Iwuś 10.10.2009 19:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2009 Iwuś ,ale masz już pięęęęęknie wokół domu.Już widzę wokół alejek rozrastający się ogród.Cudnie!U mnie niestety kostka będzie kładziona w przyszłym roku.A na razie ratują nas kaloszki wożone w bagażniku Dzięki Beauty, ja też go widzę w mojej wyobraźni. A ja cieszę się, że mogłam wreszcie kaloszki z bagażnika wyjąć Naprawdę przyjemnie rano wyjść z domu na szpilach i dojść w nich bez szwanku do samochodu Nareszcie czuję się ucywilizowana, a to była jedyna rzecz, której zazdrościłam po przeprowadzce ludziom w miastach - chodników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 11.10.2009 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Iwuś ,ale masz już pięęęęęknie wokół domu.Już widzę wokół alejek rozrastający się ogród.Cudnie!U mnie niestety kostka będzie kładziona w przyszłym roku.A na razie ratują nas kaloszki wożone w bagażniku Dzięki Beauty, ja też go widzę w mojej wyobraźni. A ja cieszę się, że mogłam wreszcie kaloszki z bagażnika wyjąć Naprawdę przyjemnie rano wyjść z domu na szpilach i dojść w nich bez szwanku do samochodu Nareszcie czuję się ucywilizowana, a to była jedyna rzecz, której zazdrościłam po przeprowadzce ludziom w miastach - chodników hej, ja dokładnie wiem jak to jest. 2 miesiące w największych roztopach tak mieszkalismy. Ale teraz już masz super wygodnie i czysto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 11.10.2009 09:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Iwuś ,ale masz już pięęęęęknie wokół domu.Już widzę wokół alejek rozrastający się ogród.Cudnie!U mnie niestety kostka będzie kładziona w przyszłym roku.A na razie ratują nas kaloszki wożone w bagażniku Dzięki Beauty, ja też go widzę w mojej wyobraźni. A ja cieszę się, że mogłam wreszcie kaloszki z bagażnika wyjąć Naprawdę przyjemnie rano wyjść z domu na szpilach i dojść w nich bez szwanku do samochodu Nareszcie czuję się ucywilizowana, a to była jedyna rzecz, której zazdrościłam po przeprowadzce ludziom w miastach - chodników hej, ja dokładnie wiem jak to jest. 2 miesiące w największych roztopach tak mieszkalismy. Ale teraz już masz super wygodnie i czysto Tak właśnie jest, narazie delektuję się tym jak najlepszym deserem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 11.10.2009 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Iwuś marzę o takich chodniczkach,jak u Ciebie!W tej chwili o szpilkach to muszę zapomnieć ,jeżeli nie chcę ich zostawić w błocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 11.10.2009 10:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Iwuś marzę o takich chodniczkach,jak u Ciebie!W tej chwili o szpilkach to muszę zapomnieć ,jeżeli nie chcę ich zostawić w błocie. Spokojnie, przetrwasz to a później będziesz miała pięknie i wygodnie... bo jak widziałam Twoje wizje utwardzonej powierzchni przed domem to spodziewam się, że będzie naprawdę zjawiskowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 12.10.2009 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Kostka bardzo mi sie podoba ! Bylam pewna, ze bedziesz ukladac granitowa, a tu taka niespodzianka . Iwus napisz prosze ile metrow kladlas i ile kosztowala Cie kostka z robocizna (moze byc na priv), bo chce sobie porownac czy ta nasz robota byla (kladlismy sami) oszczednoscia czy moze nie warto tak oszczedzac . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 12.10.2009 11:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Kostka bardzo mi sie podoba ! Bylam pewna, ze bedziesz ukladac granitowa, a tu taka niespodzianka . Iwus napisz prosze ile metrow kladlas i ile kosztowala Cie kostka z robocizna (moze byc na priv), bo chce sobie porownac czy ta nasz robota byla (kladlismy sami) oszczednoscia czy moze nie warto tak oszczedzac . Granitowa wyszłaby nam za drogo. Jak pamiętam Wy mieliście ją w bardzo fajnej cenie, u nas wyszłoby 50 zł za m2. Naszej kostki wyszło 157 m2. Szara po 29,50 zł/m2 a grafitowa 32 zł/m2, robocizna to 21 zł/m2. Dodatkowo 3 wywrotki żwiru i jedna piasku oraz 15 worków cementu. Także jestem zwolenniczką robienia jak najwięcej rzeczy we własnym zakresie, ale czasem nie można. W tych miejscach gdzie jest kostka teren jest mało wdzięczny na samoróbki i baliśmy się żeby niczego nie zepsuć. Już kilka razy nas zalewały wody opadowe, więc chcieliśmy żeby spadki i wyprofilowanie powierzchni kostki było jak najbardziej fachowe. Mamy zresztą jeszcze tyle do zrobienia, że fajnie było patrzeć jak zmienia się nasz podwórkowy krajobraz bez naszego udziału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 14.10.2009 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Iwuś......chyba wiem jaki masz pomysł na ogród planujesz zobić piękny ogród z roślinkami o białych kwiatach?? zgadłam???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 14.10.2009 17:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Wiedziałam , że się w końcu domyślicie Właśnie tak! Nasz ogród będą tworzyły białe kwiaty, kwitnące na biało bluszcze, pnącza, kwitnące na biało krzewy i drzewa. By dodać lekkiego urozmaicenia dozwolone są akcenty bladoróżowe i lawendowe oraz rośliny zielono kwitnące. Czeka nas dużo pracy , ale chciałam zaplanować coś innego, coś bez tęczy kolorów, ponieważ ogrodnictwa dopiero się uczę i bałam się, że nieopatrznie mogę narobić sobie bałaganu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 14.10.2009 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 No i co "gupio" będzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 14.10.2009 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Iwuś.....będzie przeslicznie!!!!!!! widziałam taki ogród......co prawda w katalogu.....i powiem Ci, że BYŁ PIĘKNY!!! taki "inny i wyjątkowy" Ty tez jestes wyjątkowa..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 15.10.2009 09:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Dzięki Kala za miłe słowa . Dziś świeci słońce, roztapia się już przedwczesny śnieg więc lecę do ogrodu. Pocieszyłaś mnie tym, że widziałaś taki ogród w katalogu i był piękny, bo ja niestety nie widziałam ani na żywo ani na zdjęciach a tylko raz słyszałam, że ktoś zrobił ogród w jednym kolorze (właśnie białym). Ja go przełamię zielenią, bladym różem i lawendą, może za 5-8 lat już będę widziała efekt "zaczarowanego ogrodu". Posadzę jeszcze białą i różową budleję i będę miała stada motyli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 15.10.2009 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 bardzo ładny, gustowny , "nie przeładowany" ani kolorami ani esami chodniczek! gratuluje!! i wpadam czasami poogladac Twoj ogród i ten wirtualny i te doliny prawdziwe! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 15.10.2009 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Iwuś ale masz ladny avatarek . Ja na podstawie Twoich zakupow ogrodowych nie wpadlam na pomysl Twojego ogrodu - brawo Kala. Na pewno pieknie bedzie wszystko w bieli! Czytalam u Toli o Twoich klopotach z kupionymi roslinkami , my w sobote sadzilismy cebulki, warzywa wykopane tez w sobote ale czekam za 11 drzewkami owocowymi i nie wiem co z nich bedzie jak wsadzimy w taka zimnice . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 15.10.2009 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Iwuś widzę oczami wyobraźni jaki ten Twój ogród będzie romantyczny.Tak naprawdę to ja też nie lubię takiej pstrokacizny w ogrodzie i Twój pomysł na urządzenie go w taki sposób uważam za doskonały.Przydało by się jeszcze zaprojektować jakąś Świątynię dumania i to już wystarczy ,aby odpocząć po ciężkim dniu. Ja mam do zagospodarowania jeszcze gdzieś około 40 arów.Całą zimę będę pracować nad projektem ,tylko się zastanawiam ,czy jeszcze przed zimą robić coś z tymi chwaściorami ,czy dopiero na wiosnę? A Ty jak robiłaś? Jeszcze chciałam dopytać ,czy te czarujące oczy to Twoje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 15.10.2009 17:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 bardzo ładny, gustowny , "nie przeładowany" ani kolorami ani esami chodniczek! gratuluje!! i wpadam czasami poogladac Twoj ogród i ten wirtualny i te doliny prawdziwe! Dzięki za pochwałę chodniczka Cieszę się, że do mnie wpadasz, bo ja chętnie wpadam do Ciebie i bardzo staram się być na bieżąco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 15.10.2009 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Iwuś ale masz ladny avatarek . Ja na podstawie Twoich zakupow ogrodowych nie wpadlam na pomysl Twojego ogrodu - brawo Kala. Na pewno pieknie bedzie wszystko w bieli! Czytalam u Toli o Twoich klopotach z kupionymi roslinkami , my w sobote sadzilismy cebulki, warzywa wykopane tez w sobote ale czekam za 11 drzewkami owocowymi i nie wiem co z nich bedzie jak wsadzimy w taka zimnice . Avatarek jak avatarek, nie taki piękny jak poprzedni, ale może dość podszywania się pod jakieś piękne-nieznajome Ta zimnica ma się skończyć a w następnym tygodniu ma być podobno babie lato Ja liczę jeszcze na parę dni ciepła, muszę przygotować miejsca na rośliny i gałązki do przykrycia roślin(chyba z nadleśnictwa ) oraz muszę kupić agrowłókninę dla drzewek. Najgorsze, że wykorzystałam już cały czarnoziem a mamy jeszcze sporo miejsc gdzie potrzeba go sporo . Muszę także przemyśleć sposób lokalizacji roślin cebulowych i kłączy ze względu na biegającą Togę... chyba że zrobimy jej zamknięty wybieg- choć tego chciałabym uniknąć ze względu na zbyt małą estetykę takiego przedsięwzięcia. Wiem, że Wy oddzieliliście rośliny od Leosia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 15.10.2009 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Iwuś widzę oczami wyobraźni jaki ten Twój ogród będzie romantyczny.Tak naprawdę to ja też nie lubię takiej pstrokacizny w ogrodzie i Twój pomysł na urządzenie go w taki sposób uważam za doskonały.Przydało by się jeszcze zaprojektować jakąś Świątynię dumania i to już wystarczy ,aby odpocząć po ciężkim dniu. Ja mam do zagospodarowania jeszcze gdzieś około 40 arów.Całą zimę będę pracować nad projektem ,tylko się zastanawiam ,czy jeszcze przed zimą robić coś z tymi chwaściorami ,czy dopiero na wiosnę? A Ty jak robiłaś? Jeszcze chciałam dopytać ,czy te czarujące oczy to Twoje? Swiątynia dumania będzie i to nie jedna. Chcę zrobić przynajmniej trzy niewielkie "zatoczki" z pergoli obsadzonych bluszczem Aktinidia i pnącymi białymi różami. W srodku w jednej będzie mała fontanna, w drugiej romantyczna ławeczka a w trzeciej plac zabaw dla dzieci. Wszystkie będą skierowane w stronę południowy-zachód, tak by za "plecami" miały północ i nieprzyjemny wiatr wraz z widokiem wiatrakowym . My chwaściory wyniszczamy jesienią. Oczy jak najbardziej zwyczajne i jak najbardziej moje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 15.10.2009 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 My mamy dzialke podzielona na 2 czesci. I czesc to oczka, drzewka, krzaczki, kwiatki II czesc to krolestwo Leosia za domem i przy gospodarczym gdzie nic nie rosnie, nawet trawe rozkopuje . W tym roku wzdluz plotu za domem posadzilismy zielen i odgrodzilismy siatka, a ta lajza i tak przechodzila, jak wszedl to nie umial wyjsc i wszystko niszczyl. Znowu musielismy wydac kase i kupilismy pastucha elektr., raz sie dotknal i od tego czasu do roslinek za domem nie podchodzi, pastuch odlaczony i lezy bezuzyteczny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 15.10.2009 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 My mamy dzialke podzielona na 2 czesci. I czesc to oczka, drzewka, krzaczki, kwiatki II czesc to krolestwo Leosia za domem i przy gospodarczym gdzie nic nie rosnie, nawet trawe rozkopuje . W tym roku wzdluz plotu za domem posadzilismy zielen i odgrodzilismy siatka, a ta lajza i tak przechodzila, jak wszedl to nie umial wyjsc i wszystko niszczyl. Znowu musielismy wydac kase i kupilismy pastucha elektr., raz sie dotknal i od tego czasu do roslinek za domem nie podchodzi, pastuch odlaczony i lezy bezuzyteczny . Nasza działka jest zbyt mała , tylko 20 arów, pastuch to fajny pomysł, ale bałabym się ze względu na moje maluchy. Myślałam, że siatka spełniła swoje zadanie , ale teraz widzę, ża naprawdę trzeba będzie pomyśleć o wybiegu dla niej, ostatecznie mogę go obsadzić sosnami i jakimiś kwitnącymi krzewami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.