niktspecjalny 02.03.2007 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 to, że partner wie to zupełnie naturalne....z Twojej wypowiedzi trochę wynikała tak jakbyś powiedział "to sprawa partnerki, ja umywam ręce" A w ktory momencie jeżeli możesz wskazać.Taka analiza pozwoli mi na walke z niezrozumieniem tekstu pisanego u mnie. Nie uwazasz ,że za szybko już sobie odpowiedzialas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 02.03.2007 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 to, że partner wie to zupełnie naturalne....z Twojej wypowiedzi trochę wynikała tak jakbyś powiedział "to sprawa partnerki, ja umywam ręce" A w ktory momencie jeżeli możesz wskazać.Taka analiza pozwoli mi na walke z niezrozumieniem tekstu pisanego u mnie. Prosze bardzo Niestety nie .A wiesz dlaczego? Bo partner musi o tym wiedziec.Ta przynajmniej jest w moim małżeństwie.Żona nie robi z tego tajemnicy a na dodatek radzi sie mnie co z tym zrobić. i Mam w domu dwie Panie które sobie poradziły z tym problemem.Jak nie wiem ale maja sie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 02.03.2007 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 dzięki, rrmi, wyprzedziłaś mnie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 02.03.2007 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 to, że partner wie to zupełnie naturalne....z Twojej wypowiedzi trochę wynikała tak jakbyś powiedział "to sprawa partnerki, ja umywam ręce" A w ktory momencie jeżeli możesz wskazać.Taka analiza pozwoli mi na walke z niezrozumieniem tekstu pisanego u mnie. Prosze bardzo Niestety nie .A wiesz dlaczego? Bo partner musi o tym wiedziec.Ta przynajmniej jest w moim małżeństwie.Żona nie robi z tego tajemnicy a na dodatek radzi sie mnie co z tym zrobić. i Mam w domu dwie Panie które sobie poradziły z tym problemem.Jak nie wiem ale maja sie dobrze. No mus sie teraz obronic. Po pierwsze powinienem odpowiedziec autorce ktora przytakneła i powtórzyła za toba jak papuga.Ale nie o to chodzi.Odpowiem tobie bo jak sie tak spokojnie rozmawia to i spokojnie mozna odpowiadac.Otóz mówiac: .Żona nie robi z tego tajemnicy a na dodatek radzi sie mnie co z tym zrobić. mialem na mysli ,że temat jest mi znany w moim małżeństwie i w znajomości mojej córki i jej partnera,gdzie nie zaprzeczam sobie mowiąc(bo o to chyba ci chodzi):Mam w domu dwie Panie które sobie poradziły z tym problemem.Jak nie wiem ale maja sie dobrze.bo nie wiem jaka obcje sobie wybrały o których rozmawialismy. Czy jest jeszcze cos co jest niejasne rrmi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 02.03.2007 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Czy jest jeszcze cos co jest niejasne rrmi ?Tak , kilka spraw jest dla mnie niejasnych , ale nie bede o to pytala , bo to jest Twoja sprawa.I Twojej Zony oczywiscie. Powiem tylko , ze gdyby moj Maz nie zapytal jaka metode antykomncepcji wybralam to mialby przechlapane. Znaczyloby to dla mnie jednoznacznie , ze ma to gdzies. Na szczescie pyta i razem chodzimy do lekarza i razem wybieramy Pozdrawiam Cie najserdeczniej jak moge i calkiem spokojnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 02.03.2007 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Czy jest jeszcze cos co jest niejasne rrmi ?Tak , kilka spraw jest dla mnie niejasnych , ale nie bede o to pytala , bo to jest Twoja sprawa.I Twojej Zony oczywiscie. Powiem tylko , ze gdyby moj Maz nie zapytal jaka metode antykomncepcji wybralam to mialby przechlapane. Znaczyloby to dla mnie jednoznacznie , ze ma to gdzies. Na szczescie pyta i razem chodzimy do lekarza i razem wybieramy Pozdrawiam Cie najserdeczniej jak moge i calkiem spokojnie Jest mi bardzo miło,ze tak spokojnie sobie to wytłumaczylismy. Pozdrawiam Cie cieplutko mowiąc narazieńko. Miłego wickendu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inco.yasmin 02.03.2007 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Poza tym nie mogę schudnąć, a naprawdę jem mało... Nie tyje sie od pigulek tyje sie od jedzenia - nadmiernego cudow nie ma - chyba ze masz totalnie zwalona przemiane materii (wystepujaca min. u chorych na pewien typ cukrzycy) Widocznie jednak jesz duzo albo nie prawidlowo albo jedno i drugie Mozliwe tez ze nie zauwazasz po prostu drobnych pogryzek miedzy posilkami glownymi - a tu ciasteczko a tu wafelek i w y d a j e ci sie ze jesz malutko. Wez kartke dlugopis i przez pare dni wypisz każdą rzezc jaka sporzylas i ilosc - k a ż d ą ! bez oszukiwania Po tych paru dniach podlicz . mozesz sie mocno zdziwić. A moze jesz malo ale bardzo tuczaco - liczy sie i ilosc i jakosc. Sprawa jest bardzo prosta - tyjesz jesli wiecej kalori przyjmujesz niz spalasz (i odwrotnie) Moze jakis sport ? Rower? itp? Co do pigulek - wg mnie nie wynaleziono lepszej metody antykoncepcji ! I o ile nie jest tak ze sie je zle znosi (a zawsze tez mozna dobrac po prostu inne) to naprawde jest okay Tylko trzeba miec silna wole - bo faktycznie duzo kobiet skarzy sie ze wzrasta im apetyt ale naparwde : nie tyje sie od pigulek!!! Tyje sie od wiekszej ilosci zpożytych kalorii w stosunku do ilości kalorii spalonych koniec. kropka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 02.03.2007 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Poza tym nie mogę schudnąć, a naprawdę jem mało... Nie tyje sie od pigulek tyje sie od jedzenia - nadmiernego cudow nie ma - chyba ze masz totalnie zwalona przemiane materii (wystepujaca min. u chorych na pewien typ cukrzycy) Widocznie jednak jesz duzo albo nie prawidlowo albo jedno i drugie Mozliwe tez ze nie zauwazasz po prostu drobnych pogryzek miedzy posilkami glownymi - a tu ciasteczko a tu wafelek i w y d a j e ci sie ze jesz malutko. Wez kartke dlugopis i przez pare dni wypisz każdą rzezc jaka sporzylas i ilosc - k a ż d ą ! bez oszukiwania Po tych paru dniach podlicz . mozesz sie mocno zdziwić. A moze jesz malo ale bardzo tuczaco - liczy sie i ilosc i jakosc. Sprawa jest bardzo prosta - tyjesz jesli wiecej kalori przyjmujesz niz spalasz (i odwrotnie) Moze jakis sport ? Rower? itp? Co do pigulek - wg mnie nie wynaleziono lepszej metody antykoncepcji ! I o ile nie jest tak ze sie je zle znosi (a zawsze tez mozna dobrac po prostu inne) to naprawde jest okay Tylko trzeba miec silna wole - bo faktycznie duzo kobiet skarzy sie ze wzrasta im apetyt ale naparwde : nie tyje sie od pigulek!!! Tyje sie od wiekszej ilosci zpożytych kalorii w stosunku do ilości kalorii spalonych koniec. kropka Brałam przez 8 m-cy Logest. Plus był taki, że miesiączki były skąpe i bezbolesne. Ale minusów całe mnóstwo: w ciągu 3 m-cy przytyłam 7 kg, piersi mi tak urosły że miałam wrażenie, że pękną, uciążliwe skurcze łydek no i depresja na całego, a o sexie to nawet myślec mi się nie chiało.. Lekarz zapisał mi teraz Yasmin no i się okrutnie boję. Zrobiłam sobie 2 m-ną przerwę z tabletkami i teraz czuję dopiero dobrze. Chyba za bardzo wyjścia nie mam, dopóki nie spróbuje to się nie przekonam. Słyszałam, że Yasmin poprawia nastrój itp. Pozdrawiam Kiedy raz na zawsze zapamiętacie że tabletki antykoncepcyjne nie powodują tycia!!!? Powodują większe łaknienie, większą chęć na jedzenie i tyle. Co za bzdury opowiadają te co twierdzą że przytyły po tabletkach, owszem przytyły - trzeba umieć zachować umiar w jedzeniu. Prosta sprawa. nie sadze zeby to bylo od tabletek tycie powoduje jedzenie - nie hormony tym bardziej ze to wlasnie przy ich braniu (a nie odstawieniu) moze sie zwiekszyc apetyt czy gromadzic woda w organizmie... rozumiem jeszcze gdýbys w ciagu paru tygodni przytyla 10 kg ale jesli jest to nieznaczny przyrost wagi (2,3 kg ???) w ciagu 2 miesiecy to raczej nie jest to wina zadnych hormonow... moje panie przytyły bo nie jadły tylko żarły ale było to dawno.Coś za coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 02.03.2007 16:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Inco. Yasmin...biorę yasmin... nie tyję, tylko po prostu nie mogę wrócić do mojej wagi sprzed ciąży. Cały czas stoi w miejscu. Moje posiłki są skąpe i bez podjadania. Szczerze mówiąc nie mam czasu na sport. Dlatego tak mnie to dziwi. może naprawdę jakieś badania... Ns, nie papuga zapytałeś mnie w którym miejscu napisałeś coś, co odebrałam jako "umycie rąk"...Rrmi mnie uprzedziła więc tylko to napisałam i to wszystko. Zaczynasz mnie drażnić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 02.03.2007 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 aga nienerwujsja ja już tez zostałam papugą idącą owczym pędem za stadem i chorągiewką na wietrze...... wracając do tematu podczas brania pigułek anty, też byłam niezłym tobołeczkiem i nijak nie mogłam schudnąć, że nie wspomnę o dołkach psych. i zmiennych nastrojach my używamy gumek, jakoś nam to nie przeszkadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 02.03.2007 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Kuleczka a waga wróciła Tobie do normy po odstawieniu tabletek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 02.03.2007 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Tak i to dość szybko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 02.03.2007 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 aga nienerwujsja ja już tez zostałam papugą idącą owczym pędem za stadem i chorągiewką na wietrze...... wracając do tematu podczas brania pigułek anty, też byłam niezłym tobołeczkiem i nijak nie mogłam schudnąć, że nie wspomnę o dołkach psych. i zmiennych nastrojach my używamy gumek, jakoś nam to nie przeszkadza Dużo tu prawdy i te gumki które piecą i owieczki i papugi i choragieweczki i tobołeczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 02.03.2007 23:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Nie tyje sie od pigulek Jak by nie patrzeć jest to ingerencja w układ hormonalny i jednym ze skutków ubocznych może być (choć nie musi) tycie. I nie daj sobie wmówić, że jest inaczej... Co do pigulek - wg mnie nie wynaleziono lepszej metody antykoncepcji ! I tak i nie. Z punktu widzenia mężczyzny jest idealna, bo zwalnia go z myślenia na ten temat. Z punktu widzenia kobiety już gorzej. Czasem cena, którą trzeba zapłacić jest niewarta tej swobody. Wiem co piszę, bo pisze z autopsji, ale nie będę się wdawać w szczegóły bo to już moje bardzo prywatne problemy są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 02.03.2007 23:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 qurcze joShi.., nie strasz...., bo ja musze brac aby mi guzy nie rosly... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 02.03.2007 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 qurcze JoShi.., nie strasz...., bo ja musze brać aby mi guzy nie rosly... Wybierasz mniejsze zło, po prostu i wtedy bilans zysków i strat jest inny. Ja nie musiałam a płace do dziś, a to już 5 lat i końca nie widać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 03.03.2007 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 Dzięki wypowiedziom Kuleczki i Joshi powiedziałam mężowi, że od dziś to on "myśli" Widzę, że problem z wagą może być od tabletek, bo jem naprawdę bardzo mało np. wczoraj zjadłam dwie porcje warzyw, jabłko..i tak praktycznie codziennie. A waga stoi i nic się nie dzieje. Joshi wystraszyłaś mnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 03.03.2007 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 Dzięki wypowiedziom Kuleczki i Joshi powiedziałam mężowi, że od dziś to on "myśli" Widzę, że problem z wagą może być od tabletek, bo jem naprawdę bardzo mało np. wczoraj zjadłam dwie porcje warzyw, jabłko..i tak praktycznie codziennie. A waga stoi i nic się nie dzieje. Joshi wystraszyłaś mnie... Lubie tak czasami posłuchac.Wszystko sie wyjasniło i jest ok.Dobre rady nigdy nie są złe i jeszcze nie zapomnij co jedna z kolezanek powiedziala o:my używamy gumek, jakoś nam to nie przeszkadza zawsze masz taką alternatywe.Tu można schudnąć bo to przecież sport. Miłego wickendu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sheenaz 03.03.2007 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 ] Widzę, że problem z wagą może być od tabletek, bo jem naprawdę bardzo mało np. wczoraj zjadłam dwie porcje warzyw, jabłko..i tak praktycznie codziennie. A waga stoi i nic się nie dzieje. A ja widzę z Twojego (krótkiego acz znaczącego opisu) opisu że sie po prostu fatalnie odżywiasz . Odstaw pigułki skoro wymyśliłaś ze to "ich wina" - jestem prawie 100% pewna że nie zobaczysz żadnego efektu (ewentualnie chwilowy z potężnym efektem jojo) dopóki nie zmienisz zwyczajów żywieniowych. Albo masz faktycznie jakieś problemy z hormonami (np. spowodowane choroba tarczycy - może należało by zrobić badania???) Też trochę brak konsekwencji w wypowiedzi - jeśli w Twoim przypadku stosowanie pigułek antykoncepcyjnych powodowało by wzrost apetytu - i większe spożywanie pokarmów a co z tym idzie przyrost wagi - to można by stwierdzić ze to poniekąd ich "wina". Jeśli tak nie jest i jesz mało - to czemu pigułki są temu winne? Nawet jeśli u niektórych kobiet zatrzymują wode to nie tak by przy małej ilości spożywanych kalorii waga ani drgnęła. A już na pewno nie sprawiaja że przy ich przyjmowaniu te same posiłki "bardziej tuczą" niz gdyby środków antykoncepcyjnych nie było. Ja jestem zwolenniczką pigułek - sama je stosuje (jestem kobietą czego może nie widać z nicku i tak się składa że technologiem żywienia (specjalnośc - dietetyka ) Jeśli są dobrze dobrane - jeśli nie wywołują skutków ubocznych (co sie zdarza u jakiegoś % kobiet mimo ich pomimo dobrego dobrania) - dla mnie sa idealne. Gumek nie lubię (mąż też) - głownie dlatego że jak już jest naparwde super to trzeba przerwac i te prezerwatywe rozpakowac (wczesniej znaleść) nałożyc - jakos tak nastrój może prysnąć (pozatym ponoć dobrze nałożona prezerwatywa nie pęka a ... nam sie raz zdarzyło :-/, a drugi raz ja sama ja uszkodziłam niechcący paznokciami ... na szczescie zauważyliśmy ) Spiralka - odpada (i chyba najb. niebezpieczna, dwa - ja nie rodziłam) Pianka - mała skutecznośc i fuj !!! Stosunek przerywany - no comments ewentualnie ta szklanka wody lub inne formy seksu nie doprowadzające do zapłodnienia ; Jeszcze raz na koniec Agnieszko chciałabym Cie namówić do naprawdę poważnego zatsanowienia się nas twoim odżywianiem :-/ Bo tu chyba nie tylko waga jest problemem ale Twoje podejscie do tej kwesti. W odżywianiu nie tylko liczy się spadek wagi ale jakość jedzenia a to co piszesz - włosy mi stają na głowie :-/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sheenaz 03.03.2007 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 Jeszcze coś mi się przypomniało - przepraszam ale dla mnie nie istnieje zdanie " nie mam czasu na sport" Zawsze mozna znaleść głupie pól godziny (codziennie lub co 2-3 dni) - nie wiem w jakim tyglu trzeba by byc żeby nie wykroic takiego czasu ze 168 godzin jakie ma się w tygodniu - zwłaszcza jak zalezy nam na szczupłej zdrowej sylwetce. Znam paru ludzi biznesmenów faktycznie bardzo zaganianych - non stop praca - ale są szczuplutcy tak spalają kalorie (przez stresy i bieganinę non stop) wiec to jakby sie równoważy. też ze zgroza widze czytam i słucham jak Kobiety (i coraz wiecej mezczyzn) zamiast postawic na normalne odzywianie bez głodzenia sie i troche sportu woli łykać jakies swinstwa - "cuda" kupione za cieżką kasę w aptekach itp , pić jekieś "herbalajfy" katować sie i... potem nabic wagę od nowa po skończeniu diety Chodzi o totalną zmianę nawyków żywieniowych!!!!! I nie na 2 tygodnie diety, nie na 3 miesiące , nie na 45 opakowania cudownego srodka ale... na zawsze!!!! W głowie się musi przestawić , po prostu. Bo tak to błedne koło od diety do diety Nie dość że nieskuteczne to niezdrowe, frustrujące i zniechęcajaca , a i ... kosztowne :-/ Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.