Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[rrmi]

No dobra , mozemy Jea polozyc w srodku

 

btw skad Wiesz , ze ja dobrze grzeje?

[kuleczka]

No dobra , mozemy Jea polozyc w srodku

 

btw skad Wiesz , ze ja dobrze grzeje?

Ja myślę, że jea pomiędzy nami mógłby się poczuć nieco osaczony

ale niech zdecyduje

 

Ps. a obliczyłam sobie w pamięci wg ogólnie znanego wzoru na promieniowanie cieplne

[SylviaW]

ale klimaty

 

fantastycznie to sobie wymyśliłaś, podziwiam za wzięcie życia we własne ręce to super, gdy to co wytworzymy na nas zarabia

 

 

życzę wszystkiego dobrego

[ged]

Oj szczęka mi spadła - oj podoba mi się ... najbardziej te pączki ...

[braza]

Oj, Anetko. Stoły z jadalni to chyba na podwórek wyjadą przy takiej ilości głodnego luda

... te warzywka ekologiczne...chyba będą mi się śniły...

[DPS]

DPS, Ty nas tak nie zapraszaj mile, bo my na poważnie

Weźmiem dobry trunek, dobry humor i dobre fluidy i przyjedziem

A przespać to możemy się nawet na sianie, ja mogę być koło rrmi, ponoć dobrze grzeje

 

No, ja na powaznie. Tylko to siano muszę Wam załatwić, bo nasze kurna, dawno zeżarły zwierzaki... Coś wymyślę... Dawać tutaj, dziewczyny! Jea też!!! Niech się sprawdzi!!!

[DPS]

Ged, SylwiaW - dziękuję za dobre słowo. To cieszy, jak człowiek widzi, że nietórym to, co robi, też się trochę podoba. Zaglądajcie częściej, będzie mi miło. I pozdrawiam serdecznie!

 

Kurde, ciągle zapominam pogrubić nicki i potem muszę zmieniać posty! Jestem niewyuczalną sklerotyczką!

[tosinek]

A tynki jakie? I o adres na priva poproszę

[kuleczka]

Kurde, ciągle zapominam pogrubić nicki i potem muszę zmieniać posty! Jestem niewyuczalną sklerotyczką!

To mnie możesz nie pogrubiać

wybaczę

[DPS]

Tosinku - tynki takie no... normalne... Część starych, jeszcze po poprzednich właścicielach z czasów przedwojennych, zostały w stanie nieruszanym, tylko pomalowaner emulsją. Część Mąż nałożył nowych, starając się robić to nierówno, żeby pasowało do starych. A część (kąt, w którym kiedyś będzie kominek) wyklejona dość grubą i nierówną warstwą tynku z wetkniętymi "artystycznie" kamieniami polnymi. Adres - wejdź, proszę na naszą stronkę przyciskiem pod moimi postami - tam jest wszystko.

 

Znowu nicka nie pogrubiłam!

[DPS]

Kurde, ciągle zapominam pogrubić nicki i potem muszę zmieniać posty! Jestem niewyuczalną sklerotyczką!

To mnie możesz nie pogrubiać

wybaczę

Kuleczko, żebym nawet chciała, to i tak Cię nie pogrubię... Już ja wiem, jaka Ty szczupła jesteś! Nie oszukuj z tym swoim nickiem, ja zdjęcia widziałam, no!

[DPS]

Ale mogłoby być fajnie, jakby trochę luda w październiku na pieczenie kiełbasek przyjechało...

[sylvia1]

DPS ty weź nie namawiaj tak mocno...

[tosinek]

Tosinku - tynki takie no... normalne... Część starych, jeszcze po poprzednich właścicielach z czasów przedwojennych, zostały w stanie nieruszanym, tylko pomalowaner emulsją. Część Mąż nałożył nowych, starając się robić to nierówno, żeby pasowało do starych. A część (kąt, w którym kiedyś będzie kominek) wyklejona dość grubą i nierówną warstwą tynku z wetkniętymi "artystycznie" kamieniami polnymi. Adres - wejdź, proszę na naszą stronkę przyciskiem pod moimi postami - tam jest wszystko.

 

Znowu nicka nie pogrubiłam!

 

Bo te ściany są super!!!!!!!!!!!!Takie zachęcające do jedzenia domowego jedzonka chlebka z masełkiem

[tosinek]

Podoba mi się bardzo, damy znać będziemy chcieli przyjechać a na Boże Narodzenie też można?

[amonite]

No nie..... nie podgladalam przez pare dni, a tu TAKIE CUDA sie podzialy

 

Super klimaty, DPS, az sie cieplutko na sercu robi i przypomina dziecinstwo u babci...

A teraz powiedz szczerze, to wszystko po to, zeby sie pochwalic obrazkami malowanymi igla i gobelinkami, co?

Serio - jestem pod wrazeniem, wszystko swietnie pasuje do siebie (okienko, poki co, mozna zakamuflowac kolejnym rekodzielem artystycznym i jakimis badylkami kwitnacymi - nie bedzie nowoscia bilo po oczach ) Nie dziwie sie, ze tyle forumowiczek sie zapowiada na spodziewane i niespodziewane wizyty - jeszcze jak sie przeczyta o tych smakowitosciach, to w ogole nie ma sie co ogladac, tylko w droge

[DPS]

Witajcie, kochani! Nie było mnier parę dni, bo wyrwałam się pod wielkie żagle, troszkę popływałam, troszxkę pozwiedzałam żaglowce, troszkę pośpuiewałam szanty... Oj, jak fajnie było! A żaglowce jak zawsze - marzenie!

Tosinku - na Boże Narodzenie można, alw wtedy nie zapewniamy wiktu - trzeba by sobie samemeu Wigilię w domku w kuchni przygotować. Dziewczyny - jak coś, to ja chętnie kiełbaski z Wami popiekę na grillu albo ognisku, tylko ustalcie jakiś termin. Amonite - cholerka, rozszyfrowałaś mnie z tymi haftami, jak ja się teraz ludziom na oczy pokażę?

 

Znowu te nicki...

[braza]

Witak DePeSiku. Mam nadzieję, że odpoczęłaś, nawdychałaś się orzeźwiającego, morskiego powietrza i nie nabawiałaś się bólu gardła od śpiewania A skoro tak, to możesz ponownie tworzć kolejne cudeńka w swoim Domku Pod Sosnami, bo miło się je ogląda

Pozdrawiam

[niezapominajka]

Witaj po przerwie Zajrzałam do Twojego dziennika ale nic nie przybyło. Mam nadzieję, że uchylisz jeszcze rąbka ...? Pozdrawiam serdecznie

[DPS]

Brazo, dzięki za miłe słowo - gardło nie bolało, ale było mało...

Niezapominajko - dziękuję także, na razie małe szanse, żeby coś konkretnego się działo do przyszłej wiosny. Póki co staram się doszyć jakieś zasłonki, poduszeczki, pierdułeczki... Powiesić jeszcze coś, dostawić jeszcze coś... Jak coś dorobię, to wrzucę fotki!