Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[DPS]

Kochani moi, dziękuję!

Baaaardzo to przyjemnie tak odbierać życzenia przez kilka dni, zamiast przez jeden i już. Przy następnej okazji też bardzo proszę o składanie życzeń na raty!

[rrmi]

Jak trzeba i chcesz to mozemy sie do samego Bozego Narodzenia goscic

[DPS]

Ehe - kiedy z Kulką przyjedziecie? To się pogościmy.

[rrmi]

Oj bys nas dosyc miala, ja to sie w kolko smieje .

A jak mi wlac do szklanki to calkiem kabaret

Kulka to wiadomo

[DPS]

Dobrze, dobrze. KIEDY ?

[rrmi]

No , ze na grzyby chodzisz( trzeba sie po forum uczytac ) to nie znaczy ,

ze Cie to zwalnia od pisania co sie dzieje

I juz nie ma znaczenia , ze sobie kiedys tam zjemy razem kilka sloikow w occie ..mniam mniam

 

buziaki

[braza]

A ja się podpisuję wszystkimi kończynami pod tym, co napisała Rrmisia. Lenisz się Droi Domeczku potworniście

Napiszesz w końcu, o co chodzi z tym uratowanym człowiekiem? Radość aż Cię rozpiera, to na pewno wielka sprawa. Podziel się z nami, proszę

[DPS]

Dziewczyny moje kochane, naprawdę postaram się jutro to opisać. Dzisiaj po prostu padam z nóg. Od rana jadę z robotą jak mały samochodzik, skończyłam jakieś 20 minut temu. Zmęczyłam się. Ale Was zawsze bardzo lubię, więc postaram się nie zaniedbywać tak dziennika.

Dziękuję za odwiedziny, proszę częściej.

[braza]

Dziewczyny moje kochane, naprawdę postaram się jutro to opisać. Dzisiaj po prostu padam z nóg. Od rana jadę z robotą jak mały samochodzik, skończyłam jakieś 20 minut temu. Zmęczyłam się. Ale Was zawsze bardzo lubię, więc postaram się nie zaniedbywać tak dziennika.

Dziękuję za odwiedziny, proszę częściej.

Usprawiedliwiam i trzymam za słowo.

Odpoczywaj,Domeczkusłodko. Zasługujesz na to

[Ew-ka]

Dps - już nie raz doświadczyłam tego ,że nic nie dzieje sie bez powodu .Ta Wasza przygoda w lesie uświadamia po raz kolejny ,że życiem rządzi przypadek ....no bo gybście nie zatrzmali sie w lesie przy tych cudnych grzybach -ten człowiek możeby nigdy nie został odnaleziony ....

Każdy ma swojego Anioła Stróża -wczoraj byłaś nim Ty

[braza]

Ewa pięknie to ujęła

Wyobrażam sobie Twoją dumę i radość ze zrobienia czegoś tak wspaniałego.

I powinnaś być dumna. Nie każdy ma możliwość uratowania człowieka

 

Mam nadzieję, że ta pseudolekarka kiedyś za to zapłaci

[Trini]

Boże, jestem wstrząśnięta...

Tej lekarce nie powinno to ujść na sucho - zrobiłabym taki raban, żeby pożałowała, zadzwoniłabym do gazety i do Uwagi - niech sobie babsko nie myśli...

Depeesia - dobrze, że są tacy ludzie jak Wy :*

[rrmi]

http://www.skrzacik.now.pl/Grafika/Kwiaty/roze.gif

[DPS]

Dziękuję Wam za wszystkie dobre słowa. Nie ma jednak powodu - nie zrobiłam niczego, co wymagałoby poświęcenia. Myśmy tylko nie odwrócili się od Człowieka - choć ten był zaniedbany i biedny. Może trochę chrzanię, ale mam tendencję do widzenia Chrystusa w takich właśnie ludziach. I chciałam przy okazji stanowczo zdementować informacje, jakobym była babką moherową!

 

Rrmisia -

[rrmi]

Dpsiu

Ten biedny czlowiek nie moze Tobie podziekowac, to chociaz kwiatki ode mnie przyjmij

[kuleczka]

Depesiu, wiem, że późno, ale szczerze

 

http://bluerose.lublin.pl/images/data/9_normal.jpg

 

 

Wzruszyłam Się mocno tą niesamowitą leśną historią

Cieszę się, że są tacy ludzie, jak Wy.

Naprawdę.

[ged]

Szok.Ja bym tego nie zostawił. Zadzwoń na policje, dowiedz się co z nim zrobili. Ustal nazwisko lekarki. Zgłoś na policji dokonanie przestępstwa - reszta sama się potoczy z urzędu. Gdy prokurator umorzy śledztwo napisz odwołanie. To są proste sprawy, a dasz lekarce dużo do myślenia.

[Agduś]

... tylko pytanie, czy ona będzie w ogóle o tym myślała? Bo ja się obawiam, że postąpiła "zgodnie z przepisami" i można będzie jej skoczyć obunóż. Pewnie jeszcze ją dyrekcja szpitala pochwaliła, bo pacjent "nierentowny" był...

Za to tę z Krakowa, która fałszywe recepty wystawiała, zeby ludzi ratować,pewnie wsadzą w majestacie prawa...

Eee..., lepiej nie myśleć, bo się coś robi...

Miał człowiek szczęście, że na Was trafił...

[braza]

... tylko pytanie, czy ona będzie w ogóle o tym myślała? Bo ja się obawiam, że postąpiła "zgodnie z przepisami" i można będzie jej skoczyć obunóż. Pewnie jeszcze ją dyrekcja szpitala pochwaliła, bo pacjent "nierentowny" był...

Za to tę z Krakowa, która fałszywe recepty wystawiała, zeby ludzi ratować,pewnie wsadzą w majestacie prawa...

Eee..., lepiej nie myśleć, bo się coś robi...

No właśnie

[DPS]

Rrmi, Kuleczka - pogadamy jak kiedyś wreszcie przyjedziecie. Ciekawe, za ile lat ta wiekopomna chwila nadejdzie.

Ged - też o tym myślałam. Ale doszłam do wniosku, że nie o to w tym wszystkim chodzi. Spróbuję oczywiście dowiedzieć się czegoś o losach tego Pana. A lekarka - jeżeli rzeczywiście zostawiła Go tak - policja musi wszcząć dochodzenie, jeśli nie jako przeciw podejrzanej to przynajmniej w sprawie. Nie chcę użerać się z systemem, po prostu cieszę się, że zdążyliśmy tym razem na czas.