do dopieszczenie ostatniego pomieszczenia w domku. Co to by byla za przyjemnosc obejrzec od razu gotowe wychuchane wnetrza . No i przypadkiem zebys z forum nie zginela, bo duzo masz jeszcze do pokazania . Kominek fajnie wyglada. Ja wstawilam u siebie przed chwila oczka z ulozonymi kamieniami polnumi. Zaraz skoczę do Ciebie pooglądać poluchy nad oczkami , a co do ogrodzenia pod ostatnią deską będzie wymurowany murek właśnie z poluchów. Narazie po częścią ogrodzenia są jedynie poukładane w kształcie murka, a na pozostałej części Pawełek przymocował zapobiegawczo tymczasowe deski, widać je na zdjęciach to te niepomalowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 22.06.2009 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 No wlasnie pod kawalkiem widzialam kamienie, a pod reszta deski i dlatego pytalaqm.To sunia juz teraz nie ucieknie i glowe masz spokojna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 22.06.2009 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 No wlasnie pod kawalkiem widzialam kamienie, a pod reszta deski i dlatego pytalaqm. To sunia juz teraz nie ucieknie i glowe masz spokojna. Nawet nie wiesz jak bardzo spokojną, a tak codzień drżałam o rowerzystów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 22.06.2009 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 A napisz czy mieszka z Wami w domu? I jak jestesce w pracy to czy zostawiacie ja na dworze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 23.06.2009 05:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Pewnie nie spodoba Ci sie to co napiszę , ale Toga mieszka w garażu w pomieszczeniu na opał. Tam nocuje i przebywa jak jesteśmy w pracy. Narazie dopóki ogrodzenie nie jest solidnie skończone bałabym się ją zostawić na dworze jak nas nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasia 23.06.2009 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 no z tymi wiatrakami to przesadziłaś Iwuś, za gorąco Ci było? a tak serio, to szkoooda, że Ci je tam postawili, nie mogli, cholera, choć kilometr dalej? rozumiem, że teraz nie patrzycie przez te okna? za to brama zapowiada się bardzo fajnie, bardzo podoba mi się wzorek tapety świetnie się wkomponowały a zwłaszcza to połączenie wyglada dobrze, nawet bez kamienia pozdrawiam Cię bardzo Iwuś, trzymaj się cieplutko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 23.06.2009 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Pewnie nie spodoba Ci sie to co napiszę , ale Toga mieszka w garażu w pomieszczeniu na opał. Tam nocuje i przebywa jak jesteśmy w pracy. Narazie dopóki ogrodzenie nie jest solidnie skończone bałabym się ją zostawić na dworze jak nas nie ma. My naszego Leosia jak byl mlody tez zamykalismy na czas naszej nieobecnosci w garazu lub gospodarczym. Ogrodzenie bylo szczelne ale on wtedy byl taki milusinski, ze kazdemu dalby sie wyprowadzic (duzo psow rasowych kradna), wiec dobrze, ze sama nie biega jak Was nie ma. Nasz w garazu na kolderce spi od pazdziernika do kwietnia, codziennie o 22 przychodzi, a o 7 rano jest wypuszczany. Teraz latem nie ma mowy o spaniu w pomieszczeniu, bo by sie ugotowal, ma za grube futro. Caly dzien jest na dworze, ma swoj domek i drewniany podest na tarasie czyli taras jest do jego dyspozycji i ja na taras nie licze przez najblizsze 10 lat . Leos jak go kupowalismy to zakladalismy, ze bedzie domowy wychodzacy ale rzeczywistosc to jedno, a plany drugie. Jak zostawal sam to spal i nic nie niszczyl ale chodzac po domu wszedzie byly gluty, slina, tony piachu, a o klakach nie wspomne. Poslinione bylo doslownie wszystko wlacznie z blatem w kuchni. O jedzeniu przy nim moglismy zapomniec, bo on wtedy dostawal slinotoku i tak dlugo jak my jedlismy on sie dopominal szczekaniem o jedzenie (nigdy przy stole nie dostawal). Stwierdzilismy, ze majac tak duzego psa w domu co pol roku czeka nas malowanie, w domu ciagle bedzie syf i wszystko na cotak ciezko pracowalismy po roku bedzie wygladac jak pobojowisko. Z ciezkim sercem ale podjelam decyzje (ja bo to ja sprzatam, maz sie nie wtracal), ze Leos do domu wstepu nie ma (tylko garaz przy domu). Kilka nocy przeplakalam ale od prawie roku go nie wpuszczamy. Wczesniej jak wchodzil to pokrecil sie godzine i chcial wyjsc, a chalupa byla do sprzatania. U nas plusem jest to, ze maz pracuje przy domu i leos cale dopoludnie ma z nim kontakt. Popoludniu natomiast wazne dla niego jest to, ze lezy na tarasie, mamy otwarte okno i drzwi balkonowe (zastawione zeby nie wlazil) i on jest szczesliwy, ze nas slyszy. Popoludniu wiosna i latem jestesmy praktycznie caly czas kolo domu razem z nim. Wy na Wasza musicie w zimie uwazac, bo ma krotki wlos. Naqsz zima chetnie wchodzi na noc do garazu (garaz mamy ogrzewany). A w domu jest caly czas sznaucerek miniatura, ktory wychodzi tylko na kilka minut za potrzeba i kot przybleda (9 msc ma) tez wychodzacy w ciagu dnia ale na kilka godzin. Ale sie rozpisalam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 23.06.2009 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Wszystko dokładnie tak samo jest u nas. Toga miała byc z nami w domu, ale niestety ślina, kłaki i piach są nie do zniesienia W tym pomieszczeniu w garażu gdzie będzie opał chcemy dodatkowo wstawić grzejnik. Bo tej zimy nocowała w wiatrołapie, wtedy była jeszcze "mała". Wczoraj w puściłam ją na chwile do domu... podłoga była do mycia, no i pies wydał się dwa razy większy niz na podwórku. Póxniej gdy wyszła na dwór a ja zamknęłam drzwi zaczęła drapać w nie dopominając się wpuszczenia, i tak uświadomilam sobie że to był zły pomysł. Nie moge jej wpuszczać więcej, bo póxniej zadrapie na na maksa drzwi wejściowe. Niestety mając dużego psa i chcąc mieć porządek w domu musimy liczyć się tym, że nie będzie z nami mieszkał. Ma swój "wypasiony" turecki dywan w garażu, który z tęsknoty podjada kiedy nas nie ma. Jak jestesmy w domu staram się, żeby była cały czas przy nas. Dokończenie ogrodzenia to bardzo ważna sprawa, ponieważ do tej pory często musieliśmy ją zapinać na łańcuch. To duzy pies i może być niebezpieczny dla obcych. Wszytsko jednak zmierza do szczęśliwego zakończenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 23.06.2009 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 My drzwi i taras tez mamy podrapane ale niestety nic na to nie poradze.Ja tez jak juz postanowilam, ze leos nie bedzie mieszkac w domu to wpuszczalam go co kilka dni na chwile i to byl blad, bo on potem pakowal sie do domu i drapal. Od ponad pol roku w domu nie byl i juz sie nie dopomina, a ja nawet jak jest sucho to go nie wpuszcze na chwile, bo jemu zrobilabym krzywde, a juz sie odzwyczail od domu.Jak zrobicioe ogrodzenie i zamkniecie furtke i brame na klucz to zobaczysz jaki bedziesz miec komfort psychiczny wiedzac, ze psina moze swobodnie biegac.A te obrazki w reklamach i gazetach szczesliwej rodziny z lezacym olbrzymem psem przy nogach i wokolo panujacy idelny porzadek to bajki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 23.06.2009 12:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Może leżący w ogrodzie przy leżaku Pani to się zgodzimy, no nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 23.06.2009 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Witaj Iwuś!!no faktycznie mały to Twój piesek nie jest:)) ale za to śliczny !!!jezeli chodzi o płot.....to cały czas intensywnie mysle..jaki postawic. czasu coraz mniej bo niedługo przyjezzaja górale stawiać bale i powinno być ogrodzone. Nie chce wydawać kasy na płot tymczasowy bo to chyba bez sensu. Będą duże koszty bo nasza działka duża jest.Wstepnie uzgodnilismy z męzem,że z 3 stron damy słupki i siatke i szybko to obsadzimy czymś zielonym. Natomiast na przód zamówimy jakąs superowa drewniana brame i furtke.Ale jak patrze na twój drewniany płot.....to odechciewa mi sie tej siatki:(((Mąż mnie przekonuje,że pies wylezie,że taki płot nie pasuje w zabudowie domków, itd.....a ja juz sama nie wiem co robic;(( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 24.06.2009 05:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Kala67, a czy domek z bala pasuje w zabudowie domków murowanych? No coś Ty, myslę że powinniście pójść za ciosem i zrobić ogrodzenie pasujące do klimatu domu. Ja też niecierpię siatki Z drewnianym ogrodzeniem wasz dom będzie perełką na osiedlu. Zróbcie poprostu mniejsze szpary między deskami. Nasi sąsiedzi w tej samej wsi właśnie tak zrobili. Pomyśl nad tym. Dom z bala i ogrodzenie z desek - myślę że niepowtarzalny urok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 24.06.2009 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Iwuś myślałam o tym aby zrobic mniejsze szpary, ale boję sie,że wtedy płot wyjdzie jakiś toporny, mało proporcjonalny itd...A czy mogłabym Cie poprosic o zrobienie zdjęcia tego płotu sąsiadów ze wsi???? może wtedy uda mi sie przekonać męża:)z góry dziękuje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 24.06.2009 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 A właśnie miałam Ci to zaproponować Dzisiaj wkleję zdjęcie w komentarzach i żadna burza z piorunami mi nie przeszkodzi . Ich płot jest nieco niższy niż nasz, ale jak macie pieska mniejszego to chyba będzie ok. U nas w najnizszym miejscu płot ma 1,40 m a w najwyższym ok. 1,85. Takie mamy nachylenie działki, a wytyczając ogrodzenie chcieliśmy by górna deska tworzyła poziom na całości, zeby to jakoś wyglądało . Nasze deski to olszyna u sąsiadów iglaste i dlatego są węższe niż nasze, na prześle wiszą po cztery sztuki, u nas trzy. Ich ogrodzenie też mi się podoba. Mozecie zrobić takze w ten sposób, ze na wysokości ok 40 cm od gruntu wymurować murek z kamieni (my tak zrobimy), a później deski z mniejszymi odległościami. W naszym ogrodzeniu jest to ok. 20 cm, mozecie zrobic 10-15cm i napewno wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 24.06.2009 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Jesteś złota dziewczyna Iwuś !!!czekam więc na fotki:)A powiedz mi jezszce czy słupki kupiliście gdzis odrazu z tymi bocznymi zaczepami do dech, czy to trzeba dac gdzies przyspawać??/Acha..i czy dechy zamawialiście takie zwykłe obladry poprostu w tartaku czy może u stolarza były jakoś specjanie strugane?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 24.06.2009 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Cześć Psiaki macie cudne, to piszę ja- właścicielka kolejnego dużego psa. Wiem co to znaczy duży pies w domu, mąż niestety nie i kiedy ja wypycham Lunę jednymi drzwiami, on wpuszcza ją drugimi...No ale walczymy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 24.06.2009 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Jesteś złota dziewczyna Iwuś !!! czekam więc na fotki:) A powiedz mi jezszce czy słupki kupiliście gdzis odrazu z tymi bocznymi zaczepami do dech, czy to trzeba dac gdzies przyspawać??/ Acha..i czy dechy zamawialiście takie zwykłe obladry poprostu w tartaku czy może u stolarza były jakoś specjanie strugane?? Materiał na słupki sami kupiliśmy, Pawełek wszystko pospawał z kolegą. Potem pomalowaliśmy. Dechy były z tartaku z oflisem, który potem sami zdzieraliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 24.06.2009 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Cześć Psiaki macie cudne, to piszę ja- właścicielka kolejnego dużego psa. Wiem co to znaczy duży pies w domu, mąż niestety nie i kiedy ja wypycham Lunę jednymi drzwiami, on wpuszcza ją drugimi...No ale walczymy.. Walcz wiolasz, walcz bo się zarobisz na amen ze sprzataniem. Chyba, że dojdziesz do takiego samego wniosku jak nasz znajomy, który powiedział: " a ja to lubię ten mój wiejski brudek". No a ja nie lubię, więc pies mieszka w garażyku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 24.06.2009 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Ja nie lubię brudku, jakbym lubiła, to na nie wykańczałabym wogle domu, tylko mieszkała w tynkach. Pies ma już własną budę i tam ma być. Twarda bedę, a co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.