grzyb na ścianie

[filarus]

Niedługo odbieram nowe mieszkanie... niestety jakies 3 tygodnie temu na tynkach przy wylewce zauważylem kolonie grzybów - wówczas wszędzie panowała potworna wilgoć. Wykonawca robót budowlanych nie wietrzył pomieszczenia i woda z wylewki byla chlonięta przez tynki. Musiałem zrobić małe "awanti" żeby łaskawie otworzyli okna. Teraz wylewka wydaje sie sucha.... tynki tez niemniej jednak zostały "piękne" kolonie grzybków na tynku, ok. 25 cm powyżej poziomu wylewki. Prosiłem wykonawce robót żeby skuto tynk i położono nowy. Na co pan zajmujący sie tą sprawą powiedział że wystarczy spryskać płynem przeciwgrzybiczym... Nie wierzę mu za bardzo. Zarządałem skucia tynku i położenia na nowo warstwy 30 cm wysokości od wylewki. Co o tym sądzicie? Czy ktoś ma doświadczenie w takich sprawach? Jak to jest? Wystarczy środek antygrzybiczy czy trzeba skuwać tynk? Chciałbym wiedzieć zanim odbiorę mieszkanie. Z góry dziękuję za pomoc! Pozdrawiam!

[Danajot]

nie odebrałabym zagrzybionego mieszkania nawet za darmo

[Teska]

Powinni skuc ten tynk jak chciałeś.Zgadzam sie z Danjot..po co Ci odbierac zagrzybione mieszkanie

[pwp]

Cześć jeżeli grzyb jest tylko na powierzchni ściany to wystarczy go zeskrobać szpachelką i przemalować to miejsce środkiem grzybobójczym (uwaga niektóre marki strasznie śmierdzą). Natomiast jeżeli grzyb wdał się w głąb ścian musisz skuć tynk w promieniu ok 10 cm od grzyba i położyć nowy malując wcześniej to miejsce płynem grzybobójczym. Pozdrawiam pwp

[sanipro]

Warto zwrócić uwagę, czy grzyb powstał tylko w wyniku zaniedbań wykonawcy (brak ogrzewania i wentylacji), czy występują inne przyczyny, jak na przykład przecieki, czy mostki termiczne. Wtedy należy domagać się usunięcia nie tylko skutków, lecz także przyczyny powstawania zagrzybienia.

[pyrka]

Silne środki grzybobójcze z reguły szkodzą ludziom, ja bym się na to nie zgodziła. Po zeskrobaniu i zasuszeniu zostają zarodniki, które w sprzyjających warunkach szybko "rozkwitają". Skuć i położyć nowy tynk.

[magmi]

Sytuacja jest poważna, ale jak bardzo - zależy od tego czy to grzyb czy pleś (OK, pleśń to tez grzyb, ale tu chodzi o sprawy budowlane a nie systematykę) - to jest różnica, bo pleśń atakuje tylko na powierzchni, nie "wchodzi" w mur, a grzyb owszem.

Nie tak dawno w Muratorze był artykuł na ten temat ze zdjęciami poglądowymi, jak co wygląda, można sprawdzić co to za paskoudztwo masz na ścianie.

Pleśń stosunkowo łatwo jest zwalczyć - nam "wykwitła" na nadprożach po wymianie okien w starym mieszkaniu (tak, tak, brak porządnej wentylacji się kłania), ale wystarczyło zedrzeć farbę (pod spodem tynk był już zupełnie czysty), zagruntować tynk środkiem grzybobójczym i pomalowac na nowo farbą z dodatkiem tegoż środka - i jest OK. Natomiast grzyb może zniszczyć całą ścianę!

[Jovisoco]

Jeżeli odebrałeś mieszkanie a nie chcesz, żeby problem z pelśnią powrócił, mam rozwiązanie. jeżeli się pojawi albo, zanim się pojawi.

Pleśń z mieszkania można usunąć bez potrzeby rozbijania ścian, przebudowywania wentylacji, czy dopłacania do ogrzewania. Problemem, jaki sprzyja pojawianiu się pleśni jest kondensacja wilgoci na ścianie, wskutek różnicy temperatury powietrza w mieszkaniu i ściany. O ile zniwelowania różnicy temperatur wiąże się z ogromnymi nakładami, o tyle prostsze jest sprawienie, aby wilgoć po prostu nie osadzała się. Można to osiągnąć stosując specjalną farbę antykodensacyjną, która ma nasepujące cechy:

1. jest termoizolacyjna - zapobiega oddziaływaniu termicznemu powietrza wewnątrz mieszkania na chłodniejszą ścianę, oraz na częste zmiany temperatury w łazienkach i kuchniach (niejako oddala jak pole magnetyczne cząsteczki wody)

2. jest dźwiekochłonna

3. posiada związki chemiczne, które dzięki swym właściwościom zapobiegają wszelkiemu rozwojowi pleśni

4. jest przyjazny dla ludzkiego zdrowia

ten produkt to CASAVIVA Anticondensa firmy BRIGNOLA

Co bardzo ważne produkt ten jest prosty w zastosowaniu.

zapraszam na stronę informacyjną producenta: http://www.brignola.pl

kontakt: [email protected] lub tel. 089 512 32 76