Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze - Pradolina


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam

 

Iwuś bardzo ciekawą lekturkę przeczytałam dzisiaj - Twój dziennik...

Bardzo ładny domek...

A fachmani namęczyli się z tym kominem, ale efekt bezcenny... Kominek zresztą też. Tak domowo, sielsko i fajnie u WAS...

Podoba mi się kolor w salonie i firaneczki...

WARTO warto żyć dla takich chwil, kiedy to człek łapie sie na tym, że czas gdzieś umknął ale marzenie się spełniło, cel osiągnięty... Chociaż ja podejrzewam, że kolejny cel to ogród...

Sama mieszkałam w bloku... wiem jak to jest... ileż ja razy dziwiłam się sąsiadowi, co on tam ciągle za remonty robi nade mną -na 2 piętrze... Wiertarka wkurza po godzinie, zwłaszcza gdy wierci i wierci...

Życzę ładnej pogody ... wypoczynku na urlopiku.

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwuś pieknie napisalas wczoraj w dzienniku :p !

 

A wszystko przez cytrynówkę teściowej :lol: , mój duch poczuł wenę i troszkę sobie pofolgował jak za starych, dobrych czasów :lol: :lol: 8)

 

:p :p :p

 

Iwuś jeszcze sie urlopujesz :p , bo taka cisza i nic nie piszesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Iwuś bardzo ciekawą lekturkę przeczytałam dzisiaj - Twój dziennik...

Bardzo ładny domek...

A fachmani namęczyli się z tym kominem, ale efekt bezcenny... Kominek zresztą też. Tak domowo, sielsko i fajnie u WAS...

Podoba mi się kolor w salonie i firaneczki...

WARTO warto żyć dla takich chwil, kiedy to człek łapie sie na tym, że czas gdzieś umknął ale marzenie się spełniło, cel osiągnięty... Chociaż ja podejrzewam, że kolejny cel to ogród...

Sama mieszkałam w bloku... wiem jak to jest... ileż ja razy dziwiłam się sąsiadowi, co on tam ciągle za remonty robi nade mną -na 2 piętrze... Wiertarka wkurza po godzinie, zwłaszcza gdy wierci i wierci...

Życzę ładnej pogody ... wypoczynku na urlopiku.

Pozdrawiam...

 

Ha! No jasne, że ogród to kolejny cel :lol: :lol: :lol: Nie ma lekko... :lol: :lol: :wink:

Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwuś pieknie napisalas wczoraj w dzienniku :p !

 

A wszystko przez cytrynówkę teściowej :lol: , mój duch poczuł wenę i troszkę sobie pofolgował jak za starych, dobrych czasów :lol: :lol: 8)

 

:p :p :p

 

Iwuś jeszcze sie urlopujesz :p , bo taka cisza i nic nie piszesz?

 

Ano do poniedziałku jeszcze. W dzienniku nie piszę, bo codziennie prawie jestem pod wpływem... :lol: ... dziś np. wiśniówka (raptem dwa kieliszki) :lol: :lol: , wczoraj szklanka piwa z sokiem. Nie zdążę dolecieć do kompa a już śpię jak niemowlę...hmm :roll: to może niezbyt trafne określenie :lol: :lol: :wink: . Pawełek na mnie narzeka , bo żaden ze mnie zawodnik i nie może ze mną kameralnie zaimprezować, więc zaraz po mnie zasypia jak baran :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Hej dziewczęta :lol: Właśnie zwlekliśmy się do domu po dwóch wizytach, dzieciaki śpią niemyte :lol: A ja pewnie zaraz do nich dołączę..Urlop niestety mija nieubłaganie :cry: Coraz mocniej dociera do mnie fakt, że mam dość pracy dla kogoś, chcę w końcu pracować na własny rachunek, zamienić to niewolnictwo na niewolnictwo lepszego rodzaju :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwus my pracujemy dla siebie, ja od 10 lat, maz od 7 i powiem Ci, ze pomimo iz przez ostatnie siedem lat raz mielismy tylko urlop jeden tydzien to nie poszlabym do pracy do kogos.

Pomimo, ze prace przenosi sie do domu to jestesmy sami sobie panem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:roll: No niestety już nie magpie :cry: Właśnie próbuję coś powklejać do dziennika...Hm... coś - kolejne zdjęcia domu i działki :roll: , już chyba Was zamęczę :lol: :lol: Jakaś tendencyjna jestem w tych zdjęciach. :roll: Bądźcie wyrozumiałe :-? :lol:

 

Kala ogrodzenie jeszcze w fazie realizacji, myślę że ... jestem pewna, że w tym roku nie zrobimy go do końca :-? , ale teraz ważniejsze , może pilniejsze jest zrobienie w środku garażu, bo tam normalnie kambodża! Chyba zauważyłyście, że jakoś zdjęcia garażu w środku się nie pojawiają? :lol: :lol: ...Bo taaam... Brrrr...strach się bać.... :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe fotki obejrzalam (uwielbiam ogladac nowe zdjecia :p ) ale wypowiem sie wieczorkiem, bo teraz nie mam czasu :roll: , wolne mam, a od rana tylko kwiatki przed domem poprzerywalam, nie mam weny dzisiaj :roll: .

 

Jak nic potrzebny Ci urlop :D :D i reeeelaaaaaaaakssss :lol: Z tymi kwiatkami to się nachodzisz, ja dlatego narazie dałam sobie spokój, choć chciałabym trochę tych magicznych kolorów u siebie :cry: :cry: , ale padłabym jak Franka koń gdybym jeszcze w tym roku odczyniała kwieciste wariacje :lol: :lol: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe fotki i znowu profeska... Lubie te twoje obrazy. I wiem, gdzie zajrzę jak już będzie czas żeby zająć się ogrodem - dzięki

 

Miłe Twe słowa aczkolwiek superlatywy nie do końca zasłużone :lol: :oops: :oops: Jednak mając na uwadze fakt, iż uczymy się całe życie na swoich błędach i od siebie nawzajem. Czerp wszystko co jest Ci cenne i udoskonalaj na swój oraz nas wszystkich, użytek :lol: :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ten weekend naprawde odpoczelam, pierwszy raz od dawna nie bylo zadnych gosci, w sobote obijalam sie w pizamie caly dzien, a w niedziele grzebalam w ogrodku.

Co do kwiatow to w przyszlym roku na klombach przed domem nie bede juz sadzic surfinii tylko chce takie typowo wiejskie kwiaty z nasion.

 

Iwuś bardzo mi sie podobaja meble w wiatriolapie

 

Iwuś napisała:

 

Powiem czego tam brakuje - listew przypodłogowych, obróbki belek stropowych, oświetlenia, obróbki drzwi, obrazków na ścianach (może wiatrówki ) , dużego lustra oraz gustownego chodniczka... niewiele prawda?

 

no faktycznie niewiele juz brakuje :p .

 

Ja do tych mebli i belek w suficie widzialabym w oknie firanke robiona na szydelku i taka sama serwetke na komodzie.

 

Parapet nad kominkiem ma sliczny kolor, podobne chce szafy w sypialni (ale nie wiem kiedy to nastapi :roll: ).

 

Ciele boskie do zaglaskania :p !

 

Acha teraz jestem na etapie szukania drzewek owocowych, mielismy nie sadzic, bo maz rok temu mowil, ze tylko bedzie trzeba liscie zgrabiac, a owocu malo ale teraz chce, wiec kupie sliwe, jablon, grusze, morele, wisnie, czeresnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...