braza 10.07.2009 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 Cześć!!!! Pozdrowionka zostawiam i spadam!!! Dzięki za telefon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 10.07.2009 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 Amberciu kurki są the best pod kazdą postacia. Same z jajem z boczkiem .........w słoiku w occie i suszone i mrozone oj wiem, wiem i dlatego tak mnie na te zbiory skreca z zazdrosci Z jajami znaczy sie w omlecie uwielbiam. Albo duszone, do grillowanej poledwicy ... jejku Nie mowiac juz, ze te marynowane, to tez niebosklon na jezyku No dobra ... to ide owsa zjesc na sniadanie, popcham bialym serem z jagodami i w droge Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 10.07.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 Tylko kto mnie przyniesie spowrotem no ja Cie prosze ... Jesli w avantarku to Twoj pies, to ja sie pytam: biegacie w zaprzegach, a moze chociaz przy rowerze a moze canikross? No! Depsia, nie opychajcie sie tak tymi kurkami, tylko do sloja! Inni tez chca sprobowac Ambercia, na zdjeciu jest moja Lunka, pies zdobyczny ale kundel-rasa stworzona przez mego męża- husky grenlandzki Umie pięknie spacerować ale nie w zaprzęgu i nie umiem jej tego nauczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 10.07.2009 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 Ambercia, na zdjeciu jest moja Lunka, pies zdobyczny ale kundel-rasa stworzona przez mego męża- husky grenlandzki Umie pięknie spacerować ale nie w zaprzęgu i nie umiem jej tego nauczyć no co Ty ... canikross "uprawia" wielu i nawet o tym nie wiem ... nie wazne czy ma sie jamnika, owczarka, karlowatego kundelka, czy wyrosnietego doga Przy rowerze biegaja moje maluchy, pokonujac ok. 8 - 10 km truchtem Nie ciagna tylko zaprzegu, ale gdyby byly tak z 10 kg wieksze to czemu nie Za to fajnie tropia, w szczegolnosci Majut. Najlepiej jej wychodzi poszukiwania czlowieka na krotkich dystansach i ... i poszukiwanie ukrytej paczki fajek na imrezach. Gdy impreza przestaje sie kleic i dochodzi do punktu "przemeczenia" atrakcja w postaci yorka przeszukujacego kieszenie, bar i torby zebranych robi wrazenie wiolasz, fajna ta Twoja Lunka, oj fajna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.07.2009 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 Trudno - zamknę Karusia, ale muszę to zobaczyć! To kiedy przyjedziecie? Wyprawiłam ich dzisiaj na wycieczkę z Sołtysem, beze mnie. Łeb mnie boli (chyba na burzę jaką albo deszcz znowu ), a do tego babcia dzisiaj zrejterowała z kuchni i pojechała wiśnie zbierać, obiad muszę sama zrobić. Nie wiem, jak goście to przeżyją... Wczoraj odwiedziliśmy takie miejsce, którego nie zdążyliśmy obejrzeć w całości - w tym tygodniu jeszcze musimy tAM WRÓCIĆ I OBEJRZEĆ RESZTĘ, BO JEST SUPEROWE. jAK DOKOŃCZYMY WYCIECZKĘ I ZGRAM ZDJĘCIA, TO NA PEWNO OPISZĘ TO NA SWOIM BLOGU. Cholera, CapsLock. Ambercia, z Brazą dzisiaj gadałam prawie 40 minut, z czego 10 minut ona o Was gadała. Zakochała się chyba. Wiolasz - ale wygląda na to, że Luna tak czy siak woli zimę niż lato i kocha biegać, czyż nie? Ja wiem, w ciąży trochę ciężko biegać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 10.07.2009 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 Kochani, biegiem Was wszystkich pozdrawiam, bo lecę do kuchni, wczoraj nazbieraliśmy z Agdusiami na wycieczce kurek sporo, trza je zjeść! Buziaki dla wszystkich, pędzę!!! ... Amberciu kurki są the best pod kazdą postacia. Same z jajem z boczkiem .........w słoiku w occie i suszone i mrozone ... ... oj wiem, wiem i dlatego tak mnie na te zbiory skreca z zazdrosci Z jajami znaczy sie w omlecie uwielbiam. Albo duszone, do grillowanej poledwicy ... jejku Nie mowiac juz, ze te marynowane, to tez niebosklon na jezyku ... ... o kurka ... wpieprzył bym te pieprznice np z pokrajanym w paseczki schabie przyprawionym octem z Modeny ... a co pomarzyć nie wolno ? pozdróweczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 10.07.2009 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 Trudno - zamknę Karusia, ale muszę to zobaczyć! To kiedy przyjedziecie? Wiolasz - ale wygląda na to, że Luna tak czy siak woli zimę niż lato i kocha biegać, czyż nie? Ja wiem, w ciąży trochę ciężko biegać... 1. co musisz zobaczyć? 2. canikross w takim razie uprawia z Luną mąż. Ja nie przepadam za rowerem ale za jakiś czas może znowu spróbuję. 3. Luna węszy i poluje na zwierzęta i moją córkę-ta ostatnia umiejętność przydatna bo dzieciak wogle nie mówi gdzie idzie, potem pies jej szuka 4. Zakochała się chyba. Bo z nami nie można inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 11.07.2009 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 Depsia, za uszy wyciagam Cie z drugiej strony ... nie moze byc Nie mow, ze to z nadmiaru roboty ... mysle, ze sie lenisz i tyle Ambercia, z Brazą dzisiaj gadałam prawie 40 minut, z czego 10 minut ona o Was gadała. Zakochała się chyba. i niby cieszyc sie powinna, tak? A ja sie pytam, o czym gadalyscie przez nastepne 30 minut? No dobra, dobra, my Ja tez LOVE, bo inaczej sie nie da Mam nadzieje, ze powoli zaczyna panowac nad kartonami, pudlami, torbami i innymi takimi ... I ze radosc panuje w Jej sercu i w ogole Depsia, a Ty napisz cos bo nie wiem, czy sie tylko opalasz, czy na wycieczki chodzisz (mialy byc zdjecia i nie ma ) i czy w zwiazku z tym gosci mocno zaniedbujesz, bo cos slyszalam, ze juz sami sobie gotuja, czy cóś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 11.07.2009 13:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 No kurna, zobaczyć chcę tego Majutka, jak kieszenie przeszukuje, nie? Kurki już jedliśmy, jajecznica bossssska była! Roboty mam mnóstwo, bo żywić trzeba 15 w porywach do 17 osób, do tego normalnie ciągnąć gospodarstwo i jeszcze czasem pogadać z gośćmi i kawę wypić. Ja Ci dam "się lenisz"!!! Ja po prostu zqarządzająca jestem, a to najcięższa ze wszystkich praca, bo największa odpowiedzialność, nie? No to pędzę dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 11.07.2009 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 No kurna, zobaczyć chcę tego Majutka, jak kieszenie przeszukuje, nie? sadze, ze zobaczysz ... zobaczysz ... jeszcze nie wiem kiedy, ale to nastapi ... Jak dwa lata temu bylam na obozie sportowym w Radkowie dla psow i pokreconych wlascicieli, to jak nic obiecalam sobie, ze juz nigdy nie bede sie turlac tymi drogami w tamtym kierunku ... ale teraz kto wie, kto wie ... czas leczy rany Kurki już jedliśmy, jajecznica bossssska była! tego zazdraszczam ... tak mocno, ze az mnie wywija i skreca Roboty mam mnóstwo, bo żywić trzeba 15 w porywach do 17 osób tego juz mniej ... z wiadomych wzgledow, nie Depsia, a zdjecia beda czy tylko nam naobiecywalas? Ale sie dzisiaj narobilam ... uffff ... jak polatam przez pare godzin z dwoma body, do tego ciezkie szkla i inne akcesoria, to dziekuje bozkowi silowni, ze jakos te moje miesnie mnie jeszcze niosa ... Ale sesje miodzio ... Dzien uznaje za spelniony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 13.07.2009 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Dzień dobry Jakaś cisza tu... Mam pytanie, te kurki to w jakich lasach znajdę? Bo nie wiem czy czasami koło mojej wioski nie ma takiego dobra Mam czas, bo dziecię u teściowej, to mogę szaleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 13.07.2009 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Odważę się wreszcie napisać "witam" WITAM DPS-iu i wszystkich pozostałych Forumowiczów!!!!!!! Jakoś tak wyszło, że to pierwszy dziennik, w którym piszę Odezwałam się za sprawą wiolasz i jej piekarnika. Miałam kilka lat temu podobny problem i okazało się, że gadzina placków nie piecze, bo blachy są "srebrne". Powinny być czarne, takie stare, przepalone, albo z tych nowych tworzyw. Serwisant powiedział, że srebrne blachy odbijają promieniowanie w piekarnikach na prąd i dlatego placki są niedopieczone w środku, a nawet jeśli, to opadają. Mam nadzieję, że pomogłam Piękna pogoda dziś, a nie powiem gdzie mieliśmy od dzisiaj być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.07.2009 05:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2009 Witaj, Afrodytko! Cieszę się ogromnie, że właśnie u mnie w komentach zadebiutowałaś, chociaż nie za moją sprawą. Roboty nie mniej wciąż jest, ale jest super, agdusie wczoraj cały obiad zrobili, Andrze4j racuchów nasdmażył tyle, że zeznał, iż nigdy w życiu jeszcze tyle nie smażył. Puch jeden i małamzja to była. Ambercia, zdjęcia będą, jest mnóstwo zdjęć, tylko nie mam kiedy tego opracować troszkę i wkleić, daj mi czas, kochana, bo ledwie zipię... Dzisiaj chcemy na wycieczke pojechać do DE, mam nadzieję, że pogoda nam dopisze. Goście dzisiaj wyjeżdżają, następni dopiero za 2 dni przyjeżdżają - jak ja się cieszę, że odrobinę odpocznę!!! No to pędzę dalej, zaraz trzeba chlebek z pieca wyjąć. Wciornastku - kapustka rośnie aż trzeszczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 14.07.2009 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2009 Witaj DPS-iu! Tak się zamyślałam już któryś raz , żeby tutaj cos skrobnąć I nareszcie pierwszy krok w dziennikach za mną Zaraz idę karczować chwaściska na mojej budowie. Plewienia nie trawię, ale bój wyczynowy z 40 centymetrowymi badylami po opryskach, to coś dla mnie A jak już będzie zrobione, to postawimy tam namiot córci i będzie git Ma obiecane od ubiegłego roku, więc dodatkowa motywacja jest A ty DPS-iu odpoczywaj jak możesz, bo zalatana kobieta jesteś, a pogoda znów jak z bajki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.07.2009 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2009 Jestem Pamiętacie mnie jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 14.07.2009 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2009 jak przez mgłę jak tam uroczysko ? no i Depsia się gdzieś zapodziała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.07.2009 05:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Ooooo, Brazunia! I Zosia! Braza, nie daj się wsi, będzie dobrze, tylko zakasz rękawy! Zosiu - gdzieś Ty wlazła, na miłość boską? Piękny ten mostek, ale czy Ty się nie boisz po nim łazić? Afrodyta - no to bardzo życzę sukcesów w boju z badylami, oby jak najszybciej piękny ogród mógł powstać. Agdusie dzisiaj wyjeżdżają. Nie puściłabym ich jeszcze, ale Brazie trzeba pomóc, więc trudno, niech jadą i pomogą... Stanowczo za szybko ten tydzień minął - do takiego wniosku doszłyśmy wczoraj z Agduś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 15.07.2009 05:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Dzień doberek! Przyszłam sie pochwalić, że kwietnik wykarczowałam i 20m2 badyli! Stoi sobie tam od wczoraj namiocik całkiem spory No i musze powiedzieć, że nockę w tymże przybytku mam zaliczoną. Nie chciałoby mi się, ale dzieci same spać nie chciały /te młodsze oczywiście/ Ja i najstarsza obudziłyśmy się o 4.00, świt przepiękny. Dziś na obiad gril na działce i dalszy bój o czysty teren /nie na obiad, tylko przed i po/ Ale się i na jesień kupię ze 2 paczki trawy, co by namiot w przyszłym roku na trawie, a nie na ziemi, postawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 15.07.2009 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 przyszłam się grzecznie przywitać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 15.07.2009 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Ja też się przywitam spieszę donieść, że robię kamionkowy gar ogórków małosolnych Ja Dostałam od sąsiadki, bo przecież teraz to naturalne muszę jeść a o sąsiadów to trzeba dbać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.