Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[DPS]

...więc mam nadzieję (cichutką), że to nie o mnie w powyżej zacytowanym "ustępie"

 

pozdróweczka

 

A w łysinę chcesz?

[jamles]

a ja sobie doprawiłem ...... brodę i juz się chyba nie łapię do tych staruchów

[Chef Paul]

...więc mam nadzieję (cichutką), że to nie o mnie w powyżej zacytowanym "ustępie"

 

pozdróweczka

 

A w łysinę chcesz?

se kupie perukie

... ostanio miałem problem z moją ciemiężycielką ... piedyknęła se nową fryzurę i miałem zrobić zdjęcie (co by mojej bratowej wysłać, bo ciekawość ją zżerała) ... słyszę więc w trakcie fotografkowania: "tylko nie rób zbyt blisko, żeby żadnych zmarszczek nie było widać" ... odpowiedziałem: "to zdejmij gacie i wypnij doopę, ... nie będzie zmarszczek" ... echhhhh "baby"

 

buziaczki

[DPS]

 

Mojny już by nie żył chyba!

Prosiak jesteś, wiesz?

[AmberWind]

słyszę więc w trakcie fotografkowania: "tylko nie rób zbyt blisko, żeby żadnych zmarszczek nie było widać" ... odpowiedziałem: "to zdejmij gacie i wypnij doopę, ... nie będzie zmarszczek" ... echhhhh "baby"

 

 

solidarnosc jajnikow i moj zawod kaze mi sie zgodzic z Twoja Slubna Mozna zrobic zdjecie i zdjecie ... i zupelnie nie widze powodow, dla ktorych swoim ukochanym mamy robic krzywde i kiepscic humor zle dobrana perspektywa, oswietleniem czy kadrem

 

No Kobietki, poprzyjcie mnie tutaj zaraz

[Chef Paul]

 

Mojny już by nie żył chyba!

Prosiak jesteś, wiesz?

... nio http://www.chefpaul.net/smiles/pig_5a.gif

... zupełny brak "tolerancji" ze mnie wyłazi

 

a tak na marginesie, ... jeżeli masz "ładną" to dlaczego chcesz Go mordować

http://www.chefpaul.net/smiles/affraid1.gif

[Chef Paul]

...

solidarnosc jajnikow i moj zawod kaze mi sie zgodzic z Twoja Slubna Mozna zrobic zdjecie i zdjecie ... i zupelnie nie widze powodow, dla ktorych swoim ukochanym mamy robic krzywde i kiepscic humor zle dobrana perspektywa, oswietleniem czy kadrem

...

... nie znam się za bardzo na kadrach i perspektywach ... odróżniam natomiast: świeże - nie świeże, pachnące - śmierdzące, "gupie" - "mondre" i że, czarne jest białe (czy jakoś tak)

... choć pewien również powyższego nie jestem

... rozróżniam natomiast napewno jadalne - nie jadalne

 

pozdróweńka

[wiolasz]

 

Wiolasz - daleko mamy do siebie, a szkoda, czuję, że dogadałybyśmy się, słowo daję...

 

Buziaki przesyłam na poprawę humorku cmmmook

 

Nie ma co się przejmować takimi marudami. Jakby była szczęśliwa i doceniała co ma, to nie rzucałaby takich tekstów. Nie zazdroszczę jej cokolwiek tam ma.

 

Ja nie piję wogle, bo tak chcę. I żadna siła mnie do tego nie zmusi jak nie chcę. Gadam o dziecku bo chcę. O gotowaniu gadam mniej, bo i tak nie zapamietam muszę mieć na kartce. Stara jestem i pamieć nie ta

I chodzę w sandałach na płaskim, a co?

 

 

Chef Paul bardzo dobre, naprawdę Zawsze istnieje photoshop

[DPS]

I tak jesteś prosiak!

[AmberWind]

... nie znam się za bardzo na kadrach i perspektywach ... odróżniam natomiast: świeże - nie świeże, pachnące - śmierdzące, "gupie" - "mondre" i że, czarne jest białe (czy jakoś tak)

... choć pewien również powyższego nie jestem

... rozróżniam natomiast napewno jadalne - nie jadalne

 

pozdróweńka

 

no to tak, aby wspolny jezyk osiagnac napisze, ze takie kiepskie zdjecie Małżowinki może być dla Niej mocno nieswieze, nawet troche smierdzace, glupio wiec byloby sie z czyms tak niejadalnym obnosic

 

Uffff ... no to wiemy co to bylaby za "potrawa"?

 

 

 

serdecznosci

[Chef Paul]

I tak jesteś prosiak!

... wiem ... marnie skończę http://www.chefpaul.net/smiles/pigA6a.gif

... ale narazie http://www.chefpaul.net/smiles/dancing_1331.gif

[Chef Paul]

...

no to tak, aby wspolny jezyk osiagnac napisze, ze takie kiepskie zdjecie Małżowinki może być dla Niej mocno nieswieze, nawet troche smierdzace, glupio wiec byloby sie z czyms tak niejadalnym obnosic

 

Uffff ... no to wiemy co to bylaby za "potrawa"?

 

 

 

serdecznosci

... ieeeee ... trochę "przyciemniłem"

... na przyszłość pomyślę, co by jakąś "glazurką miodową" przeciągnąć, lub choć cienką warstwą "galarety" ... no i zawsze "ogórkowym kwiatem" można garnirować

http://www.chefpaul.net/smiles/food11.gif

[AmberWind]

... ieeeee ... trochę "przyciemniłem"

... na przyszłość pomyślę, co by jakąś "glazurką miodową" przeciągnąć, lub choć cienką warstwą "galarety" ... no i zawsze "ogórkowym kwiatem" można garnirować

http://www.chefpaul.net/smiles/food11.gif

 

 

a w dowod wdziecznosci dostaniesz najpiekniejszy usmiech od Malzowinki, a moze nawet poglaszcze Cie po czuprynie i szepnie cos milego do uszka

 

Brykajacy prosiaczek rozbraja

 

 

serdecznosci

[DPS]

 

Ten brykający prosiak naprawdę rozbraja...

 

Mam nadzieję, że jak przyjedziesz z Małżonkom, to nie zapomnem Jej zapytać, czy Ty aby nie ściemniasz nam tutaj...

 

Boszszszsz, jak mi się chce spać!

[Chef Paul]

 

Ten brykający prosiak naprawdę rozbraja...

 

Mam nadzieję, że jak przyjedziesz z Małżonkom, to nie zapomnem Jej zapytać, czy Ty aby nie ściemniasz nam tutaj...

 

Boszszszsz, jak mi się chce spać!

... ściemniam z "przyciemnieniem" czy z glazurą ... no z glazurą to może troszkie ... sama się smaruje różnymi takimi, czego ma pół łazienki ... w kazdem bądź razie ja tam żadnych zmarszczek u Niej nie widzę (może wzrok już nie ten)

[Agduś]

w kazdem bądź razie ja tam żadnych zmarszczek u Niej nie widzę (może wzrok już nie ten)

 

No bo faceci, to już mają taki słaby wzrok. I dobrze! Za to kobiety wręcz przeciwnie - dostrzegą każdą zmarszczkę (swoją i przyjaciółki, a już "przyjaciółki" to nawet zanim się pojawi). No i możesz być pewien, że Twoją pierwszą zmarszczkę też zauważy nie więcej niż piętnaście minut po tym, jak ona się pojawi.

[DPS]

No! I tak do niej mów!

Dłużej wtedy pożyjesz.

[wiolasz]

oj tak

 

Pytam wczoraj swojego m. wystawiając mu tyłek, czy mam celulit na udach i pośladkach. Ten wyszkolony od razu mówi: nie !

 

 

 

ps. boi sie też pewnie że jak powie tak, to będzie go to słono kosztować- dosłownie

[magi]

Czesć czarownico

tak oficjalnie na forum

buziaki Depesiu

[DPS]

Wszelki duch, Magusia!

A co u Ciebie słychać, Dziewczyno?

 

Wiolasz - ja bym juz nie zaryzykowała tego wystawiania tyłka...